Ten wątek ma już 74 stron..... żaden piłkarz Cracovii nie ma tak długiego wątku. Dla mnie to ewenement - przeciętny bramkarz, w dodatku ty[pwy pechowiec, a bezprzerwy ma obrońców, dla mnie to niebywałe.
-
-
Marcin Cabaj - YOU WILL NEVER WALK ALONE !!!
No i pewnie nie odkryję Ameryki gdy dodam to co już inni niejednokrotnie wspominali. Mianowicie. Cabaj jak na taki staż powinien się w końcu zachowywać jak profesjonalista. To tak jak z imprezami. Ileż można chlać przez tyle lat i się tym nie znudzić (pomijam alkoholików)?
a mnie zastanawia czemu statystyki, mowie tu o ocenach Marcina chociazby z poprzedniego sezonu nie zamykają ust "krytykom". Przeciez jasno z nich wynika ze to Cabaj najczesciej jest zawodnikiem meczu. Tak wiec bilans meczow przegranych do swietnych jest na korzysc Cabaja
No całe szczęście dla Cabaja że mamy niestety gorszych zawodników od niego.
Ze wzgledu na wybitnego PECHA jakiego ma ten zawodnik który sie ciągnie od pamiętnego meczu z Koroną na szczycie 3 ligi przy 10 tys.widowni na Cracovii/ 0-1 i KUPA Marcina/ i nie chce mieć końca od meczu z Korona powinien bronić inny bramkarz może nie będzie miał trądu.
Chwostek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nasz Kluk nazywa się CRA-CO-VIA! A nie Cabajovia,
> więc dobro Klubu jest ponad wszystko.
nasz Kluk??
a poważnie: w wyjściowej jedenastce mamy co najmniej 9 problemów równie poważnych jak Marcin Cabaj. więc nie zaklinajcie rzeczywistości, nie róbcie kozłów ofiarnych z Cabaja i Sasina.
cała drużyna dała dupy po całości. i co? wywalimy Sasina i Cabaja i będzie super? idziemy na mistrza?
jakoś nie jestem pewny...
została poruszona kwestia tzw. farta - i ona w moim odczuciu przesądza sprawę. jedni uważają, że Marcin ma umiejętności, jest dobrym bramkarzem, i że "on tu nie winien". inni mają go za przeciętniaka, ligowego wyrobnika. jeszcze inni (w tym poniekąd ja) mają go za bramkarza może i zdolnego, ale mentalnie nie nadającego się do gry na wysokim poziomie, za chodzącą i tykającą bombę. opinie są podzielone.
ale chyba nikt nie powie, że Marcin ma farta, że jest fuksiarzem, szczęściarzem. bo nawet jak raz czy drugi los sie do niego uśmiechnie, to i tak zaraz (pojęcie czasu względne, ale z reguły długo czekać nie trzeba) coś tak zawali (albo spotka go taki niefart) że zęby bolą.
dlatego postuluję - sprowadźmy sobie [b]poważnego[/b] bramkarza. jak nie w tym okienku, to w następnym. myślę, że Pilarz z Ruchu jest do wyciągnięcia, oni tam kokosów nie płacą.
25 dni później
z dwojga złego, wolę Ciebie. Fruwające piłki na 5 metrze u Merdy wykańczają mnie bardziej, niż ewentualne Twoje kiksy ;)
Cabaj do bramki !!!
Cabaj wroc.
Piłkarz powinien czuć wsparcie kibiców ale z drugiej strony każdego cierpliwość kiedyś się kończy.
Cabaj jest lepszym bramkarzem od Merdy. Może Merda nie wpuszcza jakiś szmat, nie robi kiksów (choć chyba wszyscy pamiętają co wykombinował z Koroną...), niby jest spokojniejszy ale według mnie jest też pasywniejszy. To co dzieje się przy każdej wrzutce to jest masakra. Boi się wychodzić do piłek, a te latają nad naszym polem karnym w tę i z powrotem. Jak dla mnie potrzeba nam zimą nowego solidnego bramkarza, ale póki Marcin powinien być numerem jeden, tym bardziej że w tym sezonie nie bronił najgorzej. Ale coś czuję że w decyzji o odsunięciu Cabaja biorą udział osoby trzecie, tak jak to było w przypadku Arka Barana i Michała Golińskiego.
Merda nie robi kiksów?? A Korona albo np. derby na wiosnę...wg mnie to były kiksy i to po c.huju...Marcinie weź wygryź Łukasza z tej bramy ...i proszę nigdy więcej pajacyków;)
6 dni później
Brawo Marcin!
Już po tajemniczych uśmieszkach Ulatowskiego na konferencji, wiedziałem że na Ciebie postawi i odetchnąłem z ulgą jak zobaczyłem cię rozgrzewającego się w bramce przed meczem.
Występ w takim meczu ci się należał i udowodniłeś że warto na Ciebie stawiać i że jesteś numerem 1, który udanymi interwencjami, stanowi podporę defensywy i podrywa do ataku calą drużynę!!!
Dzięki za dzisiejszy mecz!
wielkie dzieki Marcin jesli w przeciagu kilku miesiecy nie przedstawia Ci lukratywnego kontraktu to sam wybiore sie chyba do pokoju Tabisza na jego negocjacje
Nareszcie przyzwoity występ Cabaja,co nie zmienia faktu że jedna jaskółka wiosny nie czyni i będe spokojniejszy jeśli wkrótce od nas odejdziesz.Poprostu za dużo nerwów już przez Ciebie straciłem i jestes jednym ze słabszych bramkarzy w tej nędznej lidze
Cabaj bardzo pewnie :) Czemu gra dobrze po dluzszych przerwach ?? Zaraz znowu poczuje sie pewnie i zacznie robic cabajdy ;)
Wielkie dzięki Marcin za postawe podczas meczu i po raz kolejny po meczu.
SaNtO Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> wielkie dzieki Marcin jesli w przeciagu kilku
> miesiecy nie przedstawia Ci lukratywnego kontraktu
> to sam wybiore sie chyba do pokoju Tabisza na jego
> negocjacje
hahahahahhaha
lukratywnego na jakiej podstawie? Przegrania nam kilkunastu lub kilkudziesięciu meczy przez kilka lat?
Nie mam nic do Cabaja ,ale bramkarzem to on przeciętnym jest i mam nadzieję,że w zimie znajdziemy godnego zastępcę dla niego
za wybronienie nam kilkunastu meczy przez kilka lat i swietna postawe w tym najwazniejszym otwierajacy nowy stadion.
LUKRATYWNY KONTRAKT DLA CABAJA !!
Bez jaj panie Santo :)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)