Nie ogladalem wczoraj meczu bo robilem ogorasy na zime i pakowalem synow ojca w sloiki ale ten skrot pokazuje ze wiele stracilem nie ogladajac wczorajszego widowiska 😆 😆 😆 😆 😆
https://www.youtube.com/watch?v=Z5zmwlI6Kvc
-
-
[1] Górnik Zabrze - KS CRACOVIA - [18.07.2022 godz. 19:00 | poniedziałek]
Rivaldinho grał to co Makuch tylko lepiej i był zły bo nie szczela, więc trzeba by zastosować tą samą skalę i jechać z Makuchem bo nie szczelił a napastnik jest od szczelania jak doopa od srania. Giroud nie oddał nawet na MŚ strzału na bramkę to tak gwoli ścisłości.
Moją tezą było, że Rivaldinho nie miał okazji bramkowych i nie zamierzam się z niej wycofać. W rozegraniu był pożyteczny, dobry technicznie i głowy wygrywał. Praktycznie to samo.
Faktem jest natomiast, że Makuch więcej pracuje na boisku. To się może podobać kibicom, jest bardziej nieustępliwy. To jest to o czym pisał swego czasu Leszeczek. Zgadzam się z tym.
Chciałbym tylko by Cracovia kreowała sytuacje bramkowe, wtedy byle kto będzie strzelał.
[quote]#post1542148 [quote]#post1542102 Ja jeszcze o jednym. Drużyna jest bardzo dobrze przygotowana pod względem motorycznym mam nadzieję że będzie to bardzo widoczne w każdym kolejnym meczu.[/quote]
W zeszłej rundzie też przez chwilę biegaliśmy jak roboty a potem kilka męczy była kondycyjna lipa, poczekajmy z tym hurraoptymizmem.. [/quote]
Dlatego też napisałem że mam nadzieję że będzie to też widoczne w kolejnych meczach 😉
- Edytowany
[quote]#post1542270 Jestes tak zakochany w sobie ze...
[/quote]
Kruszyno odpuść mu już. Jasne SaNtO w 80% pisząc na Forum pisze z myślą o sobie.. [b]ego[/b] to się nazywa.
Ale generalnie nie ma co się produkować bo każdy z nas ma podobne zboczenia... i Ty Kruszyno ze swym wiecznym malkontenctwem i ja z manią wymądrzania się i pewnie jeszcze ze 100 innych pojebańców (bo trudno nas inaczej nazwać) którzy się tu produkujemy.
Dla osłody przeczytaj sobie badania nastrojów kibicowskich, a choćby tu:
http://terazpasy.pl/Publicystyka/Artykuly-Teraz-Pasy/Kibice-Cracovii-z-optymizmem-w-nowy-sezon
Tak naprawdę to co my tu piszemy na Forum nijak się ma do rzeczywistych nastrojów wśród szerszej społeczności Cracovii. Sam nie wiem, ale chyba to nie jest wcale taka zła wiadomość.
Primo:
Nie ma czegoś takiego jak "szersza społeczność Cracovii" Zatomizowane do bólu środowisko nie jest żadną społecznością.
Secundo:
W języku polskim nie ma słowa "szczelił"
[quote]#post1542276 Rivaldinho grał to co Makuch tylko lepiej i był zły bo nie szczela, więc trzeba by zastosować tą samą skalę i jechać z Makuchem bo nie szczelił a napastnik jest od szczelania jak doopa od srania. Giroud nie oddał nawet na MŚ strzału na bramkę to tak gwoli ścisłości.
Moją tezą było, że Rivaldinho nie miał okazji bramkowych i nie zamierzam się z niej wycofać. W rozegraniu był pożyteczny, dobry technicznie i głowy wygrywał. Praktycznie to samo.
Faktem jest natomiast, że Makuch więcej pracuje na boisku. To się może podobać kibicom, jest bardziej nieustępliwy. To jest to o czym pisał swego czasu Leszeczek. Zgadzam się z tym.
Chciałbym tylko by Cracovia kreowała sytuacje bramkowe, wtedy byle kto będzie strzelał. [/quote
Wiesz obcokrajowiec powinien być znacznie lepszy od Polaka a nie grać to samo co on... wyrwałem tylko z kontekstu ale chyba rozumiesz co mam na myśli jak ściągać z innego kraju powinni być znacznie lepsi a nie tacy sami
Próbuję powiedzieć, że w lepiej grającej Cracovii Makuch będzie strzelał gole i to samo by było z Rivaldinho. Niestety trafił na okres gdy mało graliśmy w piłkę, byliśmy czytelni dla rywala i nie kreowaliśmy okazji bramkowych. Przez cały okres kariery w Cracovii Riva miał 4 setki wykreowane przez kolegów. To moja teza.
Ja płakał po Brazylijczyku nie będę jak będziemy wygrywać mecze. Męcząca po prostu była januszowa ocena jego gry: jest hujowy bo nie szczela
tia z ponad 90 minut znaleźli materiału na 52 sekundy (z powtórkami) kiedy w kilku akcjach się komuś coś nie udało, co można znaleźć z praktycznie każdego meczu piłkarskiego i Kruszyna już autorytarnie po tendencyjnym skrócie 52 sekundowym stwierdził że nie było co oglądać...
nieźle...
- Edytowany
[quote]#post1542282 Primo:
Nie ma czegoś takiego jak "szersza społeczność Cracovii" Zatomizowane do bólu środowisko nie jest żadną społecznością.
Secundo:
W języku polskim nie ma słowa "szczelił"
[/quote]
Szersza społeczność z akcentem na przymiotnik określa właśnie to co napisałeś czyli "zatomizowanie"...
"Szczelił" to taki foch SaNtO i Ty o tym dobrze wiesz... zatem teraz do Ciebie napiszęe NIE WYDZIWIAJ!
[quote]#post1542285 Próbuję powiedzieć, że w lepiej grającej Cracovii Makuch będzie strzelał gole i to samo by było z Rivaldinho. Niestety trafił na okres gdy mało graliśmy w piłkę, byliśmy czytelni dla rywala i nie kreowaliśmy okazji bramkowych. Przez cały okres kariery w Cracovii Riva miał 4 setki wykreowane przez kolegów. To moja teza.
Ja płakał po Brazylijczyku nie będę jak będziemy wygrywać mecze. Męcząca po prostu była januszowa ocena jego gry: jest hujowy bo nie szczela[/quote]
Ja nie jestem zachwycony Makuchem po wczoraj. Ok, wygrywał głowy, coś poodgrywał, ale jak miał piłkę na nodze w okolicy pola karnego, to albo oddawał partnerom albo kopał jakieś farfocle. Dlatego na razie byłbym powściągliwy w porównywaniu go do Piątka, bo Piona w polu karnym był killerem, a Makuch jest przestraszony/nieudolny (oby to pierwsze).
Tak Piona był kilerem, ale po ilu meczach?
Przypomnij sobie jego pierwsze 3...5, czy nawet 10 spotkań
A ja chętnie poczekam z ocenami i zobaczę jak w kolejnych meczach będą sobie radzić nasi zawodnicy.
[quote]#post1542297 Tak Piona był kilerem, ale po ilu meczach?
Przypomnij sobie jego pierwsze 3...5, czy nawet 10 spotkań[/quote]
Nie pamiętam, ale wydaje mi się, że nie miał takich anemicznych strzałów i w polu karnym zawsze szukał strzału (ale popraw mnie, jeśli się mylę). Nie skreślam Makucha, czekam, obserwuję i trzymam kciuki.
- Edytowany
[quote]#post1542286 tia z ponad 90 minut znaleźli materiału na 52 sekundy (z powtórkami) kiedy w kilku akcjach się komuś coś nie udało, co można znaleźć z praktycznie każdego meczu piłkarskiego i Kruszyna już autorytarnie po tendencyjnym skrócie 52 sekundowym stwierdził że nie było co oglądać...
nieźle...[/quote]
Wskaz mi gdzie w zdaniu "Nie ogladalem wczoraj meczu bo robilem ogorasy na zime i pakowalem synow ojca w sloiki ale ten skrot pokazuje ze wiele stracilem nie ogladajac wczorajszego widowiska " jak to napisales "autorytarnie" jest napisane ze stwierdzilem ze nie bylo co ogladac??? Kurwa gdzie tak napisalem??? No nigdzie... napisalem ZUPELNIE NA ODWROT to co Ty mi cos wciskasz miedzy palce na klawiaturze.... Napisalem ze "[b] ze wiele stracilem nie ogladajac wczorajszego widowiska[/b]"
Filmik wrzucilem bo pokazuje ulomnosc naszej ligi o ktorej pisze czesto jak potter o sabotazu ktorych jest ogrom w meczach naszej ligi... a to ze wrzucilem taki skrot to nie musisz dobierac sobie jakis swoich autorytarnych teorii z dupy i wciskac ich komus innemu na sile ze nie bylo czego innego ogladac w meczu.... bo poprostu zmyslasz i klamiesz... Moje posty to nie sa wiersze do interpretacji tylko jak pisze tak jest.... Nie musisz sobie dobierac teorii z kij wie skad do moich postow....
Poprostu wiele stracilem nie ogladajac tego meczu poprzez wygrana Cracovii jak i poprzez wlasnie takie kiksy jakie byly na boisku z filmiku z ktorych mialbym polew...Ciezko zrozumiec??? Ale Karvin wie lepiej co inny "autorytarnie" pisze na forum....rozebral mojego posta jak wiersz w szkole sredniej...."szczelil" sobie interpretacje ...po swojemu.... ja pierdole....
Na duzy plus zaangazowanie i tempo. Druga polowa moim zdaniem duzo lepsza w naszym wykonaniu. Zwlaszcza spodobali mi sie nasi debiutanci. Chcieli grac w pilke a nie kopana... Rakoczy mnie jakos niestety nie przekonuje bo wczoraj tez naliczylem 12 podan do przeciwnika i kilkanascie strat. Chwala mu za to, ze sie odnalazl w sytuacjach bramkowych, ale generalnie slaby mecz. Obrona na plus i Karol w bramce tez. Pierwsza polowa, to ewidentny brak srodka pola. Troche przypadku w tym wszystkim i szczescia bylo, zwlaszcza przy pierwszej bramce. Podpisuje sie pod tym co powiedzial trener na konferencji - ze po meczu z Legla bedzie co oceniac. Mamy szanse zaliczyc najlepsz start ligi - dwa mecze u siebie i to powinno dac nam odpowiedz gdzie jestesmy.
Kruszana - pieknie ujeta sentencje z tego meczu. Taki poziom, dletgo tez jestem zdziwiony, ze nasi znalezli sie w 11 kolejki... ale moze zbyt surowo ich oceniam.
Retorycznie masz Kruszyna rację (oralnie jest OK)
Faktycznie walczysz ze swoim własnym wizerunkiem na który sumiennie tu zapracowałeś. Oj jak mało kto, może poza potterem.
Generalnie uznałem Twoja wypowiedz za sarkazm - szczególnie w kontekscie emotek po wypowiedzi
Mysle ze znając Twoje posty w który chwalisz się ze olewasz mecze miałem do tego pełne prawo
Ale jeśli złe odczytałem to przepraszam
Dwa najważniejsze refleksje po meczu:
1. Nie należy się podniecać, bo Górnik fatalny.
2. Czy kiedykolwiek nauczymy się wykorzystywać kontry? Już w poprzednim sezonie było z tym fatalnie. Wczoraj było znów bardzo słabo, powinno być nie 0:2, a co najmniej 0:4. Dodatkowo jestem w stanie sobie wyobrazić, że Górnik strzela jakiegoś farfocla i jest wielka nerwówka do końca meczu.
Trzeba się cieszyć z naszej młodzieży która zagrała na plus mało widziałeś męczy gdzie były baty a niby silniejsi byliśmy
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)