Losowe krótkoterminowe generatory emocji- kulfa co za określenie meczu.
Przechodząc jednak do "adremu" pozwolę się z większością zawartych tez nie zgodzić i to zupełnie .
W zasadzie to nawet pragnę to wyrazić dosadnie: .ierdolicie Hipolicie
-
-
Mity, które zabijają Cracovię.
[color=#111111][size=small][font=Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif]Czyli jest świetnie, odnosimy wyniki na miarę Cracovii. Dzięki za opinię[/font][/size][/color]
Wiecie co jest najwięszym mitem Cracovii? MY kibice którzy jesteśmy naiwni do tego stopnia, że lata trwa "komarcz roler-koster Janusza" który sezon w sezon obiecuję przed rozpoczęciem okienka wielkie transfery, opisuję rzeczywistość w "milionach na transfery" a my łykamy to jak pelikan i wręcz podczas każdego okienka wątku o transferach spieramy się o to czy klub robi i kupuje dobrze czy źle skacząc sobie do gardeł.
Swoje przemyślenia podpieram swoimi aktywnościami w wątku transferowym dotyczącym ostatniego okienka transferowego w którym obrałem poze racjonalisty który próbował w mniej lub bardziej udolny sposób wskazać jak bardzo Janusz co roku nas dy** swoimi wypowiedziami i obioecankami cacankami mówiąc rok w rok to samo.
Teraz nagle wszyscy widzą braki, jest ostra krytyka okienka i braku transferów oraz wzmocnień wcześniej po mnie jechano. Kiedy mówiłem, że Thiago, Loshaj to nie są transfery na miarę ambicji broniliście słów Janusza "taka liga nikt do nas nie chce przyjść" i cieszyliście sięz tego szrotu.
Kiedy mówiłe o braku skuteczności Rafy i konieczności wzmocnienia ataku słyszałem, że jestem śmieszny itd. Złapaliście się tutaj na majstersztyk propagandy klubowej nakręcanej przez Janusza i dział marketingu odnośnie odrodzenia Vestenickiego (który teraz ciul wie gdzie jest i wcale nas nie zbawił).
Sami jesteśmy mitem przez swoją naiwność. A kończymy z tym, że nawet Probierz u Stanowskiego sugeruje, że mamy problem z tokiem myslenia widząc wszystko w klubie wiecznie w ciemnych barwach.
Mit nr 14 im. Kolegi Pottera.
Odsunięcie Tabisza i Bałdysa wszystko zmieni.
Jest to jeden z najbardziej szkodliwych mitów, im kibice bardziej biją w dwóch w/w tym procesor bardziej umacnia się w swoim przekonaniu, że są mu obaj niezbędnie potrzebni, jako znakomite chujołapy.
Zacietrzewienie na tych dwóch personach jako żywo przypomina bajeczkę o dobrym carze i złych bojarach.
Bez ogródek praprzyczyną zła w naszym klubie jest Janusz Filipiak, nawet publiczne rzucenie lwom na pożarcie księgowego i jego Tołdiego NIC NIE ZMIENI.
Na ich miejsce przyjdą nowi, tak samo źli.
Nie ma szans na pozbycie się Filipiaka i jego Comarchu.Cracovia dla niego to złota rybka dla firmy i prywatnie.
- Edytowany
Sterby,procesor się nie zmieni i to już chyba dotarło do powszechnej świadomości osób z tego forum.
Nie odda też zabawki dopóki będzie miał jakikolwiek wpływ na resztę swoich biznesów.
Natomiast co do hujołapów uważam że jakakolwiek zmiana powinna wyjść klubowi na dobre.
Chodzi o to że może się zmieni sposób rozmawiania z ludźmi i przekazu informacji. Pewnie pod względem finansowym nic się nie zmieni ale obniży się poziom chamstwa. Nowy hujołap samą formą przekazu może trochę oczyścić atmosferę w klubie.
Jeżeli będziemy czekać biernie, aż biologia uwolni nas od tej toksycznej miłości, to może się okazać że dla następnych pokoleń już nic nie zostanie. Trzeba zacząć coś robić.
Uważam, że koncentrowanie się na chujołapach jest szkodliwe. 17 ostatnich lat pokazuje to dobitnie.
Też uważam że trzeba zacząć coś robić,ale póki co,generałowi mającemu pakiet kontrolny akcji hooja możemy zrobić.
Więc pozostaje metoda małych kroczków,wymiana hujołapów,gremialne stawienie się na otwarciu Rącznej(w barwach) z jakimś kulturalnym hasłem,ale takim żeby ukłuć. Może jeszcze ekipa TT coś wymyśli od siebie żeby generała zabolało,może ekipa sprayowa... .?
Mit nr 15.
Łubu dubu Misior na prezesa klubu.
Mit nr 16
CRACOVIA = mks ssa przy Wielickiej ze stadionem przy Kałuży 1.
Mit nr 16
Filipiak jest nieśmiertelny.
[quote='JanHosek' pid='1434079' dateline='1591628187']
Mit nr 15.
Łubu dubu Misior na prezesa klubu.
[/quote]
Tylko w jaki sposób zrobić mu miejsce ? Ośmiornica swoimi mackami tak się przyssała , ze ciężko będzie je poodrywać czy oderwać .
A na poważnie - Misior nie wróci , nie tu i teraz .
Dając gest dobrej woli poluzowaliśmy a oni to wykorzystali bez litości , trzeba zaczynać od początku .
Sterby nie zgodze się z tobą .Zmiana hujolapów zmieni atmosferę.Takich już nie znajdzie (co tak nienawidzą ludzi ) .
Można powiedzieć wprost w wielu rzeczach oni wychodza przed szereg by wejśc w dupe pryncypałowi .
Nie licze na przemianę u Janusza i tak samo nie licze że sprzeda klub .Natomiast wywalenie szkodników uzdowi sytuacje w podejściu do pracowników i postrzeganie klubu.
Nalezy zacząć od szkodników .Brak zderzaka spowoduje tez refleksje u Bossa .
Myślę , że nie . I tu rację ma Kolega Sterby - za Tabisza i Bałdysa przyjdą następni , jeszcze bardziej pazerni na kasę . Pozbycie się ich to nie cel ale poczatek drogi, jeden z punktów .
1.Misior od dawna gra w drużynie Filipiaka.
2.Do wyboru, do koloru na świecie skurwieli, przy których tabisz to małe gówno.
Niby skąd i kiedy wziął się Bałdys?
Wymiana zderzaków byłaby kolejną grą na czas Filipiaka.
Czas wybudzić się ze snu o potędze, bo lepiej za tych rządów nie będzie.
Polecam kliniczny przypadek mitomana na tt "Kolorowy Miś"
Mit nr 17
Cracovia stawia na pracę z młodzieżą, a Rączna jej w tym tylko pomoże.
jak pisał Ian Thorpe w innym wątku młodzi piłkarze raczej myślą o ucieczce z korpo nie zważając na powstający siódmy cud świata w Rącznej
to tylko dowód na to, że inwestycja to kolejne mydlenie oczu, a na otwarciu rzeczywiście musimy stawić się wszyscy
Janek,widzę że jesteś zorientowany.
Myślę że ciężko o większego huja od tabisza,poza tym musi on być jeszcze na wolnym rynku i chcieć tu robić za hoojołapa oraz mieć zaufanie generała. Dużo warunków do spełnienia.
Bałdys był zatrudniony do pomocy w hokeju ale ponoć Rochaczek go wypierdolił i zaopiekował się nim tabisz. W prostej lini jest produktem swojego mentora i nie na darmo w " kręgach' ma ksywę " mały tabisz"
Co do Misiora-to prawda.
[quote='sterby' pid='1434101' dateline='1591633023']
Polecam kliniczny przypadek mitomana na tt "Kolorowy Miś"
[/quote]
Nie, sterby, nie obrażajmy kibiców mimo wszystko, bo "Kolorowy Miś" błądzi, ale takich Misiów jest na trybunach przeważająca większość.
Nie, przepraszam, źle się wyraziłem.
Przytłaczająca.
Stad właśnie profesor Filipiak mamrocze coś o kibicach wspierających go w trudnych momentach, popierających jego wizję, bla bla bla
Nie, on sobie tego nie wymyślił, kolorowe misie to większość kibiców.
Ale czy skupiamy się na wyśmiewaniu tych ludzi, czy to jest nasz cel? Czy skupiamy się na wyzywaniu ich od płatnych klakierów komarczu, itd? Yyyy, no nie wiem, czy to jest optymalna taktyka.
Chyba, ze chodzi o optymalną taktykę do bycia postrzeganym jako wieczni "frustraci chcący przejąć klub itd", czyli budawać u misiów teorię spiskową a rebours
Więc zamiast kpić, weźmy na warsztat ostatnią wypowiedź Misia, którą jednocześnie można potraktować jako mit numer któryś tam:
[quote]
[color=#14171a][size=small][font=system-ui, -apple-system, BlinkMacSystemFont,]Ostatni medal 1952! Ponad 50 lat do momentu wejscia Comarchu, bez sukcesu, dołowania a ty masz wielki problem bo ktoś [b]chce zbudować klub na zdrowych zasadach[/b]? Bo się nie podoba gość od finansów? Bo trener się znudził, bo drużyna przegrała? To jest sport, raz wygrasz raz przegrasz[/font][/size][/color]
[/quote]
Otóż Panie Kolorowy Misiu.
Jak może Pan uważać, że ktoś (w domyśle profesor Filipiak) chce zbudować klub na zdrowych zasadach?
Jakim cudem ktoś kto CHCE zbudować klub na zdrowych zasadach do dziś po 17 (słownie SIEDEMNASTU) latach ich nie wypracował?
To albo nie umie tego zrobić, albo te zdrowe zasady już dawno istnieją, a jeśli tak to dlaczego te zdrowe zasady nie doprowadziły do sukcesów sportowych? Jakichkolwiek?
Ale ok, wiem, menedżerowie, zepsuty rynek, nie jesteśmy klubem pierwszego wyboru, nie będziemy budować kominów, kibice chcący przejąć klub, Legia, PZPN, NKWD, ZHP, SKO.
W takim razie ile musimy jeszcze czekac na wprowadzenei tych zasad? Czekamy już 17 lat, więc ile mamy jeszcze czekać? 17? 34? 78? 184?
I jakie zasady mają być? Bo poza "płaceniem na czas" (co robi już każdy w tej lidze, może poza Lechią) nie widzę ŻADNEJ zasady wprowadzonej przez nasze rodzime korpo, która w dzisiejszych czasach kojarzyła się z ogolnie pojętym zdrowiem.
Takimi pytaniami trzeba bombardować kolorowych misiów. nie wyśmiewać, pytać, dociekać.
Pewnie i tak to nic nie da, ale jak już w obliczu tego co mamy, jakoś reagować, to tylko tak, bo inaczej w oczach tych zjadaczy chleba będziemy tylko grupą dziwaków chcących przejąć klub.
Tak po prostu jest, z rzeczywistością nie ma się co kłócić, tylko probować na nią wpływać, choćby tą kroplą, która drąży skałę.
Rayu, ale ja nie wyśmiewam, podałem tylko przykład takiego myślenia na tt, o co koledzy prosili wcześniej.
Wierzysz, że po 17 latach ktoś może nie zauważać oczywistych oczywistości.
No w sumie może, ale wtedy dla takiego nie ma już chyba ratunku. Jest jeszcze drugie wyjście, nie od 17 lat, tylko od 17 miesięcy.
Jedyne sensowne wyjście to powołanie jak jednej dużej grupy chcących zmian w klubie .Jak otworzą stadion całkowicie trzeba lokować się na podobnych sektorach .
Co do Janusza filipczaka nie znosi on krytyki szczególnie tej wyśmiewczej .Więc zafundujmy mu ją w postaci powrotu hymnu ,,od 15 lat rządzicie wsyud nam tylko przynosicie .Bijmy w komark wyśmiewajmy firmę która nie potrafi lub nie chce prowadzić klubu .
Niestety Filipczak ma teraz dobry czas .Covid długo myśle że będą pustki na stadionach .Jest to alibi dla Filipiaka .
Podobnie jak Rączna która z pompą otworzą nie zapominając tym razem o klubowej fladze .Zjedzie się różnych urzedników będą klepać Janusza po plecach .
Bardzo możliwy jest też scenariusz że nie ugrywamy pkt w tych 2 meczach a mimo wszystko jesteśmy w 1-8 .To też da Filipaczkowi alibi .
Raków ma 38 pkt i by nas wypzredzić musi wygrać z gts wyjazd i lubin wyjazd .Przy 4 pkt jak by zdobyli decyduje bilans meczy a Cracovia ma lepszy .Wariant 2 Lubin podobna sytuacja tylko 2 wygrane nas biora w tabeli .Oczywiście tu bardziej możliwy scenariusz bo grają oba u siebie z Koroną i Rakowem .Ale gdzie powiedziane że oba wygrają .
Trzeci scenariusz to 2 wygrane Płocka ze Sląskiem i u nas .Raczej po tak nie fartownej porażce Śląsk stanie na głowie by się odkuć bo sam ma 43 pkt i pewny w 100 % nie jest awansu do 1-8 .
Oczywiście nic tu nie zmienia postrzeganie tego co jest czyli dziadostwa .
Mit chyba największy - Filipiak chce dobra Cracovii !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Prześmiewczo oczywiście tak ale z dowcipem i kulturą bo inaczej zrobi z nas łaknących krwi kiboli .Trzeba koniecznie uderzyc w jego wybujale ego bo na tym punkcie jest przewrażliwiony .
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)