Tak, wiem. Są niezgrani i szykujemy formę na playoff:X
-
-
[30] CRACOVIA - GKS Tychy; 11.12.15, godz.18:30
delGado Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tak, wiem. Są niezgrani i szykujemy formę na
> playoff:X
TAK I tak można w nieskończoność ,kolejne sezony lecą .Dobry bajer to połowa sukcesu przecież !
Rudolf Roháček, trener Comarch Cracovii: Wiedzieliśmy, że z takim przeciwnikiem jak Tychy musimy grać bezbłędnie przez całe 60 minut. Powoli się do tego zbliżamy, ale pierwsza bramka dla Tychów padła zbyt łatwo. Podobnie było przy drugim trafieniu, gdzie popełniliśmy [b][color=#FF0000]aż dwa błędy[/color][/b]. Mimo wszystko cieszymy się z jednego punktu.
Ogromne rozczarowanie meczem (i to oboma drużynami)
Akcje choc troche przypominajace przyzwoity hokej trafiały sie kilka razy na tercje , nie częściej.
A gry w przewagach naszych to juz katastrofa. Jak Rudi nie potrafił tego od 10 lat ustawic tak nie potrafi dalej:(
sterby Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Z innej beczki.
> Zabiera człowiek na mecz małego kandydata na
> kibica, który chce poczuć co to jest hokej, co
> to jest prawdziwy męski sport, a tu:
> - zamiast AC/DC - Zuzia Lalka Nieduża,
> Pszczółka Maja, Miś Uszatek i inne koszmary z
> cięzkiej komuny
> - brak pasiastego kanonu czyli WTSK, Waszym Ojcem,
> Wyborowa i Nóż, JWiP Cracovia, Bo w Nienawiści,
> Byli Zdrajcami
> - na lód zamiast butelek po wódce leciały
> jakieś niedźwiedzie
Tak się zastanawiam ... może właśnie na takie mecze chce przychodzić publika, a nie na AD DC, WTSK i C2H5OH ? ;)
No i jeszcze św. Mikołaj był dla dzieci ! :) Dzięki Mikołaju ! :)
Pod wrażeniem jestem dzisejszej frekwencji, nie pamiętam kiedy ostatnio była pełna hala, na finale 2013 ?
Mecz trudny ale frajersko przegrany, liczyłem, że dowieziemy to 1:0 ale coś w nas pękło ! Z przodu gra fatalanie, a podobno pół repry mamy w składzie ? I wolno, jak żółw ociężale, przewagi jak zwykle, szkoda gadać, ducha walki w zespole nadal nie ma ! :(
Może nastepny mecz wygramy z Tychami na PP, do czego zmierzają ostatnie z nimi wyniki ? Albo przegramy dopiero po karnych (tfu, tfu, żeby nie zapeszać) ! Jednak jak to jest, że Tychy przegrywają z tymi, z którymi my wygrywamy ? Widać na Tychy nie spinamy się, tak jak oni na nas, bo na innych nie ! :X A Grman to chyba na wczasy przyjechał, bo żadnego pozytywnego wrażenia dotychczas nie zrobił !
Fajnie, że hala pełna, ale to raczej jednorazowy wyskok. Jak ŻK nie będzie zapraszał stale Mikołaja to wrócimy do standardowych ośmiu setek.
Ale ja nie zapraszałem Mikołaja :) Tzn o co kaman bo chyba nie zajarzyłem...
Jak nie Ty, to STC, albo Klub, nieważne. TBT to jednorazowa akcja, ściąga tłumy, a hokej jest tylko tłem. Bladym tłem.
Niestety Tychy mają mocniejszy personalnie sklad i do tego DRUŻYNE. I jeszcze ją wzmocnią. U nas miały być hity transferowe a są Grmany. Jakikolwiek tytuł w tym sezonie to byłby chyba cud.
Fajna akcja STC z mikołajem , widać było że dzieci się jarały paczkami z tego co mówili około 100 dzieci było z domu dziecka którym się strasznie podobał mecz jak i prezenty :) Co do meczu słabiutko gramy cieszy frekwencja ale tak jak piszecie to chyba jednorazowy wyskok, no i fajna oprawa ! Ogólnie miło spędzony piątkowy wieczór .
sterby Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Żeby nie było, że jestem malkontentem, to był
> jeden pozytyw.
>
> Nie było Teletubisiów :D
Jak nie? [img]http://www.tylkocracovia.pl/images/fotogaleria/sezon_2015-2016/11-12-2015-cracovia-gkstychy-km/f%20%284%29.jpg[/img]
Co bylo na oprawie??? Nie moge nigdzie znalezc zdjec??
[url=http://www.tylkocracovia.pl/component/k2/11-12-2015-cracovia-gks-tychy-km]link[/url]
Przegraliśmy wczoraj ale moim zdaniem to był najlepszy mecz przeciw Tychom, jakie zagraliśmy w tym sezonie. Możeci się ze mną nie zgodzić, ale ja tam walkę i zaangażowanie naszych hokeistów widziałem. Chciało im się rzucać na lód po krążek, chciało im się zapierniczać po lodzie w te i we te (zwłaszcza Drzewko, Turbo i Urbanowicz IMO w tym celowali), nawet na bandach to lepiej wygląda od jakiegoś czasu. Przegraliśmy wczoraj, a bardzo chciałem byśmy wygrali (pewnie jak reszta z Was). Ale wczoraj moim zdaniem przegraliśmy tak po prostu - po walce, po dogrywce. Tychy były lepsze, ale umówmy się - nie było przepaści między nami a nimi. Ot, po prostu ktoś musiał wygrać. Dlatego w przypadku wczorajszej porażki ja szat rozdzierać nie zamierzam. Szkoda, że tyska klątwa nadal działa, no ale bywa. A że z przodu trochę cienko? - no cóż - GKS też nie nastrzelał nam worka bramek. Ich kibice też mogą mówić i pisać, że "uuuuu... ale cienko u nas z przodu. Słaba skuteczność..." itp. Ale po wczorajszym meczu akurat tragedii moim zdaniem nie ma.
Dzieki MSC.
Oprawa.
[img]http://www.tylkocracovia.pl/images/fotogaleria/sezon_2015-2016/11-12-2015-cracovia-gkstychy-km/f%20%282%29.jpg[/img]
[img]http://www.tylkocracovia.pl/images/fotogaleria/sezon_2015-2016/11-12-2015-cracovia-gkstychy-km/f%20%281%29.jpg[/img]
A co do samego meczu, napiszę tylko, że widać było po Tychach że oszczędzają siły na PK.
Jazda na łyżach, zamek itp, to drugie u nas nie istniało.
ps; Lepiej trzymajmy kciuki za Tychy, w PK.
Nie oszczędzali nic wczoraj. Mecz jeszcze można zobaczyć na małopolskiej. Jeździli ile mogli. Ale...oni teraz mają odnowę biologiczną i siłownię. Grali 7 spotkań więcej niż większość ligi, 6 więcej niż Cracovia. To jest zespół, który ma odpalić za niecałe 4 tygodnie, a nie teraz, a oni już dwa razy w tym roku mieli jakieś wyzwania (jeśli nie liczyć superpucharu), w przeciwieństwie do całej PHL (przynajmniej tej, której się marzą medale). Po meczu z Podhalem mają przerwę na kadrę (tyscy nie byli powoływani, na co Płachta przystał) i tam pewnie będą jeszcze gazować, zaczną hamować przed świętami i spróbują zagrać najlepiej jak potrafią na PP, ale dla nich impreza główna jest w Rouen ponad tydzień później, a PP i mecze ligowe to dla rozgrzewki. I dobrze zresztą, bo każdy punkt ugrany w finale będzie dla dobra polskiego hokeja.
Natomiast co się z tyszanami będzie działo w PO to nikt nie powie, ale wyglądają naprawdę mocno i na pewno będą mieli dość czasu, żeby przygotować formę na marzec, jeśli oleją (w sensie, że wyniki nie będą dla nich najważniejsze, a nie, że będą się ślizgać co mecz) ligę w styczniu i lutym, a na to się zapowiada. Nie wiem kto na poważnie jeszcze może pisać "teraz wygrają wszystko, a potem będzie 4:2 dla Pasów", bo to są pobożne życzenia. Ostatnie dwa sezony pokazały jak bardzo. Może i tak być, ale równie dobrze może być na odwrót.
Powtarzam kolejny raz: teraz przegrywamy wszystko, by wygrać 4 w finale.
Nie ma żadnej tyskiej klątwy, za każdym razem wygrywa drużyna lepsza.
Dawno temu, wbrew temu co mówili tyscy kibice, nie było klątwy pasiastej. Po prostu łoiliśmy ich bo byliśmy mocniejsi.
Mocniejsi kadrowo i trenersko. Ten okres minął.
Aha, jesteśmy pewni, że zagramy w finale, bo w zeszłym roku i dwa lata temu też było na tym forum wielu pewnych.
A tak fajnie się śpiewało: był, będzie, jest - wicemistrzem GKS :D
Za oprawę szacun. Raz, że fajna. Dwa, że była.
A tyscy są od nas lepsi i tyle. Nawet gdybyśmy dowieźli 1:0, to by nie zmieniło faktu, że tyscy są od nas lepsi. I tyle.
I przyznam z niejakim zakłopotaniem, że bardzo lubię patrzeć jak grają.
Grman przypomina mi takiego jednego, co się na niego Rudolf czaił kilka sezonów i miało być nie wiadomo co, a wiadomo co było:D
nie upatrywałbym zwycięstwa tyszan w ich mega formie czy spektakularnej grze
Cracovia jest cieniem dryżyny zdobywającej majstra - nie mnie upatrywać powodów , jest trener , Profesor itd
nic nie gramy ot cały temat
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)