Zapewne wielu "co bardziej krewkim" forumowiczom się nie spodoba to, co napiszę, ale mało mnie to obchodzi.
Jak już wiele razy pisałem, dla mnie jakieś "przyjaźnie klubowe" są rzeczą drugorzędną jeśli w ogole nmie czwartyorzędną. Ważna jest CRACOVIA. Oczywiście, są kluby ktere lubię, są takei których nei lubię (lubię Lecha, nie lubię gts W. , an przykład. :) ) Ale pirwszorzena jest Cracovia. Jesli nie ma znaczenia interes Cracovii, to wtedy mogę sobiepomyśleć o innych sympatiach/antypatiach.
Wiem, że wielu forumowiczów ne lubi Podhala. Je się do takich nie zaliczam. Gdy Cracovia nie gra, lubię Podhale. Mozę teżze względu na wiek... Ja pamiętam lata 60-te, 70-te w holeju. Podhakle Nowy Targ (bliskie Krakwoowi :) ). Bazujące na wychowankach, nowotarska szkoła hokeja. W ataku Kacik z Ziętarą, którzy "znali sie na pamięć" i strzelali często na mistrzostwach świata (grupa B niestety,ale na dziś to ho-ho!) brami jak się grało w 4 na 5, a pamiętam nawet bramkę w 3 na 5... I masa innych.. Świetni bramkarze. Paweł Łukaszka, później ksiądz. Gabriel Samolej...
Szacunek się maiąło dla tych "górali" - piłka nożna tam nie istniała, a polski hokej to było głównie Podhale. Potem zaczęły być czasy gdy Unia Oświęcim zaczęła "kupować" i weszła na prym... Oj, nie podobało mi się to...
I teraz Podhale, tak zasłużony klub, leci z ligi.
Mnie po prostu cholernie żal....
-
-
A mnie jest żal...
Żal, to prawda. Z ks. Łukaszką miałem religię w szkole. Świetny gość.
Od zawsze cieplo wypowiadam sie o Podhalu. Wiele temu klubowi zawdzieczamy.. Sam swoja przygode z hokejem rozpoczalem w Nowym Targu na ulicy Szaflarskiej..Tak, tak.. Ferie, zima male lodowisko pod blokiem, prawdziwe bramki z siatka...w tamtych czasach .. pierwsza pelnowymiarowa hokejka, wygieta i nie Smolenia ! a kupiona w N.T produkowana przez bylego hokeiste ,tegoz klubu. Wiele tego jest , milych wspomnien..Tam wszyscy zyli hokejem, potrafili zarazic tym klimatem..
Degradacja Podhala to dla mnie szok, jak cos takiego moglo sie zawalic i zatracic ?. Mam nadzieje ze, nie bedzie to przyslowiowy gwozdz do trumny ( bo czasy sa inne) i szybko sie podniosa ! i awansuja w przyszlym sezonie.
z calego serca tego im zycze/
Podzielam zdanie Agnana, polski hokej bez mocnego Podhala będzie uboższy. A co znaczy Podhale dla polskiego hokeja, to pokazał tegoroczny przykład Sanoka, który zdobył MP w dużej mierze dzięki wychowankom Podhala. Ja jednak wierzę ,że Podhale szybko wróci do najwyższej klasy rozgrywkowej.
W dzisiejszych czasach Panowie to bez pieniążków nie da się nic. Generalnie ta dyscyplina bez zastrzyków gotówki nie uciągnie już długo....Janów padł, Stocznia padła, Podhale się nie rozleciało ale będzie im ciężko wrócić bez finansów.
Najgorsze jest to ze jest masa bogatych ludzi co nie wykładają na sport. Oczywiście nie muszą, ale.......
Sami sobie zgotowali ten los.
Co reszta Polski ma się na nich zrzucić? Jakoś sobie nie przypominam jak dołowaliśmy w minionych dekadach, aby ktoś nad nami się użalał i w piłce i hokeju.
Wstyd, że taki bogaty region nie potrafi zebrać rocznie 1 mln.
Właśnie problem nie jest w bogatym regionie tylko jak zmusić pazernych górali do wspólnych działań ze wspólnym celem?
Najlepszym przykladem są kwasy podczas zimy np. na Gubałówce kiedy przychodzi do wyznaczania nartostrad po poletkach Byrcynów i innych.
Każdy tylko chce nachapać dudków dla siebie zupełnie nie widząc dobra wspólnego które mogłoby im pozwolić czeprać małymi łyżeczkami ale stale i stabilnie.
Mnie tez specjalnie los Podhala nie martwi mysmy byli w gorszej sytuacji (brak zaplecza ) a jakoś sami musielismy sobie dawać rady i nie mieli dla nas taryfy ulgowej
oj moze i niegrzecznie ale Revenator Szarotki zasze pomagaly Pasom w ich ubogim losie bo z ktoregoz klubu jak nie z Podhala zawodnicy ubierali pasiaste koszulki??zawsze kilku gorali walczylo dla dobra Cracovii i wcale nie robili tego dla pieniedzy a i wlodarze klubowi nigdy nie robili problemow w przejsciu i nie grabili za wypozyczenia i gre dla pasow...Zal ze czlowiek po blisko 30 latach spedzonych na PARKOWEJ doczekal takiej chwili ale coz taki os i takie zycie ....mam tylko nadzieje ze juz nigdy nie bedziemy skazani na takie wladze jak obecnie i juz niedlugo powrocimy w szeregi PLH.podrawiam
Tak pomagali wysyłająć do Krynicy zawodników by grali przeciw nam :)
Był taki epizod i były celowo upokarzające nas wyniki typu 20:3. Ale nie chcę tego pamiętać.
Podobnie jak przedmówcy nie potrafię zrozumieć, jak to jest, że na całym bogatym w sumie Podhalu, gdzie NIE MA innego sportu na poziomie mistrzowskim, nie mogą znaleźć pieniędzy na budżet hokeja! Ten spadek to policzek dla całego regionu i mam nadzieję, że tak zostanie odebrany. Niechże się te kutwy (także z Chicago czy Nowego Jorku) wreszcie obudzą.
Nikt się nami nie przejmował jak mieliśmy pod górkę, ale to nie oznacza, że musimy się cieszyć z upadku Podhala. Abstrahując że się nie lubimy z ich kibicami, ale nie można im życzyć źle. Liga bez silnego Podhala jest dla nas tak samo mało atrakcyjna jak Kraków bez derbów. Pamiętacie te mecze z Podhalem, pamiętacie tą rywalizację?
Gdzie Ty w NY czy Chicago masz kogos z kasa...
Same pijaki i nieudacznicy. Kto mial jaja i olej w glowie to juz ma niebieski paszport, reszta ma koszyczek wiklinowy i mopa w bagazu...
Kasa jest tu, zaczyna sie zaraz za stacja Orlenu w NT...
Tylko oni to maja w du pie...
Ale jest cos, co nas powinno martwic bardziej niz los Podhala... To utrata prymatu w PL, uzbrojony i na fali Sanok, kasa w ukrainskim budzecie, tylko 4-5 zawodnikow i na szczescie trener z kontraktami do 2014, brak wychowankow i mlodziezy, itd... Obym okazal sie zlym prorokiem, ale to srebro moze byc ostatnim miejscem na podium na wiele lat... I ten smutny widok, gdy zamiast barw narodowych CRACOVII na tafli Pucharu Kontynentalnego bedzie pojawial sie ten kolor niebieski... Niby odwrotnie, niby po czerwieni i bieli, ale jednak niebieski...
*REVENATOR* Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mnie tez specjalnie los Podhala nie martwi mysmy
> byli w gorszej sytuacji (brak zaplecza ) a jakoś
> sami musielismy sobie dawać rady i nie mieli dla
> nas taryfy ulgowej
Amen.
Twixx nie tylko ty tak masz ja też sie obawiam iż to był nasz ostatni medal na dlugie lata... wracam do słynnej wypowiedzi Karela Hornego po uzyskaniu awansu do ekstraligi na sanockim lodzie w 2004 r. Karel wtedy udzielając wywiadu AAugustynkowi powiedział " że to jest dopiero początek" i miał rację a skąd moja analogia ano że teraz to Sanok zaczyna pewną epokę na sanockim lodzie a my być może kończymy,
ale obym był złym prorokiem
klekot Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Twixx nie tylko ty tak masz ja też sie obawiam
> iż to był nasz ostatni medal na dlugie lata...
> wracam do słynnej wypowiedzi Karela Hornego po
> uzyskaniu awansu do ekstraligi na sanockim lodzie
> w 2004 r. Karel wtedy udzielając wywiadu
> AAugustynkowi powiedział " że to jest dopiero
> początek" i miał rację a skąd moja analogia
> ano że teraz to Sanok zaczyna pewną epokę na
> sanockim lodzie a my być może kończymy,
> ale obym był złym prorokiem
Mariusz Czerkawski w wywiadzie dla przeglądu sportowego: "jeśli gracze Ciarko będą grali z podobną pasją i determinacją, mogą serią zdobywać medale mistrzostw Polski."
dodał także: "Przyjemnie patrzy się na ogromną radość tłumu sanockich kibiców, którzy kochają hokej i znają się na nim".
Coś się kończy, coś zaczyna. Mam nadzieję, że nie kończy się czas, w którym Cracovia walczy o medale. Mam nadzieję, że kończy się czas zdominowanej polskiej ligi przez jeden czy dwa kluby. Każdy by chciał, by liga była bardziej wyrównana a co za tym idzie, byłoby sporo emocji już w rundzie zasadniczej.
Co do Podhala - w Polsce klubów mamy jak na lekarstwo dlatego szkoda każdego, który spada do I ligi.
Ale odbudować się można. Sanok 8 lat temu awansował do PLH a teraz ma mistrza. Można? Można!
Pozdrawiam.
Podhale jakoś nie odwzajemnia uczuć części z Was...
zarówno kibice Podhala - co jestem w stanie zrozumieć
jak i działacze - zabraniający krakusom wstępu na halę
ale dla i tak słabego polskiego hokeja jest to duża strata,
ja bym jeszcze do tej listy dodał :
Stoczniowca - za szkolenie młodzieży
ŁKS - za rozgrzewanie hali przy Siedleckiego przez Zdunka
BTH Bydgoszcz - za charakter, długo nie dawali się złamać, trochę podobna historia jak nasza tylko bez happyendu...
Krynica - za szkolenie dzieciaków
Naprzód - za trenera Bulasa :)
Ja Tomku nigdy nie miałem problemu ze wstępem do hali w NT. To nie tylko zla wola dzialaczy.
Mimo wszystko brak Szarotek jest dla mnie szokiem i mimo wszystko życzę im najlepszego!
Gdyby pojedynki z Podhalem były na takim poziomie jak kilka lat wstecz, to w jakimś procencie / procentach mielibyśmy w Krakowie większe zainteresowanie hokejem. Każdego klubu mi żal, a każda reaktywacja przyprawia mnie o radość. Podobnie jak Torreador nigdy nie miałem problemu z wejściem na nowotarską halę. A to, że działacze robią wszystko żebyśmy nie zjawili się tam większą grupą, nie jest winą zawodników ani kibiców Podhala. Znam tam kilka osób i wszyscy zgodnie uważają, że spotkanie z uczestnictwem kibiców przyjezdnych wyzwala dodatkowe emocje. Cieszyć się upadku Podhala, argumentując to poczynaniami tamtejszych działaczy to czysty przykład głupoty.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)