Mam tydzień na zorganizowanie kawalerskiego. Mam w głowie diabelski plan ale może się jeszcze sporo pozmieniać.
Jest na forum kilku żonatych więc pochwalcie się co robiliście w kawalerski i czy było ok czy wolelibyście coś innego.
Jeżeli wasze kobiety zaglądają na forum to piszcie do mnie na PW bo czasu mało.
A jeżeli ktoś z was organizował taki kawalerski to tym bardziej proszę o plan/kosztorys/zwyczaje itd.
pierwszy raz będę świadkiem, pierwszy raz spada na mnie taki obowiązek, a znajomy to Pasiak więc musi być godnie!
[b]jak masz pisać w temacie głupoty to nie pisz wcale.[/b]
-
-
Kawalerski
królu złoty.....jedno Ci powiem: ŻANETA i wszystko jasne-paru forumowiczów potwierdzi.....zaraz póżniej Basia, Kasia, Paulinka
@hamer
nie mogę się z Tobą nie zgodzić, mam podobne zdanie.
teraz na pw napisz mi gdzie co jak ile i dlaczego ;)
Czyli juz wiemy jedno: ze Zona Hamera na Forum nie zaglada, bo nick'a ma chlopak raczej latwo namierzalnego:)
Jesli moge cos doradzic w temacie, to... ewentualne tance pan z daleka od swiezo malowanych scian. Inaczej bedzie 3ba powtarzac remoncik (te rozne tluste olejki na paluchach strasznie papraja... :)
żona dobrze wie co się działo bo nawet na moim weselu goście skandowali "żaneta, żaneta" :D
Liptoon. masz priva
hamer czemu mnie nie dziwi że wpisałeś się akurat w tym temacie :P
97 dni później
Nie powiecie więc publicznie co się działo? ;) A może czysto hipotetycznie poradzicie czy wieczór kawalerski w klubie gogo to dobry pomysł, bo muszę taki zorganizowac? Garnitury, whisky i ładne tańczące dziewczyny. Jest taki klub na Szewskiej, Taboo, który ma dobrą ofertę. Tylko nie wiem czy mnie panna młoda nie zabije? mówic jej?? :)
Nie mów, jak pan młody będzie chciał to powie, jak nie to nie bądź konfidentem :)
Lepiej rozkmińcie sobie rokse taniej was wyjdzie i wrażenia lepsze. Ja robiłem przyjacielowi w prestiżu w Forum i powiem wam że bez rewelacji. Niby były fajne a i tak się nic nie działo, machały cyckami i wymuszały lampki szampana za 80(100?) zł, a jak poszedłeś na taniec prywatny to otarła się pare razy o prącie i za chwile siedziałeś z nia przy stole i męczyła o kolejną lampkę szampana, aby mogła dalej machać cyckami. Dodatkowo nie można było przekraczać jakiejś tam linii dla tancerek, a nasza banda miała delikatny problem z właściwym chodzeniem:). Ziomkowi jak nie chce póść za instynktem małżeńskim możecie zamówić dobrą tancerkę, a sami sobie wziąść z 2-3 dziewczyny od mokrej roboty i myślę, że finansowo was wyjdzie podobnie. Zależy ilu was idzie, bo nas było chyba dwunastu, a każdy tam zostawił min. 200 zl.
Dzięki za rady ale chyba "zaryzykuję" z tym Taboo na Szewskiej. Mają fajną stronę http://taboo-club.pl/pl/, z której wynika, że mają doświadczenie w takich imprezach. No i to w centrum jest, to zawsze będzie wszędzie blisko, jakby się hajs skończył ;)
maly_john Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dzięki za rady ale chyba "zaryzykuję" z tym
> Taboo na Szewskiej. Mają fajną stronę
> http://taboo-club.pl/pl/, z której wynika, że
> mają doświadczenie w takich imprezach. No i to w
> centrum jest, [b]to zawsze będzie wszędzie blisko,
> jakby się hajs skończył[/b] ;)
bankomaty są wszędzie blisko ;)
[url=http://www.youtube.com/watch?v=fwbl6SJGRyQ] 1 minuta warto obejrzeć ;)[/url]
46 dni później
jak wygląda sprawa kasyn w Krakowie? bo online to tak, jakby nie było żadnego, a czytałem ostatnio o problemach z koncesjami. pamiętam, że było w hotelu Cracovia, na Armii Krajowej i na Zyblikiewicza, ale nie wiem, jak to wygląda teraz. siedzi ktos w temacie?
Przy Dworku Białoprądnickim, przy hotelu Kościuszko jest kasyno.
kasyno na armii krajowej dalej działa :)
knur Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> było w hotelu Cracovia
było było :) jednym z bywalców był Tomasz H. znany biznesmen w branży tytoniowej, w wolnych chwilach piłkarz :) .. często widywany przy stoliku z czarnym jasiem :) w wielkich emocjach bluzgający na krupierów oraz ... współgraczy :) ... ale czy teraz jest to nie wiem
p.s. jak zwykle off z mojej strony :)
W Domu Turysty coś działa ale jak to wygląda w środku to nie mam rozeznania. Jednak widywana jest nadal zmieniająca się nagroda w czymś czyli samochód osobowy.
79 dni później
maly_john Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dzięki za rady ale chyba "zaryzykuję" z tym
> Taboo na Szewskiej. Mają fajną stronę
> http://taboo-club.pl/pl/, z której wynika, że
> mają doświadczenie w takich imprezach. No i to w
> centrum jest, to zawsze będzie wszędzie blisko,
> jakby się hajs skończył ;)
Byłem tam kiedyś, nie na wieczorze kawalerskim co prawda, więc nie wiem jak tam taka impreza wygląda, ale było całkiem spoko. Tanio nie jest, wiadomo, to nie taki zwyczajny klub... :) Ale raz na jakiś czas można zaszaleć z kasą :)
Ja mam pytanie, czy był ktoś kiedyś w czymś takim na Szewskiej co sie nazywa Hard-Candy? Czy to jest bordelio?
1. Był.
2. Nie.
3. Lokal nie ma nic wspólnego z urządzaniem wieczorów kawalerskich więc koniec tematu.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)