Nie ma się o co obrażać, bo jak napisał dobrze Karolo na nasze FORUM nie wchodzą "bluzgające debile". Wszyscy jestesmy zgodni, że chamstwa nie wolno tolerować. Mamy odmienny punkt widzenia na sprawy dotyczące trenera i zawodników i tyle. Nikt z nas nie śpiewa cały mecz "K**** *ać PASY grać!", bo to jest oszołomstwo ekstra klasa. Nawet trener nie ma prawa obrażać zawodników. Zresztą z pewnością daleki jest od tego. Gdy krzyknie "K**** Bania, szerzej!" to to nie jest obraza. Ale gdy ktoś z trybun krzyknie "Nowak wyp******aj na Reymonta z taką grą"... Niedopuszczalne. To trzeba tępić. My musimy to robić, bo jesteśmy odpowiedzialni za wyniki drużyny w równym stopniu co zawodnicy. Nie powinniśmy, my MUSIMY stworzyć zawodnikom taką atmosferę, by wiedzieli, ze sa u siebie i mogą na nas liczyć. Wystarczy, że słuchają bluzgów na wyjazdach.
-
-
Kto siedział za ławką naszej drużyny???!!!!!!!!!!!!!!!!
Witam
Byłem u was w Krakowie na meczu i muszę przyznać że średnio oceniam atmosferę na Waszym stadionie (a widziałem już kilka innych w swoim życiu). Zdecydowanie za dużo negatywnego dopingu, wręcz zajadłego mimo że nikt od nas oficjalnie się nie pojawił i nie mógł pojawić. A do tego te przyśpiewki o tym że nie ma kibiców Jagi na meczu, były wręcz poniżej pasa :) moim skromnym zdaniem, bo zapewne większość na stadionie wiedziała o tym że Jaga nie dostała pozwiolenia na przyjazd od Waszych wspaniałomyślnych działaczy.
Co do bluzgów na Stawowego i innych piłkarzy (głownie Bania i Dudziński), to muszę przyznać, to czułem się jakbym była na meczu w jakimś Łowiczu, gdzie menelstwo z nudów wyzywa wszystko co się rusza, czy to piłkarz czy trener czy też jakieś inne zwierzę. Szczególnie celowało w tym kilku jegomościów za pewne po większej dawce napojów nie koniecznie orzeźwiających. Zrozumiem konstruktywną krytykę, że ten źle zagrał bo mógł lepiej itd, ale nie wyzwiska od najgorszych w stronę graczy i trenerów, którzy jakby nie było spowodolwali że drużyna Wasza gra w czubie tabeli, mimo że jest tak jak my beniaminkiem. Powalił mnie też tekst jakiegoś menela: Łatka ty białostocki....pewnie delikwent nie wiedział że Darek jest z Krakowa, a do tego zalicza sie do wychowanków Stawowego.
Rozmawiałem z ludźmi którzy słuchali relacji meczu w radio, potwierdzili, że większego antydopingu nie słyszeli dawno. Niestety podobnie jest też na Wiśle, co jakby może przekonywać że Kraków, kulturalna stolica Polski, stoi chamstwem. No i jeszcze ta wypowiedź tego Waszego profesora o kulturalnym dopingu...po niżej pasa.
Co do gry Waszych piłkarzy, musze przyznać, że zadnia od meczu w Białym nie zmieniłem. Ciekawa, kombinacyjna gra, dobra defensywa, ale straszne partactwo w ataku. Na I ligę jeszcze dużo łatania będziecie musieli zrobić, ale jakis tam szkielet jest.
Pozdrawiam
Pietro
www.jagiellonia.neostrada.pl
Pietro ma niestety dużo racji, ale trzeba też rozróżnić zwykłe chamstwo od słów zwykłek krytyki.
Ma racje. Stawowy robil wszystko tylko nie poprawial skutecznosci.
O czym Wy mówicie... na meczu z Radomskiem nyłem dobrą chwile (ze 30 min) na piknikach, i szlak mnie trafiał jak słyszałem tych krzyczących młokosów... kilka razy reagowałem... i uważam że wszyscy normalni powinni reagować... to jest paranoja jak sie tam wydzierają... więc nie mówicie że nic takiego sie nie dzieje... sprawa mogła wyjść po Radomsku ale wyszła teraz... nie może tak być że Stawowego sie wyzywa od ch..ów, pedałów debili, to samo z piłkarzami... i te epitety SĄ prawdziwe, bo na własne uszy słyszałem... Stawowy poruszył problem który go drażni... tak jak każdy zakładający posta na tym forum... widze że te matoły pijane w cztery dupy zawsze, typowe żule mają na forum obrońców co mnie bardzo dziwi... szczególnie Kropidło - wytłumacz dlaczego... widze że moje pozytywne zdanie o niektórych wymaga mocnej korekcji... a krytyka jeżeli już tak chcecie żeby do Was należała to ma być kulturalna i konstruktywna... ja pier..le, normalnie gotuje jak niektórych czytam...
CHAMSTWU MŁOTOSTWU I PROSTACTWU - STANOWCZE NIE!!!
Brawo stary, tak myślących jak ty jest więcej.!!!!!!!!
szymciuKSC, jeśli mnie wywołujesz do tablicy - to powiedz jasno o co mnie oskarżasz ? Ze niby bronię matołów ???? Prędzej bym się śmierci spodziewał niż takiego zarzutu . Według mnie trener ma zawsze rację, a gdy nie - to patrz : punkt pierwszy : i powtarzam to do znudzenia! Trener to jest ktoś, a matoł będie zawsze matołem, ale Trener nie powinien na nich zwracać uwagi, musi być ponad i nie wolno mu zniżyć się do ich poziomu,nie powinien odbierać na ich" częstotliwosci" I jeszcze jedno : czy według Ciebie "piknik" i "młokos" to słowa znaczące to samo? Jakoś nie zrozumiałem.........
Wiadomość zmieniona (19-04-04 22:00)
A moze jest taka możliwość aby te ławki przenieść w inne miejsce. Dawno temu stały za bramką. Może ktoś w klubie o tym pomyśli? Czy to łamie jakieś przepisy? Bo jeżeli nie to może da jakieś konkretne efekty?
dolfuss, co z książką, bo chce ją kupić:)))??????
No właśnie, dolfuss, reklamujesz tą książkę i reklamujesz... Ja też chętnie kupię. A kiedy ona będzie gotowa?
Spokojnie panowie, spokojnie. Cierpliwość do droga do nieba. Jak będzie gotowa to dam wszystkim znać.
Ale powiedz, kiedy przypuszczalnie ta książka będzie w sprzedaży???
Kropidło - większość sie zgadza... tylko dlaczgo mamy wymagać "olewki" tych gości od trenera a nie wymagać kultury od tych gości? A jeśli chodzi o ostatnie to absolutnie nie stawiam znaku równości między "piknikiem" a "młokosem"! jest to dla mnie kompletnie co innego, zresztą tak jest w rzeczywistości... ale to "pikniki" w dużej mierze odpowiadają za "swoją" trybunę i za ludzi którzy tam krzyczą... pozdrawiam
szymciuKSC, pomyśl: co jest bardziej realne? olewka trenera, czy kultura chamów? Pozdrawiam.
EUNUCH I KRYTYK SĄ Z JEDNEJ PARAFII, KAŻDY WIE JAK ALE ŻADEN NIE POTRAFI !!!
Mowicie o piknikach i mlokosach. A najwiecej krytyki i niezdrowych okrzykow pod adresem naszych zawsze pochodzi o tych starych pierdzieli, dziadkow po 60, ktorzy przychodza na mecz tylko pokrytykowac, pieprzone sceptyki. Gorzej zrzedza niz stare baby. Oni zawsze nawet jak bylo 5:0 z kszo czy 3:0 z zaglebiem to tylko narzekali na tego i tamtego. Nic nie kibicuja tylko pyskuja caly czas, nie da sie tego sluchac bo rece opadaja i slabo sie robi na te wszystkie komentarze. Oni sa zmora na naszych trybunach, szczegolnie od Focha.
Bez urazy do wszystkich normalnych starych kibicow!!
Bart1906. Dokładnie mlodzi zlego slowa na pilkarzy nie powiedza . Widza ,że drużyna gra z ambicją i daje z siebie wszystko. Krytykuja
i obrażają "dziadory" w moim wieku i starsze. Dogadywanie na Pasach ma 50 (co najmniej)-letnia tradycje. To jest ok. taki mikroklimat i piłkarze jak chcą u nas grać musza się do tego przyzwyczaić. Ale co innego dogadywanie a co innego nieustanna negatywna presja na trenerów i ławke rezerwowych. To osłabianie siły drużyny w najważniejszym momencie z ostatnich wielu sezonów. Dlatego ponownie zachęcam , kto może siada (fajnie ,że będzie Santo z kolegami ale przyda się więcej) na Piaście za ławką naszej drużyny i robimy naszym pozytywną atmosfere. MUSZĄ czuć się jak w DOMU!
Zbyt wiele rzeczy tłumaczysz Icek mikroklimatem. Pal licho, że nazywasz tak dogadywanie. Ale w znakomity sposób przechodzisz do porządku dziennego nad seansem nienawiści, który urządziliśmy sobie w sobotę. Takie czegoś jeszcze na Pasach nie widziałem. Nie mówię o starych dziadkach, bo to margines, tylko o tym, co śpiewał i robił młyn. Jest mi wstyd.
pozdro
K.
Ubliżanie swojej ukochanej drużynie to największe dno jakie można sobie wyobrazić. Już tylko krok dzieli od tego co działo sie w Katowicach, po słabym meczu z liścia ;-)
Marco*, ponarzekać można, ale bez przesady.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)