Czekam na ten piękny dzień kiedy ktoś w końcu go odstawi i Mateusz pożegna się z Cracovią...będę świętował prawie jak po wygranych derbach.
-
-
Mateusz Żytko - dziękujemy!
Panowie Mateusz w tym meczu ani nie zagrał słabo ani nie zagrał wybitnie dobrze, ot typowy przeciętny poziom polskiego kopacza. Z całej trójki był najrówniejszy w przekroju całego meczu, a gdyby kiksy mu się nie zdarzały to nie grałby w polskiej lidze. Jak dla mnie mimo kilku błędów przyzwoity występ, w końcu cały zespół wygrywa i cały przegrywa. Na dziś dzień to nie Żytko jest naszym problemem w pierwszym składzie.
quentin Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Panowie Mateusz w tym meczu ani nie zagrał słabo
> ani nie zagrał wybitnie dobrze, ot typowy
> przeciętny poziom polskiego kopacza. Z całej
> trójki był najrówniejszy w przekroju całego
> meczu, a gdyby kiksy mu się nie zdarzały to nie
> grałby w polskiej lidze. Jak dla mnie mimo kilku
> błędów przyzwoity występ, w końcu cały
> zespół wygrywa i cały przegrywa. Na dziś
> dzień to nie Żytko jest naszym problemem w
> pierwszym składzie.
Wyjątkowo powściągliwa recenzja wobec głównego, w powszechnym odczuciu, winowajcy straconej bramki.
Zgoda w jednym. Mateusz nie jest złym piłkarzem, tylko ma pecha, że jak przytrafi mu się babol to zazwyczaj tracimy bramkę. Taki jego pech lub raczej specyfika pozycji, na której jest wystawiany. Może właśnie dlatego nie powinien grać jako podstawowy stoper?
Przecież gdyby Mateusz wywalił tą piłkę, nic by z tego nie było. Kilkanaście minut później była podobna sytuacja i wtedy już wiedział, co ma zrobić. Niestety zawalił, dobrze, że to wygraliśmy. Mniej nawyków WS-a (wszelkiej maści zwolennikom poprzedniego trenera przypominam jego niechęć do wybijania piłki przez blok obronny), a będzie dobrze.
W sobotę zwróciłem uwagę jak Sergio Ramos bez filozofowania wywala piłę w trybuny. Kuda mu do Żytki :)
leszeczek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> W sobotę zwróciłem uwagę jak Sergio Ramos bez
> filozofowania wywala piłę w trybuny. Kuda mu do
> Żytki :)
no i skończyło się na 1:2 :D
Ciekawe jak by się skończyło, gdyby zamiast wywalać w trybuny dawał się ogrywać :) Pomijając fakt, czy dawałby się ogrywać w tak dziecinny sposób.
Ale rzeczywiście w tym tygodniu porównanie niezbyt szczęśliwe.
Przy stracie pierwszej bramki Mateusz zagrał jak za WS a i skończyło się jak się skończyło .Jednak póżniej było juz lepiej .
Zgoda, od niego się zaczęło, ale po pierwsze: obok stało 2 kolegów, żaden nie wykonał ruchu do przodu, żeby mu zagrać, co za geniusza Karpat było standardem; po drugie, skrzydłowy Łęcznej poszedł do linii końcowej i dośrodkował; nasz były prawy obrońca Kuś przez 90 minut na coś takiego nie pozwolił, chociaż... w 93': "Dośrodkowanie z lewej strony Robaka w pole karne Ruchu, Dąbrowski strzela głową i GOL! Dziwniel nawet nie wyskoczył! Piękny gol!" czyli stało się dokładnie to samo - Robak przewiózł Kusia i dokładnie dośrodkował.
Morał z tego jest taki, że od 1 sekundy meczu do ostatniej musi być pełna koncentracja wszystkich formacji, a w szczególności obrony. U nas właśnie tu jest problem.
docencie - Kuś zszedł na minutę przed stratą bramki przez Ruch:)
Szkoda, że u nas nie był taki nie do przejścia. No ale za jego czasów u nas, boczni "obrońcy" nie mieli prawa zapuszczać się pod własne pole karne :)
3lvis Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Czekam na ten piękny dzień kiedy ktoś w końcu
> go odstawi i Mateusz pożegna się z
> Cracovią...będę świętował prawie jak po
> wygranych derbach.
" Uwajaj,uwajaj " bo Cię Santo znokautuje :)
Kiedy temu "wirtuozowi" wygasa kontrakt ? Wie ktoś może ?
Mateusz Żytko 31.12.2015
Liczę że nikt nie wpadnie na pomysł by go przedłużać:)
Dzięki Zubereg, na Ciebie zAWsze można liczyć ;) Oby ...
zawsze na tym forum było napierda.l.anie na stopera...a to Polczak, a to Skrzyński, a To Wasiluk, Kosanovic też miał "przyjaciół" teraz jest Żytko. Proponuję schłodzić głowy - stoperzy którzy u nas grają, mają możliwości sportowe na kieszeń Filipiaka. Jak będą troszkę lepsi, odejdą jak Kosa. Wiem, wiem - Mikulic będzie grał za Żytkę ;)
Ian, ogólnie takich piłkarzy mamy, na jakich Felipe pozwoli. Czy to na pozycji stopera, czy pomocnika czy innej. Żytko jednak jakoś ma talent znajdowania się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie. Nieczęsto jest tak, że znajdzie się tam gdzie trzeba i zatrzyma atak przeciwnika, często jednak jest tam, gdzie tego nie zrobi. Również jeśli porówna się go do innych stoperów którzy przewinęli się przez Cracovię w ostatnich latach wygląda marnie. Ciężko znaleźć gorszego(oczywiście można poszukać kwiatków a'la Horoszkiewicz;) ).
Marnie w porównaniu z Tupalskim, Nawotczyńskim, Wasilukiem, Trifunovicem?
Ian
Można znaleźć lepszego obrońcę niż Żytko-nie jest to żaden problem, nie jest to kwestia finansów. Ilość bramek które prokuruje Żytko już dawno przekroczyła wszelkie granice.
Porównywalnie. Żaden z nich na pewno nie był ewidentnie gorszy.
Dostałem kolki ze śmiechu. Nie mieliśmy gorszego stopera niż Tupalski. Ja próbowałem bronić Wasiluka, wyśmiało mnie 3/4 forum, a wisienkę dołożył sam geniusz Karpat, nie dając mu ani minuty na boisku. Trivunovic w stosunku do tego, co kosztował, był solidnym ligowym przeciętniakiem (do czasu meczu z Widzewem). Nawotczyński był niezły, jeśli był, a w kluczowych momentach często go nie było (kontuzje). To wszystko trzeba brać pod uwagę, a wtedy okaże się, ile zalet ma Mateusz.
Oczywiste, że może grać lepiej. Ale to nie tylko od niego zależy - stoperzy są przyzwyczajani latami do gry w parze, teraz mamy inny system. Akurat Mateusz nie pasuje moim zdaniem do tego systemu, w którym tak naprawdę jest jedynym stoperem, tym ostatnim... no nie jest Puyolem, zgoda. I nie widzę w Polsce nikogo, kto by miał zadatki na Puyola.
Myślę, że jeżeli system się nie dotrze w najbliższych paru meczach, to Podoliński będzie musiał wrócić do 4 obrońców, czyli tak naprawdę do pary klasycznych stoperów. Bo różnica z 2 ligą jest taka, że tam są słabsi napastnicy, którzy seryjnie partolą 200% sytuacje - w e-klasie to się zdarza znacznie rzadziej.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)