Zapytaj się tych którzy budowali np "stadion narodowy" w Warszawie, chyba jeden z najdroższych na świecie.
-
-
ZIO 2022 w Krakowie - kibice Pasów za czy przeciw?
i tych którzy przygarnęli kasę przy okazji budowy autostrad, dróg ekspresowych i wszystkiego innego.
ale nie rozumiem co wspólnego z ZIO ma fakt, że żyjemy w kraju przeżartym przez korupcję? mamy niczego nie budować?
J&B Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zapytaj się tych którzy budowali np "stadion
> narodowy" w Warszawie, chyba jeden z najdroższych
> na świecie.
Jeden z najdroższych, ale przynajmniej dobrze zrobiony czego nie można powiedzieć o najdroższym bublu przy Reymonta :)
Jakby go kaskadą narodową nazwać to faktycznie dobrze zrobiony.
Mazursky Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> J&B Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Zapytaj się tych którzy budowali np "stadion
> > narodowy" w Warszawie, chyba jeden z
> najdroższych
> > na świecie.
>
>
> Jeden z najdroższych, ale przynajmniej dobrze zrobiony
- o czym można było się przekonać podczas meczu Anglia - Polska - wstyd na cały świat...
A przy okazji. Wyobraź sobie, że kupujesz sobie samochód. Podoba Ci się mercedes za 800 tysięcy, drogi ale dobrze zrobiony, Kupisz sobie? No nie, bo Cię nie stać... kupisz fiata albo suzuki za kilkadziesiąt tysięcy... Ciesząc się zę w ogole stać Cię na auto...
Ale my zbudujemy drogie stadiony, tory bobslejowe... Nie stać nas? nie szkodzi, będą ładne i dobrze zrobione! Ci którzy o tym decydują nie płacą ze swoich kieszeni.
Swoją drogą - jeśli dyrektor jakiegoś przedsiębiorstwa wyda 2 razy tyle ile ma przedsiębiorstwo, to go będą ciągać po sądach, każą spłacić długi. Może nawet do więzienia wsadzą.Ten, kto nie za swoje pieniądze zbuduje super stadion który przynosi straty, podpisze umowę z dyrektorem stadionu taką, że wg tej umowy dyrektor dostaje kilkaset tysięcy miesięcznie nawet po zwolnieniu dyscyplinarnym, nie ponosi żadnych konsekwencji. Tak to u nas działa. I my mamy organizować igrzyska? By wpaść w jeszcze większe długi i by znowu trochę cwaniaków się "nachapało"? Już zarabiają, vide owa reklama.
J&B Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zapytaj się tych którzy budowali np "stadion
> narodowy" w Warszawie, chyba jeden z najdroższych
> na świecie.
zapytałem.........
do dziś nie otrzymał kasy za montaż krzesełek
a ja ponawiam moje pytanie;)
Z tym dachem wszystko jest dobrze, ale gorzej z osobami, które zarządzają stadionem. Nie można zamykać dachu w czasie deszczu ok więc, sprawdza się pogodę i zamyka się wcześniej dach.
A różnica jest taka, że jak idę przez Pragę to zatrzymuje się i patrze sobie na Narodowy, a gdy biegam po Błoniach i jestem na wysokości UB areny muszę patrzeć w drugą stronę, bo aż nóż się otwiera w kieszeni jak się widzi na co poszło tyle kasy...
Danton Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> J&B Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Zapytaj się tych którzy budowali np "stadion
> > narodowy" w Warszawie, chyba jeden z
> najdroższych
> > na świecie.
>
>
> zapytałem.........
>
> do dziś nie otrzymał kasy za montaż krzesełek
>
>
> a ja ponawiam moje pytanie;)
No popatrz... Nie dostał? Niemożliwe. Czyżby kasy zabrakło, może za tani był? (Najważniejsze, ze ładny - mamy gest, stać nas). Tak jak i stać nas na Gdańsk, Wrocław (o Poznaniu nie pisze, bo tam się przynajmniej raz na czas zapełnia) i GTS, który już w ogóle będzie stal odłogiem. Naprawdę nie chce mi się za bardzo szukać w necie o aferach związanych z "narodowym", o tym kto gdzie "przytulił". Masz tu pierwszy lepszy przykład:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,15157180,Od_stycznia_lodowisko_na_Narodowym__Za_rok_Stadion.html
[i]Najwyżej 15 mln zł strat przyniesie w 2013 r. Stadion Narodowy. Rok temu prognozowano, że do jego funkcjonowania trzeba będzie dołożyć aż 21 mln zł. [b]W nagrodę dwaj prezesi spółki zarządzającej areną podzielą się 600 tys. zł premii[/b]. Obiecują, że w 2014 r. Narodowy nie będzie już przynosić strat.[/i]
Wracając do ZIO. Czy naprawdę zwolennikom idei igrzysk w Krakowie wydaje się ze mamy REALNE szanse z kandydaturami Sztokholmu, Oslo czy Pekinu?? Bo moim zdaniem skończy się wszystko na kandydowaniu i topieniu kasy w takie właśnie spoty i promocje jak ten za 1,3 mln złotych. No ale jakie to ma znaczenie dla tych, co ten gniot nakręcili, czy wyemitowali? Oni już na tym są do przodu.
Kto ma racje przekonamy się w lipcu 2015.
Dokładnie o tym spocie:
"Wyprodukowanie tego spotu kosztowało 550tys złotych a zakup czasu antenowego od 24 grudnia do nocy sylwestrowej - 500 tys. zł (grupa TVN) i 297 tys. zł (grupa Polsat). 80 proc. kosztów pokryło Ministerstwo Sportu, resztę dołożył Komitet Konkursowy Kraków 2022"
Tyle kasy w błoto, a to dopiero początek... A do tego pokazują w nim Kraków jako miasto w górach :)
Ja bym tylko chciał wiedziec ile kosztowało mieszkanców Krakowa i okolic zablokowanie budowy obwodnicy Krakowa? A kosztowało conajmniej tyle co ten spot. Niejaki Ras produkuje sie juz 4-ty rok ze juz juz będzie.
Albo polecam analize tej informacji: [url=http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_smog_londy%C5%84ski]Smog[/url]. Póki co widoki na zwalczenie tego problemu w Krakowie sa tak nikłe, że bez zdecydowanych ruchów nie ma o czym mowic (nawet górnicy na slasku sie obruszyli naszym zakazem).
A trzeba wiedziec że S7 w Małopolsce i smog w Krk są zbieżnymi tematami.
Wciąż czekam na odpowiedz od kolegi który ma tajemna wiedzę że ZIO zepsuje Tatry. W sumie to pominął cały mój wykład o zyskach z ZIO i skupił sie nad tym, że trochę o Tatrach wie ale nic nie powie... :)
Co do tajemniczych wyplat... nie zagladalem im w kontrakty, rozumiem ze piewcy o złodziejach tak, i wiedzą ze było to niezgodne z umową. Kwota duza przyznaję, ale jak pamietam to ci goscie od narodowego zostawili cieple posadki w naprawde dobrych firmach konsultingowych. Tam nie zarabiali 1600 na reke i przypuszczam ze jak tutaj zgodzili sie przejsc to suma kontraktu niejednego by zszkowała. Mozna pisac ze ja ze szwagrem to nie takie rzeczy... tylko, to była budowa na naprawde gruba kase i oszczednosc na zarzadzajaym konczy sie tak jak na stadionie slaskim, gdzie blad sypie sie za bledem i do dzis nie moga go skonczyc, moze i tanszy byl kierownik ... tylko te liny co popękały stworzyły problemów ma x razy wiekszą kasę. Ja rozumiem wieszac wislaka na gosciu za to ze zrobil stadion i sie sypie, albo nie dopilnowal terminu. Ale oprocz jednej wpadki (i nie wiem z kogo winy ze schodami na górny poziom) stadion jest w pełni uzytkowym obiektem. Rozruch wymaga czasu, a pamietajcie ze jest tam od h#ja powierzchni biurowych i innych. To wszystko do wynajecia i obsadzenia jest może od roku. Za jajniki mozna wieszac Muche, ze zorganizowala koncert Madonny do ktorego doplacilismy, wlasnie tego typu sprawy sa do prokuratury. Jesli jest podejrzenie przestepstwa co do wyplat premii również, pytanie tylko czy podejrzeniem jest tylko wysokosc tych premii.
Nie lepiej zamiast przedwczesnej promocji przeznaczyć te pieniądze na referendum wśród mieszkańców?
[quote=grzaniec]
cały mój wykład o zyskach z ZIO
[/quote]
Człowieku, Ty naprawdę jesteś tak naiwny? Twój "wykład o zyskach" nijak się ma do tego co będzie naprawdę, to są dane wyssane z palca przez propagatorów idei igrzysk w Krakowie. Dla każdego zdającego sobie sprawę z naszych realiów jest oczywiste, że cała sprawa związana z igrzyskami może nam przynieść wyłącznie poważne straty finansowe. Przepraszam - pewnym osobom zyski przyniesie. Autorom spotu reklamowego już przyniosła...
Euro i stadion przy Reymonta są koronnymi przykładami. Czy w planach były takie koszty stadionu? Nie, o wiele milionów niższe. A radni piszczeli, narzekali, ale zgadzali się na dalsze koszty, bo jak się włożyło w to tyle kasy, to trzeba kontynuować... Z kolei, czy w planach Euro było dopłacanie takich kwot do stadionu?
[b]Im wcześniej się z tego wyłączymy, tym mniejsze straty poniesiemy.[/b]
Off topic: to samo dotyczy przyrody Tatr i Podhala. Też dla każdego powinno być oczywiste, że bezboleśnie ta przyroda tego nie przejdzie, oj, nie...
Jak to działa tak jak z przyznawaniem Euro to od razu bym radził Jagnie nakrecić spot komórką ze swojego ogródka i emitować w srodku nocy na TV6 a zaoszczędzoną kase przeznaczyć na łapówe.
Inaczej to faktycznie, tylko tvn sie ucieszy z niezłej buły i tyle że se na forum podyskutujemy.
[pre]
Kacyk Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> > cały mój wykład o zyskach z ZIO
>
>
> Człowieku, Ty naprawdę jesteś tak naiwny? Twój
> "wykład o zyskach" nijak się ma do tego co
> będzie naprawdę, to są dane wyssane z palca
> przez propagatorów idei igrzysk w Krakowie. Dla
> każdego zdającego sobie sprawę z naszych
> realiów jest oczywiste, że cała sprawa
> związana z igrzyskami może nam przynieść
> wyłącznie poważne straty finansowe. Przepraszam
> - pewnym osobom zyski przyniesie. Autorom spotu
> reklamowego już przyniosła...
>
> Euro i stadion przy Reymonta są koronnymi
> przykładami. Czy w planach były takie koszty
> stadionu? Nie, o wiele milionów niższe. A radni
> piszczeli, narzekali, ale zgadzali się na dalsze
> koszty, bo jak się włożyło w to tyle kasy, to
> trzeba kontynuować... Z kolei, czy w planach Euro
> było dopłacanie takich kwot do stadionu?
>
> Im wcześniej się z tego wyłączymy, tym
> mniejsze straty poniesiemy.
>
> Off topic: to samo dotyczy przyrody Tatr i
> Podhala. Też dla każdego powinno być oczywiste,
> że bezboleśnie ta przyroda tego nie przejdzie,
> oj, nie...
[/pre]
Albo nie wiesz jak ten wybieg dla czworonogów byl budowany albo udajesz ze nie wiesz...
Przypomnij sobie jak ten [url=http://historiawisly.pl/wiki/images/8/8d/Stadion_Projekt_8.jpg][u]burdel[/u][/url] mial na poczatku wygladac i ile mial kosztowac..., w miedzy czasie spadla na nas epidemia Euro i Krakow jako drugie miasto w PL mial nic nie robic? Nie wiem czy slusznie ale uznano ze ten burdel rozbudujemy... a powienienes wiedziec ze wczesniej kundle wziely sobie za projektanta na wspol z ministrem Debskim (MS wspolfinansowali trybune) czlowieka ktory robil wiele w zyciu ale nigdy stadionu... co mialo miasto zrobic? Rozwalic nowiutką trybune pld? Prawa autorskie obowiazywaly. Wiec podpisano umowe z czlowiekiem ktory z pewnoscia nie powinien dostac takiego zlecenia. Efekt tego jest taki, że mamy rozje#ane urbanistycznie i architektonicznie jedne z najcenniejszych okolic w miescie - Błonia, za kasę niewspółmiernie wysoką do efektów (sam koszt jednego krzesła jest nizszy niz w innych miastach). Dodatkowo od strony miasta zajmowalo sie tym banda kretynow z ZIKITu ktorzy maja problemy z utrzymaniem dróg w miescie a co dopiero z budowa stadionu.
Jak powinien byc przeprowadzony proces budowy stadionu - pokazało miasto zlecajac go ZiS - i budujac go od zera, stadion Cracovii. Tak tez jest realizowany proces hali w czyzynach. Jedynym pocieszeniem jest, ze to g#wno dostala dz|wka z reymonta.
Pytanie czy ten caly bajzel mozna zrzucic na barki organizatorow ... Euro, jesli ktos uwaza ze tak to naprawde winszuję. Jedyny zarzut jaki mozna znalezc to fakt ze 4lata mamiono Krakow jakims organizowaniem meczy. Pytanie czy jak to sie decydowalo nie byly juz podpisane umowy z pseudo projektantem.
Co do propagandy ZIO ... naprawde myslisz ze ludzie nieco bardziej zorientowani opieraja sie na jakichs wyliczeniach pseudo politykow? Jak zaczynalismy walke o S7 to Ras - posel z Huty i Proszowic k#wa j. mac!, gosc ktory siedzial na obiadkach i kopal pilke z tuskobusem - przyszedł i pytał o co chodzi z S7...
Przypuszczam, że Marczulajtis jesli juz cos wie to moglaby wciskac bajki swoim ziomalom z partii.
I wciaz argumentem na nie, jest
[quote="Dla każdego zdającego sobie sprawę z naszych realiów jest oczywiste, że cała sprawa związana z igrzyskami może nam przynieść wyłącznie poważne straty finansowe."]
[/quote]
jest pole do dyskusji...
jak również to:
[quote] [/quote]
No wybacz, ale to nie jest żaden argument, podaj chociaz cien argumentu zamiast nic nie niosącego stwierdzenia "jest oczywiste dla wszystkich".
[url=http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,15194176,Drogi_za_ponad_11_mld_zl_na_Pomorzu__Czy_powstana.html?biznes=krakow#BoxBizTxt][u]Swoją drogą przeczytajcie jak to sie dzieje w Gdansku... i przejzyjcie na oczy, naprawdę jestesmy dymani.[/u][/url] Tam juz są pewni budowy obwodnicy "metropolitarnej" która bedzie obwodnicą dla obwodnicy "trójmiejskiej"...
U nas zjazd z A4 do strefy w Niepolomicach nie moze byc zrealizowany o czasie ... mimo ze kase sami wykladamy. To jest ta istotna róznica.
[quote="Nie lepiej zamiast przedwczesnej promocji przeznaczyć te pieniądze na referendum wśród mieszkańców?"]
[/quote]
Przypuszczam ze bedzie nie wazne... w Monachium poszło bodaj 28%... gdzie ludzie naprawde nie maja powodów do zmartwien i ZIO to conajwyzej 4tygodnie zamieszania. U nas aby referendum bylo wazne musi do urn wybrac sie 30% majacych prawo głosu. Ponadto kto ma sie wziazc za to referendum? Aby do niego doprowadzic potrzbne jest zebranie 60tys podpisów przeciwnikow... tylko tyle i az tyle.
No to jeszcze parę zdań:
[i]o stadionie na Reymonta:[/i]
[quote=grzaniec]
Jedyny zarzut jaki mozna znalezc to fakt ze 4lata mamiono Krakow jakims organizowaniem meczy.
[/quote]
Nikt już wtedy Krakowa nie mamił. Od razu było wiadomo, jakie 4 miasta wchodzą w grę, Lato i inni kompetentni (kompetentni co do tego, gdzie organizowane będzie Euro) jawnym tekstem mówili, że w Krakowie żadnych meczy Euro nie będzie. Dziesiątki milionów na ten stadion dodawano niezależnie od Euro.
To, że w bilansie organizatorzy igrzysk generalnie ponoszą ogromne straty, to są naprawdę znane fakty. Nie ponoszą tych strat politycy i biznesmani, którzy na tym mogą sporo ugrać.
To, jak u nas wychodzą takie inwestycje (kraj traci, podatnicy tracą, jednostki się bogacą) naprawdę praktycznie wszyscy wiedzą.
[quote=grzaniec]
[quote]to samo dotyczy przyrody Tatr i Podhala. Też dla każdego powinno być oczywiste, że bezboleśnie ta przyroda tego nie przejdzie, oj, nie [/quote]
No wybacz, ale to nie jest żaden argument, podaj chociaz cien argumentu zamiast nic nie niosącego stwierdzenia "jest oczywiste dla wszystkich".
[/quote]
Co ja poradzę, że to naprawdę jest oczywiste dla wszystkich znających się na przyrodzie i inwestycjach w takich terenach? Jeśli chce się w takiej mierze ingerować w taki teren, to należy przedstawić dokładne, szczegółowe ekspertyzy, opracowane przez rzeczoznawców. Autentycznych, znających się na tym rzeczoznawców. Takich, jak kilkadziesiąt lat temu prof. Szafer czy prof. Goetel. Jest Państwowa Rada Ochrony Przyrody, jest Rada Naukowa Tatrzańskiego Parku Narodowego. A poza tym, ten rejon to nie tylko park narodowy. To nie miłośnicy przyrody mają cokolwiek uzasadniać, ale inicjatorzy takiej idei. Jeśli ktoś chce przez Twój ogródek poprowadzić rurociąg gazowy, to nie Ty masz uzasadnić, że rurociąg może zaszkodzić drzewkom w ogródku, ale ten, co poprowadzi rurociąg, ma przedstawić dokumentację, którą Ty masz uznać bez zastrzeżeń. Nie ma takiego uzasadnienia propagatorów idei igrzysk co do przyrody. A naprawdę, nie trzeba wielkiej wiedzy i wyobraźni, by dostrzec, ile inwestycji na wyjątkowym przyrodniczo terenie musi zostać wykonanych, jeśli ma się odbyć tyle zawodów, tej klasy i dla tylu kibiców.
[quote=grzaniec]
Swoją drogą przeczytajcie jak to sie dzieje w Gdansku... i przejzyjcie na oczy, naprawdę jestesmy dymani.
[/quote]
A to ja nie wiedziałem, że Gdańsk stara się o organizację igrzysk olimpijskich i dzięki temu ma wielkie zyski... ;)
[quote=grzaniec]
[quote]Nie lepiej zamiast przedwczesnej promocji przeznaczyć te pieniądze na referendum wśród mieszkańców?[/quote]
Przypuszczam ze bedzie nie wazne... w Monachium poszło bodaj 28%... gdzie ludzie naprawde nie maja powodów do zmartwien i ZIO to conajwyzej 4tygodnie zamieszania. U nas aby referendum bylo wazne musi do urn wybrac sie 30% majacych prawo głosu. Ponadto kto ma sie wziazc za to referendum? Aby do niego doprowadzic potrzbne jest zebranie 60tys podpisów przeciwnikow...
[/quote]
A czy elementarna uczciwość nie wymagałaby, by przed tak wielkim i tak bardzo wpływającym na miasto przedsięwzięciem zapytać mieszkańców o zdanie? Wymagałaby. To nie są dwa stadiony, to nie jest jedna hala... Poza tym, te 60 tysięcy jedynie ZMUSZA do referendum. MOŻNA referendum zrobić bez tych podpisów. No, ale ktoś wyraźnie się boi. Dlaczego podpisy wnioskujące o referendum miałyby być tylko od przeciwników? Może zwolennicy chcieliby pokazać, że wielka masa tę [chorą dla mnie] ideę popiera? Grzańcu, powinieneś dołączyć do wniosku o referendum! Pokaż, że większość tego chce! Tak przecież było to niedawno argumentowane (jakiś sondaż telefoniczny Radia Kraków w Krakowie, Tarnowie i Nowym Sączu na próbce bodaj kilkuset osób - tak inicjatorzy igrzysk niedawno argumentowali, że większość tego chce!) A poza tym, odpowiednia frekwencja oznacza że referendum ma być wiążące. Jeśli rzeczywiście mieszkańcy tego chcą, to pójdą do referendum i generalnie zagłosują "TAK!". Wtedy bym przyznał "trudno, mieszkańcy chcą". A tak - ilu krakowian tego chce?
Dziś na stronie internetowej Dziennika Polskiego obok siebie były dwie informacje. Jedna o tym, że Komitet Organizacyjny Igrzysk (czyli z funduszy miejskich) zapłacił 20% kosztów spotu reklamowego. Druga, że w wigilię zamiast pieniędzy na pensje wiele przedszkoli dostało informację od Wiceprezydenta Miasta, że nie ma pieniędzy i pieniądze na pensję dostaną za kilka tygodni. Niektóre przedszkola musiały zaciągnąć kredyt, by dać pensje pracownikom. Inne, jak sądzę, nie zapłaciły... Ludzie pracujący w przedszkolach nie zarabiają dużo, takie opóźnienie przed Świętami to poważna sprawa.
I Ty dalej propagujesz ideę igrzysk? Dla mnie to trochę żenujące.
Dla mnie, Drogi Grzańcu, żadnej konkretnej argumentacji za igrzyskami nie przedstawiłeś (jedynie marzenia, jak w spocie reklamowym), za to Ty żądasz różnych uzasadnień od przeciwników. Z jakiej racji ludzie mają Ci cokolwiek uzasadniać? To Ty chcesz, byśmy wyłożyli kasę. Straty już ponosimy. Zresztą w tym wątku widać, zwolenników także i tu mało.
EOT.
[b]Kraków z reklamy jak malowany[/b]
Przemek Franczak
Piękny, bajkowy jest ten nasz Kraków w olimpijskim spocie. Łza się w oku kręci, gdy uliczkami Starego Miasta mkną łyżwiarze, narciarze i bobsleiści, no bo w końcu z racji położenia i tradycji o niemal lajkonikowych rozmiarach, od wieków żyjemy tu sportami zimowymi.
Z pradziada na dziada, z ojca na syna, jest przekazywana u nas miłość do saneczkarstwa, a słynni krakowscy poeci miast marnować papier na wiersze o piciu wódki, poświęcają całe tomiki biatlonowi, narciarskim skokom i warkoczom Justyny Kowalczyk. Jedna rzecz może tylko w tej reklamie mi nie pasuje, a mianowicie zmniejszenie Krakowa do ścisłego centrum. Ja bym jednak poszedł szerzej: łyżwiarz figurowy kręcący piruety na Ruczaju, biegacz sunący Wielicką, narciarz alpejski mijający bloki na Kurdwanowie, curlerzy - excusez le mot - posuwający kamienie na Azorach i specjalista od jazdy na muldach zmagający się z zakopianką przy Górze Borkowskiej.
Być może nie wyszłoby drożej, a zresztą z kasą i tak się nie liczymy. W sumie kosztowało nas to - produkcja i emisja w TV - milion trzysta, z czego bańkę dało ministerstwo sportu. No, ma się rozumieć, że to dopiero początek promocyjnych wydatków (lud trzeba przekonywać do wielkich wizji, bo lud, wiadomo nie od dziś, ciemny jest jak tabaka w rogu).
Oczywiście pojawią się krytyczne głosy, że to (nie)zwyczajne marnotrawstwo. Że przecież ministerstwo mogłoby dać te pieniądze łyżwiarkom, żeby nie musiały zbierać kasy na olimpijskie przygotowania zrzucając z siebie łyżwy, i nie tylko, dla Playboya. Albo dofinansować biedujących snowboardzistów i z trudem dopinające lichy budżet alpejki. Albo ufundować jakiś program stypendialny dla utalentowanych sportowców. Dorzucić na sport młodzieżowy. Wesprzeć w jakiś sposób pozostające na łasce i niełasce samorządów kluby, które paradoksalnie tracą na sukcesach Polaków w Pucharach Świata ("skoro jest tak dobrze, to przecież niczego nie potrzebujecie").
To będą jednak tylko głosy zawistnych i złośliwych. Trzeba je zignorować.
Zresztą, czym się przejmować. Ten olimpijski Kraków jest przecież taki cudowny. Obejrzyjmy go sobie jeszcze raz.
[i]Dziennik Polski, 31.12.2013[/i]
[quote="Nikt już wtedy Krakowa nie mamił. Od razu było wiadomo, jakie 4 miasta wchodzą w grę, Lato i inni kompetentni (kompetentni co do tego, gdzie organizowane będzie Euro) jawnym tekstem mówili, że w Krakowie żadnych meczy Euro nie będzie. Dziesiątki milionów na ten stadion dodawano niezależnie od Euro.
To, że w bilansie organizatorzy igrzysk generalnie ponoszą ogromne straty, to są naprawdę znane fakty. Nie ponoszą tych strat politycy i biznesmani, którzy na tym mogą sporo ugrać.
To, jak u nas wychodzą takie inwestycje (kraj traci, podatnicy tracą, jednostki się bogacą) naprawdę praktycznie wszyscy wiedzą."]
[/quote]
[url=http://www.mmkrakow.pl/340225/2009/5/12/euro--decyzja-uefa-juz-jutro?category=sport]Link[/url]
Kojec juz na dlugo przed ta informacja byl w budowie... wiec o czym tu dyskutowac, wiadomo ze stadionu nie buduje sie w tydzien i cala machina ruszyla na dlugo przed ogloszeniem finalnych miast. Co prawda przewijaly sie rozne informacje, lacznie z tymi ze jestesmy tylko miastem rezerwowym, albo ze bedzie 5 miast organizatorow, Platini wizytowal Krakow, byly informacje ze to podjete decyzje ze strony polskiego rzadu nie sa wiazace w spr wyboru miast itd itd, to jest to mamienie o ktorym pisalem.
[quote="Co ja poradzę, że to naprawdę jest oczywiste dla wszystkich znających się na przyrodzie i inwestycjach w takich terenach? Jeśli chce się w takiej mierze ingerować w taki teren, to należy przedstawić dokładne, szczegółowe ekspertyzy, opracowane przez rzeczoznawców. Autentycznych, znających się na tym rzeczoznawców. Takich, jak kilkadziesiąt lat temu prof. Szafer czy prof. Goetel. Jest Państwowa Rada Ochrony Przyrody, jest Rada Naukowa Tatrzańskiego Parku Narodowego. A poza tym, ten rejon to nie tylko park narodowy. To nie miłośnicy przyrody mają cokolwiek uzasadniać, ale inicjatorzy takiej idei. Jeśli ktoś chce przez Twój ogródek poprowadzić rurociąg gazowy, to nie Ty masz uzasadnić, że rurociąg może zaszkodzić drzewkom w ogródku, ale ten, co poprowadzi rurociąg, ma przedstawić dokumentację, którą Ty masz uznać bez zastrzeżeń. Nie ma takiego uzasadnienia propagatorów idei igrzysk co do przyrody. [u]A naprawdę, nie trzeba wielkiej wiedzy i wyobraźni, by dostrzec, ile inwestycji na wyjątkowym przyrodniczo terenie musi zostać wykonanych, jeśli ma się odbyć tyle zawodów, tej klasy i dla tylu kibiców.[/u]"]
[/quote]
Chyba sie jednak nie rozumiemy...
Czy ja gdzies napisalem ze wykarczowanie np Kasprowego pod stok o odpowiednim spadku nie ma wplywu na przyrode tatr? No jednak wydaje mi sie ze nie, albo zapodaj cytat.
Przeciez z tym nikt tutaj nie dyskutuje oprocz Ciebie.
Moje pytanie brzmialo JAKIE to inwestycje spowoduja straty w przyrodzie TPNu? Proste. Ja twierdze ze nie spowoduja bo ich nie bedzie, wiec skad pomysl ze ja mam udawadniac straty przyrody na skutek inwestycji ktorych sie nie spodziewam.
Skad wniosek ze nie jestem milosnikiem przyrody?
[quote="A to ja nie wiedziałem, że Gdańsk stara się o organizację igrzysk olimpijskich i dzięki temu ma wielkie zyski... winking smiley"]
[/quote]
Niestety nic tu do smiechu nie ma. A jesli uwazasz ze jest to przeczytaj jeszcze raz ten artykuł a pozniej swoj wywod o biednych przedszkolach...
5 dni później
Jak będzie w Krakowie turniej hokejowy to ja jestem za :)
Na razie ten projekt jest o kant d... rozbić :)
Jestem za tradycyjnym rozgrywaniem zimowych IO w małych miasteczkach zaśnieżonych zimą, przyklejonych do gór, gdzie z gałązek świerkowych spadają śnieżne puchy, gdzie z drewnianych dachów zwisają sople lodu, gdzie jak cię zwieje prędzej przyjdzie wiosna niż jakakolwiek pomoc. Zimowe igrzyska nie powinny się odbywać w Torino,Vanqver, Salt Lake City, Monachium, Krakowie.
Jestem za igrzyskami w Zakopanem-Popradzie. Nowo wybudowany ośrodek (np stadion narciarski czy do łyżwiarstwa szybkiego) dokładnie na granicy. Znicz płonie dokładnie na granicy, która przechodzi przez jego środek. Maskotką wspólny bohater narodowy Polski i Słowacki Janosik.
Turniej hokejowy w Krakowie, Ostrawie, Bratysławie i Żylinie. Nowa dyscyplina olimpijska bojery na Jeziorze Orawskim.
BTW Czy wreszcie nie można by przyznać olimpiady zimowej Lahti (narciarstwo alpejskie mogłoby się odbywać w Lillehammer) lub w nowo zbudowanym ośrodq w Chybinach pod Murmańskiem.
A Szwecja? Islandia?
Należałoby też spróbować z pólqlą południową (Nowa Zelandia, Chile, Argentyna), choć zima tam wtedy gdy u nas lato.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)