http://www.youtube.com/watch?v=1dNV9QLn6vo&feature=share wierze w powtórke , kurwa wierze !
-
-
KS CRACOVIA - Legia Warszawa 0 : 1
tak z ciekawości zapytam ...
to coś co wisiało "do góry kolami" u nas na młynie to co to było?
bo dla mnie barwówka malinowych nosów z naszytym herbem cwelki ...
kolejność kolorów się komuś pomyliła ...
trza było isć na mecz donie gdzie jest juice
Cracovia rozegrał w"miarę przyzwoity" mecz, ale Legia jej nie pozwoliła na więcej.
Legia prawdopodobnie dałaby sobie z nami radę, ale Gil ewidentnie pilnował by jej się krzywda nie stała. Patologia od kilkudziesięciu lat, a efekty w pucharach.
Jak się ma takie 2 sytuacje jak na początku, to z tego musi być bramka. Po jakiego chuja ten Danielewicz przyjmował tą piłkę, brakuje nawyku (a może umiejetnosci) , że takie zagrania trzeba kończyć strzałem na bramę bez przyjęcia !!!! Zwycięstwo Legii zasłużone, bo była dryżyną na pewno w przekroju całego meczu lepszą, ale kto wie jakby było , gdyby Nowak albo Danielewicz wykorzystali swoje szanse. Natomiast to co grał dzisiaj Kuś to woła o pomstę do nieba, ja rozumiem , że Jaroszyński dlatego zszedł bo miał już żółtą kartkę , ale w nastepnych meczach proszę dalej stawiać na niego, a nie na beznadziejnego Kusia, który dzisiaj osłabił w 2 połowie drużynę.
Oj bez Edgara nie ma kto wjechać w tą obrone. Myślałem, że chociaż Saidiemu sie uda ale jest daleki od formy.
Nasz problem to nie tylko Kuś, ale i Marciniak. Mamy dwóch beznadziejnie słabych bocznych obrońców, którzy w dodatku niewiele wnoszą w poczynania ofensywne. Dlatego też na ich tle bardzo dobrze wypada Jaroszyński, i to pomimo tremy i braku pewności i ogrania. Może dobrym pomysłem byłby Żytko na prawej stronie.
Ogólnie mecz nie był zły. Momentami niektóre wymiany piłki i wreszcie dość szybkie przenoszenie akcji do przodu robiły wrażenie. Wiodać postęp, oby tak dalej. Ten sezon jest na spokojne budowanie stylu drużyny, dlatego nie ma co się przejmować pojedynczymi wpadkami. Spokojniepracować i wprowadzać młodych graczy do drużyny.
Zimą obowiązkowo 2 naprawdę dobre transfery do obrony.
no Kuś drewniany jest cos ,
brawa dla Jaroszynskiego ,ma dopiero 19 lat
zal dwoch sytuacji z poczatku, pewnie mecz ulozyl by sie zupelnie inaczej
no coz, walki nie brakowalo, moze umiejetnosci, nie bylo zle jak na tle mistrza polski
my mamy inny cel oni inny , remis bralem w ciemno ale nie udalo sie.
my dopiero budujemy silny zespol.
Mecz przyzwoity i dało się oglądać! ;)
Technicznie odstawaliśmy niestety,szybkościowo takze....Boczni obrońcy pilnie poszukiwani....
Nie moze być tak,że TYLKO JEDEN strzał celny oddany w ciągu 90 minut!
Nadrabialiśmy ambicją i chęcią gry do przodu.Bardzo dobry mecz Seby!
Super 20 min..najlepszy na boisku Kosa ,nieźle Danielewicz i Dąbrowski ,Nowak musiał to trafić ,Kus,Dudzic -ława, Steblecki -super podanie do Nowaka ale mnóstwo strat,przepychają go jak małe dziecko ,brak sił w 2 poł.-z ta kadra to póki co przesada,Pilarz przy próbie wybicia piłki prawie by sam sobie strzelił bramke .
Wstydu nie przynieśli.
Widać było jednak ,że piłkarska różnica do Legii zdrowa jest ale przy odrobinie szczęścia
(np. Nowak i Danielewicz strzelają swoje "100i") można było dobry wynik zrobić.
a i dwa słowa o sędzim...
Jak pewien stary Pasiak po meczu mi powiedział:
"Bardzo profesjonalnie :D , daleko od bramki , pilnował wyniku w ostatnich 10 minutach"
opinia moim zdaniem uzasadniona.
Pomimo przegranej naprawdę dobra postawa. Szkoda sytuacji z początku, tragedii nie było. :)
Może na stadionie po meczu jeszcze powinni zaśpiewać " Polacy ( Kibice) nic się nie stało"? za takie niewykorzystane 100 % sytuacje na kolejnym z wielu meczów i bezsensownej stracie punktów. w Gdańsku 3 punkty pewne gdyby się postarali, dzisiaj również 3 punkty gdyby się postarali.Trener Stawowy to święty człowiek. Powinien kopnąć ich wszystkich w CZTERY litery tych patałachów i zająć się szkoleniem młodych piłkarzy chętnych do gry a nie tymi niby piłkarzami którzy patrzą tylko na kasę a nie na grę i nie trafiają z kilku metrów w światło bramki . To kpina w Ekstraklasie takich sytuacji nie wykorzystywać. Jedyny któremu zalerzy na dobrej grze to STEBLECKI , i jemu należy się szacunek , a resztę do pracy do kopalni wysłać lewusów na rok ,to przekonaliby się co to znaczy zapracować na 1000 zł. a co dopiero na kilka lub kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ile lat można być wyrozumiałym kibicem. Tacy którzy nie trafiają z kilku metrów w światło bramki ,to nie nadają się nawet do A klasy. Może są przemęczeni biedaczki i mecze ligowe powinny się odbywać raz w miesiącu ? a w przerwach powinni odpoczywać w Luxusowych kurortach na koszt kibiców ? Weszli do Ekstraklasy po bandzie a nie za dobrą grę, i teraz są efekty tego.
To był najlepszy nasz mecz w tym sezonie. Decyzje o posadzeniu na ławce Strausa, Bojlevica i Kusia słuszne. Bardzo dobra gra Kosy. Nasza największa słabość to boczni obrońcy, choć z Jaroszynskiego może będą ludzie. Nowak powinien był strzelić, ale większe pretensje można mieć do Danielewicza. Nie rozumiem czemu Kosanovic i Bojlevic zatracili umiejętność strzelania bramek z wolnych - tego akurat nie można tłumaczyc różnicą z 1 ligą.
rychukrak
Wyluzuj chłopie. Grałeś kiedyś w piłkę?
Chyba nie, pieprzysz tu jak potłuczony, podczas gdy zagrali dzis naprawdę niezłe spotkanie. Niestety nawet super snajper nie każdą 100 wykorzysta. Jak masz takie kawałki tu wstawiać to radzę przemyśleć sens aktywności na Forum.
Danielewicz, myślałem że stać go na więcej.. Dużo strat, nie rwał gry do przodu, być może brakło dziś Strausa.. Ogólnie cieszę się że Szeliga na ławce, a Dąbrowski i Danielewicz odpowiadają za grę defensywną w środku pola. Saidi nabrał sporo siły ! Mam nadzieję że ten mecz to jego powrót! Trochę słabe przygotowanie fizyczne drużyny (pojedynki w bark w bark)
Trudno mieć do chłopców jakieś wielkie pretensje, ale mi żal ze nie mamy drużyny która by była w stanie zagrać wyrównany mecz z takimi czereśniakami. Jarząbek Ojama narobił zamieszania a surowy jest jak 150.
A ty pewnie myślałeś że forum jest tylko dla tych co oglądają mecze przez różowe okulary ? A jeśli to ciebie interesuje , to ja Cracovi kibicuję od 40 lat. Coś jeszcze na ten temat ?
rychukrak Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A ty pewnie myślałeś że forum jest tylko dla
> tych co oglądają mecze przez różowe okulary ?
> A jeśli to ciebie interesuje , to ja Cracovi
> kibicuję od 40 lat. Coś jeszcze na ten temat ?
Nikogo nie interesuje ile lat Cracovii kibicujesz. Ja od 3 lat i jakie to ma znaczenie? Starali się, mieli okazje nie wykorzystali, mówi się trudno. Mecz dało się oglądać, widać progres a nie regres. Z pasiackim pozdrowieniem:)
Tak swoją drogą po oglądnięciu powtórek zastanawiam się czy jednak gol to nie bład w sztuce Krzyśka Pilarza...
3 obrońców w bramce a on nie przykrył krótkiego rogu.
Khalidzie, zastanawiasz się? Pilarz zrobił wiele żeby tego nie obronić. Do tego momentu bronił całkiem dobrze, niestety musiał coś spartolić.
Cały mecz ciężki do oceny. Wiele zrobił sędzia żeby widowisko straciło. Oczywiście gdyby Nowak i Danielewicz swoje akcje wykorzystali odbiór byłby całkiem inny, jednak nie bawiłbym się w gdybanie. Wiele do powiedzenia nie mieliśmy i na punkty dziś nie zasłużyliśmy. Legia przyjechała dobrze przygotowana i po prostu nas pokonała.
co do sędziego to nawet wiślacy twierdzą ,że był zdecydowanie stronniczy
Khalid Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tak swoją drogą po oglądnięciu powtórek
> zastanawiam się czy jednak gol to nie bład w
> sztuce Krzyśka Pilarza...
> 3 obrońców w bramce a on nie przykrył
> krótkiego rogu.
Wydaje mie się, że nie. Po prostu Radovicowi weszło idealnbie, co do milimetra, niędzy ręką Pilarza i słupkiem. No miał facet farta...
Obejrzałem mecz na nc+ na powtórce, no ciekawie to wygląda, troche inaczej niz na stadionie, doszedłem do wniosku że nasi grali lepiej niż na stadionie się wydawało (choć i ze stadionu nie było to złe, tylko masa głupich strat...) Po prostu Legia jest dobra, i pewne zagrania które ze słabszą drużyną przyniosłyby skutek, tu padały łupem przeciwnika...
Fantastyczny strzał Saidiego w drugiej połowioe, z trudnej sytuacji, w TV widać, to wchodziło tuż obok słupka! Żwietan parada Skaby.
W drugiej połowie parę dobrych podań w bok Stebleckiego, z tego mogło coś być a nie wyszło...
Karnego, po powtórkach, moim zdaniem nie było. Najpoważniejszy błąd sędziego dla mnei to wtedy jak kwadrans przed końcerm za faul na Saidim nie dał kartki numerowi 28 bodaj (on jużchyba jedną żółtą mial, faul był ewidentnei na kartkę...) No i liniowy który pokazał spalonego gdy Nowak wyszedł sam na sam.
Ja bym powiedział tak: sędziowie pokazali profesjonalizm. Nie drukowali, ale pilnowali, by Legii nic złego się nei stało. Ma interii ktoś o ksywie "wiślak" (!) napisał że sędziowanie było pod Legię, każdą stykowa sytuację pan Gil gwizdał dla Legii a analogocnze rzeczy gdy Cracovię cięli - nie. Szkoda, że nie strzelili jakoś bezdyuskusujnei parę minut przed końcem na 1:1, ciekawe co by sedza wtedy zrobił...
Moim zdaniem (po obejrzeniu powtórki) bramkę zawalił Dąbrowski, który w środku boiska odpuścił Radovicia, ten wszedł sobie niepokryty w nasze pole karne. Jak to zobaczył to próbował jeszcze ratować sytuację rozpaczliwym wślizgiem,ale było już "po ptakach"
wstydu nie bylo, poczatek swietny, szkoda tych setek , a potem dosc srednio-nedznie, wynik nie odzwierciedla faktycznej roznicy klas, jeden strzal Saidiego to troche malo
martwi kontuzja Ediego, bo oprocz Budzika to kogo my na tej lawce dzis mielismy
Kus tragedia, Boljevic to samo
co sie dzieje z Kita? dzis widnial jako kontuzjowany, ma katar romanova czy cos powazniejszego?
moze czas miec wiecej jaj i zaczac stawiac na nowe twarze ??
sprobowac Welne, Kite, Zurka, Zytke rzucic na bok, po kazdym dosrodkowaniu Marciniaka czy Kusia na swiecie umiera jeden kroliczek
ps. w tv swietne wrazenie robil doping, haha, mialem ubaw, a speakerowi chyba zaschlo w gardle ;)
Diabeł napisał:
co sie dzieje z Kita? dzis widnial jako kontuzjowany, ma katar romanova czy cos powazniejszego?
moze czas miec wiecej jaj i zaczac stawiac na nowe twarze ??
sprobowac Welne, Kite, Zurka, Zytke rzucic na bok, po kazdym dosrodkowaniu Marciniaka czy Kusia na swiecie umiera jeden kroliczek
Mam bardzo podobne przemyślenia. Z tym, że uważam, że "katar romanova" to barzdo poważna przypadłość bo kompletnie eliminuje z gry.
Nawet jeśli gra wyglądała dzisiaj (przy założeniu (nie wiem czy nie na wyrost), że Legia to bardzo mocny zespół) jako tako, to nasza 18 meczowa, a zwłaszcza ławka prezentowała się tragicznie i świadczy o nieuleczalnej obawiam się ciasnocie umysłowej naszego trenejro.
szybko, legia gra najlepiej w polsce to po pierwsze, po drugie majac takie sytuacje z takim rywalem co najmniej polowe trzeba trafic i po trzecie statystycznie legia nie mogla przegrac trzech meczow z rzedu
leszeczek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Moim zdaniem (po obejrzeniu powtórki) bramkę
> zawalił Dąbrowski, który w środku boiska
> odpuścił Radovicia, ten wszedł sobie niepokryty
> w nasze pole karne. Jak to zobaczył to próbował
> jeszcze ratować sytuację rozpaczliwym
> wślizgiem,ale było już "po ptakach"
Ale najpierw Marciniak dał się ograć Omjamie i było już pozamiatane w lini obrony
Poza początkiem meczu nie istenieliśmy. Legia przjeżdża po pucharach i nas układa po kątach. Pokazali gdzie jest miejsce tiki taki przy w miarę solidnie grającym zespole, chodź szczerze powiedzieć nie było to dobry mecz legii.
Ps. Niestety najwięcej sytuacji odbramkowych dla legii sami im tworzyliśmy przez niedokadne rozgrywanie piłek między obrońcami , bramkarzem i pomocnikami. To było momemntami żenujące.
Ps2. Zasłużone zwycięstwo legii.
Ktoś wie za co Marciniak dostał żółtą kartkę?
Zwyczajowo gościom(sędzia Gil) mówi się dziękujemy za wizytę i do widzenia. Tym razem odstąpię od tej gościnności. ŻEGNAM, ABYŚ NAWET JAKO KIBIC, NIGDY (obojętny czyj) NIE PRZEKROCZYŁ NASZYCH PROGÓW. Legii nie trzeba było pomagać, jest to bardzo wyrównany zespół
i poradzi sobie praktycznie z całą naszą ligą.
Grzenio Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ktoś wie za co Marciniak dostał żółtą
> kartkę?
Za rzucenie piłką o ziemię po tym, jak pod koniec sędzia nie dał nam rogu albo czegoś podobnego.
Co do meczu myślę, że możemy byc umiarkowanie zadowoleni. Legia jest drużyną piłkarsko 2x lepszą od nas i w dodatku wyszła najmocniejszym składem, jakim tylko można. Jak się ma 2 takie sytuacje na początku meczu, to trzeba je wykorzystać! Bramka wg. mnie także na konto Pilarza, bo przy strzale z tak ostrego kąta KONIECZNIE trzeba przykryć krótki róg, czego Krzysiek nie zrobił. Ale za to Pilarz pozytywnie mnie zaskoczył przy rzutach rożnych Legii, bo już dawno chyba tak nie szalał na 5-tce :)
O ile środek obrony zagrał dobrze, o tyle boki... tragedia! Jaroszyński krył na radar, co jest niedopuszczalne! Kuś to w ogóle parodia, natomiast Marciniak kilka razy dał się ograć.
Jeszcze sporo pracy nad taktyką, pewnością poczynań, powtarzalnością zagrań...... ogólnie nie jest źle
Na dobre trzeba poczekać, a że dobre powoli nadchodzi to widać z każdym kolejnym meczem.
I młodzież walczy dzielnie - to dobrze wróży na przyszłość.
Legia po mieszaniu składem oszczędzając najlepszych na LM,
[u]Na Cracovie wystawiła wszystko co najlepsze posiada[/u]
Skromne 1-0, a mogło być różnie.. nawet prowadzenie Cracovii i nie wiadomo jak mecz by się wtedy potoczył
Pozytywne to wszystko, drużyna coraz lepiej się prezentuje.... byle tak dalej
Trapez Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jeszcze sporo pracy nad taktyką, pewnością
> poczynań, powtarzalnością zagrań......
> ogólnie nie jest źle
> Na dobre trzeba poczekać, a że dobre powoli
> nadchodzi to widać z każdym kolejnym meczem.
>
> I młodzież walczy dzielnie - to dobrze wróży
> na przyszłość.
>
> Legia po mieszaniu składem oszczędzając
> najlepszych na LM,
> Na Cracovie wystawiła wszystko co najlepsze
> posiada
> Skromne 1-0, a mogło być różnie.. nawet
> prowadzenie Cracovii i nie wiadomo jak mecz by
> się wtedy potoczył
>
[b]> Pozytywne to wszystko, drużyna coraz lepiej się
> prezentuje.... byle tak dalej[/b]
Byleby się nie okazało, że Derby przegramy a niektórzy nadal będą szukać pozytywów.
W najbiższych dwóch meczach minimum 2 punkty muszą być. Inaczej nie ma się co czarować - czeka nas dolna ósemka
tu nie o to chodzi że wstydu nie było!
legioniści byli słabi i do pykniecia jak nigdy..
Urban jako pierwszy zaryzykował zkomasowany pressing od pola karnego i naszym pozostało wybijanie na auty a trzeba było właśnie wtedy grać długie piły na szybkiego Dudzica, Nowaka i Saidiego..
Adam sympatyczny gość ale grał jak dziecko we mgle, Saidi bardzo słabo..
Derby nasze!
Legia jak najbardziej do ogrania, ale nie przez nas.
nawet biorąc pod uwagę osłabienie Legii (grała bez swoich dwóch najlepszych zawodników), różnica umiejętności bardzo duża. w takich meczach słabszy będzie miał jedną, dwie sytuacje, które musi wykorzystać. my swoich szans nie wykorzystaliśmy, Legia dała nam się wyszumieć, a potem spokojnie (przy niewielkiej pomocy sędziego) kontrolowała mecz.
poza tym, nawet gdybyśmy coś strzelili na początku, to potem trzeba umiejętnie się bronić i kontrować. my nie potrafimy ani jednego, ani drugiego.
Trapez, nie widzę żadnych postępów w grze. Napisz mi co robimy lepiej niż na początku obecnej rundy i wogóle od momentu objęcia drużyny przez WS?
najgorsze jest to, że 7egia grała na pół gwizdka. i na dzisiejszą Cracovię wystarczyło. nie rozumiem Stawa dlaczego zmienił obronę, która zagrała na 0 w zeszłym meczu. no ale wiadomo, przydupas Kosanovic musi grać bez względu na to w jakiej jest formie. Pan Milos miał jedno fantastyczne podanie ala Szeliga z Gdańska i ogrom strat, ale to i tak wspaniały obrońca. MUSI GRAĆ!
Cracovia wygladała słabo fizycznie,trening funkcjonalny jest dobry dla amatorów przychodzących na fitness a nie dla zawodowych piłkarzy.Jeżeli ktoś ma być w Cracovii zwolniony to w moim odczuciu jako 1 powinien to być Piotr Jankowicz.Niech się skupi na pracy w galerii krakowskiej i swoim treningu GTX na siłowni. Zawodnicy nie mają gazu,taki Saidi jest fizycznie cieniem zawodnika który u nas grał.Legia grała mądrze piłką a nasi nie mieli sił by do nich wyżej podejśc i chociarzby akcję przerwać faulem.Mokra,cięzka murawa nie jest tutaj dla nas żadnym usprawiedliwieniem.Zmęczenie narasta,mnożą się błędy w przyjęciu,z dograniem piłki do kolegi stojącego 2 metry dalej.Drużyna 1000 podań nie mogła ze sobą zamienić 5 szybkich piłek,ślamazarnie poruszając się po boisku.Dam najgorszy przykład ale prawdziwy takie Gwardyjskie ścierwo biega od nas 2 razy szybciej i 3 razy więcej.Wbieganie po schodkach na sali gimnastycznej i robienie pajacyków podczas obozu przynosi efekty ale te na minus.Piłkarze rozgrzewający się przed meczem przy muzyce i robiący ćwiczenia niczym baby na fitnes.. smiech na sali :D
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)