Obrona Częstochowy + Opatrzność + Wypady za linie wroga. No jest to jakiś pomysł, ale strach jest.

Wygrany ten mecz, jestem spokojny, gramy nawet nieźle, brawa dla Probierza

Probierz nam serwuje swoją taktykę, obrona , obrona , jakaś kontra i stały fragment gry .

Obrona Częstochowy wariant 2024.

Liczy się wynik, i tego się trzymamy

Holendrzy do ogrania. Tylko ten nasz pressing powoduje, ze dajemy im okazje na groźne kontry. Ale Holandia oprócz paru indywidualności przeciętnie, bez ikry, dawno nie widziałem żebyśmy grali z kimś tak wysoko w rankingu a tamci się przyglądali jak sobie podajemy piłkę przed ich polem karnym. Trzeba to wykorzystać. Miałkie tulipanki...

Puszcza Niepołomice wersja reprezentacyjna. Słaby Szymański po 45 minutach. Zalewski przegrzany. Urbanski, odwazny mlody Pan Pilkarz. Romańczuk pozytywne zaskoczenie. Ogromne zagrożenie ze strony Gakpo.

Marudzicie zaraz lekka jazda pójdzie w obejście a husaria uderzy w centrum

Jeśli wynik będzie dobry to nie będzie narzekania na styl. Jeśli nie to się powyżywamy 😋

[quote]#post1625890 Marudzicie zaraz lekka jazda pójdzie w obejście a husaria uderzy w centrum[/quote] A gdzie wilcze doły?

Przypomina mi się mecz na Wembley z 1973 roku, oby z podobnym skutkiem

Diabeł , dokładnie to sobie pomyślałem- o tej obronie Holenderskiej. Gdzie do Niemców albo Hiszpanii. Słabi tutaj są.

Gnieciemy Holendrów brawo

Buksa, co za zwód! 😁

Mogło być lepiej skończyło się jak zwykle😥

Ciekawe , dlaczego ogrodnik po stracie drugiej bramki nie wzmocnił ofensywy , tylko wymienił obrońcę za obrońcę?

IMHO Nie wiem gdzie była ta słaba Holandia, ale my nie zasłużyliśmy choćby na remis.

Wszyscy umrzemy.

Jak na ostatnie "popisy" reprezentacji - wykluczając 2 sparingi bezpośrednio przed turniejem - to było naprawdę w porządku. Wiadomo, że Holendrzy to personalnie dużo lepsza drużyna, ale było widać pomysł jak chcemy grać. Nie było chamskiego murowania, tylko sensowna gra w obronie i fajne kontry a nawet momentami solidna gra atakiem pozycyjnym(!!!). Niestety, bardzo nie pomógł indywidualny błąd Zalewskiego w pierwszej połowie (co on se myślał kopiąc świecę na 35-40 metr przed naszą bramkę). Nie wiem co teraz gra Austria, ale można być w miarę optymistycznie nastawionym przed tym spotkaniem, przynajmniej jeśli chodzi o naszą dyspozycję.

https://x.com/FootyHumour/status/1802346392129597828