Obejrzałem wczoraj jeszcze raz ten mecz. Mogę tylko napisać, że należy współczuć trenerowi Białasowi, który stał osowiały. Pan Maciej był jak zwykle aktywny.
Na sektorze B duży transparent "Dzięki za walkę". Oczywiście dotyczy poprzednich meczów. W drugiej połowie z trybun kilkukrotne skandowanie: "Pasy grać, k...a mać!" i śpiew "Cracovio, co wy robicie, Cracovio, co wy robicie". Prawie cały zespół, a głównie Baniowy i Moskit ruszali się jak w mazi. Tylko Joao Paulo, który wszedł za Barana, jeździł po skrzydle zakładając siatkę Mierzejewskiemu.
A Drumlak jest gościem inteligentnym, wyróżniał się w polu dobrą grą, jednak prawie nie podawał do przodu.
-
-
CRACOVIA - ZAGŁĘBIE LUBIN 0 : 0
Gdzie mozna ogladnac ten mecz ? Blady kopsnij linka.
mam skan z relacji prasowej GW z tego meczu, jak go wkleić na forum?
wstaw tutaj http://www.wikipasy.pl/index.php?title=2006-05-13_Cracovia_-_Zag%C5%82%C4%99bie_Lubin_0:0&action=edit
Cracovia: Olszewski (46. Cabaj) - Wacek, Skrzyński, Rzucidło, Nowak - Przytuła, Drumlak, Baran (66. Joao Paulo) - Bojarski, Bania, Moskała.
ciekawe kto jeszcze sprzedał!!!!!
Jedna uwaga Panowie. To ,że się jakiś piłkarz snuł to nie znaczy ,że sprzedał mecz...
Taki raczej właśnie byłby aktywny tylko...daleko od bramki. A część (w końcu zęby na polskiej kopanej zjedli) mogła po kilkunastu minutach skapować się ,że nie ma po co biegać...bo i tak padnie goli "po równo".
Btw: kiedys trafiły mi w ręce wspomnienia sędziego. Opowiadał o meczu jaki sędziował w sezonie 1982/83: silna drużyna ekstraklasy vs walczący o utrzymanie outsider.
Piłkarze z daleka omijali bramke rywali a w końcówce meczu wręcz unikali dośrodkowań aby przypadkiem cos nie wpadło. Wszyscy od arbitra po kibica widzieli ,że będzie 0-0 ....
W 87 minucie trener wpuszcza juniorka. Chłop "bierze" piłkę, robi akcję i...wpada gol dla faworyta.
Ruszający się "jak muchy w mazi" piłkarze obu drużyn ockneli się i nagle zaczeło im się spieszyć.
...widzac co jest grane-wspomina sędzia- szybko zakończyłem mecz 1.5 minuty przed czasem. Pretensje mieli i gospodarze i goście :D... Po czym sedzia kończy: Jakoś długo potem nie mogłem znaleść tego juniorka w składzie drużyny gospodarzy;)
analizując wtedy lige pamietam ,że doszedłem do wniosku ,że chodziło o mecz Górnik Zabrze- Stal Mielec i debiut Dankowskiego - wynik wtedy dla nas fenomenalny bo to my wyprzedzaliśmy Mielec w tabeli a Dankowski wszedł w 87 minucie i zapakowął gola.
(ale oczywiście mogłem się pomylić i to wcale nie o ten mecz sędziemu chodziło. niestety wspomnienia były anonimowe...)
Ja wtedy byłem na meczu z widzewem tam dostaliśmy 7-0 Turecki dostał czerwoną za faul na Smolarku jak dowiedzieliśmy się o wyniku Mielca to była taka radość jak to my byśmy wygrali !!! TYLKO PASY!!!
LiD.Z. to byliśmy razem na tym meczu w Łodzi.nas garstka pamietasz tłum kibiców ŁKS jadących do Warszawy ? no i my na stadionie widzewa a wokoło nas milicja
Czy w związku z tymi wszystkimi wydarzeniami jakie miały miejsce w poprzednim tygodniu, które odnosiły się do tego meczu - czeka nas taki sam horror jak w słynnej scenie z filmu Hitchcocka "Intryga rodzinna" - jazda samochodem z uszkodzonymi hamulcami:
http://www.youtube.com/watch?v=11aF_pdrivU
Ale tam się na szczęście wszystko dobrze skończyło, więc miejmy nadzieje, że i tak będzie w przypadku Pasów.
Ale aferę kręcicie Panowie nie do wiary.Każdy normalny kto był na tym meczu dobrze wiedział co jest grane.Ani jeden strzał nas bramkę,grali w poprzek boiska przez 90 minut a Wy myśleliście że co tak za darmo Lubin dostał remisik?Zawsze myślałem że za to między innymi Smuda tak lubił na Kałuży zaglądać:)
Po co takie Larum nie potrzebowaliśmy punktów to chłopcy dorobili bo Filipiak sknerus mało płacił...
Powszechnie wiadomo że takie mecze jak kiedyś np. Lechia -Piast są ustawione ale nikt nikogo za ręke nie złapał,jak widać nasi się dali złapać lub Lubinianie i sprawa się rypła.Cała Polska piłka dalej handluje meczami tylko może mniej bezczelnie niż kiedyś to bywało.WSZĘDZIE JEST KORUPCJA i tego nic nie zmieni!!!
TEFAL Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ale aferę kręcicie Panowie nie do wiary.Każdy
> normalny kto był na tym meczu dobrze wiedział co
> jest grane.Ani jeden strzał nas bramkę,grali w
> poprzek boiska przez 90 minut a Wy myśleliście
> że co tak za darmo Lubin dostał remisik?Zawsze
> myślałem że za to między innymi Smuda tak
> lubił na Kałuży zaglądać:)
> Po co takie Larum nie potrzebowaliśmy punktów to
> chłopcy dorobili bo Filipiak sknerus [b]mało[/b]
> płacił...
> Powszechnie wiadomo że takie mecze jak kiedyś
> np. Lechia -Piast są ustawione ale nikt nikogo za
> ręke nie złapał,jak widać nasi się dali
> złapać lub Lubinianie i sprawa się rypła.Cała
> Polska piłka dalej handluje meczami tylko może
> mniej bezczelnie niż kiedyś to bywało.WSZĘDZIE
> JEST KORUPCJA i tego nic nie zmieni!!!
mało?
To raczej tym k.urwom sprzedawczykom nigdy mało. Większości z nich nie należy się nawet to co dostawali. Z głównym handlarzem Drumlakiem na czele.
7 dni później
[url=http://ekstraklasa.wp.pl/kat,1740,title,Piszczek-przyznal-ze-zrzucal-sie-na-mecz,wid,13094807,wiadomosc.html]Każdy się zrzucał, tak mi sie wydaje - Piszczek[/url]
sklad Zaglebia: Liberda, Kłos, Sanchez, Alunderis, [b]Mierzejewski[/b], Szczypkowski, Jackiewicz, Iwański, Łobodziński (86' Sunday), Čáp (28' Bartczak), Chałbiński
68 dni później
Khalid Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jedna uwaga Panowie. To ,że się jakiś piłkarz
> snuł to nie znaczy ,że sprzedał mecz...
już wszystko jasne
Paweł D. i Sławomir O. powiadomili o ofercie wybranych kolegów. Propozycję sprzedania meczu przyjęli: Tomasz M., Piotr B., Marcin B., Mateusz Rz., Tomasz W., odrzucili je natomiast: Marcin Cabaj, Krzysztof Przytuła, Paweł Nowak, Arkadiusz Baran i Łukasz Skrzyński.
I jak tam kolego TEFAL, wobec informacji ,że cały atak sprzedał mecz?
Porazka i tyle ... mozna zwalac na "takie czasy" ale marne to wytlumaczenie.
W sumie ostal sie nam tylko mierzej .. z ktorego i tak nie ma pozytku .. wypier***lic dyscyplinarnie i bedzie spokoj !
W sumie to po Wacku, Bojarskim i Bani bym się tego nie spodziewał. Tak samo jak po Nowaku czy Skrzyńskim odrzucenia tej oferty. Potwierdziło się to dlaczego nagle odszedł Moskała, ale w sumie wyszło nam to na dobre.
Z tego co piszą to Wacek zreflektował i pieniędzy nie przyjął.
A tyle było jazdy po Nowaku natomiast co do Bani,Wacka i Bojara .......cicha woda brzegi rwie.
Szok... Jak czytałem nazwiska to mnie lekko przytkało. Bojar, Bania, Wacek, nie spodziewałem się że mogliby sprzedać mecz, natomiast ci których prędzej bym podejrzewał czyli Skrzynia, Nowak, odmówili.
Wacek kasy nie przyjął! Dałbym mu spokój!
Na reszcie się zawiodłem!!!
ps.
Szacun dla tych co odmówili!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)