Hockey Archiwes Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Suram- Ja pamiętam jak przy Siedleckiego
> powiewały flagi Wisły I Cracovii na hokeju, ale
> może nie poruszajmy tego tematu, jesteś za
> młody by to zrozumieć.
No i widzicie. Jeśli ktoś miał wątpliwości, czy forum jest potrzebne, to proszę - oto jak na dłoni!
Nawet takie młode, i to nic nie wiedzące, szczyle jak Suram mogą się czegoś dowiedzieć... Czytaj, chłopcze (to do Surama) forum, czytaj regularnie, może coś tam o tych dawnych latach do Ciebie dotrze... :)
-
-
Sezon 2013/2014
eee tam, z surama jest taki sam renegat jak ze mnie. Coś czuję, że podobnymi ścieżkami nasze myśli błądzą, zwłaszcza od 26 maja 2012. My prezentujemy ten sam rynsztok intelektualny, więc spokojnie mogę zaryzykować twierdzenie, że jego już nic nie naprawi. Naprawdę, znam ten typ, bo też tak mam :D
rmszar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pan Pizza Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Suram gówniarzu, pochodź trochę na
> Cracovię,
no przecież ja chodzę "na Cracovię" proszę Pana Pizzy
pierwszy raz na hokeju byłem, zaraz , zaraz - jak (ech ta miażdżyca stawów :( ), jak Nasi przegrali. 2:3 przegrali z takimi co na bluzkach mieli wypisane przyprawy. Kiedy to było? (ech ta miażdżyca stawów :( ), Chyba gdzieś pod koniec marca tego roku. Ale mi się spodobało i będę już chodził.
aha, a u Pana Rmszara widziałem taką grubą książkę o Cracovii. Może by Pan mi jej pożyczył ? Bo chętnie się dokształcę. To rzeczywiście wstyd aby kibic Cracovii nie znał historii swego klubu i podpierał się artykułami z jakiejś gazety.
żółta kaczka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> wanek Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > P.S.
> > Nie trafiłeś z żadną datą, a wystarczy
> > odwołać się do tego co mówił w trakcie
> > wyborów ->31.12.2013r.
>
> Sorry wanku, ale to nie do końca jest prawda.
> Suram też się pomylił, ale jest o wiele
> bliższy prawdy niż Ty. Pierwszym terminem na
> który Wielki Bajarz zapowiedział podanie
> sponsorów był... 15 października 2012! Co
> prawda bez klauzuli dymisji, ale to jest tak
> naprawdę pierwsza data jaką obiecał. Temat z
> dymisją jeśli nie znajdzie do 31 grudnia 2013 to
> późniejszy pomysł. Być może zresztą dlatego
> tak szermowany, aby nikt o tym 15 października
> nie pamiętał?
Nie wiem, kiedy padła data 15.10 (z resztą u surama, też jej dziwnym trafem nie ma), natomiast ja faktycznie mam na myśli tę "z klauzulą dymisji", być może jest późniejszym pomysłem w stosunku do daty, którą podajesz, natomiast padła ona w trakcie wyborów (powołuje się na relacje medialne - z resztą zapewne podobnie jak Ty, gdyż przeież nie byliśmy na wyborach - w razie czego jestem w stanie odszukać link).
*REVENATOR* Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> wanek prezes PZHL-u powinien w miarę na równo
> traktować wzystkie osrodki ,a nie preferować
> tylko ten z ktorego pochodzi(wątplwie by to był
> przypadek) ,wiesz jakby nie był prezesem PZHL-u
> wtedy moze sobie robić co chce ,a tak powinien
> się liczyć z pozostałymi .
> Musi tez brac pod uwagę ze większość (chyba
> nawet wszystkie drużyny w PLH? są przeciwne temu
> tworowi !!_)
Jak na razie to jeszcze specjalnie nikogo nie preferował (i na czym ono będzie polegało), bo jeszcze nic nie powstało, natomiast zgoda co do meritum, wszystkie kluby traktujemy równo (przypomnę, że od mniej więcej roku jestem przeciwny mieszaniu się prezesa w ratowanie/powstawanie jakichkolwiek klubów czy też wskrzeszanie trupów).
Ja generalnie mam stosunek neutralny do tego projektu (pomimo, iż większość czytających bez zrozumienia sądzi, że jestem jego wielkim orędownikiem, co akurat kompletnie mi zwisa), natomiast bardzo ciekawi mnie (i na ten temat dyskutuje) motywacja tych panów, którzy są przeciwko i to zarówno ze strony klubów jak i kibiców.
Bezproduktywna polemika prawie jak na formum o kopanej!!!!
jaka "działalność" Preze sika - taka i polemika :P
(jak ktoś nie ma argumentów, to czepia się przecinków - typowy objaw zespołu Aspergera ;)
To załóżcie Pany wątek hałaśliwa działalność preze sika sezon 2013/2014 i po sprawie.
Ile w tej polemice jest na Temat ?
Volker o to właśnie chodzi
wanek Napisał(a):
> Nie wiem, kiedy padła data 15.10 (z resztą u
> surama, też jej dziwnym trafem nie ma), natomiast
> ja faktycznie mam na myśli tę "z klauzulą
> dymisji", być może jest późniejszym pomysłem
> w stosunku do daty, którą podajesz, natomiast
> padła ona w trakcie wyborów (powołuje się na
> relacje medialne - z resztą zapewne podobnie jak
> Ty, gdyż przeież nie byliśmy na wyborach - w
> razie czego jestem w stanie odszukać link).
no cóż wiadomo, że musimy opierać się li tylko na doniesieniach medialnych. My i Wielki Bajarz to jednak nie ta sama liga i prywatnie się nie znamy. Ale to zrozumiałe, bo my jesteśmy bywali w świecie i hokej to dla nas głównie spotkania w hotelach, rauty, wóda i dupy, a Wielki Bajarz nie jest typem salonowca, on chodzi na wszystkie mecze, gdzie nas zwykle nie ma, więc i nie ma się jak spotkać i ponadto to przykład wysokiej klasy specjalisty od pracy organicznej, można powiedzieć takiej mrówczej, tytanicznej wręcz w tzw "dołach związkowych", więc rzeczywiście nie było jakoś okazji kiedy się spotkać osobiście...
Natomiast co do 15 października zapowiedział tę datę co najmniej 2 razy. Po raz pierwszy już 11 kwietnia 2012 roku na konferencji prezentującej go jako kandydata ( [url=http://m.sportowefakty.pl/hokej/278969/najwazniejsza-bedzie-reprezentacja-po-konferencji-kandydata-na-prezesa-pzhl-piot]przykładowy link[/url] ) a po raz drugi ale już późniejszy... właśnie na wyborach. Może mówił coś pomiędzy, bo to 1,5 miesiąca czasu, ale nie sądzę, bo konkretów to on unikał jak ognia, jeszcze w przeddzień wyborów tłumaczył, że nie może podać szczegółów swojego planu, bo za wcześnie :)
żółta kaczka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Natomiast co do 15 października zapowiedział tę
> datę co najmniej 2 razy. Po raz pierwszy już 11
> kwietnia 2012 roku na konferencji prezentującej
> go jako kandydata ( przykładowy link ) [b]a po raz
> drugi ale już późniejszy... właśnie na
> wyborach.[/b]
Nie znalazłem nic w Twoim linku o deklarowanym na wyborach terminie znalezienia sponsora do 15.10 (zapewne też dlatego, że to artykuł sprzed wyborów). Tego chyba nie linkowałeś.
Za to ja podlinkuje.
To krótko i na temat - z wyborów:
"- Złożę dymisję do 31 grudnia 2013 roku, jeśli w znaczący sposób nie zasilę konta Polskiego Związku Hokeja na Lodzie" http://hokej.net/pl/news,artykul,5,28638,tekstowa-relacja-z-walnego-zjazdu-pzhl-piotr-halasik-nowym-prezesem-pzhl.html - jak dla mnie może zasilać nawet własną kasą i stać się poszukiwanym sponsorem związku, pod warunkiem, że będą to udokumentowane kwoty.
A to dla tych co brzydzą się klikać w hokej.net:
"Jeżeli do 31 grudnia przyszłego roku nie znajdę sponsora dla naszej dyscypliny, wówczas zrezygnuję z funkcji prezesa - zadeklarował nowy szef Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, Piotr Hałasik." http://hokej.przegladsportowy.pl/Hokej-Piotr-Halasik-daje-sobie-czas-do-konca-2013-roku,artykul,138333,1,989.html
A to już tylko jako ciekawostka, wypowiedziana duuuuuuużo później, trzyma się chłop zapowiedzianego w trakcie wyborów terminu:
"- Przede wszystkim znalezienia sponsora strategicznego dla reprezentacji (...). Tak jak powiedziałem podczas majowych wyborów, odejdę z końcem 2013 roku, jeśli nie uda mi się zrealizować swoich planów."
Poszukiwania dat przez surama pewnie jeszcze trwają :)
Wanku, no to jeśli o 15 października 2012 roku pierwszy raz była mowa już 11 kwietnia 2012 roku, półtora miesiąca przed zjazdem, zaś o 31 grudnia 2013 pierwszy raz wspomniał na zjeździe, 26 maja 2012 roku to jak dla mnie racji nie masz, sorki.
Pisałem Ci wyraźnie, że mówię o deklarowanej dacie po której ma podać się do ewentualnej dymisji.
A po drugie, podaj proszę ten link o na który się powołujesz, jakoby na wyborach deklarował termin 15.10., że zacytuję Cię jeszcze raz:
żółta kaczka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
[b]>a po raz
> drugi ale już późniejszy... właśnie na
> wyborach.[/b]
bo ja Ci podałem dwa, gdzie wyraźnie jest napisane coś innego niż twierdzisz. Chyba, że 2 niezaleźne źródła kłamią, a Ty masz jakieś trzecie.
Poza tym:
"Do 15 października Hałasik ma wiedzieć jakimi środkami finansowymi będzie dysponował od sponsorów. Podkreślił, że to właśnie od środków będzie uzależniony program jego pracy, który zostanie stworzony z członkami zarządu." - tu nic nie ma o dymisji, jak nie znajdzie sponsora.
Żeby było śmieszniej w Twoim linku, nawet daje sobie więcej czasu, bo deklaruje ew. dymisje po 2 latach:
"Jeśli nie pozyskam środków, to w przeciągu dwóch lat zwołam walne zgromadzenie i podam się do dymisji - oświadczył." - czyli to byłby... [b]maj 2014[/b].
wanek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Poszukiwania dat przez surama pewnie jeszcze
> trwają :)
nie - nie trwają. Ja nie mam czasu na zajmowanie się pierdołami. Tacy co chcą aby przecinek stal tam, gdzie [b]oni[/b] uważają za stosowne nawet w tak "ważnych" dla Cracovii sprawach jak to czy nawiedzony fantasta powiedział coś nie na temat Klubu 15 maja czy 15 września - pierdołami się zajmują, a potem jęczą na ten temat na 15 stronach forum
jeśli masz dostać orgazmu z powodu postawienia na swoim metodą zanudzenia adwersarzy - to proszę cię bardzo. Nie zamierzam karmić trolla.
z mojej strony EOT
Wiesz wanku, jest jeszcze coś takiego jak wiedza i pamięć, w tym linku tak napisali, a nie inaczej, ale niezbicie dowodzi on, że już [b]11 kwietnia Bajarz strzelił datą 15 października 2012[/b] i to jest fakt bezsporny. Jak to było dokładnie ujęte to temat wtórny, wtedy się ta data pojawiła, natomiast datą 31 grudnia 2013 strzelił potem, na zjeździe na którym wszystko de facto było już jasne. Co do tego czy na zjeździe też mówił o 15 października się nie sprzeczam, bo w tym o co trwa spór nie ma to najmniejszego znaczenia, skoro jest wykazane, że data ta pojawiła się już 1,5 miesiąca wcześniej. Niemniej wiem i pamiętam, że na zjeździe mówił i o 31.12.2013 i o 15.10.2012. Ja tego pana śledziłem od początku, wiem, pamiętam i jestem absolutnie pewien, że pierwszą datą jaka była podana był 15 października 2012, a ten link jak dla mnie to właśnie potwierdza. Że wtedy też już zaczął się plątać w stylu "sponsorzy do 15.10.2012 a jak nie to w 2014 złożę dymisję"? No oki, może i tak bredził, ale w moim odczuciu to go nie broni, lecz jeszcze bardziej pogrąża. Sam w swoim wpisie dostrzegłeś i wytłuściłeś więc jego logiczną sprzeczność, że gość od początku bredził jak potłuczony, dziwisz się więc, że już 13 kwietnia 2012 po raz pierwszy określiłem go wtedy jeszcze mianem "bajkopisarza pierwszej wody"?
Tak zupełnie na marginesie, ja dostrzegam że przez moje "19 powiastek o mitomanii" wiele osób nie przebrnęło, bo powtarzam te same rzeczy i teraz uczynię to samo - ja się temu 15 października dziwiłem, serio. Bo to jest żadna data. Tak, owszem. przecież 15 października nie oznacza nic szczególnego ani w kalendarzu ani w sezonie hokejowym! Skąd wziął więc tą datę? Nie wiem. Pewnie tak mu się powiedziało, potem pomyślał i powiedział 31 grudnia 2013. Ale pewien nie jestem, to Wielkiego Bajarza należy pytać o uzasadnienie daty 15.10.2012 a nie żółtą kaczkę, bo to nie kaczka ją wymyślił i nie kaczka ją podał do publicznej informacji. Sam sobie wyznaczył pierwszy termin, zupełnie nienalegany i nieprzymuszony. Swoją drogą naszedł mnie pomysł, żeby owe "19 powiastek..." puszczać na blogu w odcinkach, to może szerzej dotrze. Bo nie ukrywam, że dumny na swój sposób z tego jestem - dotyczy to moim zdaniem najlepszego wyskoku publicznego w działalności Wielkiego Bajarza, a do tej pory jakoś merytorycznie nikt mi się tam nie przyczepił do niczego. Jedynie na zasadzie że się uwziąłem i nie doceniam jego starań, ale merytorycznie nie - swoją drogą zapraszam wanku, bo to może być ciekawe. Natomiast pół roku już minęło od owego wystąpienia i nieskromnie powiem, że życie jak na razie nie obaliło żadnego chyba z moich ówczesnych wniosków, natomiast wiele z nich znalazło lub znajduje potwierdzenie w rzeczywistości. Natomiast co Bajarz wtedy obiecał, no cóż, pogadał, poobiecywał... i już. Fajnie, prawda, miło jak za porządne zarządzanie biorą się ludzie rzetelni.
Dobra, na dziś koniec z mojej strony, bo mam sporo roboty, typy czekają, coś na blogu chciałem skrobnąć a g... mi z tego wyjdzie i jeszcze mam "swoją robotę" na kompie, więc przepraszam, ale naprawdę wyłączam się z dyskusji na dziś :)
Wanku,
po pierwsze,
szacunek dla Ciebie, że potrafisz w pojedynkę bronić swoich racji, pomimo wielu adwersarzy,
ale...
do tej pory byłeś w defensywie (takie mam wrażenie - Twój nick kojarzy mi się z zapytaniem "a fakty ? ", zazwyczaj bronisz obecnego prezesa podważając wypowiedzi innych forumowiczów)
dlatego proszę, żebyś przeszedł do ofensywy,
chciałbym przeczytać Twoją subiektywną ocenę pracy Hałasika (subiektywną, bo obiektywną prezentują choćby Żółta Kaczka, czy Suram, a ja się z Nimi w pełni zgadzam)
jeżeli będzie Ci się chciało odpowiedzieć na moją prośbę, to proszę uwzględnij m.in poniższe pytania:
co dobrego dla polskiego hokeja zrobił ? - oczywiście fakty
czym tłumaczysz ewidentne wpadki w wypowiedziach ?
które z pomysłów wpłyną na rozwój polskiego hokeja ?
po przeczytaniu Twojego zdania, być może uznam, że prezes Hałasik jest ok,
ale bardziej prawdopodobne jest to, że pisząc odpowiedź na moją prośbę, doznasz olśnienia, że mamy do czynienia z .... Wielkim Bajarzem, który cały czas mami nas (hokejowych kibiców) stekami bzdur.
> aha, a u Pana Rmszara widziałem taką grubą
> książkę o Cracovii. Może by Pan mi jej
> pożyczył ? Bo chętnie się dokształcę. To
> rzeczywiście wstyd aby kibic Cracovii nie znał
> historii swego klubu i podpierał się artykułami
> z jakiejś gazety.
Wreszcie dobry pomysł. Pożyczę, boś widać w tej materii, jaką jest historia Cracovii, mocno niedouczony. Postaraj się też z Autorem skontaktować. Kiedyś o uszy mi się obiło, że monografię o historii pasiastego hokeja przygotowywał.
Pójdź, chłopcze, ja cię uczyć każę... A potem się dopiero na forum odzywaj. ;)
żółta kaczka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wiesz wanku, jest jeszcze coś takiego jak wiedza
> i pamięć, w tym linku tak napisali, a nie
> inaczej, ale niezbicie dowodzi on, że już 11
> kwietnia Bajarz strzelił datą 15 października
> 2012 i to jest fakt bezsporny.
Przecież nigdzie tego nie kwestionuje - tylko tam nie ma nic o dymisji w takim terminie. Ba, jest o niej w przeciągu 2 lat.
>Jak to było
> dokładnie ujęte to temat wtórny, wtedy się ta
> data pojawiła, natomiast datą 31 grudnia 2013
> strzelił potem, na zjeździe na którym wszystko
> de facto było już jasne. Co do tego czy na
> zjeździe też mówił o 15 października się nie
> sprzeczam, bo w tym o co trwa spór nie ma to
> najmniejszego znaczenia, skoro jest wykazane, że
> data ta pojawiła się już 1,5 miesiąca
> wcześniej.
Tak, ale przy braku dymisji w kontekście terminu październikowego. Ale dostrzegam już postęp, że jednak NIE MA na tym zjeździe nic o 15.10.
>Niemniej wiem i pamiętam, że na
> zjeździe mówił i o 31.12.2013 i o 15.10.2012.
> Ja tego pana śledziłem od początku, wiem,
> pamiętam i jestem absolutnie pewien, że
> pierwszą datą jaka była podana był 15
> października 2012, a ten link jak dla mnie to
> właśnie potwierdza. Że wtedy też już zaczął
> się plątać w stylu "sponsorzy do 15.10.2012 a
> jak nie to w 2014 złożę dymisję"? No oki,
> może i tak bredził, ale w moim odczuciu to go
> nie broni, lecz jeszcze bardziej pogrąża. Sam w
> swoim wpisie dostrzegłeś i wytłuściłeś więc
> jego logiczną sprzeczność, że gość od
> początku bredził jak potłuczony, dziwisz się
> więc, że już 13 kwietnia 2012 po raz pierwszy
> określiłem go wtedy jeszcze mianem "bajkopisarza
> pierwszej wody"?
Skrócił sobie termin kadencji, jeśli nie znajdzie sponsora z 2 lat do 1,5 roku. Może i to sprzeczność, z tym, że jak dla Ciebie, to powinien być wielki plus.
Alko D`Bier Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> do tej pory byłeś w defensywie (takie mam
> wrażenie - Twój nick kojarzy mi się z
> zapytaniem "a fakty ? ", zazwyczaj bronisz
> obecnego prezesa podważając wypowiedzi innych
> forumowiczów)
Zazwyczaj wyśmiewam absurdalen zarzuty, czy bronię prezesa? Czasem tak, czasem nie. Pisałem np. kilkakrotnie, że zgadzam się z zarzutami Żółtej Kaczki.
> dlatego proszę, żebyś przeszedł do ofensywy,
> chciałbym przeczytać Twoją subiektywną ocenę
> pracy Hałasika (subiektywną, bo obiektywną
> prezentują choćby Żółta Kaczka, czy Suram, a
> ja się z Nimi w pełni zgadzam)
Skoro z góry zakładasz, że tylko 2 kolegów wyraża obiektywne zdanie, to nie ma to żadnego sensu.
> jeżeli będzie Ci się chciało odpowiedzieć na
> moją prośbę, to proszę uwzględnij m.in
> poniższe pytania:
> co dobrego dla polskiego hokeja zrobił ? -
> oczywiście fakty
Wymienię np:
- trenerzy z wysokiej półki dla kadry A, ale przede wszystkim w Parfionow w SMSie
- zainteresowanie hokejem w mediach,
- całkiem ciekawie kilka plusów zebrał właśnie Źółta Kaczka - podzielam w tym zakresie jego zdanie (i barwniej opisał)
> czym tłumaczysz ewidentne wpadki w wypowiedziach
> ?
W ogóle nie tłumacze i nie tłumaczyłem żadnych wpadek. Kompletnie mnie jakieś wpadki nie interesują. Szczerze mówiac, kompletnie nie wiem skąd to wyciągnąłeś.
> które z pomysłów wpłyną na rozwój polskiego
> hokeja ?
- a to są jakieś pomysły? Chyba, że pijesz do tego Sosnowieckiego tworu. Powtórzę Ci jeszcze raz, bo grzecznie pytasz. Jeśli takie coś powstanie i zbierze się tam czołowych (bo co to niby znaczy najlepszych i najlepszych wg kogo?! - dla różnych trenerów, różni zawodnicy są najlepsi) to kompletnie nic to nie zmieni. Poziom będzie ten sam mimo biadolenie części prezesów. Nie ma żadnego znaczenia czy ci sami goście grają w białych koszulkach, czarnych czy niebieskich. Przy tak znikomym dopływie świeżej krwi, praktycznie będzie to samo co było.
> po przeczytaniu Twojego zdania, być może uznam,
> że prezes Hałasik jest ok,
> ale bardziej prawdopodobne jest to, że pisząc
> odpowiedź na moją prośbę, doznasz olśnienia,
> że mamy do czynienia z .... Wielkim Bajarzem,
> który cały czas mami nas (hokejowych kibiców)
> stekami bzdur.
No niestety olśnienie nie doznałem, przykro mi terapia nie pomogła :)
===========================================================================================
Właśnie przeglądnąłem forum. Okazało się, że kilka moich postów, niezgodnych z obowiązującą na forum linią ataku na prezesa zostało usuniętych.
Jednocześnie w najlepsze widnieją posty Surama obrażające i atakujace mnie ad persona.
[b]Niestety cenzura i stronniczy admin, sprzyjający jednej stronie[/b], pozwalający na obrażanie drugiej to ostatnia rzecz którą akceptuje na jakimkolwiek forum.
Chętnie wymieniałem tu zdanie z kulturalnie dyskutującymi osobami, dlatego postanowiłem po raz ostatni odpowiedzieć kolegom - Żołtej Kaczce i Alko D'Bier.
Nie spędziłem wiele czasu na tym forum, ba ten czas to tylko krótki okres mojego życia, mimo to dla wielu ciekawych postów, z których dowiadywałem się wiele o hokeju i poszerzałem swoją wiedzę - było warto. Za to tym wszystkim dziękuję!
[b]Mój czas tutaj dobiegł końca, ale Cracovii życzę sukcesów, a użytkownikom, aby potrafili rzeczowo argumentować swoje zdanie![/b]
aż się wzruszyłem na koniec ...
to może jeszcze by się obraziło wszechwiedzące i nieomylne archiwum hokeja ?
Myslę ze forum jest po to by wymieniać różne poglądy,przemyślenia czy trochę poplotkować :), i nie ma co się obrażać w końcu jestesmy twardzi jak hokeiści
a jaki sens by miało istnienie forum jeśli w 100% zgadzalibyśmy się ze sobą ???
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)