Ludzie pisza na tych forach rozne rzeczy a szczegolnie probuja przemowic do rozsadku tym DEBILOM. Tylko do czego tu przemawiac? Powiedzcie mi? Te osoby nie maja zadnego szacunku, sumienia....i chocby nawet jednej klepki w glowie.
Niech moze polska liga a w szczegolnosci Cracovia wezmie przyklad z ligi angielskiej. Tam swego czasu dzialy sie gorsze rzeczy. A teraz? Teraz to tam nawet nie ma ogrodzen oddzielajacych trybuny od plyy glownej. Dlaczego? Ano dlatego ze swego czasu w Anglii oprocz normalnej ochrony zawsze byla pod reka "mocniejsza ekipa" Utworzono taka grupe ochrony z ludzi od antyterrorki. W momencie kiedy jakies pajace "rozrabialy" na trybucnach wtedy od strony plyty glownej wkraczala taka ekipa 20-30 osobowa i nie dosc ze robila porzadek-oczywiscie nie przebierajac w srodkach- to jeszcze najbardziej zagozalych wyciagali za bety z tlumu( nie pierdolili sie z nimi jednym slowem) i zabierali ze soba. Dostawal wpierdol i oczywiscie wstepu na stadion juz nie mial. Najwieksze pojeby zostaly zlikwidowane
a inni zrozumieli co moze sie stac. Wszelkie kraty zostaly zlikwidowane. Na stadionach jest spokoj. Monitoring robi swoje. Bo kto by teraz chcial za jeden glupi wybryk dostac zakaz wchodzenia na stadion np na 3 lata i naprawde ! porzadne kare finansowa? Tak kiedys bylo w Anglii. A obecne kary sa wystarczajym powodem do tego aby byl spokoj. Rozumem ze to wymaga jesli chlodzi o Polske zmiany prawa bo takie srpawy musza byc rozpatrywane w trybie natyhcmiastowym przez sad to raz a dwa musza byc naprawde surowe glownie finansowo.
PoprostuKibic
- Ostatnio 16.04.2005 o 17:20
- Dołączył/a 16.04.2005 o 17:20
- 7 postów
- 0 polubień
-
Odpowiedział w temacie To jakas paranoja...
-
Odpowiedział w temacie Bania PiotrJak widac niektorzy to czytac nie potrafia. Napisalem wyraznie ze chyle czola za to co dokonal i dziekuje. Rozchodzi sie o to ze sobie nie radzi w 1 lidze. Brakuje nam napastnika za niego. Nie mowie wara z Cracovii bo nie mi o tym decydowac a i takich zamiarow nie mam. Jest słaby!!!!!!
-
Odpowiedział w temacie Bania PiotrBo co ta za pilkarz co ma liczyc tylko na szczescie? Tu trzeba to wytrenowac miec instynkt, umiec sie zachowac, umiec strzelic czyt. wiedziec gdzie i jak a nie walic na palce bezmyslnie liczac a moze wejdzie. To wlasnie decyduje o skutecznosci napastnika ! Szczesciem to on mal w meczu jeszcze w 2 lidze z Pogonia i karny na 1-1. To dzieci w przerwie meczu tak strzelaly walczac o nagordy ! To Surma juz chyba lepiej strzelil. Cale szczescie....tak wlasnie szczescie ze bramkarz "poszedl" w druga strone bo z dobrze wykonanym karnym to to nie mialo nic wspolnego. I tak wlasnie wyglada gra w wykonaiu tego zawdonika. A teraz uznaj to za chwalenie sie lub nie jest mi to obojetne ale przez 8 lat gralem w klubach i jakies pojecie o pilce mam. A ten gosc na 1 lige jest obecnie! za slaby. Bledem jest brak kogos kto faktycznie moglby go zastapic ale zdecyodowanie lepszym wyjsciem jest Bojarski na prawej Moskala srodek i lewa? Niech bedzie narazie Citko.
-
Odpowiedział w temacie Bania PiotrSzczescia? nie obraz sie ale rozbawiles mnie tym słowem :)
-
Odpowiedział w temacie Bania PiotrJak nie ma lepszego? Niech tego srodkowego gra Moskała.
-
Odpowiedział w temacie Bania PiotrTak chocby i on. Masz racje zagral wczoraj slabo ale przyajmniej jakies akcje tworzyl ! Jest sporo lepszy od Bani. Nalezy wziazc pod uwage ze nie gra on po 90 minut tylko po 20 a to duza roznica chocby nawet w ograniu. Niech gra na lewej stronie po prawej Bojarski a z przodu Moskała.
-
Odpowiedział w temacie Bania PiotrBył to kolejny mecz w którym a raczej po którym nie wiem czy rwać sobie włosy z głowy czy wręcz śmiać się do łez. I bynajmniej nie chodzi tutaj o dramaturgie meczu i jego finał bo był to mecz nad mecze :] tyle tylko że... tej dramaturgi nie nie powinno być gdyby nie ....tak tak gdyby nie Bania. Chylę czoła za to co zrobił dla klubu. Dziękuje mu za bramki które pomogły wejść Cracovii do pierwszej ligi. Ale chętnie też podziekowalbym jeszcze raz jeszcze za...... za to że wreszcie siadł na ławce! Niestety jest on pupilkiem Stawowego. Na boisku nic sobą nie prezentruje. Przypomina mi drzewo. Jego szybkość, zwrotność, obecna skuteczność,wychodzenie na pozycje, rozgegranie,technika,orientacja na boisku,zawzietosc,czy tez wola walki o pilke woła o pomste do nieba. Rozumiem że można mieć jeden dwa słabcze mecze. Ale to się ciągnie już od poprzedniej rundy. I nie są to tylko moje słowa na szczęście bo siedząc na trybunach w koło od ludzi słychać głosy: co on robi na tym boisku, bania do zmiany itp. Przytocze tu choćiażby jeden właśnie ostatn i mecz z Legia. Ile tych sytuacji Bania miał w przeciągiu pierwszych 20 minut? 3 ! Pytanie co zrobił w każdej z nich? Zmarnował każda. A gdyby wykorzystał je byloby "po meczu". Zabija mnie takze jego zawrotna szybkosc...zabija smiechem. W grze "bez pilki" nie bardzo wie co ma zrobic zreszta jak ja dostanie to tez ma z tym problem. Jest słaby jak na 1 lige-nic dodac niz ujac. Ktos napisze moze teraz ze przeciez ma juz tyle bramek w 1 lidze. Ok zgoda ma bo tego zaprzeczyc sie nie da. Ale ile mial sytuacji??? Jesli druzyna stwarza mu w ciagu pierwszych 20 minut 3-4 dogodne sytuacje to to jest malo? Niestety zadko je wykorzystuje a na trybunach jak zwykle slychac jek zawodu. Dziekuje mu raz jeszcze za bramki ktore zdobyl..... i jemu samemu tez juz podziekuje !