Piłkarz meczu Jovanovic.
"Co do Golańskiego, nie ma dziś w Ekstraklasie lepiej dośrodkowującego zawodnika."
Myśmy wiedzieli i jedno, i drugie, a jednak z tej wiedzy niewiele wynikło.
I jeszcze jedno: "Malarczykowi udało się dopiero za czwartym razem". Ale to chyba za dużo sytuacji, a doliczyć trzeba jeszcze Gołębiewskiego. Mamy problem na prawej obronie.
-
-
CRACOVIA - Korona Kielce 1 : 2
Korona oddaje 2x mniej strzałów, ale za to więcej celnych, ma blisko 2x mniej rożnych a każdy to bicie na alarm, u Nas w tym elemencie dziś spokojnie bez stresów, sporo jest do poprawy
szuwarek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Statystyka z dzisiejszego meczu
> http://www.ekstraklasa.org/rozgrywki/mecz/9112/cra
> /kor
Nie trzeba mieć 70 % posiadania piłki i nie trzeba oddawać 22 strzałów by wygrać mecz strzelając 2 bramki...
Ze stałych fragmentów (rożne,wolne) może lepiej zrezygnować gdyż przynoszą Nam zagrożenie,,,
Dużo jeszcze do zrobienia a przede wszystkim odklejenie sie od pewnych nazwisk...Szeliga nie powinien wychodzic juz po przerwie tak samo jak Straus....do tego Seba z Bojlevicem pospołu dawali ciała w środku...
Wynik jak i gra ....dziś niedostatecznie.....trener także dostroił sie do swoich podopiecznych....powinien iść na rodzinny to nasłuchałby sie od Pilarza nt gry obronnej... ;)
Jaraoszyński powinien grać za Szelię bo nwet jaby popełniał takie błędy jak Sławek to była by to nauka na przyszłość.
Sławek niestety powoli musi się żegnać z Cracovią.
paluch Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jaraoszyński powinien grać za Szelię bo nwet
> jaby popełniał takie błędy jak Sławek to
> była by to nauka na przyszłość.
> Sławek niestety powoli musi się żegnać z
> Cracovią.
Żaden normalny trener nie zwolni takiego grojka jak Szeliga.
Stawiasz Sławka na dowolną pozycje, gra i wypluwa płuca.
Po 3-ch udanych meczach dzisiaj słabiej...no i co z tego?
Napisałbym coś, ale poczekam na wytyczne od nieustraszonego pogromcy opryszczki.
Khalid Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> paluch Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Jaraoszyński powinien grać za Szelię bo nwet
> > jaby popełniał takie błędy jak Sławek to
> > była by to nauka na przyszłość.
> > Sławek niestety powoli musi się żegnać z
> > Cracovią.
>
> Żaden normalny trener nie zwolni takiego grojka
> jak Szeliga.
> Stawiasz Sławka na dowolną pozycje, gra i
> wypluwa płuca.
> Po 3-ch udanych meczach dzisiaj słabiej...no i co
> z tego?
Dokładnie tak. Szeli ma serce do walki i pomimo tego że czasem mu coś nie do końca wyjdzie to daje z siebie duzo.
[b]Zimny prysznic na nasze rozgrzane pasiaste głowy niestety...[/b]
Korona nic wielkiego nie pokazała, poza opracowanymi stałymi fragmentami gry, które predysponują ją do bycia czołową drużyną niższej klasy rozgrywkowej. Ostatnie 30 minut autobus i dzidy do przodu na grubasa Korzyma. A my zamiast szybcie biegać i wrzucać więcej pilek z boku na pole karne to bawiliśmy się w robienie statystycznej przewagi w posiadaniu futbolówki.
Ten mecz pokazał coś jeszcze. Nie mamy ławki solidnych rezerwowych! Dudzic to kompletne nieporozumienie, Jaroszyński to młokos, Kita rokuje - ale potrzebuje ogrania.
Moim zdaniem trzeba poszukać zawodników na pozycję Szeligi, Strausa i Bojlewicia oraz Żytki. Ci zawodnicy najczęściej zawodzili w tej rundzie i nie rokują na rozwój.
Natomiast absolutnie należy zatrzymać Kosanovicia, Saidiego i Nowaka - to są dziś nasi kluczowi gracze!
No i dobrze że bańka pękła :) jak już nas znafcy zaczęli typować do pucharów to miałem złe myśli :)
Ja tam wierzę w trenera że on widzi to co ja z trybun a nawet więcej:)
Sławek sory ale nie wytrzymałem , mam nadzieję że rozumiesz :)
Hej Pasy gol :)
Khalidzie - no co z tego? Przegraliśmy...po prostu, a nasza prawa obrona nie istniala...jechali nią jak w masło...a Żytko zamiast asekurować Sławka grał prawego skrzydłowego.... czyz nie?
Dla mnie niezrozumiałe było to co działo się na prawej stronie w pierwszej połowie, czyli Sławek zbiegający do środka, Żytko latający po skrzydle, to po prostu można się w tym pogubić ;) Nie wiem jaki sens był tego? Wiadomo, że Szeliga w środku, z przodu to raczej niż kreatywnego nie zrobi, jeszcze biegać po skrzydle tak jak w ostatnich meczach ok, ale środek? Nie mogliśmy grać tak jak w ostatnich meczach? Ja jakoś nie mogę się przekonać, gdy Mateusz bierze się za rozgrywanie od tyłu, lepiej niech podaje do najbliższego i tyle.
A tak z innej beczki.
Pierwsza kartka dla Saidiego to faktycznie symulacja karnego?
Pewnie kontrowersje....z racji swojego wzrostu ,Saidi nawinął sie na ręke obrońcy.... Po 2ch powtórkach raczej powiedziałbym ,że jednak nie symulował.... a łapanie sie za noge to tak, to symulka!
Dziś zagraliśmy słabo - to nie ulega dyskusji, ale po tym meczu najbardziej boli mnie brak kreatywności wśród naszych piłkarzy. Wydawało mi się, że biegają na zasadzie "wybiegajmy parę kilometrów i idziemy na piwo", a na boisku grali sobie w dziadka, tyle że Korona nie kwapiła się po zdobyciu dwóch goli do odebrania nam piłki. No i zapomniałbym - stałe fragmenty gry, nad tym trzeba pracować. Oraz niepotrzebne zapędzanie się Żytki do przodu, gra trójką z tyłu podczas ataku Kosa-Dąbrowski-Żytko nieźle funkcjonowała, i niech zostanie jak było.
Zibiland Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pewnie kontrowersje....z racji swojego wzrostu
> ,Saidi nawinął sie na ręke obrońcy.... Po 2ch
> powtórkach raczej powiedziałbym ,że jednak nie
> symulował.... a łapanie sie za noge to tak, to
> symulka!
Pytanie czy jest podstawa aby od kartki się odwołać.
W poniedziałek "bedę go zjadł" okazał się niewinny próby zamordowania latynosa;)
Ehh... nie udało się , nasz stadion nadal zaczarowany... Ale nadal dużo pracy przed drużyną Wojceicha Stawowego.
Po takim meczu jak dzisiaj jako trener kazałbym Naszym piłkarzom przyjść jutro na trening, tak na przebudzenie.
Mądrze rozegrany mecz przez trenera Korony - pierwszą połowę gramy wysoko, wąsko, wypełniamy środek zawodnikami, a drugą - cofamy się głębiej, też wąsko, niech "Pasy" próbują strzelać z dystansu. W mojej opinii, naszemu trenerowi zabrakło trochę wyobraźni - z całym szacunkiem do Sławka Szeligi, ale nie powinien wychodzić na drugą połowę meczu. Druga rzecz to Bartek Dudzic - skoro już dochodzi do zmiany, to jednak powinien zająć pozycję na skrzydle, a Przemek Kita przejść do środka (4-4-2), bo słaby to wyglądało, gdy zawodnik, którego głównym atutem jest szybkość kręci się gdzieś w środku zamiast rozciągać Koroniarzy. Musimy się liczyć z tym, że zespoły ekstraklasowe będą się uczyć z nami grać i musimy mieć przygotowany jakiś plan B. Stebleckiego nie skreślałbym jakoś wyraźnie - większe pretensje mam do Sławka Szeligi, bo jednak drugi gol obciąża jego konto. No i, rzecz jasna, to o czym już kilka osób tutaj wspomniało - nasze rzuty rożne zarówno w ofensywie, jak i defensywie to tragedia.
wielkie dno i na boisku i na trybunach... nic więcej nie dodam
Chyba jeszcze nikt o tym nie napisał - przy bramce dla nas rewelacyjne zagranie Boljevica piętą do Saidiego.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)