VAR profilaktycznie powinien na szybko sprawdzać każdą przerwaną akcje. Nie tylko w polu karnym. Choć pomysł z chellengem też jest ciekawy. Dał bym na początek 3 razy na połowę dla każdej z drużyn.

Pomysł godny zastosowania .👏

To będą albo byłyby jedne wielkie awantury przy ławkach rezerwowych.

[quote]#post1651764 VAR profilaktycznie powinien na szybko sprawdzać każdą przerwaną akcje. Nie tylko w polu karnym. Choć pomysł z chellengem też jest ciekawy. Dał bym na początek 3 razy na połowę dla każdej z drużyn.[/quote] I mecz będzie trwał 3 godziny...🙁

Niech mecze sędziuje AI. Albo niech grają bez sędziów. Gorzej nie będzie.

Spoko pomysł, ale pod warunkiem że na monitor lampi się sędzia z trenerem obok.

[quote]#post1651777 Niech mecze sędziuje AI. Albo niech grają bez sędziów. Gorzej nie będzie. [/quote] Może niech sędziują kibice ? 😉 😉 😉 😉 😉

Informacje o dokonaniach i umiejętnościach polskiej braci sędziowskiej zataczają coraz szersze kręgi: Liga Narodów. Bulwersujący błąd polskich sędziów VAR w meczu Szwecji z Azerbejdżanem Olbrzymi błąd popełnili polscy sędziowie w czasie meczu Szwecja – Azerbejdżan w Lidze Narodów. Sędzia główny Paweł Raczkowski i sędzia asystent Radosław Siejka słusznie chcieli uznać gola dla Szwecji, ale sędziowie wideo Paweł Malec i Daniel Stefański wprowadzili kolegów w błąd i bramka została anulowana. Bulwersujący błąd polskich sędziów wideo Tak poważne i wyraźne błędy kompromitowały sędziów nawet wówczas, gdy systemu VAR jeszcze nie było. Tym bardziej z systemem VAR anulowanie takiego gola po takiej akcji może tylko bulwersować, zdumiewać i zastanawiać, jakie były przyczyny błędu sędziów wideo. Do pierwszej połowy meczu Szwecja – Azerbejdżan sędzia Paweł Raczkowski doliczył dwie minuty. W drugiej doliczonej minucie, gdy było 3:0, Szwedzi przeprowadzili akcję, po której Alexander Isak strzelił gola na 4:0. Sędzia asystent Radosław Siejka nie widział spalonego, więc nie podniósł chorągiewki, a z kolei Paweł Raczkowski nie gwizdnął, lecz wskazał ręką na środek boiska w geście oznaczającym uznanie gola. Wydawało się, że w tej akcji wszystko było jasne i zgodne z „Przepisami gry”. Ale nie według sędziów wideo. Po interwencji Pawła Malca, który pełnił funkcję sędziego VAR, i Daniela Stefańskiego, który był sędzią AVAR odpowiedzialnym za weryfikację spalonych, sędzia Raczkowski anulował gola Isaka. Dlaczego? Rzekomo z powodu spalonego, ale powtórki telewizyjne nie potwierdzają słuszności interwencji polskich sędziów wideo. Wręcz przeciwnie: obraz telewizyjny sugeruje, że Malec i Stefański popełnili zdumiewający i bulwersujący błąd, którego przyczyny trudno odgadnąć. Alexander Isak otrzymał podanie od Viktora Gyokeresa. Gdy ten podawał piłkę, wyznaczający linię spalonego obrońca reprezentacji Azerbejdżanu Bahlul Mustafazade był blisko dwa metry bliżej swojej linii bramkowej niż Isak. Tu spalonego nie było z całkowitą pewnością https://sport.tvp.pl/83574433/liga-narodow-bulwersujacy-blad-polskich-sedziow-var-w-meczu-szwecji-z-azerbejdzanem I jakby na potwierdzenie, nawet oficjalnie UEFA potwierdziła: UEFA potwierdza. Bardzo duży błąd polskich sędziów w meczu Ligi Narodów! Polscy sędziowie popełnili potężny błąd w meczu Szwecji z Azerbejdżanem, nie uznając bramki Alexandra Isaka. UEFA za pośrednictwem szwedzkich mediów przyznała, że to znaczący błąd Polaków. UEFA oficjalnie potwierdziła błąd VAR podczas meczu Szwecji z Azerbejdżanem, w którym anulowano gola Alexandra Isaka. Reprezentant Szwecji zdobył bramkę po imponującym rajdzie na połowie Azerów, jednak została ona niesłusznie anulowana przez rzekomego spalonego. Za przebieg meczu Szwecji z Azerbejdżanem odpowiadał polski zespół sędziowski, na czele z Pawłem Raczkowski. Za VAR odpowiadali Daniel Stefański i Paweł Malec.. Powtórki pokazały, że Isak w ogóle nie był nawet blisko linii spalonego. Polscy sędziowie we wczesnej fazie rozwoju akcji rzekomo zobaczyli spalonego, ale kompletnie nie powinien zostać odgwizdany. Po meczu Isak skrytykował decyzję, wskazując na oczywiste nieprawidłowości w analizie VAR. „Decyzja spalonego była błędem sędziego asystenta wideo” – odpowiada UEFA na łamach szwedzkiego portalu Sport Bladet. https://pilkanozna.pl/polscy-sedziowie-popelnili-blad-jest-stanowisko-uefa/?fbclid=IwY2xjawGq5IFleHRuA2FlbQIxMQABHeKmgYJ1W7p0vugDCKACeZFTmRVvRdA9HVmIFlHYLBPJ-JGuSfKTrmrR3Q_aem_FiwJcsO-AMGjU2GOv_GEng

Stefański to jeden z większych mongołów w tym stadzie miernot i zadufanych w sobie idiotów.

Tam chyba są kary albo odsunięcie od kilku meczów ? czy też ręka rękę myje.

Ta cała UEFA z krajowymi filiami to dobrze urządzone bagno. Tam tacy „specjaliści” są raczej pożądani. Uczciwa w 100% piłka jest na podwórkach i przyszkolnych boiskach.

Widziałem tego niby spalonego 😂😂 piłkarz ze Szwecji ze 2 metry przed ostatnim obrońcom,podobno na Var kreski źle zaznaczyli....

Kompromitacja czarnych w Europie😁 PS Uczcie się Pany języka polskiego w szkole!!!

Jak polscy sędziowie var mają 1,5 promila w noc przed meczem, jak Musiał i Frankowski, to mogą potem przysypiać przed monitorem.

Więc nie dziwi , że w meczu z Katowicami VAR - spał .

[quote]#post1652270 Jak polscy sędziowie var mają 1,5 promila w noc przed meczem, jak Musiał i Frankowski, to mogą potem przysypiać przed monitorem.[/quote] W sumie szczęście w nieszczęściu, że Szwedom znaków drogowych nie podpierdolili. Wstyd by trochę był😁