Giga, nie tera sensacja.
Szwajcaria _ Francja jeden z najbardziej niezwykłych meczów jakie oglądałem w życiu.
-
-
EURO 2020 - pozostałe mecze
[quote='ian thorpe' pid='1494740' dateline='1624912473']
Francja gra najładniej na tych ME. Czy to wystarczy na mistrza?
[/quote]
To jest piękno piłki! Mega sensacja! Byłem przekonany, że Francuzi grający naprawdę fajnie, fajne akcje i gole, spokojnie awansują.
Francja wg mnie przegrała w obronie, nawet jak piłka jest grą błędów, to za dużo ich było.
Jak Mbabe podchodził do karnego to pomyślałem sobie, że najwięksi nie strzelają, Baggio, Maradona, Platini, no i tradycji stało się zadość.
- Edytowany
ta, cos bylo w jego wyrazie twarzy hehe
hm, po meczach latwo sie stawia werdykty, ale nie wiem co tam sie popsulo. Mialem wrazenie, ze graja troche na zasadzie 'samo sie zrobi, jestesmy tak dobrzy, ze musi' , potem nagle 3-1 i wydawalo sie wlaczyli turbo zeby pozamiatac, a tu zonk, jak Ian wspomnial, za duzo bledow, dysproporcja w postawie formacji. Ale nie ma co ujmowac Helwetom zaslugi, zagrali super mecz.
Coz, po tej stronie drabinki pokibicuje Wlochom i moze Szwajcarom, po drugiej zostali mi Dunczycy.
Dzis najwazniejsze zeby Angole dostali kopa w pupala, solidnego.
ps. ja myslalem ze ten Szwajcar, Vargas(?) nie strzeli, wygladal na totalnie posranego, blisko bylo ;)
Meczycha wczoraj niesamowite... rollercoaster niesamowity...ogladalo sie to z przyjemnoscia...Zwroty akcji ,akcje meczowe,niewykorzystane sytuacje i super gole po zajefajnych akcjach...Finezja i technika zawodnikow...mistrzostwo..Gol Benzemy co przeciagnal sobie pilke z tylu do przodu majstersztyk...gol Pogby...bajka...Gol na 3-3 Szwajcarow....akcja srodkiem mistrzostwojak nawinal sobie obronce strzelec...ilosc akcji... koncowka...szwajcar nie przyjal pilki w super sytuacji za 30sekund Coman wali w poprzeczke.... no cos zayebistego do ogladania!!!
Im wiecej niespodzianek tym lepiej sie oglada taki turniej... wazne ze w polfinale bedzie jeden kopciuszek...Dania lub Czechy... :) Lubie takie historie!
[quote='Diabel' pid='1494755' dateline='1624948176']
ps. ja myslalem ze ten Szwajcar, Vargas(?) nie strzeli, wygladal na totalnie posranego, blisko bylo ;)
[/quote]
Czyli nie tylko ja miałem takie odczucie :)
- Edytowany
Mnie się wydaje, że Szwajcarzy doprowadzając mecz do stanu 3 : 3 zniszczyli psychikę Francuzów . To Szwajcarzy wyszli na dogrywkę mocni , podobnie jak do karnych . Pewność siebie oraz w pewnym sensie buta zostały ukarane .
Uczestnicy Euro nauczyli się czegoś z ligi angielskiej - gry do końca .Nikt się nie poddaje a każdy walczy do utraty sił .
Piękne a jednocześnie szkoda i żal tych co przegrali . Zasłużyli swoja postawa na najwyższe oceny !
PS chciałbym także zwrócić uwagę na postawę arbitra meczu Francja - Szwajcaria . Prowadził zawody spokojnie i pewnie .
Francuzi też wyszli do karnych mocni. Pogba w ogóle finisz meczu miał na poziomie galaktycznym.
Mbappe, którego jakoś instynktownie darzę dużą sympatią psuł wczoraj prawie wszystko i to nie tylko swoje akcje.
W ogóle Francja to dla mnie fenomen, chyba jedyna reprezentacja, która nie chciałem, żeby wygrała, podczas gdy kilku ich piłkarzy lubię.
Super mecz i dobry wynik. Sędziowanie też ok, bo w tym meczu Hiszpanii arbiter nie panował nad emocjami. Chociaż już mogą mi się mylić mecze.
Te mistrzostwa to dla mnie jakieś kuriozum. Francji nigdy nie kibicowałem, ale trochę mi ich szkoda, bo piłkarzy, mają naprawdę wielkich. Za większością (Benzema, Mbappe, Pogba i reszta multikulti) nie przepadam, wręcz ich nie trawie, ale trzeba przyznać - klasa światowa. Włoskiego futbolu nienawidziłem przez lata, a dziś im kibicuje, bo grają naprawdę inaczej niż zawsze. Pięknie się ich ogląda, mimo tego słabszego ostatnio meczu.
Niezmiennie tylko Niemcom życzę wszystkiego najgorszego i powrotu do domu.
Mecze interesujące i niezwykłe. Niespodzianki, sensacje, esencja piłki.. Oby tak dalej.
Na koniec jeszcze o tym, o czym chyba nikt nie pisał.. System VAR... Niech się uczą nasi rodzimi sędziowie.. Nie oglądałem wszystkich meczów, więc nie wiem, być może jakiś błąd się zdarzył. Ale w większości przypadków video ratowało sytuację i dzięki niemu wynik meczu nie był wypaczony.
O taki VAR walczyłem..
Z racji wieku napatrzyłem się na włoskie "catenaccio" dość długo . Dziś , prezentują oni zupełnie inny styl , oparty przede wszystkim na dobrej grze ofensywnej a także przyjemny dla oka .
w zasadzie nikomu nie kibicuję - bo praktycznie wszyscy grają pięknie i żal mi przegranych .
Z wyjątkiem German .
Belgia i tyle w temacie.
Najgorsze mają za sobą ( jeden słabszy mecz w turnieju). Teraz już autostrada po złoto.
Belgia bez Kevina i Edena... moze to byc koniec dla nich... kontuzje czolowych zawodnikow... ba... bajecznych pilkarzy...dwóch jednych z najlepszych na świecie... moze ta strata byc nie do przeskoczenia...
Po golu na 3:3 wiedziałem jak to się skończy : )
https://ibb.co/yPcH6F7
https://ibb.co/HBwBZwH
A dziś wynik może być tylko jeden, chyba że czarni przekręcą ;). Ale nie mogę napisać na forum, bo to przynosi mi pecha z tego co zauważyłem - choćby na ostatnim RG...
gratki, niezle kuponiki hehe
Większość bukmacherów stawia minimalnie na Anglię :) To sport, więc nie da się wszystkiego przewidzieć, ale to dobry prognostyk dla Synów Albionu :)
Na nas też stawiali. W mecze ze Słowacja zdecydowanie, w meczu ze Szwecją minimalnie ;)
U Anglików bardziej sprawdzały się te przewidywania :) Poza tym napisałem, że to sport, więc tu wszystko może się zdarzyć. Liczę na zwycięstwo, ale wcale nie jestem go pewien :) Osobiście jestem nawet mniej optymistyczny niż bukmacherzy, bo jak dla mnie to szanse na wygraną są równo pół na pół :)
Moje 2 ulubione mecze z przeszłości w rywalizacji Anglii z Niemcami ;) :
https://www.youtube.com/watch?v=FMDuHPvNtgg
https://www.youtube.com/watch?v=dUHTT2VnKao
- Edytowany
1966 to okres prenatalny :)
ale to 2001 to pamietam, potem byly MS, Niemcy doszli do Finalu a Angole do domu po 1/4 :)
Licze dzis na ich solidny wpierdol od Niemcow.
Anglia odpadła wtedy w 1/4 finału z późniejszymi mistrzami świata Brazylijczykami :)
Pierwsze mistrzostwa świata, które pamiętam to te z 1990 r., ale czytałem o mistrzostwach świata z 1966 r. i widziałem kilka skrótów :)
66,ładnie wtedy czarni hitlerowców przewalili. Jak powiedziałem jednemu Anglikowi, że dla mnie mistrzostwa zdobyte u siebie się nie liczą i, że gospodarzom ściany i nie tylko zawsze pomagają,więc nie powinni wogóle brać udziału w organizowanym turnieju. Najpierw się oburzył, ale w końcu przyznał mi rację.
Piękny był mecz w Monachium w 2001. Jak bombardowanie Drezna Rzeźnia1:5.
Caution! WET PAINT
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)