depesz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Czy natomiast druzyna za Majewskiego nie pekala?
> Wydaje mi sie, ze przy 0:3 na Reymonta tez pekla
> po bramce na 0:2 i to tak solidnie, a przypominam,
> ze druga bramka padla w 28 minucie meczu.
W meczu, o którym wspominasz, przy stanie 3:0 Szwajdych z dwóch metrów trafił głową w słupek, a później po akcji Bojar- Moskała strzeliliśmy prawidłową bramkę, której sędzia nie uznał. Zresztą uważam ,że mimo wyniku był to chyba jeden z naszych lepszych występów przy Reymonta. Szybko stracona bramka, poźniej 100 % sytuacje Bojara, Moskały i Szwajdycha na wyrównanie, następna bramka dla Wisły, a poźniej karny i z niczego zrobiło się 0:3.
-
-
PIŁKARZE JESTEŚMY Z WAMI!
CracoviaNH Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> > "...gdy emocje już opadną..."
>
> Ja myśle że nie chodzi tu o umiejętności (bo
> takowe wiekszość naszych graczy posiada), ale o
> PSYCHIKĘ (!!)
chyba coś w tym jest...
Niestety nie posiadają mentalności prawdziwego zwycięzcy
Mnie wku... jeśli czytam że mają wygrać z Ruchem, Bytomiem, Odrą i będzie ok.
Mają wygrać także z legią, psiarnią czy Lechem.
W każdym meczu niech gramy ZAWSZE o trzy pkt
zac - tworzysz legendę, bowiem w tamtym meczu do stanu 0:3 nie mieliśmy żadnych stuprocentowych sytuacji, co najwyżej stworzyliśmy namiastki sytuacji bynajmniej nie 100 procentowe
sytuacje Szwajdycha, Moskały były w II połowie, przy dośc luźnej grze, bowiem co ma się do stracenia przegrywając 0:3
z tymi lepszymi występami też bym nie przesadzał - bowiem z 5 ostatnich meczy na R22 co najmniej dwa były o niebo lepsze - 0:0 i 1:2 /ten zresztą za Majewskiego był tam naszym najlepszym występem/
to 0:3 co wspominasz było całkowicie pozbawione historii - gładkie 0:3 w 40 minucie i do domu z nisko zwieszoną głową
Tak ale wtedy pierwszy gol padł w 1 minucie z dupy i sędzia zrobił swoje. Teraz sędzia nie zauważył faulu przy bramce na 1:1 ale to nie było wypaczenie wyniku.
potter, depesz.
Mecz na 3-0 dla ubeków ustawiła bramka zawalona pzrez Cabaja w pierwszej minucie.....Zaraz po tej bramce sznasę na bramkę dla nas miał Bojar ale stzrelił w bramkarza (podobna sutuacja jak Nowaka teraz). Remis 0-0 stawa to był jego najwartościowszy wynik w lidze. Ale porównując poszczególne derby uwazam ze drużyna najlepeij była ustawiona pzrez Majewskiego
Wisła-Makkabi 2-1 29-X-1921
Drugie z rzędu przyjacielskie zawody w obecnym sezonie między powyższemi druzynami [...] Przed rozpoczęciem zawodów wręczyła Makkabi Wiśle wspaniale haftowany proporzec, poczem nastąpiło uczczenie dwóch graczy Makkabi
Drogi Zac, bardzo bym chcial, zeby przebieg tego spotkania byl taki, jak go opisales, ale obawiam sie, ze Ar ma racje. Z jednym wyjatkiem: przy stanie 0:1 mielismy jedna stuprocentowa okazje na zdobycie bramki: okolo 10 minuty po akcji Szwajdycha i Bojarskiego jakims cudem Dolha zdolal "wyjac" ostry strzal Marcina. Od drugiej bramki dla Wisly nasza gra sie jednak skonczyla, a w drugiej polowie niestety to oni przez caly czas kontrolowali gre.
Stwierdzenie, ze byl to jeden z naszych najlepszych meczow na Reymonta uwazam natomiast za przejaw czarnego humoru. W moim odczuciu byl to nasz najgorszy mecz zaraz po nieslawnym meczu z czasow Stawa - rowniez przegranym 0:3.
PS: Zubereg, oczywiscie zgadzam sie, ze tamten mecz ustawila szybko strzelona, a przy okazji kuriozalna, bramka. Ale tak samo mozna powiedziec, ze ostatnie derby ustawila bramka na 1:1 dla Wisly strzelona w pierwszej minucie... drugiej polowy. Zawsze jest cos, co ustawia mecz i czasami nie jest to Fryzjer;)
a kogo to intetesuje co ustawia mecz i czy byl wolny, spalony, czy cokolwiek?
dosc tłumaczeń. grojki przegrali wygrany mecz we frajerski sposób i trzeba to sobie jasno powiedzieć. jedyny powód do jakiejs tam dumy to wspomniany mecz za Majewskiego gdzie przegralismy 2-1 a gralismy naprawde nieźle.
jednak dalej jest to marnym pocieszeniem bo nie mozemy sobie dac rady z wislackimi od kiedy weszlismy do ekstraklasy. w prawie kazdym meczu wymiekamy a wisla robi z nami co chce. ile jeszcze bedziemy musieli sie wstydzic za grojków?
My sie nie musimy wstydzic za tych pseudokopaczy. Ja się nie wstydze tylko jestem wkur... po takich meczach! Wstydzic to sie gts powinien ze ma takich kibiców sukcesu i jak oni beda w takiej sytuacji jak my to bedzie po tys osob na trybunach.
Miszczu - z uporem godnym lepszej sprawy napieprzasz na pilkarzy. Dalbys se juz na wstrzymanie, bo pewnie na stadionie, tez zdzierasz gardlo przy WTSK albo sedzia ch.uj, a przy naszych to se lekko podspiewujesz/
Miszcu mów o ich wstydzie jak ich rzeczywiście tys. na trybunach będzie, bo myślę, że niepredko (niestety). Jak na razie to my rzadko z 3000 wychodzimy i to też jest powód do wstydu.
Miszczu daj sobie na wstrzymanie, bo narażasz się na śmieszność.
Z tego co wypisujesz można tylko wysnuć wniosek, że ci ich "kibice sukcesu" są wierniejsi niż nasi niejedni fanatycy.
Bo jak wytłumaczysz ich pełny stadion i nasz delikatnie mówiąc niepełny (z wyjątkiem derbów) w tym słynnym sezonie, który my skończyliśmy na 4-tym, a oni mimo najlepszego składu w Polsce na 8-mym miejscu?....
mknacylopez Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Miszczu - z uporem godnym lepszej sprawy
> napieprzasz na pilkarzy. Dalbys se juz na
> wstrzymanie, bo pewnie na stadionie, tez zdzierasz
> gardlo przy WTSK albo sedzia ch.uj, a przy naszych
> to se lekko podspiewujesz/
Mylisz się. Nie wiem po co takie pisanie jak mnie nie znasz i nie wiesz jak śpiewam. Tutaj na forum napieprzam na piłkarzy, ale teraz po tych derbach. Jest o co napieprzać, wcześniej nie napieprzalem.
Nasza frekwencja każdy wie dlaczego taka jest. U nich jak zajeli 8 miejsce, a my 4 to wcale nie było tak różowo przez cały sezon. To był fart, a oni mieli pecha. Oni nie walczą o utrzymanie, nie byli przez 20 lat poza ekstraklasą, nikt im nie wprowadzał takich restrykcji jak u nas niedawno, mają lepszy stadion i można tak długo wymieniać. Poczekajmy aż będzie nowy stadion i będziemy grać o wyższe cele. U nich jest dużo januszy, którzy przychodzą bo gts dobrze gra. U nas tak będzie jak będziemy walczyć o mistrzostwo i wygrywać derby. Zresztą temat jest o poparciu dla piłkarzy i jak będzie mecz z Ruchem to bede krzyczał "jesteśmy z wami" bo to jest obowiązek każdego kibica, nawet jak piłkarze są jacy są. Ale na forum chyba można ich krytykować, to nie święte krowy.
leszeczek z tym rzadko z 3 tyś nie wychodzimy to palnąłeś jak kulą w płot.Obecnie mamy 5 tyś z tendencją do 6.Jest to efekt pozbycia się maji majewskiego.
Miszczu, kto Ci dal dupy? i na derbach, tak? kto przeszedl obok meczu? kto nie chcial? widziales ich miny po meczu? tak nie wygladaja goscie, ktorym nie zalezy, wiec nie pedz z tłumem podobnych Ci owiec (tu pasuje baranow) i uspokoj sie juz.
potter Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> leszeczek z tym rzadko z 3 tyś nie wychodzimy to
> palnąłeś jak kulą w płot.Obecnie mamy 5 tyś
> z tendencją do 6.Jest to efekt pozbycia się maji
> majewskiego.
Potter ostatnia tendencja do 6 tysiecy mielismy wlasciwie tylko na derbach w tamtej rundzie;-)
Bo w tej poza meczem z Lechia gdzie bylo blisko 5000 tysiecy(z tym ze to zawdzieczamy STC zapelniajac trybuny m.in zakami grajacymi w turnieju itp)
Prawdopodobnie siedzisz w srodkowych trybunach i z tej perspektywy nie widzisz ostatnich skrajnych trybun ktore nie sa nawet w polowie wypelnione.
Na lechii zeus bylo nie blisko 5 tyś ,ale raczej blisko 6 tyś.Nasz stadion jest zgłoszony na 6,5 tyś i oceniamy frekwencje jako procent jego zapełnienia.Tymczasem pojemność trybun to 350 sektor gości +6500 krzesełka +1700 miejsca stojące na sektorze D i części C tej kolo D za siatką.Razem pojemność naszego stadionu jest bliska 9000 .Jest jeszcze jedna rzecz boki bywają puste a co najmniej kilkaset ludzi stoi na koronie .
Na derbach kolego oficjalnie było 6500 bo tyle tylko mogli podać ze względu na zgłoszenie stadionu do tej pojemności.
Po wybudowaniu stadionu będziemy mieć co do sztuki policzonego każdego widza i nie będzie problemu.
Zdania w sprawie kopaczy nie zmieniam -przegrali kolejne derby przez słabsze zaangażowanie ,cackanie się na boisku ze zwyklymi mendami,gra bezkontaktowa.
psy wygrały z nami bo grają z nami na chama z pianą na ustach ,a nasi kolejny raz nie potrafią im się przeciwstawić.Piłkarsko wisła teraz to jest kolos na glinianych nogach i nie jest to zepsół z którym nie można wygrać żadnego z 10 meczy derbowych.Kluczem do wszystkiego jest większe zaangażowanie,agresywność,brutalność ,wrzucenie zasad fair play do kosza w tym meczu od graczy ladacznicy.
dzisiejszy blamaż repry potwierdził moje słowa.Czasem ktoś słabszy wygrywa z silniejszym,bo ten gra jak...dzisiaj nasza reprezentacja.Ciency kelnerzy ,pokonali "gwiazdorów" z Polski.GTS nie zagrał jak nasza repra w II połowie ,oni po przerwie zagrali na poziomie najwyższych swoich umiejętności.To wystarczyło na przeciętnych Cracovii kopaczy.Ta ambicja Irlandii nic by nie dała ,gdyby nasze "orły" chciały w II połowie zagrać jak o życie.
Dlatego napiszę jeszcze raz PIŁKARZE JESTEM Z WAMI ,bo z Ruchem - który jest w zasięgu waszych możliwości sportowych - możecie (musicie) wygrać.
Na derby Filipiak musi kupić jeszcze z trzech Ślusarskich w FORMIE.
ar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> zac - tworzysz legendę, bowiem w tamtym meczu do
> stanu 0:3 nie mieliśmy żadnych stuprocentowych
> sytuacji, co najwyżej stworzyliśmy namiastki
> sytuacji bynajmniej nie 100 procentowe
> sytuacje Szwajdycha, Moskały były w II połowie,
> przy dośc luźnej grze, bowiem co ma się do
> stracenia przegrywając 0:3
> z tymi lepszymi występami też bym nie
> przesadzał - bowiem z 5 ostatnich meczy na R22 co
> najmniej dwa były o niebo lepsze - 0:0 i 1:2 /ten
> zresztą za Majewskiego był tam naszym najlepszym
> występem/
> to 0:3 co wspominasz było całkowicie pozbawione
> historii - gładkie 0:3 w 40 minucie i do domu z
> nisko zwieszoną głową
Chyba ci się pomyliło z 3:0 za Stawowego, przy stanie 0:1 mieliśmy przynajmniej ze 2 setki na wyrównanie i sztuką było ich nie strzelić . W I połowie Wisła stworzyła 3 niegroźne akcje i prowadziła 3:0 . Oglądnij sobie skrót tamtego meczu, to my mieliśmy w I połowie klarowniejsze sytuacje od Wisły. Później depesz przy 0:3 był słupek Szwajdycha i prawidłowo zdobyta bramka Moskały. Mecz , który zremisowaliśmy 0:0 był naszym megafuksem, tam Wisła miała słupek i poprzeczkę oraz kilka innych 100 % sytuacji do zdobycia bramki, fakt graliśmy przez 2 połowę w 10, ale jednak szczęście nam sprzyjało. Mecz , w którym przegraliśmy 1:2 był naszym najlepszym spotkaniem na Wiśle, niestety podobnie jak w ostatnim spotkaniu kardynalne błędy obrońców zadecydowały o naszej porażce.
jak w temacie watku
Panowie jestesmy z wami , utrzymajcie lige dla nas! chcemy pieknego stadionu , wtedy Liga bedzie piekna!! pokonac wisle przy 15-tu tysiacach i pieknym okrzyku CRACOVIA! warto poczekac na te chwile
zeby tak sie stalo trzeba by wymienic prawie całą kadre
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)