Co jak co.. ale prawda jest taka że Mihalikowi się należało. Może puszcza go do Nitry razem z Vestenickim lub na szybko jakiś transfer Cypr/Grecja.
-
-
Jaroslav Mihalik - witamy w Cracovii!
Dostał karę za wywiad od Tabisza? :D
Gdybyście byli Profesorem to co byście zrobili w takiej sytuacji? Pytam bardzo poważnie.
[quote='jt75' pid='1303009' dateline='1518004083']
Gdybyście byli Profesorem to co byście zrobili w takiej sytuacji? Pytam bardzo poważnie.
[/quote]
Wyje*ali tabisza z baldysem z klubu ... A później kara dla piłkarza za głupotę i zakaz wypowiadania w mediach żeby się bardziej nie pogrążył
WOŁOSIK: Uśmiecham się pod wąsem, którego nie mam, bo w redakcji Kuba Radomski właśnie odtworzył mi wywiadem z piłkarzem Cracovii – Jaroslavem Mihalikiem. Słowak nie ceregielił się i w wywiadzie wygarnął właścicielowi klubu, co o nim myśli, uszczypnął trenera i...nawet nie chciał autoryzacji. Choć to akurat nie dziwi...Z wywiadu wynikało, co z pewnością wybitnie ucieszyło kibiców sąsiedzkiej Wisły, że gra w drużynie „Pasów” to dla Słowaka żadna atrakcja. O Hiszpania, to co innego. Co prawda jesienią kopał się w czoło, więc Hiszpanie raczej nie będą licytować się, kto da więcej za Mihalika, który podkreślił z całą mocą, że od do Cracovii nie chciał. Brakowało tylko zdjęcia na którym właściciel trzyma pistolet przy skroni Słowaka, cedząc cytat propozycji nie odrzucenia z „Ojca chrzestnego”: albo na kartce znajdzie się twój podpis albo mózg...
Wspomniałem o braku chęci autoryzacji nawalanki pana Jaroslava w szefów klubu. Z tego, co usłyszałem Słowak podjął się gry, której końcem ma być rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron. Nie sądzę, by wymierzenie, na szczęście słowne, siarczystego policzka właścicielowi – Januszowi Filipiakowi mogło przybliżyć Mihalika do zrealizowania planu...Cóż, piłkarz chyba sam uznał, choć nie w porę, że obrał kiepską taktykę i zaprzecza, że ostre słowa padły z jego ust. Padły. Słyszałem je we wspomnianych wcześniej okolicznościach. Nieładnie podważać rzetelność uczciwego dziennikarza.
ps.Jarek na insta zaprzecza że użył takich słów o Filipiaku ze ten go zniechęcił do grania w piłkę .
Cytat ze strony oficjalnej Cracovii
....[i]Dzisiejszy trening naszej drużyny odbędzie się na obiekcie przy ulicy Józefa Kałuży 1. Wyjątkowo pięciu zawodników będzie dziś trenowało z[u] drugą grupą pierwszego zespołu[/u]. Należą do nich Radosław Kruppa, Daniel Pik, Michał Rakoczy, [b]Jaroslav Mihalik [/b]i Filip Majchrowicz.[/i]
Jak to dobrze że mamy Jakuba...... tak się sprawy załatwia... popieram
Moja wiara w prawdomówność [s]dziennikarzy[/s] "dziennikarzy" jest tak samo mocna jak to, że można wsadzić rękę do kryjówki kobry i połaskotać ją po nosie, bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji.
- Edytowany
Przeklejam informacje z Twittera od Janka który zawsze ma sprawdzone informacje:
Co do screenów jakie tutaj się pojawiają z instagrama Jaroslava Mihalíka w jego desperackiej reakcji na wywiad (nagrany) jakiego udzielił @KubaRadomski, popytałem i.. on robi to specjalnie, dążył do zerwania kontraktu. Ubzdurał sobie, że kluby z LaLiga o niego zabiegają. Dostanie rekordową w historii klubu karę finansową. Na obozie nie schodził na śniadania, bezczelnie prowokował sztab żeby doszło do jakichś rękoczynów i rozwiązania z winy klubu. Drużyna takich zachowań nie zaakceptowała, jedyne relacje jakie utrzymuje to te z obcokrajowcami.
Jeżeli to prawda (a Janek głupot nigdy nie pisze), to WON Z CRACOVII jak najszybciej.
Przeca jak to mozliwe.... przeca jest lubianym w druzynie....?? czyzby ktos mial niesprawdzone informacje czy cus??
[quote='KamilloLce' pid='1303022' dateline='1518008892']
"on robi to specjalnie, dążył do zerwania kontraktu"
(...)
Jeżeli to prawda (a Janek głupot nigdy nie pisze), to WON Z CRACOVII jak najszybciej.
[/quote]
Czyli dopiął by swego.
Widocznie Janek ma lepsze informacje niż ucho Fokusa.
Moze I won z klubu,ale napierw niech odda kase za transfer,zastawi dom,auto,sprzeda nerke czy cos w tym stylu. Tu nie chodzi o kase prezesa,takie jaja po prostu nie moga miec miejsca,moze odejsc,ale kasa ma sie zwrocic,moze splacac z przyszlej pensji po 5 tys ojro miesecznie.
Chyba czas żeby go odwiedzili także kibice :)
Co za cwel. Proponuje zmienić również tytuł wątku.
Krótko z gościem trzeba.niech gnije. Czy zawodowy kontrakt każe dawać mu możliwość trenowania? Niech przychodzi sprzątać w klubie albo zrobić grupę C która ma być w klubie przez 8 godzin dziennie. W tej grupie tylko jarus
Jedyne co mogą to go ukarać finansowo. Rozwiązać kontraktu z winy zawodnika się nie da a gnojenie go w jakimś klubie kokosa przysporzy tylko dodatkowych problemów Cracovii więc nie warto. Zresztą taki wywiad to pierdoła choć pokazująca z czego wynika jego słaba gra.
Czasami z takich sytuacji też się da wyjść z korzyścią dla wszystkich bo i piłkarz mając świadomość, że już nic nie zrobi może się odbije a klub na pewno nie zarobi jak będzie zawodnika gnębił.
Santo, klub ma obowiązek wypełnić swój kontrakt czyli umożliwić wypełnianie zawodu zgodnie z kontraktem. Oczywiście za łamanie regulaminu karać może ale nie gnoić. Gość musi mieć możliwość wypełniania swoich obowiązków jeżeli klub nie chce się z nim w sądzie spotkać jak Śląsk z Sebino Plaku.
No dobra to sprawa prosta. Jego obowiązkiem jest trenować. Mamy mu to umożliwić. Czwarty trener odbywa z nim treningi indywidualne by pomóc wrócić do formy której nie ma. Dodatkowo rozpiska na siłowni i indywidualne bieganie. 8 godzin dziennie aż nie zacznie spełniać wymagań trenera by móc wskoczyć do kadry meczowej czyli w rezultacie nigdy.
Zaproponować przy okazji możliwość wykupienia karty zawodniczek za 800 tysięcy euro. Szkoda tylko kasy na pensje ale można zrobić regulamin i karać za spóźnienia i inne by odbijać kase
Tak czy siak stracimy ale trudno musimy zachować twarz w tej sytuacji i nie ugiąć się pod szantażem
Ta, ta, ta, troszkę klub przegnie w przeciąganiu zawodnika, zaraz pójdzie do sądów, komisji, w których wygra. Kontrakt będzie rozwiązany z winy klubu i trzeba będzie mu zapłacić całość kontraktu, oraz pójdzie czarny PR.
Klub zawsze w takich sytuacjach jest na straconej pozycji, jedyna sensowna taktyka to polubowne załatwianie takich spraw.
A w jaki sposób mielibyśmy przegrać? Wpuścić go raz nic nie zagra bo obrażony i sprawa prostą nie jest lepszy od tych co grają. Koniec tematu
Tylko sprawy nie są oceniane tak jak się Tobie wydaje, tylko tak jak się to wydaje instytucjom które to oceniają.
Trzeba szczególnie uważać, jak się zawodnikowi organizuje czas wolny, w klubie, tam gdzie zachęcacie by mył podłogi, czy tam zamiatał, bo to prosta droga do rozwiązania kontraktu z winy klubu.
Koniec tematu.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)