W przyszłym tygodniu, może już w pierwszych jego dniach, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zajmie się sprawą ŁKS Łódź - poinformowała w piątek PAP rzeczniczka WSA sędzia Małgorzata Jarecka.
Jak przyznała, w pierwszej kolejności sąd rozpatrzy wniosek klubu o wstrzymanie wykonania zaskarżonej decyzji o odmowie przyznania ŁKS licencji na grę w ekstraklasie. [b]"W sierpniu, a najpóźniej na początku września rozpoznana zostanie skarga klubu na decyzję o odmowie przyznania licencji"[/b] - dodała.
ŁKS zajął siódme miejsce na finiszu poprzednich rozgrywek ekstraklasy, jednak jako klub ekstraklasy nie otrzymał licencji na sezon 2009/2010. 28 maja komisja odwoławcza PZPN ds. licencji klubowych podtrzymała decyzję pierwszej instancji i odmówiła ŁKS wydania licencji.
Zdaniem działaczy ŁKS, podczas prac komisji doszło do wielu uchybień formalnych i merytorycznych. ŁKS skorzystał więc z prawa odwołania się od tej decyzji do WSA.
źródło informacji: INTERIA.PL/PAP
W takim razie co sie dzieje, kto bedzie gral gdzie ?
-
-
Baraże o ekstraklasę
dopiero w sierpniu/wrzesniu beda podejmowac decyzje czy lks slusznie spadl, tak na chlopski rozum
W takiej sytuacji, zgodnie z tym co zapowiadał Lato, że jeżeli do połowy lipca któraś ze spraw (ŁKS, Widzew) nie będzie miała rozstrzygnięcia, pozostaje stan obecny czyli gramy baraż (jeśli Widzew będzie grał w ekstraklasie) lub zostajemy w ekstraklasie bez barażu (Widzew 1. liga).
Gdyby w sierpniu już po starcie ligi sąd rozpatrzył sprawę ŁKS-u pozytywnie dla łodzian burdel sięgnąłby zenitu
No ale mogą decyzje pzpnu wstrzymać do czasu roztrzygnięcia w sądzie i wtedy decyzja o nie przyznaniu licencji nie ma mocy sprawczej wiec lks zostaje w lidze.
KKK84 pogrubiles B ale nie pogrubiles A.
B:teraz napewno wiemy ze WSA nie rozpatrzy skargi klubu na decyzje o odmowie licencji przed rozpoczynajacym sie sezonem.
A:Czyli wniosek o wstrzymanie kary-tu moze byc roznie,ale to praktycznie najwazniejsza decyzja bo maja ja oglosic w przyszlym tygodniu!!!
a no wlasnie jakos mi to umknelo, czyli powiedzmy ze wniosek o wstrzymanie kary bedzie w poniedizalek, czyli LKS gra w Ekstraklasie, a we wrzesniu stwierdzaja ze slusznie LKS nie dostal licencji i co wtedy ??
A niby na jakiej podstawie miałby ŁKS grac w Ekstraklasie ?
PRZECIEŻ WSTRZYMANIE WYKONANIA DECYZJI PZPN NIE OZNACZA AUTOMATYCZNIE PRZYZNANIA LICENCJI.
Wstrzymana może zostać decyzja o nieprzynaniu licencji, ale nie zmienia to sytuacji, że licencji nie mają. WSA licencji nie przyznaje.
Komisja ds spraw nagłych, ma zebrać się do 15 lipca, czyli jeśli sąd wydałby desyzję o wstrzymaniu licencji to ona zdecyduje co dalej, ale jak pisał Leesior nadal ŁKS potzrebuje licencji.
Wisła-Makkabi 2-1 29-X-1921
Drugie z rzędu przyjacielskie zawody w obecnym sezonie między powyższemi druzynami [...] Przed rozpoczęciem zawodów wręczyła Makkabi Wiśle wspaniale haftowany proporzec, poczem nastąpiło uczczenie dwóch graczy Makkabi
Pismaki piszą, że automatycznie, jak WSA wstrzyma decyzję, to ŁKS będzie grał w Ekstraklasie... Ło kurwa... A na jakiej niby podstawie ? KOmisja ds nagłych żadnej licencji przyznac im nie może, a Komisja Licencyjna może sprawę licencji (ewentualnie) rozpatrywać dopiero po zakończeniu sprawy w WSA, czyli w sierpniu lub wreśniu. Poza tym nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby klub bez licencji (czy z jakąs tam pseudo-warunkową lipną licencją - bo PZPN jest nieobliczalny) mógł sobie grać w Ekstraklasie, a później nagle okaże się, że słusznie nie dostał licencji...
To jest chore żeby przez tak dłuuuuugi proces licencyjny zagrożony był start ligi.
problem jednak jest taki ze zawieszenie decyzji o nie przyznanie licencji zawiesza tez decyzje o degradacji
tak czy tak wszystko rozstrzygnie komisja ds naglych ktora chyba nie moze przyznac licencji poniewaz sprawa nie przynania licencji jest w sądzie, albo moze przynac licencje z takich czy innych powodów i zamknąć sprawę
tak czy tak nic nie wiadomo najwazniejsze jest to czy uzasadnione jest wstrzymanie decyzji o którym mówi ten artykul
art. 61 § 3 p.p.s.a.
Po przekazaniu sądowi skargi sąd może na wniosek skarżącego wydać postanowienie o wstrzymaniu wykonania w całości lub w części aktu lub czynności, jeżeli zachodzi niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody lub spowodowania trudnych do odwrócenia skutków, z wyjątkiem przepisów prawa miejscowego, które weszły w życie, chyba że ustawa szczególna wyłącza wstrzymanie ich wykonania.
A taki scenariusz dla ŁKS-u przewidują "dobrze zorientowani" kibice łódzkiego klubu, poniżej cytat jednego z postów na forum:
"! ! ! WAŻNE INFO OD MOJEGO INFORMATORA ! ! !
Z lektury odpowiedzi jaka wpłynęła do WSA z PZPN (odpowiedzi na nasza skargę), wynika - zdaniem mojego informatora - że nasze szanse w sądzie rosną!
PZPN zastosował w odpowiedzi tzw. prawdę utylitarną (czyli: prawdą jest to, co przynosi nam korzyść).
PZPN nie odniósł się do braku wiarygodności Zbigniewa Lewickiego.
Nie potrafił też udowodnić, że wskazywali nam na braki w dokumentacji, oraz swoje wątpliwości.
Nie potrafili również udowodnic, że wzywali Pana Gałuszkę do sądu.
Ogólne wrażenie: Kodeks Postępowania Administracyjnego (KPA) to dla PZPN ledwie ogarek przy zniczu wiedzy jakim jest dla nich "książeczka licencyjna".
Stawianie tej książeczki ponad polskie prawo nie wróży im nic dobrego...
Spodziewamy się:
Ogłoszenia w poniedziałek terminu rozprawy.
Rozprawy we wtorek- środę.
Uchylenia decyzji Komisji Odwoławczej (Lewickiego).
Regularna sprawa w sądzie stanie na wokandzie zapewne we wrześniu.
Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, tzn, że w czwartek/piątek decyzja Lewickiego będzie nieważna.
Kolejny ruch bedzie nalezał do PZPN. Powinni sie zebrać i klepnąć licencję.
Co będzie? - zobaczymy.
Ale na razie (bez zbytniego optymizmu!) wygląda na to, że będzie dobrze"
No zbyt dobrze zorientowany to gość nie jest. Moa bowiem na razie co najwyżej wstrzymać, a nie uchylić decyzję Komisji.
Jak nas spuszczą tym sposobem jednak do 1 ligi, to klub powinien wrócić do sprawy odszkodaowań od sędziów.
Obawiam sie że ten cytowany art. 61 § 3 p.p.s.a. wypisz - wymaluj pasuje do sytuacji ŁKSu . Wogóle to jest mega-giga burdel ! Mi sie wydaje że PZPN poczeka na termin właściwej rozprawy i jak będzie on względnie wcześnie powiedzmy w pierwszej połowie sierpnia to przesuną początek ekstraklasy jak rok temu o 2 tyg albo nie będą się odbywały mecze drużyn A,B,C z tego ich terminarza .
Sytuacja będzie skandaliczna jak :
A) WSA wstrzyma wykonanie decyzji , PZPN jakoś dopuści ŁKS do rozgrywek ( nie przekonacie mnie że to nie jest możliwe ) a potem Sąd we właściwej rozprawie oddali skargę ŁKSu
lub
B) Sąd nie wstrzyma wykonania decyzji a potem ŁKS wygra sprawę .
Mi sie jednak zdaje że sędziowie wykażą się rozsądkiem i rozpatrując wniosek o wstrzymanie wykonania decyzji będą brali też pod uwagę ( niejako nieoficialnie ) też meritum sprawy i potem decyzja we właściwej sprawie będzie taka sama jak o wstrzymaniu / wstrzymanie -> potem wygrana ŁKSu , nie wstrzymanie -> przegrana ŁKSu /. Pewnie tą pierwszą decyzją Sądu będzie sie kierować ta pożal się Boże Komisja d/s nagłych .
Scot Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Sytuacja będzie skandaliczna jak :
>
> A) WSA wstrzyma wykonanie decyzji , PZPN jakoś
> dopuści ŁKS do rozgrywek ( nie przekonacie mnie
> że to nie jest możliwe ) a potem Sąd we
> właściwej rozprawie oddali skargę ŁKSu
>
obawiam się że jest to całkiem prawdopodobne...
ale jednak jest pytanie - decyzja wstrzymana, ale ŁKS NIE MA licencji.
Czy wtedy może grać bez licencji?
:D
Scot Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Obawiam sie że ten cytowany art. 61 § 3 p.p.s.a.
> wypisz - wymaluj pasuje do sytuacji ŁKSu .
Przeciwnie zastosowanie go wywoła niewyobrażalne szkody. Przecież to jest licencja na ten sezon, nie na dożywocie. Każda decyzja, która przyzna im licencje wywoła skutki nieusuwalne - bo będą grac w Ekstraklasie bez licencji. Przy odpowiednim (a co to za problem) przeciągnięciu sprawy po sądach mogliby tak dograc do konca sezonu, a wtedy spór stałby się bezprzedmiotowy. Co innego gdyby sąd nie pozwolił im grać. Tego typu szkodę , jesli wygraja sprawę można łatwo naprawić odszkodowaniem i awansem.
Agnan Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Scot Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
>
> > Sytuacja będzie skandaliczna jak :
> >
> > A) WSA wstrzyma wykonanie decyzji , PZPN
> jakoś
> > dopuści ŁKS do rozgrywek ( nie przekonacie
> mnie
> > że to nie jest możliwe ) a potem Sąd we
> > właściwej rozprawie oddali skargę ŁKSu
> >
>
> obawiam się że jest to całkiem
> prawdopodobne...
>
> ale jednak jest pytanie - decyzja wstrzymana, ale
> ŁKS NIE MA licencji.
> Czy wtedy może grać bez licencji?
>
>
Nie może grać bez licencji. W ŁKS liczą ,ze "komisja nagła":D PZPN przyzna im "licencję warunkową" jak to z Polonią B. zrobiła rok temu.
Ludzie myślcie! Jak można wstrzymać wykonanie decyzji odmownej???????? Przecież ona nie przyznaje żadnego prawa. W przyszłym tygodniu WSA odmówi wstrzymania wykonania decyzji bo nie ma żadnej możliwości uwzględnić tego wniosku.
ARTU Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ludzie myślcie!
Kierujesz to motto do członków PZPN?
buahahahahahahahahahahhahaahahahahhaaahahahahahahaahahaaaaahahahahahaha
Przede wszystkim dobrze poinformowany informator kibiców ŁKS'u powinien się zastanowić, czy do procesu udzielania licencji kubowi sportowemu przez polski związek sportowy w ogóle stosuje się przepisy kpa.
Nie jestem prawnikiem, ale tak logicznie rzecz biorąc...Skoro PZPN mówi, że kolejnym krokiem odwoławczym po nieotrzymaniu przez klub licencji jest WSA, to jakie się przepisy stosuje?? Po co miało by być odwołanie do WSA skoro nie są stosowane przepisy kpa?
Omen: WSA powinien zbadać legalność podjętej decyzji w oparciu o przepisy PZPN, czyli: czy decyzja, którą podjął PZPN jest zgodna z jego własnymi przepisami. Nie z przepisami KPA. Właściwie nikt chyba na to nie zwrócił uwagi, ale uznanie przez WSA, że PZPN-u dotyczą przepisy KPA oznacza złamanie statutu FIFA i jest podstawą do (kolejnego) zawieszenia związku.
O wątpliwościach dot. KPA pisaliśmy już wcześniej w tym wątku. Poszukaj sobie Omen. Str. 33
Wydaje mi się ,że dopiero wyrok sądu na początku września, może obligować PZPN do podjęcia jakiś decyzji w sprawie licencji dla ŁKS-u. Wstrzymanie decyzji nie jest przecież równoznaczne z przyznaniem racji ŁKS-owi w tym sporze, a tym samym nie jest żadnym argumentem dla przyznania licencji na grę w ekstraklasie, no bo na jakiej podstawie taka decyzja miałaby by być podjęta.
Omen, pisałem już chyba w tym wątku. Masz ustawę o sporcie kwalifikowanym. O ile dobrze pamiętam art. 13 tej ustawy traktuje o licencjach. Zgodnie z postanowieniami tej ustawy o zasadach przyznawania licencji klubom sportowym decyduje właściwy polski związek sportowy, wydając regulamin. To regulamin, a nie kpa, jest podstawą do procedowania wniosków o przyznanie licencji. Art. 13 ust. 5 ustawy o sporcie kwalifikowanym daje możliwość złożenia skargi do wojewódzkiego sądu administracyjnego na orzeczenie polskiego związku sportowego w sprawie licencji. To samoistna podstawa złożenia skargi.
Orzeczenie o przyznaniu, bądź nie, licencji nie jest decyzją administracyjną. Polski związek sportowy nie jest organem administracyjnym. Nie wykonuje też zadań zleconych z zakresu administracji publicznej.
Co do wstrzymania wykonania orzeczenia jest to wniosek dość kuriozalny. Rację mają ci, którzy podnoszą, że nie da się wstrzymać wykonania orzeczenia odmownego. Zastanów się Omenie, jakby miało wyglądać np. wstrzymanie wykonania decyzji odmownej w zakresie pozwolenia na budowę? Skoro nie mogłeś budować bez pozwolenia [ grać bez licencji ], to i z decyzją odmowną nie będziesz mógł budować [ grać w lidze ]. Wstrzymanie wykonania orzeczenia nie jest środkiem kasacyjnym w stosunku do orzeczenia, choć wydaje się, że sporo kibiców ŁKS'u łudzi się, że jest.
Oczywiście gdybym pisał skargę w imieniu ŁKS'u, też chwytałbym się brzytwy pt. stosuje się kpa, bo na podstawie regulaminu licencyjnego PZPN ŁKS leży.
Czyli całe to powoływanie się ŁKS-u na to że zostały naruszone przepisy KPA to lipa...?
Leesior Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Czyli całe to powoływanie się ŁKS-u na to że
> zostały naruszone przepisy KPA to lipa...?
>
"Tysiąc prawników na dnie morza to dopiero dobry początek"
Albo działacze ŁKS-u chcą dalej mydlić oczy fanom, że to nie oni są winni, choć zdają sobie sprawę, że szans nie mają, albo prawnicy chcą zarobić i łudzą działaczy, albo nasze widzenie i rozumienie prawa jest błędne, a wtedy bardzo chciałbym poznać pełne uzasadnienie decyzji sądu.
Dzięki za wyjasnienie pKracy :)
a ja to widzę tak:
będziemy mogli grać na Hutniku, ŁKS przegra sprawę,
będziemy musieli grać w Sosnowcu, ŁKS sprawę wygra a MY elegancko w Sieprawiu lub na Głowakiego zawalczymy o Ekstraklasę.
I GITARA GRA !!!
yyyyyyyy jak w Sieprawiu? ;|
skąd Ci to przyszło do głowy?
Ja tam wole grać w ekstraklasie i jeździć do Sosnowca!
Jedyna alternatywa to tylko ekstraklasa, kazde inne rozwiazanie to nastepna trauma. Poczekam gdzie ostatecznie się znajdziemy.Pytanie czy tylko karty nie zostaly już rozdane
A cos Ci w Sieprawiu nie pasuje? :)
Mnie nie pasuje siedzenie na trawie :) jak w 1995 roku (Karpaty-Cracovia 0:2). Sektor wytyczony taśmą (biało-czerwoną zresztą :)) na kawałku czyjejś łaki, to chyba jak na wymogi licencyjne nawet 1 ligi zbyt mało :D
STC_Piotrek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A cos Ci w Sieprawiu nie pasuje?
pasuje jak najbardziej:D tylko baaaardzo mało realne:P
Tak po przemyśleniu sprawy
- obawiam się że to co zaproponował wysoki sąd, to najbardziej nieszczęśliwe ogólnie rozwiązanie - i dla nas najgorsze, niestety...
Otóż ja uważam, że brak licencji dla ŁKS miał miejsce jak najbardziej zgodnie z zasadami PZPN, UEFA itp. Przesunięcie na ostatnie miejsce to kontrowersyjna sprawa, ale jak najbardziej zgodna z prawem.
I uważam, że do tego wniosku dojdzie sąd. Inaczej byłoby to nieporozumienie. Niestety - sąd który musi wszystko dokładnie poznać, a nie jest też na bieżąco z przepisami piłkarskimi - potrzebuje na to czas... W związku z tym wyda w tym tygodniu decyzję o wstrzymaniu sprawy
- jesienią powie że nieudzielenie licencji było OK - ale to już będzie za późno...
Oczywiście, bez licencji grać nie można. Ale w tej sytuacji przy wstrzymaniu decyzji weźmie w swoje ręce sprawę oryginalny twór pod nazwą "KOmisja do spraw nagłych" z panem Piechniczkiem i oni powiedzą "wobec tego ŁKS ma grać". A że w październiku okaże się że miało być inaczej - no to co z tego? Liga ruszyła...
I w ogole w tej sytuacji takie "wsztrzymanie" to najbardziej nonsensowna rzecz jaka może meić miejsce. Bo skoro wynik nie będzie znany - to co w tej sytuacji robic?
Interwencja ministra w sprawie licencji ŁKS
Sprawą ŁKS zainteresował się wiceminister sprawiedliwości, senator Krzysztof Kwiatkowski. Zwrócił się do prezesa Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego Jacka Chlebnego o jak najszybsze rozpoznania sprawy.
Jakiekolwiek rozstrzygnięcie sądu w tym zakresie zapadłe w krótkim czasie rozwiałoby niepewność co do sytuacji klubu. Sprawa jest wyjątkowo dużej wagi, a to z powodu bardzo silnego wydźwięku społecznego. Szybkie rozpoznanie sprawy nie tylko przyczyniłoby się do rozwiązania ważnego problemu, ale i pozytywnie wpłynęłoby na wizerunek wymiaru sprawiedliwości w RP- czytamy w piśmie.
Express Ilustrowany
Jeśli pKracy ma rację (jak myslę), to WSA powinien odrzucuć wniosek już teraz, bo działacze ŁKS-u powołują się głównie na rzekome naruszenie przepisów KPA, który to kodeks nie ma nic do rzeczy przy procedurze przyznawania licencji i procedurze odwoławczej.
Leesiorze- odrzucenie skargi następuje w przypadkach opisanych w art. 58 par. 1 ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Jeśli zatem skarga spełnia wymogi formalne, jest podstawa do jej złożenia i nie zachodzą inne przesłanki za jej odrzuceniem, sąd skargę przyjmuje.
Oddalenie skargi, jeśli skład orzekający uzna, że jest ona niezasadna, następuje po przeprowadzeniu rozprawy, chyba że sprawa jest rozpatrywana w trybie uproszczonym.
Ciekawe ile ten temat będzie miał stron zanim zapadnie jakaś konkretna decyzja.
Według nieoficjalnych informacji, posiedzenie niejawne WSA (czyli bez udziału stron a jedynie analiza akt) ma się odbyć jutro o godz. 11:00.
Orzeczenie w godzinach 12:00-13:00
źródlo: lksfans.pl
a jednak odbyło się dzisiaj :)
Dziennik Łódzki Paweł Hochstim
2009-07-06 15:39:24, aktualizacja: 2009-07-06 15:39:24
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odrzucił dziś wniosek ŁKS o wstrzymanie wykonania decyzji o nieprzyznaniu licencji łódzkiemu klubowi na grę w ekstraklasie. Oznacza to, że ŁKS nie może już liczyć na grę w ekstraklasie.
- Skarga ŁKS na decyzję organów PZPN zostanie rozpatrzona w sierpniu - powiedział zastępca rzecznika prasowego WSA sędzia Jacek Fronczyk.
Więcej we wtorkowym wydaniu Polski Dziennika Łódzkiego
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)