Dzieki wlasnie o te piosenke mi chodzilo:)

Sergey Kriviets w wiśle Płock, a miałem cichą nadzieję że zagości u nas :-)

Polan77 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Witam, sorry że nie w temacie, ale prosze > powiedzcie mi jaki jest tytuł piosenki/klimat > rockowy/ odtwarzane na stadionie przed > rozpoczęciem i w przerwie meczy? Może chodzi Co o: AC/DC - Thunderstruck B) Chyba się trochę spóźniłem i nie trafiłem... :(

A co do transferów: nad Świerczokiem z pewnością zastanawiać się nie musimy: 1) póki co napastników na nie potrzeba; 2) bardzo chimeryczny zawodnik, ma humory większe niż niejedna kobieta; 3) potrafi zagrać nieźle, doskonale...i katastrofalnie (ostatni mecz u nas z Łęczną - tylko Świerczok wie, jak nie strzelił bramki - z 1 metra - i nie wyszarpał Łęcznej zwycięstwa); 4) "góra" za nim nie przepada. :)

http://www.90minut.pl/kariera.php?id=31626 Podobno ten zawodnik testowany, zapewne pod kątem rezerw.

Beniaminek Plock sprowadza pilkarzy o ktorych my mozemy pewnie pomarzyc :D Inna sprawa ze nie zdziwie sie jak w tym sezonie jeszcze nie odpala ... ale jak sie zgraja i utrzymaja kadre ( nikt nie straci cierpliwosci) to naprawde beda mieli pake na pudlo ... a my dalej czekamy ... krolestwo i reka ksiezniczki za lewego obronce :D

Póki co to my wydaliśmy najwięcej na transfery w tym okienku ;)

Taki Stilic, Krivets czy Naokulma mogliby stanowić spore wzmocnienie. Bez odstępnego. Kominu nie będzie bo piłkarze nie pierwszej młodości. Zaostrzyłaby się rywalizacja w ofensywie.

Płock ma skład na pake? Chyba na szlachetną pake ;)

Polan77 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Taki Stilic, Krivets czy Naokulma mogliby > stanowić spore wzmocnienie. Bez odstępnego. > Kominu nie będzie bo piłkarze nie pierwszej > młodości. Zaostrzyłaby się rywalizacja w > ofensywie. ...a co z ustawą o 2 piłkarzach spoza Unii:S

Polan77 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Taki Stilic, Krivets czy Naokulma mogliby > stanowić spore wzmocnienie. Bez odstępnego. > Kominu nie będzie bo piłkarze nie pierwszej > młodości. Zaostrzyłaby się rywalizacja w > ofensywie. Tylko każdy z nich ma jedną wielką wadę; jest spoza Unii, a my już mamy takich dwóch zawodników. Ponadto to nie jest akurat pozycja ma której jest u nas bida.

Slapi1988 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Beniaminek Plock sprowadza pilkarzy o ktorych my > mozemy pewnie pomarzyc :D > Inna sprawa ze nie zdziwie sie jak w tym sezonie > jeszcze nie odpala ... ale jak sie zgraja i > utrzymaja kadre ( nikt nie straci cierpliwosci) to > naprawde beda mieli pake na pudlo ... 14 lat temu zrobiło tak Zagłębie Lubin. Nakupowało papierowych gwiazdek od groma (kto kgchamowi z naszych podatków zabroni?), ba zatrudniło nawet superhiperduper trenera o imieniu Adam. Mieli zdobyć mistrzostwo. I co? Nowe gwiazdki nie odpaliły, a stare gwiazdki się wnerwiły, że nowi zarabiają więcej od nich. Pierwsza grupa przechodziła obok gry aby brońboże kontuzji nie złapać, druga na złość trenerowi i nowym. i spadli - w decydującym meczu dostając wp@#$%l od jeszcze bardziej beznadziejnej niż teraz Łęcznej. To samo będzie u nuworyszów z Płocka. > a my dalej czekamy ... krolestwo i reka > ksiezniczki za lewego obronce :D A tu nie sposób się nie zgodzić. Tyle, że wolnych lewych obrońców na polskim rynku nie ma. Pewnie Kasperczyk szuka czegoś na swoich ukochanych Węgrzech (fajne wycieczki: blisko, dobre wino, miłe kobitki. Żyć nie umierać, zwłaszcza gdy jedzie się służbowo ;). Ale... jeśli nawet napadziorów stamtąd można uznać za nie najgorszych, a czasem trafi się nawet Nikolic - tak nie słyszałem o dobrym węgierskim obrońcy. Szczególnie lewym Ponoć Kadar idzie na zachód. Kibice Lecha się z tego cieszą. Będzie tam taką samą bombą zegarową jak ten co nam kiedyś wygrał derby

Jakie to gwiazdy miało wtedy Zagłębie, bo nie przypominam sobie? Płock też nie ma rewelacyjnych transferów. Kriwiec grał kiedyś dobrze w Lechu, Sylwestrzak jest niezłym ligowcem na deficytowej pozycji, Furman to niezły ligowiec. Może starczy im na utrzymanie. Gdyby przychodził do nas taki Kante, czy Bozic byłby płacz, że ściągamy szrot. Ktoś tu chyba stracił kontakt z rzeczywistością :D

To było w sezonie 2002/03, podebrali wtedy kilku piłkarzy z GTS, który przeskakiwał na kolejny poziom finansowy, stąd w Lubinie pojawił się Bogdan Zając i Marek Zając, Niciński i Moskalewicz. Z Pogoni ściągnęli wyróżniającego się tam Brasilię i do tego czlowiek którego nie trzeba przedstawiać ówczesna gwiazdeczka Paweł Drumlak. Na tamte lata to był gigantyczny zaciąg, który miał dać Lubinowi co najmniej pudło, dał spadek w bardzo przykrym stylu :)

Miszczu2007 Napisał(a): ------------------------------------------------------- Gdyby przychodził do nas taki Kante, > czy Bozic byłby płacz, że ściągamy szrot. > Ktoś tu chyba stracił kontakt z > rzeczywistością :D Gdyby do nas ... problem w tym ze do nas to akurat nikt nie przychodzi :) Beznadziejny lewy obronca ... zagra lepiej na lewej obronie niz nasz Hubert albo Deleu. Nawet jakby w ten wekeend zakontraktowali 2-3 zawodnikow to jest to za pozno, gdzie czas na aklimatyzacje, zgranie i wiele innych aspektow sportowych i poza-sportowych? Moze goscie by odpalili na runde jesienna.... Reasumujac kolejne okinko transferowe przespane a biorac pod uwage ze kadrowo jestesmy slabsi niz w zeszym sezonie, odrazu trzeba studzic zapaly kibicow bo pierwsza 8 bedzie naprawde niezlym wyczynem.

Problem braku transferów lub też przegrywania rywalizacji z klubami takimi jak Wisła Płock obnaża wydany wczoraj raport Deloitte dotyczący finansów klubów ekstraklasy. W kategorii "Wynik sportowy klubów w sezonie 2015/2016 a wskaźnik wynagrodzeń w roku 2015", jesteśmy na równi z hegemonami typu Korona czy Łęczna. Wiadomo, że możemy zdobywać piłkarzy mówiąc im, że u Nas pieniądze są realne a nie wirtualne, ale jeżeli chcemy dążyć do utrzymania wyniku sportowego z zeszłego sezonu to musimy inwestować w dobrych piłkarzy, a dobrzy piłkarze kosztują więcej niż obecni. [img]http://s2.ifotos.pl/img/Zrzut-ekr_appqhap.png[/img]

kodiGa, nie obraź się, ale albo sarkazm w Twoim poście jest tak ukryty, że prawie go nie wyczułem, albo ja zupełnie inaczej rozumiem ten wykres. Według mnie jest świetnie, lepiej od nas wypada tylko Piast, a z Lubiem idziemy łeb w łeb. Zauważ, że Zabrze ma wyższy wskaźnik wynagrodzeń niż my a był na miejscu spadkowym, czyli w tej rywalizacji z nami sromotnie przegrał. Lech i Lechia mają prawie 3 razy wyższy wskaźnik wynagrodzeń a zakończyły sezon za nami. Legia zdobyła mistrza ale jakim kosztem!!! Prawie 6 razy większy wskaźnik wynagrodzeń. Oczywiście mogę się mylić, to są tylko moje wnioski z tego wykresu na szybko.

kodiGa Napisał(a): ------------------------------------------------------- > W kategorii "Wynik > sportowy klubów w sezonie 2015/2016 a wskaźnik > wynagrodzeń w roku 2015", jesteśmy na równi z > hegemonami typu Korona czy Łęczna. A Ty wiesz co piszesz? umiesz czytać wykresy ? Akurat to co zamieściłeś to laurka dla Tabisza a nie potwierdzenie Twych słów. Z wykresu wynika, że jesteśmy pod względem zarządzania na podobnym poiozmie jak Zagłębie Lubin czy Piast. Bijemy na głowę Lechię i Lecha, więc o co chodzi ?

Masz rację husk, tylko trzeba pamiętać o tym że to jest wskaźnik procentowy w ramach poszczególnych budżetów. Wykres nie porównuje wpływu wydatków na wynik. Swoją drogą wcale nie jest tak że wskazuje on na marnotrawstwo w Legii - jak się chce mieć wynik to od pewnego poziomu rosną już tylko koszty zarobków piłkarzy - pozostałe są +/- stałe (stadion/opieka medyczna/administracja itd.).

wstawiony wykres faktycznie pokazuje że osiągnęliśmy świetny wynik przy relatywnie niskiej kapitałochłonności (zarobki), podobnie jak Piast i Zagłębie. pytanie jak długo uda się taka polityka bo moim zdaniem szybko wyjdzie kwestia "za krótkiej kołdry" jak długo można robić wyniki bez de facto żadnego LO (przy kontuzji Jaro), bez równorzędnych 2 bramkarzy, przy graniu 2 DP w zeszłym sezonie okazało się że brakuje 3ciego przy kontuzji Dąbrowskiego i trzeba było łatać etc. świetnie że każdy zdobyty punkt kosztował nas relatywnie niewiele lub był jak by to ująć efektywniej kosztowo zdobyty ale cały czas powtarzam że celem kubu sportowego nie jest cel ekonomiczny a sportowy. owszem udało się nam uzyskać 4 miejsce, pytanie czy kolejny sezon przyniesie równie dobre wyniki sportowe przy obecnej polityce transferowej