Wciąż możliwy jest też niestety następujący scenariusz:
29 kolejka:
Jagiellonia - Sosnowiec 1
Lechia - Lech 2
Pogoń - Arka 1
gts - Piast 1
30 kolejka:
Cracovia - Lechia 2
Lech - Jagiellonia 2
Legia - Pogoń x2
Lubin - gts x
Wtedy: Lech, Pogoń i Jaga są przed nami.
Cracovia, Lubin i gts mają po 45 punktów.
Dodatkowa tabela:
1. gts 10 pkt.
2. Lubin 4 pkt.
3. Cracovia 3 pkt.
-
-
Sytuacja w tabeli - sezon 2018/19. Komu puchary? Komu spadek? Gdzie my?
- Edytowany
W Gdańsku nikomu się nie udało zwyciężyć w tym sezonie
Wisła Płock prowadziła do 85 min 1-0
Czyli w polskiej lidze wszystko się może zdarzyć.,ale to prawie niemożliwe żeby Lech pokonał w obecnej formie na wyjeździe Lechię.
A skoro w dodatkowej tebelce z 5 lub 6 zespołami i tak jesteśmy w top8 ,to po zakończeniu 29 kolejki znajdziemy się w niej oficjalnie.
[quote='Gregor' pid='1372536' dateline='1554547766']
Ja tam liczę na remis lub zwycięstwo gospodarzy w meczu z Piastem (co w dużej mierze zależy od reanimacji kontuzjowanych piłkarzy)
bo jak wstawią do pierwszego składu sabotażystów Klemenza i Plewke to Gliwice ich rozjadą...
Jeśli goście zwyciężą sprawa podium będzie przesądzona.
[/quote]
Co Ty człowieku wypisujesz? W pierwszej kolejności trzeba licxyc by zomowcy nie weszli do 8mki. Dopiero potem się martwić co dalej. Psy mają przegrać za wszelką cenę
- Edytowany
Leesior, nie będę weryfikował Twoich założeń, uwierzę na słowo ;)
Gdyby postawić na te wyniki, które podajesz 100zł, to do wyjęcia od buka byłoby... 450tys zł na lekką osłodę niewątpliwego wqrwu, gdyby taki scenariusz się sprawdził...
Edit - źle przeklikałem wyniki, jednak nie 450tys. ale tyllo 170tys. Nie opłaca się ;)
Ja tam wlasnie dzis jestem przekonany,ze Lech nie przegra w Gdansku, a moze sie pokusic nawet o zwyciestwo.
Jeśli Piast zwycięży to nie mamy szans na walkę o 3 miejsce.
[quote='Gregor' pid='1372552' dateline='1554556232']
Jeśli Piast zwycięży to nie mamy szans na walkę o 3 miejsce.
[/quote]
Ale gts ma szanse na walke o miejsce 9,my najpierw wzmocnijmy druzyne przynajmiej 5 zawodnikami, ktorzy wejda i wniosa jakosc,a potem myslmy o medalach, koncentrujac sie na tym zlotym.
Mowilem sobie przed meczem, ze jezeli zgarniemy 6 pkt w dwoch meczach to walczymy o pudlo. Niestety chyba faktycznie nie ma sobie czym glowy zawracac. Postawilem na Piasta. GTS nie moze wejsc do gornej osemki.
- Edytowany
Jagielonia prowadzi z Zagłębiem Sosnowiec
2-0,ostatecznie wygrała 2-1 i ma 44 pkt
Jeden prezes nie chce, drugi nie chce, trzeci też nie chce, a wam się roi pudło i puchary... W naszej rzeczywistości pudło należy traktować w kategoriach wypadku przy pracy, a nie zaplanowanych działań. Może gdyby medal nie wiązał się z koniecznością gry w pucharach, byłoby inaczej. A tak to rzucą nam na żer jakieś zwycięstwo z ladacznicą w górnej połówce, prezeso-trener, pobije kolejny rekord i zapoczątkuje kolejną passę, i to wszystko. Jestem przekonany, że gdyby nie presja kibiców, i tak znikoma, to by się świadomie spuścili do dolnej połówki na wszelki wypadek. Punktów na utrzymanie, aż nadto, a po co ryzykować jakimś "sukcesem"...
- Edytowany
Lech i Jagielonia zaczną grać w przyszłym sezonie na swoim normalnym poziomie i tyle będzie z szans na walkę o czołowe miejsca ekstraklasy,wzmocnienia?
W przerwie letniej będzie trzeba włożyć dużo wysiłku żebyśmy zdołali utrzymać to co mamy(na szczęście niektórych broni metryka)ale ci młodsi znajdą nowego pracodawcę to niestety nieuniknione.
Na wyjazdach dajemy ciała ale u siebie zwyciężymy,rywale poza Piastem mają większe wpadki.
Mnie naprawdę bez różnicy czy rywalka zajmie 8 lub 10miejsce , duża mi pociecha ,(spaść nie mogą,przynajmniej na boisku to nie na nim się rozstrzygnie czy wystartują w sezonie 19/20)wolę żeby Cracovia zajęła 3 miejsce a żeby była taka szansa to dzisiaj Piast nie może zwyciężyć w Krakowie.
4 pkt można odrobić 7 się nie da.
[quote='Gregor' pid='1372585' dateline='1554563196']
Lech i Jagielonia zaczną grać w przyszłym sezonie na swoim normalnym poziomie i tyle będzie z szans na walkę o czołowe miejsca ekstraklasy,wzmocnienia?
W przerwie letniej będzie trzeba włożyć dużo wysiłku żebyśmy zdołali utrzymać to co mamy(na szczęście niektórych broni metryka)ale ci młodsi znajdą nowego pracodawcę to niestety nieuniknione.
Na wyjazdach dajemy ciała ale u siebie zwyciężymy,rywale poza Piastem mają większe wpadki.
Mnie naprawdę bez różnicy czy rywalka zajmie 8 lub 10miejsce , duża mi pociecha ,(spaść nie mogą,przynajmniej na boisku to nie na nim się rozstrzygnie czy wystartują w sezonie 19/20)wolę żeby Cracovia zajęła 3 miejsce a żeby była taka szansa to dzisiaj Piast nie może zwyciężyć w Krakowie.
4 pkt można odrobić 7 się nie da.
[/quote]
A mnie nie jest wszystko jedno czy gts zajmie 8 czy 10 miejsce. Miejsce gts jest w dolnej 8 i mam w dupie derby nawet u nas, bo nie chce widzieć biegających po ziemi świętej zomowców. Jak nie wejdą do górnej 8 to i frekwencja się u nich obniży, bo nie będą grac z atrakcyjnymi drużynami a to tez ma znaczenie w kontekście ich finansów. Zatem zawsze i wszędzie będę za tym aby oni przegrywali z kimkolwiek grają. Oni już nam dość krwi napsuli i naszkodzili przez te kolejne kolejne lata naszej niedoli, na którą nie mieliśmy wpływu, bo poprzedni system postawił ich na piedestale.
Dzisiaj chce słyszeć skowyt na r22
8 jest:)
Mamy to !
[quote='morata' pid='1372621' dateline='1554573337']
Mamy to !
[/quote]
Tak jest 1-a 8a. Teraz wyluzowane chłopoki odzyskają formę z Warszawy i idą po medal
8 meczy 5 pkt straty.
Wreszcie odliczamy nie punkty do miejsca gwarantującego utrzymanie, ale punkty do miejsca na pudle - znak nowych czasów.
Oby to była stała sytuacja
Na ktorym miejscu skonczylismy kiedys...kiedy mielismy tylko zremisowac z niecieczą??
Na 9tym... przegraliśmy tam wtedy 2.0 w katastrofalnym stylu... bez stylu...
To bylo rok temu...
Ze 12 lat temu, może więcej, we Wronkach odpaliliśmy race w 80 min świętując 3 miejsce ekipy Stawowego. Prowadziliśmy 2-0 albo 2-1 a przegraliśmy 3-2 w tracąc bramkę ostatniej minucie. W drodze powrotnej urwał się szyber dach busie i przez 500 km lało, piździło, wiało. Do Wronek dojechałem po tygodniu melanżu w Gdyni i świętowaniu awansu. Takie wspominki.
Wydaje mi się że chwilowa obniżka formy to skutek ciężkich treningów podczas przerwy na reprezentacje i forma, lekkość, gra z pierwszej piły przyjdzie już za tydzień.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)