No to moze by kto po niego pojechal na lotnisko???,ja nie dam rady bo juz pilem...
-
-
Transfery(temat zbiorczy) - archiwum jest nowy wątek
Misiu....jest jakiś problem z liniami lotniczymi.Zawodnik jest ugadany z klubem.Mial byc dzisiaj o 23.00(może jest) na lotnisku i jutro rano jechać z drużyna do Niemiec na sparing.Jeżeli jednak z powodu niezależnych od zainteresowanych stron jego przybycie dzisiaj było niemożliwe ,to zawodnik zgłosi sie do druzyny w Niemczech.ON jest zdecydowany grać w Pasach....
ja też piłem (jak kto nie wierzy - niech przeczyta ostatnie moje posty :P)
BRZDENK: Koniec letniego okresu transferowego (na szczeście liczy sie data stempla pocztowego, więc jeszcze parę godzin opóźnienia w wieściach być może)
Niekorzystna roszada Górnik - Cracovia
ZOBACZ TAKŻE
• Komentarz Piotra Płatka (31-08-05, 20:38)
Piotr Płatek 31-08-2005 , ostatnia aktualizacja 31-08-2005 20:38
Zabrzańscy kibice są zaskoczeni niezbyt korzystną roszadą z Cracovią, po której klub opuścił najlepszy piłkarz tej jesieni - Brazylijczyk Joao Paulo Heidemann.
Wyjątkowo gorąco było wczoraj w klubowym obiekcie Górnika Zabrze. Ruch na Roosevelta był tego dnia kilka razy większy niż zwykle. Przez gabinet prezesa Zbigniewa Koźmińskiego przechodzili kolejni interesanci, którzy załatwiali ostatnie tego lata transfery.
Na Roosevelta widziano m.in. Michała Probierza oraz znanego menedżera Andrzeja Szarmacha. Wszyscy byli wyjątkowo tajemniczy. Wiadomo jednak, że Probierz próbował zdobyć jakichś piłkarzy dla bytomskiej Polonii, ale bezskutecznie. Transakcja dnia prowadzona była wczoraj z Cracovią - na tej linii rozgrzane były telefony i faksy. Niespodziewanie sprzedano gracza numer jeden Górnika tej jesieni - Brazylijczyka Joao Paulo Heidemanna, który podpisał aż pięcioletni kontrakt w Krakowie! - W czwartek rano mam pierwszy trening z Cracovią. Znam tam tylko Michała Karwana, z którym do niedawna grałem w Górniku - powiedział nam Joao Paulo, który wczoraj przebywał już w Krakowie.
- Prezesie, sprzedał Pan nam świetnego chłopaka! - krzyknął wczoraj jeden z kibiców w stronę prezesa Koźmińskiego. - Ale on zdobył tylko dwa gole przez półtora roku - bronił się szef klubu. - Bo nie dostawał szansy - zakończył krótką wymianę zdań kibic.
Ponadto zabrzanie dorzucili Cracovii Pawła Wojciechowskiego (ostatnio po operacji kości policzkowej) oraz napastnika Wojciecha Okińczyca. Obaj podpisali czteroletnie kontrakty.
W zamian mieli przyjść obrońca Tomasz Wacek i napastnik Marcin Dudziński. Ten pierwszy jednak zrezygnował - w Zabrzu pojawi się tylko Dudziński.
Dodajmy, że do Zielonej Góry - do tamtejszej III-ligowej Lechii - odjechał wczoraj napastnik z Nigerii Ugochukwu Enyinnaya. W Zielonej Górze ekscytują się, że będą mieli zawodnika, który strzelał bramki w Serie A1! Trwały też rozmowy w sprawie transferu Feliksa Filipe, ale wydaje się, że Brazylijczyk kolejne miesiące spędzi jednak w Zabrzu.
Na Roosevelta wrócił natomiast Marcel Liczka, który podpisał dwuletni kontrakt. - Tego lata próbowałem swoich sił w kilku klubach. Byłem m.in. w szwajcarskim St. Gallen, miałem szansę gry w norweskim Lynn Oslo oraz w węgierskim Debreczynie. W tym ostatnim klubie było nawet wszystko dogadane, ale gdy dano mi kontrakt do podpisania, zauważyłem, że wszystkie obiecane sumy są... o połowę mniejsze. Wróciłem zatem do Górnika i liczę, że pomogę zabrzanom w kolejnych meczach - mówi pomocnik z Czech. Kontrakty z Górnikiem podpisali też wczoraj dwaj zawodnicy z Senegalu (o nich osobny tekst poniżej). Obaj uczestniczyli w badaniach wydolnościowych, które dla całego zespołu przeprowadził prof. Jerzy Wielkoszyński. Trener Marek Wleciałowski będzie miał okazję sprawdzić nowych graczy w niedzielnym sparingu z Resovią w Rzeszowie. W klubie jest już certyfikat Dudzińskiego, pozostali muszą czekać. Certyfikat Liczki jest aktualnie na Węgrzech we wspomnianym Debreczynie...
No zobaczymy... jak taki dobry i z karta na reku to nie powinni byli tego do prasy ujawniac pod zadnym pozorem
No to teraz trzeba poczekać na niusy z klubu kogo zatrudnili jeszcze. Mnie najbardziej zastanawia ten piłkarz z ligi polskiej.Ciekawe który to taki.
Jeszcze o Serbie
Zawodnik ten najprawdopodobniej przez Berlin dotrze na piątkowy sparing Cracovii z Dynamem Drezno.
Rok temu na takimż własnie sparingu NRD-owcy zawrócili w głowie menedżerowi Jauregu-ia
Mam nadzieję, że historia nie lubi sie powtarzać
A szanse na grę ma:
jak pisze WAK - Trener powiedział mu:
[i]To jest mój kontakt osobisty. To też będzie bardzo dobry zawodnik. Grał w podstawowej jedenastce, reprezentant kraju. Taki schowany napastnik, potrafi strzelać bramki, o bardzo dobrej technice. Nie muszę się spieszyć, bo nie obowiązuje go okienko transferowe. Można go potwierdzić w każdej chwili.[/i]
Na szczęście sprawdziły się moje wczorajsze przypuszczenia i chodzi o Ranicia a nie Panicia.
Tylko boje się tego sparingu z Dynamem bo jak gość dobrze wypadnie to może się okazać,że znajdzie zatrudnienie ale w jakimś klubie niemieckim a nie w Cracovii.
:D całe szczęście że chodzi o Ranica. Oby tylko przyjechał do Krakowa i nie zaginął gdzieś w Dreznie lub innym Chociebużu.
albi nie daj Boze w Zwickau...:-)
P.S.
Nie wiem jak wy Panowie( i Panie) ale ja sie excytuje tymi transferami jak małe dziecko i juz zaczynam sie obawiac o to czy nie jestem przypadkiem nienormalny bo wczoraj przez caly dzien spawdzalem co 20 minut czy sie cos w necie nei pojawiło....to chyba jednak choroba...
Trener niech nie placze, ze nie wiedizal o transferach bo jego konkurent z krakowskiego podworka tez wlasniw RK na to narzekal :)
widać tera taka moda ;)
apropos - jak twierdzi Koźmiński - zawodnik Heideman przez ostatnie 1,5 roku strzelił 2 bramki - o to będzie dopiero pasował do naszego bramkostrzelnego tercetu. juz się nie moge doczekac na te bramki...
zalezy jak patrzec...można powiedziec ze w 5 meczach sezonu 2005/06 strzelil 2 bramki;)
Podoba mi się określenie Stawowego "schowany napastnik". Pozostali nasi napastnicy też się bardzo dobrze chowają na boisku... Tak na poważnie, to oby był to Ranić i oby dojechał...
Może wreszcie będzie większa konkurencja w środku pola , bo Drumlak chyba niepredko się wykuruje .
Apropos tego ile goli Joao Paolo strzelił dotychczas...
Nie strzelił jeszcze nic dla nas wiec tak jakby dotad nic nie strzelił :-)
Wszystko co sprawi ze bedziemy lub nie bedziemy goscia pamietac dopiero sie wydarzy
Ale coś się jednak z tym Raniciem nie zgadza... Jeżeli ma kontrakt do 2006, to już go nie możemy wziąć - teraz można już zgłaszać tylko zawodników wolnych... Więc jak to w końcu jest? Mam nadzieję, że nie jest to tragikomiczna pomyłka naszego klubu i Stawowy myśli, że chodzi o Ranicia, a zamiast niego pojawi się Panić...
Mam nadzieję że czyta forum i się zorientował że Panic i Ranic to nie to samo.
GW:
"Wczoraj późnym wieczorem do Krakowa miał dotrzeć Sasza Ranić. 24-letni Słowniec występował ostatnio w HIT Nova Gorica i grał tam w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Ranić jest ofensywnym pomocnikiem, strzela sporo bramek. Obecnie ma status wolnego zawodnika, więc nie obowiązuje go zamykające się 31 sierpnia okienko transferowe."
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)