Jedyny pozytyw tego prgramu to jest to, że nie ma reklam.
-
-
Marcin Cabaj - YOU WILL NEVER WALK ALONE !!!
Znów dał popis....Mam nadzieje że pojedzie razem z Majewskim....
Wisła-Makkabi 2-1 29-X-1921
Drugie z rzędu przyjacielskie zawody w obecnym sezonie między powyższemi druzynami [...] Przed rozpoczęciem zawodów wręczyła Makkabi Wiśle wspaniale haftowany proporzec, poczem nastąpiło uczczenie dwóch graczy Makkabi.
I znów na mnie "spada obowiązek" obrony Wąskiego.
Trudny to obowiązek, ale postaram się...
1. połowa - bodaj 7 celnych strzałów plus jakieś dwie interwencje na przedpolu... Bramka? Kolosalny, straszliwy błąd.. ale piłka śliska, nie złapał dobrze a Roger poszedł na granicy faulu... ale gdzie byli obrońcy?
Czy okrzyki małej, ale głośnej części widowni dodawały sił? Mimo to w 2. połowie kilka strzałów, interwencji... a te mocne podania od obrońców (śliska piłka) w światło bramki? Nerwy, nerwy, jeszcze raz nerwy... przy obydwu straconych bramkach nie miał szans.
TO NIE PROBLEM CABAJA! TO PROBLEM CAŁEJ DRUŻYNY! A PRZEDE WSZYSTKIM PANA STEFANA DOKTORA MAJEWSKIEGO (KSYWA "TRENER")!
Aczkolwiek myślę, że Marcin NIE POWINIEN grać ze Śląskiem. Dla jego dobra!
tu jest bramka na szczęście nie był to kolejny kiks tylko niezdecydowanie i zawahanie razem do spółki z obrońcą http://pl.youtube.com/watch?v=Sl0bTUzKIn8
Zgadzam się w pełni z td. (z jedną uwagą)
On kilka razy wybronił naprawdę w niemal beznadizejnych sytuacjach.
Gdyby nie ten błąd, byłby naszym najlepszym zawodnikiem. Cóz, bramkarz jak saper...
DP dał notę 5 (w skali do 10) i nikt z naszych nie dostał więcej :)
Piłka śliska. Gdyby vis a vis Ptak miał takie piłki może też mu by sie wyśliznęła... Niestety, w drugiej połowie to chyba nie nmiałżadnej szansy na to by się cos wyśliznęło...
Bramkarzowi - jak się zdarzy że coś spartolił (raz) to drużyna powinna to wyrównać.
Nie gra jeden Cabaj... Gra ich jedneastu...
=======
A nie wydaje mi się by ze Śląskiem miał nie grać. Raczej w następnym meczu u nas. Bo znowu jacyś z trybun "podniosą go na duchu". A na wyjeździe może nie być tego prioblemu....
Moim zdaniem trzeba już podziękować Cabajowi i pożegnać go z należytymi honorami bo sporo zrobił dla Cracovii . Potrzebna nam świeża krew . Trzeba kupić jakiegoś zupełnie nowego bramkarza .
Proponuje zamienić na Pawełka- będzie śmiesznie.
Już nie uwierzę, że Ca... coś osiągnie w piłce.
Świeża krew (najlepiej niemowlęca) to potrzebna jest na macę :):):)
U mnie takze skonczyl mu sie kredyt zaufania. Wystarczy już tej parodii.
TD co ty sie do mnie tak przyjebałeś jak komornik do szafy ???? Cabaj ma już swój wiek i napewno nie rozwinie się już . Co miał osiągnąć to już osiągnął . A wpadki zdażają mu się coraz częściej . I z czasem napewno więcej nich będzie . Jego czas w Cracovii już minął . Niech zajmie sie teraz trenowaniem trampkarzy/juniorów Cracovii .
28 lat na bramkarza to "swoj wiek"? W ogole na pilkarza to "swoj wiek" ? No daj spokoj :) Taki glos Cie dyskredytuje :)
eeeeee Marcin daje rade !! Mlody jest..i nie gadac ze juz nic nie osiagnie. On i moze jeszcze ze 4 graczy identyfikooje sie z Cracovią..i mnie to wystarczy.
ja bym mu w sumie dal jeszcze szanse,ale na poczatek lawka rezerwowych...Marcinie czas odpoczac...
18 dni później
Olszewskiego wpuścić na kilka meczy do bramki. Marcin musi odpocząć a Sławek się rozegrać...
No odpoczac by mogl...
http://www.weszlo.com/news/1436
Po tym co ostatnio pokazał Olszewski oraz Cabaj w meczu z Polonią powinniśmy sie cieszyć, że mamy dwóch dobrej klasy bramkarzy. Szkoda, że z innymi pozycjami tak nie jest.
Ja również uważam że Olszewski powinien bronić.Co nam zależy jak i tak wtopa za wtopą.Może Olsza by wybronił jakieś remisy:)
8 dni później
Dzisiejszy DP, "Marcin Cabaj ujawnia kulisy spotkania drużyny w restauracji. Szczere rozmowy"
[i]- Kto zorganizował to spotkanie? Byli wszyscy piłkarze, trener także?
- Jestem w tej chwili kapitanem zespołu, więc inicjatywa wyszła ode mnie. Spotkaliśmy się w jednej z krakowskich restauracji. Byli wszyscy, także młodzi zawodnicy ale trenera nie było. Wiadomo, trener ma swoje koncepcje, ale to my, zawodnicy współpracujemy na boisku. Mówiliśmy o tym, co nas boli, jakie mamy do siebie uwagi. Więcej nie będę zdradzał, niech to zostanie między nami piłkarzami[/i]
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)