wygląda na to, że trener Kafarski z nami zostaje. przerwa wakacyjna to dobry moment, żeby odkleić stary wątek i założyć nowy. wątki "psują się" różnie, w okolicach 200 stron, ale po ok. 70 przestają być bezproblemowo odklejane. stąd moja decyzja.
-
-
Tomasz Kafarski - treningi sparingi taktyka, część druga.
Sa 2 sposoby aby awansowac. Kupic szrot ktory wystarczy na awans, albo zbudowac druzyne ktora awansuje. Po latach ogladania mizerii wole zobaczyc druzyne. Niech zbuduje. Jesli jego wyjazdy po nizszych ligach to nie podlizywanie sie skampemu zarzadowi - poklon szacunku. Ogladam czasem na zywo niskie ligi i jest b. duzo fajnych chlopakow ktorzy mogliby grac wyzej ale nikt nie da im szansy bo nie maja menagera :)
Moim zdaniem pierwszoplanowy sposób na awans to gra zawodnikami ,dla których praca w tym klubie to zaszczyt ,a nie kara i którzy nie dopuszczają myśli ,że może Cracovia nie awansować(najlepiej gdy bedą regionalnie zwiazani z klubem).Jak słucham wywiadów z Kosanovicem ,który mówi,że będzie tu grał jak nic lepszego się nie trafi(nie wiem na co liczy przy swoich umiejętnościach?),albo z Szeligą ,który twierdzi ,że rozgrywki zweryfikują o co będą walczyć (on już ma być bezwzględnie przekonany o co ma walczyć !),nie mówiąc już o tych oficjalnie mówiących ,że nie chcą tu grać(np.Hosek)to ja bym na takich zawodnikach na pewno składu nie opierał tylko pogonił gdzie pieprz rośnie ,bo z tej mąki chleba nie będzie.Trzeba zbudować zespół z ambitnych chłopaków odpowiednio zmotywowanych i stworzyć wsród nich atmosferę współpracy i odpowiedzialności wzajemnej za wytyczony cel.Jest to ogromne zadanie dla trenera.To jest klucz do sukcesu.Bo opowiastki ,że to są profesjonaliści i wiedzą jak podchodzić do swoich obowiązków należy schować między bajki.Mieliśmy tego przykład przez ostatnie lata.Skład powinien być oparty na zawodnikach młodych wzmocnionych doświadczonymi i wyróżniającymi sie w I lidze bo tylko tacy będą się mogli odpowiednio zmotywować i cieszyć ich będzie to o co walczą.
Kto te drużyne ma budować? Kafarski?
Kto ten dobry klimat ma tworzyć? Tabisz i Filipiak?
Nowym trzeba dać pensje na pierwszoligowym poziomie z zapisem kontraktowym o podwyżce po awansie do Ekstraklasy.
rozefir zgadzam się z tobą w 100%!!! TYLKO PASY!!!
Oczekujemy niemożliwego.Kuźwa-byłem na sparingu z bielskiem,Mamy dwóch zawodników do grania(Stebel i Budzik)
Reszta wyleguje się przed klubem i się dobrze bawi.Byłą młodą ekstraklasą nic nie ugramy.
Kasy na transfery nie będzie.
Eee tam nie wiem czy się tak dobrze bawili. Alex na przykład wkurwiony chodził strasznie.
Nie zmienia to jednak faktu, że faktycznie...piłkarzy to my nie mamy wielu ale to wiemy już od roku.
ramsey Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nowym trzeba dać pensje na pierwszoligowym
> poziomie z zapisem kontraktowym o podwyżce po
> awansie do Ekstraklasy.
Tak.
To byłoby najlepsze rozwiązanie, innym jest po prostu premia za awans, ale tu już ciut gorsze przełożenie na zaangażowanie, bo w grę wchodzi jej podział z reguły liczony wg ilości meczów/minut rozegranych w sezonie itd...
he he he...chyba nikt nie ma pojęcia co to ijest I liga...tali Alexpowinien odejsc...onnie ma co tu robic....to trzeba być twardym gra na pograniczu faul...tu technika...i gra jak panienka nic ni9eda
stefan65 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> he he he...chyba nikt nie ma pojęcia co to ijest
> I liga...tali Alexpowinien odejsc...onnie ma co tu
> robic....to trzeba być twardym gra na pograniczu
> faul...tu technika...i gra jak panienka nic ni9eda
Z tego co widzę po Twoich dzisiejszych postach,to to jest chyba odpowiedni temat w którym powinieneś pisać ;) http://www.cracovia.krakow.pl/read.php?4,1406310
hehehe stefanie, nie pamiętasz naszej drużyny sprzed osmiu lat? możesz mi wymienić tych drwali, których mielismy w składzie?
uważasz, że Twój idol, Sławek Szeliga miałby pierwszy plac w drużynie Stawowego? podobnie jak Wisniewski usiadłby na trybunach.
a wracając do Alexa. co on takiego zrobił dla Cracovii? osobiscie nie przypominam sobie meczu, w którym robił różnicę. kilka ładnych bramek to wszystko co dał Cracovii. przereklamowany typ.
Mit, że w tzw I lidze (czyli drugiej) grają sami "drwale" kultywują tylko ignoranci, eufemistycznie rzecz ujmując :)
black cat Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> a wracając do Alexa. co on takiego zrobił dla
> Cracovii? osobiscie nie przypominam sobie meczu, w
> którym robił różnicę. kilka ładnych bramek
> to wszystko co dał Cracovii. przereklamowany typ.
Zrobił wielką kupę, racja. Choć gdy porównać go z zaciągiem holenderskim, to wyrasta wręcz na mesjasza...
Trochę z tymi drwalami w I lidze to przesadzacie oglądałem kilka meczyków i wcale takiej różnicy mięczy EK nie ma!!!TYLKO PASY!!!
Jest różnica w szybkości gry. Oglądałem parę meczy na szczycie typu Pogoń Szczecin-Górnik Zabrze i wtedy Bojarski i Moskalewicz brylowali, odstawali in plus techniką:) ale tylko przez 60 minut, bo nawet w 1 lidze przygotowania fizycznego nie da się oszukać. Druga kwestia to warunki fizyczne, w Górniku MVP był wtedy Adrian Świątek, który na e-klasę okazał się już chyba za słaby (wzrost, siła?) i Nawałka go nie widział w składzie. Drwali paradoksalnie jest może więcej w e-klasie: w Koronie czy Podbeskidziu, na 100%.
black cat Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> hehehe stefanie, nie pamiętasz naszej drużyny
> sprzed osmiu lat? możesz mi wymienić tych
> drwali, których mielismy w składzie?
> uważasz, że Twój idol, Sławek Szeliga miałby
> pierwszy plac w drużynie Stawowego? podobnie jak
> Wisniewski usiadłby na trybunach.
>
Oj pamiętam...i to wcale nie byli technicy!! Uważasz że Baran to nie drwal!....to straszliwy drwal.ciąłprzedciwnika róno z trawą .a np. RadwańskI? i jego kolega stoper?można wymieniać było paru jeszcze innych zawodników...którzy nie błyszczeli...ale cóż to była II I liga potem pierwsza...zawodnicy byli jacy byli.....wkładali serce.....dlatego zapewniam Cię ja wole Szelige, Dudzica, Krzywickiego....bo widze...żepomimo słabych umiejętności op ni walczą....a nie Suworowów, czy Saidich, Biezienów, Wisniakowsów którzy przechodzą obok gry!
Baran może i nie był błyskotliwym technikiem,ale jak na defensywnego pomocnika to miał zupełnie dobrą-użytkową.A co do Radwańskiego to żeby wszyscy lewi obrońcy mieli taką technikę i umiejętność gry do przodu to byłoby super!Chyba na inne mecze chodziłeś.
taaa...wszytko było kiedyś dobre...Niektórzy mają skleroze.....
Chodziłem chodziłem....tylko ty nie masz porównania...bo piłka jest dzisiaj inna....nie ma co wracać do dawnych lat...teraz jest teraz...i Ci piłkarze co grali dawniej dzisiaj sie nie nadają...to są emeryci piłkarscy...więcnie ma co wspominac tamtej drużyny i Stawowego to sie już nie wrati! To jest zamknięty rozdział!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)