Czym możemy ich zaskoczyć do niedzieli? Poprawić przewagi? chciałbym, ale nie wierzę. Dokonać paru zmian w składzie? Na pewno można, poza składem byli Woroszyło, Oksanen (nie bardzo mam do niego przekonanie, ale nie stracił sił, w 4 ataku dałby może radę za Bodrowa), Jacenko (oooops...), obrońca Mueller. Tychy straciły dużo sił, zwłaszcza w 2 tercji, w 3 też w sumie się nie oszczędzali, a ławkę mają chyba krótszą.
-
-
Play - Off 2022 - Walczymy o trzynaste Mistrzostwo Polski 🏒
Wystarczy nauczyć się lepiej bronić w osłabieniach...
Świetna rada. Mamy na to 1,5 dnia.
Bardzo fajne widowisko. Super I tercja, a potem już rohackowy standard.
Denis wybronił mecz.
Optymistą nie jestem przed 6 meczem.
Przyjeżdża wielki łor na naszą halę. Żre cały czas słonecznik, a łupinami pluje na lewo i prawo.
Mimo tego, że na hali jest z dwieście wolnych krzesełek, łor musi stać w przejściu wisząc na barierce i swoją wielką łorowatą postacią zasłania widok 1/4 sektora. Łorowi zwraca uwagę starszy pan, łor startuje do pana z gałęziami.
Ot taki obrazeczek z meczu przyjaźni.
A było moje ulubione złodzieje, złodzieje? Ja wyłączyłem głos w transmisji, bo nie znoszę tego komentatora, stąd pytanie.
Jeśli wygramy w niedzielę a liczę na to że wygramy to Tychy się załamią i myślę że możemy przejść dalej.
Dzisiaj super meczycho.
Stałem w pobliżu i starszy Pan powiedział też łorowi, że jeśli się nie przesunie to starci swoją tyską czapkę. Sytuacja nie była więc czarno-biala;)
[quote]#post1526380 A było moje ulubione złodzieje, złodzieje? Ja wyłączyłem głos w transmisji, bo nie znoszę tego komentatora, stąd pytanie.[/quote]
Chyba nie było tym. Dużo bardziej ogarnięte towarzystwo przyjechało tym razem, także koegzystencja na G była do wytrzymania.
@sterby#4472
U mnie też na sektorze obsiedli barierki. Takie sprawy to są dla stewardów, ale oni zabawiają się rozmową pod trybuną, kiedy ich potrzeba.
[quote]#post1526366 [quote]#post1526363 I znowu sędziowie pokazują, że rządzą. Słabe klepnięcie hokejką = zahaczanie. Kara z d.upy, ale gol😡 [/quote]
A kto sędziuje , czy czasem nie radzik ? Jeśli tak to wszystko jasne .[/quote]
Ale dziś więcej kręcił nie jaki pan Długi - to on nam gwizdał wszystkie wydumane faule.
A poz tym kilkakrotnie zdarzało się że gosci mieli jednego gracza więcej a reakcji panów w biało-czarne pasy nie było żadnej
[quote]#post1526380 A było moje ulubione złodzieje, złodzieje? Ja wyłączyłem głos w transmisji, bo nie znoszę tego komentatora, stąd pytanie.[/quote]
Też się dziś nad tym zastawiałem, Tyscy dziś bodajże trzy ale ewidentne kary więc cicho było w temacie. Poza tym mecz fajnie napoczęty wymknął się spod kontroli, niepotrzebne nerwy , niepotrzebna dogrywka ,cieszy powrót Damiana ,Sołowiow z meczu na mecz lepszy. Denis klasa , w niedzielę coś trzeba wymyślić by nie łapać kar i nie grać w osłabieniu...
[quote]#post1526380 A było moje ulubione złodzieje, złodzieje? Ja wyłączyłem głos w transmisji, bo nie znoszę tego komentatora, stąd pytanie.[/quote]
To zależy. Ja np wychodząc z hali pare razy krzyknąłem "złodzieje", więc w sumie było.
Na 13 bramek Tychy strzeliły 9 grajac w przewadze.Kto ogladal mecze w Aalborgu to zna przyczyne? Polscy sędziowie albo są niedouczeni albo tendencyjni, a najczęściej jedno i drugie.
[quote]#post1526387
Też się dziś nad tym zastawiałem, Tyscy dziś bodajże trzy ale ewidentne kary więc cicho było w temacie. Poza tym mecz fajnie napoczęty wymknął się spod kontroli, niepotrzebne nerwy , niepotrzebna dogrywka ,cieszy powrót Damiana ,Sołowiow z meczu na mecz lepszy. Denis klasa , w niedzielę coś trzeba wymyślić by nie łapać kar i nie grać w osłabieniu...[/quote]
Żeby nie łapać takich kar jak były gwizdane przeciw nam, trzeba by przyjąć, że hokej to sport bezkontaktowy. Zauważ, że na PK dawaliśmy w tym elemencie radę; ale kiedy są wyrównane siły, a sędzia choćby w 5% pomaga jednej stronie, to jest problem, bo właśnie takie 5% może przeważyć szalę. Można było nie klepać przeciwnika po udzie hokejką (trudno wykorzenić wieloletni nawyk), ale reszta wynikała z normalnej walki. Jedni i drudzy uważali tym razem na faule, więc sędziowie nie mieli wielkiego pola do popisu. Ale mogli zagwizdać bzdurny faul Lescovsovi, a "nie zauważyć" uderzenia wysokim kijem w twarz Ismagiłowa; mogli nam gwizdnąć 2 razy mega wątpliwe uwolnienie w 3 tercji, no taka drobna przyjacielska pomoc w ważnych momentach.
Tyle że to nie usprawiedliwia w żadnym stopniu naszej katastrofalnej gry w przewagach. Że Sidorenko rozczytał nasze schematy - miał prawo. Że nie potrafiliśmy opracować nowych - no, to może kosztować nawet odpadnięcie na tym szczeblu PO.
No Tyscy w przewagach jadą z nami jak burą kobyłą. Rozpracowali pięknie.
Narzekanie na sędziowanie to taka standardowa wymówka... no ale awruk ćam! Dlaczego oglądając mecze w Danii czy nasze/Jastrzębia/GKSu mecze CHL nigdy nie pomyślałem "co to za kara do cholery!?"? To naprawdę nie jest śmieszne. Gdzieś tam w jakimś ligowym meczu jeden babol sędziowski to jeszcze można przymknąć oko. Ot, kolory lokalny. Ale tutaj i teraz, z takim przeciwnikiem jak Tychy, jeden babol sędziowski jakiegokolwiek sortu może być na wagę porażki/wygranej.
Śmeszny ten polski hokej, oj śmieszny.
Tak jak napisał wyżej Kolega @Pasiakcinq2#42208 , na przykładzie przewag widać różnicę w szybkości. Nasi hokeiści poruszają się jak wozy z węglem co w grze 4/5 ma kapitalne znaczenie.
A tak btw to jedzie się chyba z burą suką, kobyła nie może być bura, może być np. gniada 😉
Niezależnie od koloru kobyły, nie tyle nawet szybkość jazdy jest ważna, co dokładność i szybkość rozegrania krążkiem. Jest taka różnica, że tyscy wsiadają na nas w przewadze z pianą na ustach, a nasi w przewadze robią sobie przerwę na papierosa. No może nie do końca, ale nie gniotą, nie potrafią przyspieszyć podań - a jak przyśpieszają, to nie trafiają w krążek, bo za koronkowo albo po prostu z nerwów. Czyli to nie są dość dobrze wyćwiczone na treningach schematy.
Sędziowanie skandaliczne. Brak kary za atak bez krążka a za chwile my dostajemy za jakaś pierdole.
Na nas te faule ewidentne i nic, a przy naszych wystarczył delikatny pretekst i już lapsko w gore.
Tyskie skoczki 3 razy wskakiwały i wyskakiwały z lodu jak poparzone bo ich już 6 było a krążek w strefie zmian…żadnej kary za to.
Dobrze ze wygraliśmy, szkoda ze mieliśmy dodatkowych przeciwników - czarnych bałwanów.
Ostatnia kara dla nas w dogrywce to do teraz nie wiem za co....
[quote]#post1526386 [quote]#post1526366 [quote]#post1526363 I znowu sędziowie pokazują, że rządzą. Słabe klepnięcie hokejką = zahaczanie. Kara z d.upy, ale gol😡 [/quote]
A kto sędziuje , czy czasem nie radzik ? Jeśli tak to wszystko jasne .[/quote]
Ale dziś więcej kręcił nie jaki pan Długi - to on nam gwizdał wszystkie wydumane faule.
A poz tym kilkakrotnie zdarzało się że gosci mieli jednego gracza więcej a reakcji panów w biało-czarne pasy nie było żadnej[/quote]
Dlatego jest ich dwóch , jak nie jeden to kreci drugi , żeby sie nikt nie czepiał .
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)