Trudno , szkoda Piotrka, ale na ewentualną zmianę za M.Klicha może wejdzie Alex, bo też może chyba grać podwieszony za napastnikiem.... Martwi mnie przewidywana obecność Sławka Szeligi w wyjściowej 11 , z tego względu , iż pomocnik ten zapomniał już kompletnie jak się broni czego przykładem była jego gra przeciwko Koronie w ostatniej kolejce , widziałbym już Bolievicia , aczkolwiek ponoć bez formy jest z tego co słyszałem
-
-
Re: Jurij Szatałow - treningi sparingi taktyka
Surep1906 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Trudno , szkoda Piotrka, ale na ewentualną
> zmianę za M.Klicha może wejdzie Alex, bo też
> może chyba grać podwieszony za napastnikiem....
> Martwi mnie przewidywana obecność Sławka
> Szeligi w wyjściowej 11 , z tego względu , iż
> pomocnik ten zapomniał już kompletnie jak się
> broni czego przykładem była jego gra przeciwko
> Koronie w ostatniej kolejce , widziałbym już
> Bolievicia , aczkolwiek ponoć bez formy jest z
> tego co słyszałem
To już teraz dowiedziałeś sie... i Szeligę od początku też... ;(
Aż głupio to pisać, ale w meczu z górnikiem nieoceniona by była obecność Matusiaka czy Ślusarskiego na szpicy. Zawodnika, który potrafi przytrzymać i rozegrać piłkę pod i w polu karnym, a także oddać groźny strzał czy kogoś kiwnąć
Cała drużyna po staremu czyli nijak zaś stara prawda że bez pomocy meczu się nie wygra.Trener winien albo zmienić Suworowa wcześniej albo wcale.
Nie widać żadnego postępu w grze w stosunku do meczu ze Śląskiem.
Nasz trener gada i gada a postepu brak, byle nie dołączył do długiej galerii naszy trenerów-gaduł.
fiedka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie widać żadnego postępu w grze w stosunku do
> meczu ze Śląskiem.
>
> Nasz trener gada i gada a postepu brak, byle nie
> dołączył do długiej galerii naszy
> trenerów-gaduł.
Będzie co raz mniej gadał.....
[i]Przed meczem z Górnikiem Zabrze nie odbyła się tradycyjna przedmeczowa konferencja i najprawdopodobniej w najbliższym czasie takie konferencje nie będą organizowane (temat na osobne opowiadanie).[/i]
http://www.terazpasy.pl/index.php/cr_site/Pilka-nozna/konferencje_prasowe/Jurij-Szatalow-przed-meczem-z-Gornikiem-Zabrze
Stefan-mruk też nam się przydarzył, więc może być też Jurij-milczek. Tylko co to zmieni?
To wina trenera, że piłkarzom się nie chciało biegać? Skład wystawił optymalny, pretensji do niego mieć nie można. Jedynie mógł wcześniej zmienić Dudzica. Teraz pewnie Jurij opierdoli tych grajków za brak ambicji bo być może przegraliśmy właśnie ligę.
Panie trenerze to że nie mamy ataku to wiemy od dawna tylko mógł pan wcześniej zmienic Dudzica i Klicha bo ich gra wołała o pomste do nieba.
To już tradycja od zachwytów do krytykowania. Szatałow jest solidnym trenerem ale jak każdy popełnia błędy. Prawie każdy obecny na meczu z Koroną wiedział że od początku powinien grać Boljević. Pierwsza połowa stracona a my nie przypominaliśmy drużyny walczącej o "życie". W grze Klicha dużo nonszalancji, potencjał nie wystarczy, trzeba go podporządkować celowi jakim jest utrzymanie. Saidi bezproduktywny i Suvorow za niego powinien wejść po przerwie, podobnie jak Masaryk za Dudzica. Największe zagrożenie było wtedy gdy Górnik broniąc się wybijał piłkę górą na oślep do przodu, niestety tutaj jest jakiś problem. Ale walczymy dalej liga jest dalej do utrzymania!
Jak do tej pory chwaliłem trenera Szatałowa to dziś należy mu się żółta kartka za sen niedźwiedzi.
Zmiana Dudzica zdecydowanie za późno -on nadawał się po 30 min do zmiany .
Przegrywaliśmy 0-1 i zamiast zaryzykować grę na 2 napastników zamieniliśmy bezproduktywnego Dudzica na zawodnika bez formy Masaryka.
Trzymanie Suvorova do 86 minuty to sabotaż.Zapytam wprost co Aleks miał zrobić w 5 minut?
Zmiana w tej minucie to woda na młyn kSG bo to jest strata co najmniej minuty.
Po pierwszej połowie wydawało mi się że Jurij wstrząśnie zespołem i ci będą przynajmniej desperacko walczyć.Tymczasem grali jak na springu ,bez kontaktowo ,statycznie .Z takim podejściem jak dziś ligi nie uratujemy.
Nie czarujmy się ksg nic dziś wielkiego nie pokazał -to nasi przeszli koło meczu.
Jeden z kolegów napisał dziś że dziś bardzo przydali by się Matusiak ze Ślusarskim.
Ja twierdzę że nie tylko w tym meczu bo to że Krzywicki ,Dudzic czy Masaryk mogą ich z powodzeniem zastąpić to pobożne życzenia.
Szczerze mówiąc byłem troche zdziwiony ,że trener czekał na wprowadzenie Masaryka i Suvorowa aż tak długo gdy gołym okiem było widać ,że drużynie nic z przodu nie stwarza.
Natomiast mecz dziś udowodnił kolejny raz ,że bardzo cięzko walczyć o utrzymanie , zwłaszcza na wyjazdach bez dobrego napastnika z przodu ale to już nie wina trenera tylko zarządzających.
Ja coraz mniej optymistycznie patrzę na możliwość utrzymania i to nie, żebym uważał, że zagraliśmy dzisiaj słabiej niż w innych meczach. Problem jest taki, że nie mamy drużyny na grę atakiem pozycyjnym. Mecze w których "zagraliśmy dobrze" to były mecze, gdzie strzeliliśmy pierwsi bramkę i potem przeciwnik grał otwartą piłkę. Ale większość trenerów wpadnie pewnie na pomysł, że wystarczy się schować za podwójną gardą i przeprowadzić kontrę, by puścić nas bez sztycha. A coraz mniej drużyn będzie miało motywację by walczyć z nami o 3 punkty, a ci którzy taką motywację będą mieli to tzw. wyższa półka i z nimi czy to u nas czy na wyjeździe będzie ciężko. Na otarcie łez pozostaje nam perspektywa urwania punktów sąsiadce.
fiedka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nasz trener gada i gada a postepu brak, byle nie
> dołączył do długiej galerii naszy
> trenerów-gaduł.
Właśnie chodzi o to, że Jurij naprawdę niechętnie "gada i gada".
leszeczek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ja coraz mniej optymistycznie patrzę na
> możliwość utrzymania i to nie, żebym uważał,
> że zagraliśmy dzisiaj słabiej niż w innych
> meczach. Problem jest taki, że nie mamy drużyny
> na grę atakiem pozycyjnym. Mecze w których
> "zagraliśmy dobrze" to były mecze, gdzie
> strzeliliśmy pierwsi bramkę i potem przeciwnik
> grał otwartą piłkę. Ale większość trenerów
> wpadnie pewnie na pomysł, że wystarczy się
> schować za podwójną gardą i przeprowadzić
> kontrę, by puścić nas bez sztycha. A coraz
> mniej drużyn będzie miało motywację by
> walczyć z nami o 3 punkty, a ci którzy taką
> motywację będą mieli to tzw. wyższa półka i
> z nimi czy to u nas czy na wyjeździe będzie
> ciężko. Na otarcie łez pozostaje nam
> perspektywa urwania punktów sąsiadce.
I właśnie w takich meczach gdy trzeba będzie grać atakiem pozycyjnym, powinien występować od początku Suworow! On najlepiej wykonuje stałe fragmenty gry, a w obecnym futbolu ze stałych fragmentów gry strzela się bardzo dużo bramek.
Suworow powinien grać od początku bo stałe fragmenty gry to niebo a ziemia w porównaniu z Klichem, który wielkim zawodnikiem jednak nie będzie (z całym szacunkiem Santo :) ) bo jest za słaby mentalnie do tego. Wystarczy trochę pochlebstw i gwiazdorzy na boisku i pożytek z niego żaden. Aleks w środku pola nie byłby gorszy a w 5 minut wrzucając 2-3 piłkę w pole karne zrobił więcej szumu ze stałych fragmentów gry niż jego młodszy kolega przez kilka meczy...Panie trenerze, niech Pan to weźmie pod uwagę. Z tego co widzę Lud o to prosi :)
Nie powinien grać od początku bo Klich zagrał dwa bardzo dobre mecze i kto mógł przewidzieć, że zagra dziś tak słabo. Ale mógł wejść za któregoś z defensywnych pomocników na drugą połowę i powinniśmy zagrać bardziej ofensywnie.
Hahaha, podobnie jak Rmszar byłem przekonany, że nasi forumowi eksperci od FM/CM/transfermarket.de/filmików na YT/chujwieczego gromkim głosem skrytykują trenera za dzisejszy mecz :D :D :D
koziołek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Suworow powinien grać od początku bo stałe
> fragmenty gry to niebo a ziemia w porównaniu z
> Klichem, który wielkim zawodnikiem jednak nie
> będzie (z całym szacunkiem Santo :) ) bo jest za
> słaby mentalnie do tego. Wystarczy trochę
> pochlebstw i gwiazdorzy na boisku i pożytek z
> niego żaden. Aleks w środku pola nie byłby
> gorszy a w 5 minut wrzucając 2-3 piłkę w pole
> karne zrobił więcej szumu ze stałych
> fragmentów gry niż jego młodszy kolega przez
> kilka meczy...Panie trenerze, niech Pan to weźmie
> pod uwagę. Z tego co widzę Lud o to prosi :)
Teraz każdy jest mądry :) Szatałow też :)
A tak serio to kto mógł przewidzieć że pomoc zagra tak słabo?
Mi gra Klicha nigdy się specjalnie nie podobała. Zaimponował mi pojedynczymi zagraniami w pojedynczych meczach ale faktem jest, że nie widzę kandydata za niego bo może się okazać tak jak piszecie, że będziemy mądrzy po meczu i będziemy pisać "trzeba było zostawić Klicha".
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)