Ja to przeczytałem od poczatku do końca. Możesz uszczegółowić pytanie?
-
-
Szanowny Panie Profesorze! - to ostatni dzwonek na radykalne decyzje.
Bergman Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ja to przeczytałem od poczatku do końca. Możesz
> uszczegółowić pytanie?
Co mam uszczegółowić? Pytam jaka była twoja pierwsza myśl po przeczytaniu opinii prof. Filipiaka: http://www.terazpasy.pl/index.php/cr_site/pilka_nozna/aktualnosci/profesor_filipiak_problem_w_glowach_pilkarzy
Że irracjonalnie broni Steffena der Zweite kosztem piłkarzy i w związku z tym bedziemy go (Steffena) mieli "na stanie" magazynowym do grudnia.
A coś ma z moich myśli wynikać?
Bergman Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Że irracjonalnie broni Steffena der Zweite
> kosztem piłkarzy i w związku z tym bedziemy go
> (Steffena) mieli "na stanie" magazynowym do
> grudnia.
>
> A coś ma z moich myśli wynikać?
Wcześniej (twój wpis na poprzedniej stronie) wydawało mi się, że masz pretensje do tych którzy krytykują Filipiaka (w 99% za to, że "irracjonalnie trzyma" Majewskiego co grozi spadkiem z ligi czyli za niszczenie Cracovii).
To uściślając pytanie: jak ktoś nie reklamuje swojej firmy na Cracovii za parę milionów rocznie to nie ma prawa buntować się przeciwko niszczeniu Cracovii?
to jako wyzwany odpowiem Ci też pytaniem:
czy w twoim gimnazjum uczyli, że kiedyś był taki "buntownik bez powodu",. który zbuntował się przeciwko ograniczeniu prędkości do 30 mil na autostradzie i przekroczył tę prędkość pięciokrotnie?
o Jamesie Deanie pewnie Cię nie uczyli, za to zapewne uczyli Cię o zwierzątkach. A nawet jak nie uczyli, to zrobili o nich grę komputerową. Chodzi o takie zwierzątka, co buntują się przeciwko nie wiadomo czemu i masowo hopsają do morza ;)
Każdy ma prawo się buntować. Jednak bunty wynikające z młodzieńczego zapału i nieprzemyślane kończą się nieciekawie. Jak np. Powstanie Warszawskie.
i EOT z mojej strony, bo do Was i tak nic nie trafi ;)
No prosze. Coz za bunt. Zaraz tu bedzie rewolucja pizdziernikowa.
Chcialem zauwazyc, ze temat zostal zalozony 20 wrzesnia. Dzis mamy 9 pazdziernika, czyli jestesmy jakies 2,5 tygodnia po "ostatnim dzwonku". Teraz to juz chyba mozna zmienic temat na "komu bije dzwon".
Do Filipiaka nie mam pretencji. Ja mu wspolczuje. Sam na siebie bicz ukrecil, ciekaw tylko jestem kiedy to wreszcie zrozumie. Pewnie wtedy, kiedy sie okaze, ze ci wszyscy mlodzi zawodnicy, ktorych zna z imienia i nazwiska, na ktorych mecze chodzi, zostali w popisowy sposob "zmarnowani" pod skrzydlami brodatego Nauczyciela.
Biorac pod uwage wplyw Steffana na Filipiaka, to Majewski przypomina nieco Rasputina. Jest jednak tez troche podobny do Gorbaczowa - on tez chcial cos zreformowac, a efekt jest taki, ze to rozpieprzyl.
QFT
knur Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> no czekaj czekaj. skoro umniejszasz wkład
> Filipiaka w awans do I ligi (bo faktycznie nie
> grał, nie trenował), to zważ, że teraz też
> nic sie nie zmieniło - Filipiak nie gra, i nie
> trenuje.
>
> daje kase, i chwała mu za to. a kiedyś w końcu
> dojrzeje do decyzji o pozbyciu sie SM. w tej
> sprawie zachowuje sie zupełnie nieprofesjonalnie:
> dobry układ towarzyski przesłania Filipiakowi
> stronę merytoryczną.
W świetle dzisiejszych uwarunkowań glotyfikowanie COmarchu za awans do I ligi jest co najmniej kuriozalne.
Czy nikt nie dostrzega, że pod względem kibicowsko-sportowym zaliczamy totalną klęskę? Że stajemy sę druga Polonią?
Tak, my kibice TEŻ jesteśmy temu winni....
My kibice winni? Chyba tylko tego, że nie zlinczowaliśmy nieudacznika.
Co tu dużo pisać... boję się, że nawet w przerwie zimowej nie pożegnamy Majewskiego. Zapewne ich argumentem będzie udana (punktowo) poprzednia runda i tym "przekonają" się wspólnie do dalszej współpracy.
A zdanie Prezesa "Mecze z Wisłą i Śląskiem pokazały, że potrafią zagrać bardzo ładną piłkę" mówi chyba wszystko. Wszelkie rzeczowe argumenty po prostu nie mają sensu... Panie Prezesie to była TYLKO i WYŁĄCZNIE ambitna piłka !!!
Santos Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> To uściślając pytanie: jak ktoś nie reklamuje swojej firmy na Cracovii za parę milionów
> rocznie to nie ma prawa buntować się przeciwko niszczeniu Cracovii?
W domu, z kolegami na ławce? Tak, ma. Ale nie ma prawa odstraszać publicznie, a ostatnio tzw. wyp...acze sie znowu uaktywnili. EOT, bo to próżna dyskusja.
kraku, rozrabiako - weźcie pod uwagę, że Comarch DAJE kasę, a nie pożycza.
Comarch daje ale tylko tyle co odlicza od podatku heh... a jak sponsorzy inni chcieli inwestowac to od kiedy nie ma Misiora takowych sponsorów nie ma... Felippe nikogo nie dopuszcza
SaNtO Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Comarch daje ale tylko tyle co odlicza od podatku
O rany jak długo kilka razy wypowiedziana bzdura utrwala się w głowach niefachowców w podatkach. Sprawa już była ze 3-4 razy dokładnie wytłumaczona na forum przez speców od księgowości.
Nie da się tak robić jak Santo piszesz. Po prostu nie da. A powszechna pomyłka wzieła się z odpisów podatkowych jakie my możemy deklarować na jednostki uzyteczności publicznej (między innymi fundacje szkolące dzieci - ja np. przekazuje na młodych hokeistów).
Ale Comarch tak finansować zawodowego sportu nie może. Nie mam czasu ale jak pogrzebiesz to znajdziesz właściwy wątek gdzie zawodowiec to wytłumaczył...
BTW: może się myle ale wydaje mi się ,że byłeś tam jednym z dyskutantów Santo...
nie pamietam takiej dyskusji w kazdym badz razie dobrze sobie zdaje sprawe z tego ze jest to nie mozliwe. ale wlasnie tak sie mowi ze "daje tyle co odlicza" czyli daje tyle co mu z kieszeni wyleci
bo mozliwosci finansowego ma duzo wieksze
SaNtO Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> nie pamietam takiej dyskusji w kazdym badz razie
> dobrze sobie zdaje sprawe z tego ze jest to nie
> mozliwe. ale wlasnie tak sie mowi ze "daje tyle co
> odlicza" czyli daje tyle co mu z kieszeni wyleci
>
> bo mozliwosci finansowego ma duzo wieksze
Eno Santo :D Piszesz bzdurę dezinformująca innych forumowiczów ...a potem mówisz ,że chodzi Ci po prostu o to ,że Comarch daje mniej niż może...
a to już zupełnie inna sprawa stary...
Chyba nikt nie wie skad ten upor u Filipaka.Myslalem ze ma wieksze ambicje.Faktem jest ze zaczynamy coraz mniej znaczyc w miescie.GTS zgarnia wszystkich malolatow.Nawet na stoiskach z pamiatkami sa tyla szale i koszulki GTSu.Po cichu licze ze wraz z budowa nowego stadionu,poprawi sie tez poziom sportowy,ze nie wszyscy mlodzi ludzie beda skazani na GTS.Nie chcemy byc krakowska Polonia!
Mniej kibiców, mniej problemów.
http://terazpasy.pl/index.php/cr_site/pilka_nozna/aktualnosci/profesor_filipiak_problem_w_glowach_pilkarzy
- Moja opinia jest taka, że to wszystko rozgrywa się w głowach piłkarzy i w ich nastawieniu do gry. I to jest problem - mówi dla Terazpasy.pl Profesor Janusz Filipiak, który w przeddzień Derbów spotkał się z drużyną.
W przeddzień meczu z Wisłą Kraków, tuż po zakończeniu popołudniowego treningu, z piłkarzami Cracovii spotkał się Prezes Klubu Profesor Janusz Filipiak. W spotkaniu nie brali udziału trener Stefan Majewski, członkowie sztabu szkoleniowego oraz młodsi piłkarze, którzy tylko sporadycznie zasilają kadrę pierwszej drużyny.
Po blisko półgodzinnym spotkaniu piłkarze szybkim krokiem, ze zwieszonymi głowami udawali się do swoich samochodów. Profesor Janusz Filipiak również bardzo się spieszył, ale nie odmówił kilku słów komentarza.
- Nie mogłem dzisiaj piłkarzom powiedzieć miłych słów - mówi dla Terazpasy.pl Prezes MKS Cracovia SSA Janusz Filipiak krótko komentując przebieg spotkania z drużyną. - Ja nie przeklinam, ani się nie denerwuję. Mam sukces w Comarchu, a tutaj mam problemy. Ja nie muszę sobie nic w Klubie udowadniać - mówi Profesor.
Prezes Cracovii zwrócił się o przekazanie za pośrednictwem Terazpasy.pl kilku uwag do kibiców. - Mam taką uwagę do kibiców, bo piłkarze mi to powiedzieli: jak drużyna może dobrze grać jeśli w meczu z Polonią w 23 minucie dostajemy "w plecy" i cały czas leci negatywny doping?! Jak można wtedy grać?! - pyta Profesor.
- Jako Prezes biorę odpowiedzialność, zawodnicy muszą wziąć odpowiedzialność, trener też musi mieć odpowiedzialność. To nie jest tak, że tu jest miło. Ale kibice też... Nie może być "zjebki" od 10 minuty meczu! Nie może tak być! - oburza się Profesor Filipiak tłumacząc, że nowi piłkarze, którzy zostali niedawno sprowadzeni (Wasiluk, Krzywicki) "są jeszcze na dorobku".
Profesor sformułował również krótką diagnozę problemu jaki dręczy drużynę trenera Stefana Majewskiego. - Moja opinia jest taka, że to wszystko rozgrywa się w głowach piłkarzy i w ich nastawieniu do gry. I to jest problem. Mecze z Wisłą i Śląskiem pokazały, że potrafią zagrać bardzo ładną piłkę - twierdzi Profesor Filipiak.
Po ośmiu meczach rundy jesiennej Cracovia zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie 5. punktów. Poprzedniej, dramatycznie słabej, jesieni Pasy w ośmiu pierwszych meczach zgromadziły dwa razy więcej punktów. - Co ja Panu na to poradzę? Mnie to też nie cieszy - wyznaje Prezes Cracovii.
Crac
koniec cytatu...
no proszę, jeszcze się dostało mnie, Tobie, społeczeństwu
po co profesor broniąc nieudolnego pracownika swojej firmy
uraża kibiców?
kibic nie dopinguje negatywnie dlatego że ma zły dzień,
jest wśród nich kilkoro prowodyrów z patologicznych rodzin,
ani z innych wydumanych powodów, tylko dlatego że ów pracownik
działając bez wyraźnego planu, a nawet wbrew kilku z wielu powszechnych reguł,
prezentuje kibicom do oceny swój produkt, który wyraźnie na niekorzyść
odstaje od standardów obecnych w firmie od co najmniej 4 lat
czy kibic negatywnie oceni w 25 min, czy 89, czy po meczu
to powinno dać do myślenia profesorowi, pracownikowi i piłkarzowi
po co apelować do kibica żeby oślepł,
ma zamknąć oczy i uwierzyć?
co nam się ma niby objawić?
profesorze, kala Pan swój tytuł.
W wypadku ponownego aresztowania Filipisa nie będę nad nim płakał.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)