- Edytowany
Ale ordynarna drukarnia na meczu w Mielcu.
Gettinger schodzi głową poniżej pasa i próbuje oddać strzał, obrońca, co normalne chce wybić (zablokować) nogą. Lekki dotyk i Var wzywa do monitora. Karny i 1:0.
Edit: Początek drugiej połowy i 1:1, bramka Mateusza Wdowiaka. I chwilę później znów Mielec na prowadzeniu, 2:1
Edit2: No i akcja Dąbrowski-Wdówka i 2:2 po główce ostatniego. Knap na boisku, trójka naszych na placu