Cieszy tylko punkt. Gra słaba - Śląsk prezentował się dziś tragicznie.
Martwi mnie Nowak - coraz częściej nie zwraca uwagi na linię spalonego i stoi jak ciele czekając na piłkę. Była jedna akcja gdzie Deleu zaraz po przejętej pilce przez Slask zapierniczal za linie obrony a Nowak jakby nigdy nic 5 metrow za nimi czeka nie wiadomo na co (i oczywiście dostał piłkę na spalonej pozycji).
-
-
[5]slask Wroclaw - Cracovia 17 sierpnia, 15:30
.
Rock Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Cieszy tylko punkt. Gra słaba - Śląsk
> prezentował się dziś tragicznie.
>
> Martwi mnie Nowak - coraz częściej nie zwraca
> uwagi na linię spalonego i stoi jak ciele
> czekając na piłkę. Była jedna akcja gdzie
> Deleu zaraz po przejętej pilce przez Slask
> zapierniczal za linie obrony a Nowak jakby nigdy
> nic 5 metrow za nimi czeka nie wiadomo na co (i
> oczywiście dostał piłkę na spalonej pozycji).
Ślask cienki, ale jakoś tam w tym sezonie,po za nami nikt nic nie ugrał
absolutnie prawidlowa decyzja sedziego odnosnie reki Rymaniaka
"Pan Sławek" nas poparł, ciekawe, co na to weszło, które już zdążyło się wypłakać ze dwadzieścia siedem razy ;)
Dobry mecz w defensywie, z przodu poprawnie - przy małej ilości piłkarzy, kilka razy w 2 połowie fajnie poklepaliśmy, gdyby była lepsza skutecznośc... . Covilo bardzo obiecująco zadebiutował, a i sam mecz jakoś tak mało zawałowy pod naszą bramką.
W meczu z Koroną rywal ma jedną sytuację ( z karnego którego nie powinno być), dziś Śląsk miał dwie sytuacje-idziemy w dobrym kierunku. Skuteczność przyjdzie...
zubereg Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> W meczu z Koroną rywal ma jedną sytuację ( z
> karnego którego nie powinno być), dziś Śląsk
> miał dwie sytuacje-idziemy w dobrym kierunku.
> Skuteczność przyjdzie...
Nie wierzę, że Budzikowi i Nowakowi przytrafi się drugi taki mecz, gdzie obaj, w duecie, bedą pudłować. Zaś najbliższe dwie kolejki, kolejno z ambitnym i nieustępliwym Bielskiem i potem wyjazd do Poznania, zweryfikują nasz postęp w grze obronnej. Z Bielskiem przydałoby się znowu zagrać bezbłednie z tyłu, zeby do Poznania nie jechać z drżącymi łydkami.
Trzech punktów nie wywieżliśmy dlatego, że byłem dzisiaj słaby, nie wykorzystałem sytuacji, które stworzyli mi koledzy. O wyniku zadecydowała moja nieskuteczność - przyznał po meczu Dawid Nowak. Czytając te słowa zastanawiam się nad jednym , ilu piłkarzy stać na taką samokrytykę?
Chyba zapomniałeś o samobiczowaniu Mateusza Ż. z zeszłych sezonów....
I o Budziku
Generalnie zastanawiam się czy i piłkarza zbytnia pewność siebie nie jest lepsza od nadmiernej samokrytyki. Choć normalnie zdolność do samokrytyk, to cecha bardzo pozytywna.
Mecz ze Śląskiem pozytywnie mnie zaskoczył, było sporo błędów, ale też dużo fajnych sytuacji. Covilo na duży plus a piłkarzem meczu to bez wątpienia po naszej stronie K.Pilarz no druga młodość piłkarska. Największym rozczarowaniem jest w tym meczu Budziński, chłopak musi poprawić celność bo w obecnej sytuacji nie stać nas na marnowanie tylu sytuacji. Podoliński chyba dobrze rotował składem bo gra w drugiej połowie dużo lepsza myślę, że można oczekiwać 3 punktów u siebie z Podbeskidziem.
Zapewne macie racje. Dodatkowo Dawid jest bardzo skromnym człowiekiem, który swoja postawą po za boiskową potrafi prawie każdego ująć.
w sumie lepiej, żeby był skromny i umiał się przyznać do błędu, niż grał piach i uważał, że jest wszystko ok.
Byliśmy lepsi.
Nowak gral jednak po przerwie, zawsze takie pierwsze mecze sa jeszcze niespecjalne.
Dla mnie plusem (i zaskoczeniem) bylo, ze druzyna zaprezentowala sie dobrze kondycyjnie (takie przynajmniej mialem wrazenie przez TV). W samej koncowce moglismy przeciez przechylic szale na swoja korzysc.
Gdyby sie udalo sciagnac jeszcze ze dwoch takich zawodnikow jak przyszli ostatnio, to moze przestalbym sie obawiac o wynik przed kazdym meczem (w trakcie zreszta tez...).
Zdziwila mnie absencja na boisku Zjawinskiego (choc wciaz nie jestem do niego przekonany). Chlopak powinien grac, chocby polowki. Chyba, ze jest jakis inny powod.
Wciaz mam nieodparte wrazenie, ze jak graja dobrze, to tak "w dawnym stylu". Oby go calkiem nie zatracili - przydaje sie.
[i]Największym rozczarowaniem jest w tym meczu Budziński[/i]
...który mimo, że jest ofensywnym pomocnikiem, w kluczowym momencie zaliczył ambitny powrót przez całe boisko i uratował nas przed porażką. Żeby i inni tak rozczarowywali, to bilibyśmy się o puchary. ;-)
Marcin zagrał bardzo dobre zawody i chwała mu za to, ale na miły Bóg on przy takiej ilości sytuacji musi częściej trafiać chociażby w światło bramki.
Wreszcie mogę pochwalić Podolińskiego .Drużyna zagrała na 0 z tyłu z dużą dyscypliną taktyczną .Śląsk bardzo groźny u siebie zaliczył szczęśliwy x.
Covilo na duży plus czego nie mogę powiedzieć o jego zmienniku .Wchodzi Cetnarski na 30 minut i człapie po boisku jak za karę .
szuwarek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Trzech punktów nie wywieżliśmy dlatego, że
> byłem dzisiaj słaby, nie wykorzystałem
> sytuacji, które stworzyli mi koledzy. O wyniku
> zadecydowała moja nieskuteczność - przyznał po
> meczu Dawid Nowak. Czytając te słowa zastanawiam
> się nad jednym , ilu piłkarzy stać na taką
> samokrytykę?
No to ładnie z Jego strony bo właśnie miałem mu przypomnieć że coś z takich sytuacji powinien kategorycznie wykorzystać -ale dobrze że ma świadomość że sam zajebał.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)