mg Napisał(a): ------------------------------------------------------- > kumbaj Napisał: > > > mg popatrz na ochrone.. w wiekszosci to > ludzie > > śćiągnięci z ulicy, ktorzy nawet > odpowiednich > > butów nie maja a co dopiero mowic o > > umiejetnosciach. > > Masz rację. Trzeba paru fachowców i pogonią to > towarzystwo. > Paru większych przykuliby do krat kajdankami a na > gówniarzy wystarczy tupnąć. > > > A Ty za 50 zł ryzykowałbys > > zdrowie wkraczając na sektor pełen > niobliczalnych > > kibiców? > > Lepiej wziąć dwudziestu dobrych po stówie zamiast > osiemdziesięciu dziamdziaków po pięć dych. > po wczorajszym to chyba policja bedzie na stadionie (z tego co mówił Profesor) a oni sie z małolatami i bandziorami cackać nie będą !! pozatym to faktycznie chyba ten hektor ma za słabych zawodników bo sam widziałem jak praskali gościa na A ,a ochroniarze stali i sie patrzyli zamiast reagować (no chyba jeden był na tyle kompetentny że sie rzucił do rozdzielania looodków) TYLKO SZMATA BIJE BRATA !!!!

I ja się wypowiem: Po 1., WSTYD!!! W S T Y D!!! Gigantyczny wstyd! Nie dość, że słyszałem chyba z 50 razy "Wisła to stara k****", to jeszcze, jak chodzę tyle lat na Pasy, to pierwszy raz widziałem, jak osoba w szaliku Cracovii (Bo nie nazwę jej kibicem) uderzyła kibica tego samego klubu! HAŃBA! Po 2.: Nie dziwię się kibicom innych klubów, że nazywają Cracovię bandytami, nożownikami itp. Bo to w końcu jest racja. O obliczu kibiców przecież decydują ci, których na stadionie jest większość! A skoro mała grupka bezmózgich dresów potrafi bezkarnie terroryzować resztę kibiców, a klub (poprzez ochronę) nie robi nic, to znaczy, że pozwala na takie wieśniackie chamstwo! Po 3.: Do spikera: Wiem, że się starałeś zagłuszać te żenujące śpiewki, ale texty typu: "Kierowca samochodu o nr..." albo "Znaleziono portfel..." są śmieszne i nic nie dają. Przecież oni nawet na wiadomość o wyborze Papieża nie przerwali śpiewać: "Wisła to stara k****!" Weź chłowieku krzyknij: "Przestańcie śpiewać obraźliwe przyśpiewki, bo obrażacie dobre imię Cracovii", albo "Każdy, kto śpiewa wulgaryzmy jest tak naprawdę przeciwko Cracovii." Lub po prostu: "Wasze zachowanie jest skandaliczne, przynosicie wstyd Cracovii" Może to do nich przemówi. Po 4.: Poczułem się obrażony słowami "Jeb** sektor C". Nie chcę widzieć żadnych agresywnych dresów na stadionie mojej ukochanej Cracovii. W celu pozbycia się bandytów ze stadionu, wg mnie, należy: - Obstawić ochroną każde schody na sektorach - Zabronić całkowicie przemieszczania się pomiędzy sektorami - Nie sprzedawać dresom biletów na sektory inne niż D - Tam zamknąć ich, jak w klatce i jeżeli będą agresywni, pałować do upadłego Może jak będą traktowani, jak zwierzęta, to odechce im się chodzić na Pasy. Po 5.: To przykre i śmieszne zarazem. To całe towarzystwo jest tak prymitywne, że dramat. Kto ich wpuszcza na stadion. Przecież czasami po mordach widać, kto jest bandytą a kto nie. Najlepsze były dziewczynki w wieku 14 - 16 na sektorze D, swoim piskliwym głosikiem podrzegające resztę do śpiewu: "Wisła to stara..." Po 6.: ZRÓBMY TRANSPARENT I WYWIEŚMY GO NA C ALBO NA B. NAPIS: "TYLKO SZMATA BIJE BRATA" I POD SPODEM: "NIE DLA ZADYMIARZY", ALBO "CRACOVIA TO MY!!! A NIE BANDYCI!!" GDY BĘDĄ ŚPIEWAĆ COŚ WULGARNEGO, NIE GWIZDAJMY, TYLKO SKANDUJMY: "NIE JESTEŚCIE KIBICAMI" albo "BANDYCI, BANDYCI" "NIE CHCEMY WAS NA STADIONIE" Nie ma co się bać, napewno się da. Sam byłem świadkiem, jak dres kopnął w twarz starszego pana, a cały sektor C zaczął skandować: "Wyp*******ć!

Teraz wiekszosc osob na forum - rowniez siedzacych na D nie popiera calej tej "akcji" spiewania na Wisle. Tylko czemu w 35 minucie meczu, siedzac nad gniazdem zobaczylem ze w zasiegu wzroku jestesmy z kolega jedynymi nie spiewajacymi. I ponawiam swoje pytanie: gdzie byly osoby znajace sie na prowadzeniu dopingu i w jakiejs mierze za niego odpowiedzialne????

. Ja odpowiem szybko. Duza ilosc spiewala, bo sie po prostu bala. I wcale sie nie dziwie. A ludzie odpowiedzialni za doping do tej pory, zrezygnowali i nie dziwie im sie rowniez.

A bije B = B nienawidzi A + organizuje ruch anty na A B bije A = A nienawidzi B + organizuje ruch anty na B C zbliża sie do A = B oddala się od C B bije C = C nienawidzi B + organizuje ruch anty na B C ??? Biedne B :D

Dinthalion jakos na poczatku meczu, pod gniazdo wbila grupa ok 15-20 kolesi, ktorzy przyszli tam z "misja" od tego momentu nawet jakby na gniezdzie byl Gandi to by jechaly bluzgi bo o to w tym chodzilo a tak na marginesie - bylem na D i nie spiewalem, podobnie kilka innych osob i to nie chudych pod okularem a - konkretnych chlopow

1. pojawia się w wypowiedziać obrońców onanistycznych przyśpiewek nurt: to przyjdźcie sami, powiedzieć nam (albo JG) to w twarz. celuje w tym niejaki Mielec (takie odnoszę wrażenie). rozumiem, że Mielec z kolegami ma karnecik na sektor C na Reymonta, i regularnie mówi prosto w twarz Wiślakom, co o nich myśli... nie? dlaczego nie? wasze bluzganie na Wisłę na naszym stadionie podczas meczu z Zagłębiem Lubin jest bardziej wirtualne niż nasze oburzenie na forum. jesteście śmieszni. 2. nie oszczędzać na ochronie!!! nie wiem kogo wynająć... hokeistów może ;-), albo Wiśnia, jak się nudzi... 3. TYLKO SZMATA BIJE BRATA. albo flagę, albo choć skandowanie... a jakby się nie daj Boże powtórzyły żałosne ekscesy z wczorajszego meczu, to w stylu "kumatych" ryknąć: "Zostaw kibica, ty kurwo zostaw kibica!" - wtedy prawdopodobnie przyśpiewka ta po raz pierwszy będzie miała sens...

Ludzie pisza na tych forach rozne rzeczy a szczegolnie probuja przemowic do rozsadku tym DEBILOM. Tylko do czego tu przemawiac? Powiedzcie mi? Te osoby nie maja zadnego szacunku, sumienia....i chocby nawet jednej klepki w glowie. Niech moze polska liga a w szczegolnosci Cracovia wezmie przyklad z ligi angielskiej. Tam swego czasu dzialy sie gorsze rzeczy. A teraz? Teraz to tam nawet nie ma ogrodzen oddzielajacych trybuny od plyy glownej. Dlaczego? Ano dlatego ze swego czasu w Anglii oprocz normalnej ochrony zawsze byla pod reka "mocniejsza ekipa" Utworzono taka grupe ochrony z ludzi od antyterrorki. W momencie kiedy jakies pajace "rozrabialy" na trybucnach wtedy od strony plyty glownej wkraczala taka ekipa 20-30 osobowa i nie dosc ze robila porzadek-oczywiscie nie przebierajac w srodkach- to jeszcze najbardziej zagozalych wyciagali za bety z tlumu( nie pierdolili sie z nimi jednym slowem) i zabierali ze soba. Dostawal wpierdol i oczywiscie wstepu na stadion juz nie mial. Najwieksze pojeby zostaly zlikwidowane a inni zrozumieli co moze sie stac. Wszelkie kraty zostaly zlikwidowane. Na stadionach jest spokoj. Monitoring robi swoje. Bo kto by teraz chcial za jeden glupi wybryk dostac zakaz wchodzenia na stadion np na 3 lata i naprawde ! porzadne kare finansowa? Tak kiedys bylo w Anglii. A obecne kary sa wystarczajym powodem do tego aby byl spokoj. Rozumem ze to wymaga jesli chlodzi o Polske zmiany prawa bo takie srpawy musza byc rozpatrywane w trybie natyhcmiastowym przez sad to raz a dwa musza byc naprawde surowe glownie finansowo.

Chuligani i inni wybawcy posiłkujecie się argumentem że to wszystko co miało wczoraj miejsce stało się przez pojednanie. Nie wiem jak inni ale za "pojednanie" nie uważam bratania się z innymi (msza i marsz były hołdem oddanym Papieżowi, szarpneliśmy się na piękny gest) , miało ono służyć wytępieniu katowania i zabijania na ulicach bogu ducha winnych ludzi. Rozmawiając z ludźmi z innych miast wstydze się że kojarzą Kraków z chorym "krakowskim klimatem" gdzie nawet dziecko może zostać zaatakowane kosą przez grupkę kozaków. Siedziałem na C i widziałem ok 30 osobową grupkę, która chciała nas zmusić do śpiewów na Gts, o którym wszyscy mamy to samo zdanie z tym że wielu z nas nie ma kompleksu na jego punkcie. Te chojraki chciały zmusić ludzi do śpiewania wiadomej piosenki ale o dziwo na C cisza, nikt nie podchwycił. I co?? I wizytatorzy poszli w stronę przejścia gdzie oponował ok 50 letni facet. On chciał porozmawiać - nawet jeden z agresorów chciał mu coś tłumaczyć. Ale co z tego skoro pare schodów wyżej stał kolo który sprzedał starszemu gościowi liścia i zaraz spierdalał do swoich. Potem następny kozak stojący kilka schodów wyżej od dziadka( w zapewniającej bezpieczeństwo asyście sobie podobnych) sprzedał facetowi kopa w głowę i zaraz salwował się ucieczką. A co kozacy zrobilibyście gdyby uciszał was ojciec, gdyby wasz dziadek śpiewał Cracovia - pobilibyście go???? Ale wczorajsza akcja pokazała tylko jak ci kozacy się nas boją. Ich agresja wynikała ze strachu.

Kibice Cracovii kontra kibice Cracovii Chamstwo wygwizdane Chciałoby się powiedzieć - nareszcie. Wczoraj kibice "pasów" wystąpili przeciwko chamstwu na stadionie. Melodia "Wisła to stara..." po raz pierwszy zaintonowana została w 8 minucie meczu. Popłynęła z sektora zajmowanego przez najbardziej krewkich kibiców Cracovii. Pozostała część stadionu zareagowała błyskawicznie - przeciągłym, zagłuszającym gwizdem! Efekt był porażający. W samej tylko pierwszej połowie rynsztokowa piosenka śpiewana była jeszcze dziesięć razy. I w każdym przypadku napotykała na ostrą reakcję ze strony spokojnej, ale zdecydowanie liczniejszej części stadionu. - Wszystkich kibiców mamy wspaniałych, ale te gwizdy zrobiły na mnie olbrzymie wrażenie. Chciałbym przy okazji przypomnieć, że derby są dopiero 7 maja - mówił po meczu jego bohater, Marcin Bojarski. Zdecydowany sprzeciw wobec antydopingu nie był jedyną formą protestu w stosunku do stadionowych chuliganów. W grze tej uczestniczył wczoraj także spiker, Paweł Tarnowski. Czynnie włączył się do akcji zagłuszania - a to podając komunikat o tym, że jakieś BMW zastawia bramę wjazdową, a to informując o znalezieniu czyichś dokumentów... Bardziej niż zwykle rzucała się też w oczy obecność stadionowej ochrony - za ten ruch należy się plus władzom spółki. Pierwszy krok w walce z pseudokibicowaniem został zrobiony. Jaki będzie drugi? BOCH - Dziennik Polski OCHRONA JA SIE PYTAM JAKA OCHRONA

Knur 100 % racji. Powiem jeszcze, że uwielbiam ogladać mecze w atmosferze spojrzeń Wielkiego Brata - jak nie monitoring (nie rzuca się w oczy, to i go już nie czuję), to jacyś sterydowcy stojący tyłem do stadionu i łowiący ofiary. Dla tych co myślą, że większość się już zakochała w Wiśle i tylko czeka, gdy przyślą nam zamówione karnety na "Dychę": Jak miałem okazję chgadzać jeszcze na Pasy na przełomie lat 70/80, to również było wiele odzywek antywiślackich. Jednak była podstawowa różnica. One były zabawne, inteligentne i przekazywane przez ludzi z jajem. I co najważniejsze były urozmaicone co do treści lub formy. Brylowało na stadionie wielu takich samorodnych talentów i czasem tłum podchwytywał niektóre by je "powielać" jako okrzyk całostadionowy. Ale wtedy nie musiało być jak w "Psach 2", im więcej "k...." tym fajniej i więcej ludzi tego słucha. Po meczach też bywało podobnie: Nasz woźny w podstawówce - Stary Wiarus Pasiacki zawsze odpierał wesołym tekstem podniecone ryki połowy naszej szkoły zlatującej do szatni. Na wrzaski typu: "Iwan coś tam" lub "Kapka coś tam" albo "Wisła coś tam", walił im w twarz, że Iwany to nas okupowały i okupują do dzisiaj i jeszcze jednego sobie nie życzy, Kapka wisi u nosa bo jest mróz a Wisła śmierdzi kanałami ściekowymi. Druga, pasiasta połowa szkoły witała to rechotem. I tak się powoli zakochiwaliśmy w Cracovii. A weźcie pod uwagę, że to nie były czasy porównywalnego poziomu sportowego. My byliśmy w III lub co najwyżej II lidze a oni grali permanentnie w Pucharach. Wtedy też nie trzeba było żadnych bojówek, stritterroru i jakoś dało się zachowac tożsamość i chodzić razem z wieloma tysiącami ludzi na mecze. Jakoś po powrocie do I ligi nasz stadion zapełniał się bardziej niż ich, grających nadal w czołówce. Dało się bez terroru coś uratowac, dało! Nie oszukiwałbym się, ze pojednanie może oznaczać wolę wzajemnego chadzania od razu na mecze rywalki zza Błoń. W końcu zapewne i my i oni mają we krwi to, że część tożsamości jest po prostu anty. Ale to nie oznacza, że mamy sobie wszyscy z gęby zrobić trampki a z widowiska tylko i wyłącznie seans nienawiści.

[i] Prosze o stonowane wypowiedzi i sygnatury![/i]

lokis toś sie popisał .... nierozumiem idiotów którzy bluzgają na formu wiedząc że ich posty zostaną skasowane. Kojot też to przed chwilą czytałem w dzienniku i ciekawi mnie fakt nie opisania incydentów z wyzwiskami i biciem ... cisza po burzy,nawet na necie niczego nie mogę znaleźć co by opisywało wczorajszy popis "naszych kibiców"

RoMan napisz teraz cos ciekawego w GW...masz pole do popisu

dlugo jeszcze tak bedziecie plakac? wezcie na lecha szaliki wisly i z nimi robcie mecz przyjazni bo o to wam chodzi chyba a za doping bedziecie miec gwizdanie ktos tu narzekal na pijanych malolatow a stare dziady pijane nie przychodza? Powitajcie wisle z otwartymi rekami

No moze mi ktos powiedziec po kiego grzyba gwizdaliscie na anty-doping, co po Pojednaniu sie w dupach poprzewracalo," Wypedzimy bandziorow ze stadionu,postawimy sie im jest nas wiecej nie bedzie przeklenstw i bijatyk".No to sie postawiliscie.Na derbach Wisła ryknie antydopingiem na nas a wy co moze ich w dupe pocalujecie z tej Waszej grzecznosci. Brzydza was przeklenstwa??? Nieraz slyszalem jak porzadnie wygladajacy goscie i panowie kolo 70 tki takie teksty sadzili na sedziego czy gracza druzyny przeciwnej ze sam takich jeszcze nie slyszalem.Od lat jest w calej Polsce antydoping a wy nagle swieci sie robicie. Jakos na 3 lidze caly stadion spiewal no moze pod spikerka nie Wisla to ... a (swiety) sektor C na dwie strony wisla co? ty ... A teraz widze ze kibice sukcesu nie moga zniesc ze na ich druga ukochana druzyne(wisle) tak spiewamy.Jak wam sie nie podoba to ogladac mecz a nie gwizdac a jak gwizdzecie to na druga strone blon. Bo chyba zapomnieliscie troche faktow z histori. Albo poprostu nie wiecie bo chodzice na Cracovie dlatego ze jest w 1 lidze i chcecie sobie pogladac pilke na wysokim poziomie a jak Cracovia grala w 3 to na wisle chodzilisce bo tam lepiej grali.A ci tu nazywani "bandyci" jezdzili na wioski za Nasza Cracovi pieniadze wydawali dopingiem wspierali a was nawet wtedy wynik Cracovi w gazecie nie obchodzily.

Gazeta Wyborcza - 20.04.2005 Dodatek Kraków, komentarz Michała Olszewskiego: [i]Gdy grupka kibiców lżyła na Wisłę, zdecydowana większość kibiców Cracovii zagłuszała ją. W tej sytuacji chuligani wypuścili bojówki na każdy sektor, doszło do szamotaniny, poturbowano starszego mężczyznę w koszulce Cracovii (byłego koszykarza klubu). Jeszcze nie tak dawno bandyci, którzy próbowali sterroryzować stadion "Pasów", byliby idealnym narybkiem dla ZOMO. Wcześniej dla NKWD, jeszcze wcześniej biliby ludzi pod nazistowskimi flagami. Ten sam brak mózgu, ta sama potrzeba nienawiści. Teraz lgną do stadionów. Zaatakowali z furią normalnych kibiców, bo czują, że grunt usuwa się im spod nóg, że ludzie są zmęczeni nienawiścią, że maja dość niszczenia wizerunku klubu. To decydujący moment. Pytanie, co zrobią władze Cracovii. Jeżeli nie zareagują na ten policzek, będzie to oznaczało, że przyjmują dyktat nazistów na stadionie Jana Pawła II. Sytuacja jest dramatyczna, ale część kibiców nie dała się zastraszyć. Mam nadzieję, że władze klubu udowodnią w końcu, że deklaracje o walce z bandytyzmem na stadionie nie są jedynie sloganami.[/i]

Napinajcie się bandziorki, napinajcie... Wczoraj ponieśliście klęskę to sobie odreagujecie bajkami o tym, jak to Neo z kolegami jeździli po wioskach w III lidze a my jesteśmy miłosnikami Wisły :-))) Łabędzi śpiew... Tylko jak sobie przypomnę wasze chamskie bluzgi po ogłoszeniu, że mamy nowego papieża to trochę mi mniej do śmiechu. Wtedy myślę, że faktycznie więcej mnie łączy z normalnymi kibicami Wisły, Legii czy Lechii niż z takimi bydlakami.

Naziści z Jude Gangu - to jest niezłe... - ale prawdziwe. Zgredek: "A ci tu nazywani "bandyci" jezdzili na wioski za Nasza Cracovi pieniadze wydawali dopingiem wspierali a was nawet wtedy wynik Cracovi w gazecie nie obchodzily." Dzięki takim ochroniarzom masę ludzi dostało kulkę gumową - niektórzy nawet w szpitalu się zalęgli. Dziei takim ochroniarzom-promocjantom, z żadnego wyjazdu nie można było wrócić spokojnie, mogąc zjeść coś na stacji lub zajeździe, bo wszystkie były "zakordonowane" w obawie przed promocją. Jakie więc oni pieniądze wydawali, jak wszystko brali gratis - nawet biletów na wyjazdach nie kupowali, bo włazili z bramą. O czym ty tu piszesz? Czy ty choć na jednym wyjeźdie byłeś i widziałeś gdzieś te wydawane pieniądze? A czy kol. Neo też jeździł po trzecich ligach, że tak się zapytam z ciekawosci?

Poker po co Ty sie tu wogóle udzielasz na tematy które tak naprawde Cie nie dotyczą ?? stare dziady jeśli nawet przychodzą na mecz pijani to nie leją sie po pyskach i nie śpiewają "wisła .... to i tamto" więc nie porównuj. z tym Lechem i meczem przyjaźnie to niewiem o co Ci chodzi ...... sorry pozatym idziesz na mecz oglądać to co sie dzieje na murawie czy to co sie dzieje na trybunach,bo ja zdecydowanie to pierwsze. zgredek aleś ty głupi chłopie .... aż mi cie żal :(