[quote]#post1567398 jeżeli to co się teraz dzieje nazywasz wygrywaniem ruskich ...
😎
[/quote]
Tak, nazywam to wygrywaniem ruskich. Bo Ukraińcy nie idą do przodu i nie odbijają zajętych terenów, sprzed 2014 roku, jak obiecali, a nawet żądają sprzętu NATO-wskiego. Do tego ich infrastruktura krytyczna jest zniszczona niż ruskich.
[quote]#post1567413 To, że kacapy biorą amunicję z Korei świadczy o ich rezerwach.[/quote]
A o rezerwie Ukrainy niech świadczy fakt, ze biorą rezerwy z Hiszpanii - Leopardy, a ich czołgi ten sprzęt nie jest w stanie jechać nawet 100 metrów
-
-
WOJSKOWOŚĆ
Jedni i drudzy mają problemy, to wiadomo od dawna.
gargamelu ...
przypomnij sobie co mówili ruscy zaczynając w lutym ubiegłego roku ...
jakie sobie postawili cele ...
i co osiągnęli ...
gdzie byli i gdzie są ...
🙂
Ależ ja doskonale pamietam - mieli w 3 dni zdobyc Kijow (w kazdym badz razie w tydzien o ile mnie pamiec nie myli).
Tylko pytanie - czy to byl ich [b]ZAMIERZONY[/b] cel? Moim zdaniem - nie.
Mówiłeś, ze to Ukraińcy wygrywają - podałem Ci fakty, ze tak [b]NIE JEST[/b].
PS. Blisko mi do stwierdzenia kolegi Hrabii - ze pokojowym rozwiazaniem bedzie powrót do granic sprzed roku (24 lutego) , ale pozniej beda na wschodzi Ukrainy toczyc sie walki.
Pozdrawiam i zycze milego wieczoru
gargamelu ...
ruscy przegrywają ...
i nie widać na horyzoncie oznak aby miało się to zmienić ...
miłego dnia ...
Bardzo bym chciał ale :
jak na razie cały czas pozostają na częsci terytorium Ukrainy
w dalszym ciagu przeprowadzają ataki i prowadzą ostrzał / ponoć amunicja i rakiety miały sie im kończyć /
w zasadzie nie znamy faktycznych strat obydwu stron
wojna zmieniła swój charakter na pozycyjny
która ze stron będzie w stanie wykonać decydujący atak ?
należy zwrócić uwagą na zmęczenie i straty wśród ludności cywilnej Ukrainy, czy nie wpłynie to na morale wojska
iloma świeżymi , gotowymi do walki jednostkami dysponują strony konfliktu ?
[quote]#post1567501 Ależ ja doskonale pamietam - mieli w 3 dni zdobyc Kijow (w kazdym badz razie w tydzien o ile mnie pamiec nie myli).
Tylko pytanie - czy to byl ich [b]ZAMIERZONY[/b] cel? Moim zdaniem - nie.
Oczywiście masz prawo do swojego zdania, ale wszyscy komentatorzy i analitycy jakich słuchałem i czytałem uważają, że TAK.
Zdobycie Kijowa było celem, a wielkiej bitwie pod ukraińską stolicą nie da się zaprzeczyć.
Zdobycie Kijowa było jednym z celów , na szczęście niezrealizowanym .
- Edytowany
Równie dobrze Kijów mógł być celem pozorowanym, aby ułatwić operację główną na odcinkach południowym, południowo-wschodnim. Związać przeciwnika walką w obronie stolicy, ściągnąć wsparcie z pilnowanych odcinków Krym-Donieck-Ługańsk i dopiero tam uderzyć. A straty? A od kiedy to Rosja liczy się ze stratami? Szczególnie ludzkimi...
Ukraina[b] przegrywa[/b]:
[b]Gospodarczo[/b]: -30% pkb, pomimo ogromnej światowej kroplówki
[b]Militarnie[/b]: ich sprzęt i amunicja dawno temu odparowały, zależą aktualnie od kaprysu USA-NATO,
[b]Demograficznie:[/b] miliony zostały włączone do Rosji, miliony uciekły,
[b]Terytorialnie[/b]: tutaj w zależności jak liczyć [i]"Na dziś ok. 20 proc. naszego terytorium jest kontrolowane przez okupantów, niemal 125 tys. km2. To znacznie więcej niż wynosi powierzchnia wszystkich krajów Beneluksu razem wziętych (Holandia, Belgia i Lukseburg - red.) - powiedział Zełenski. "[/i] Oczywiście sporo Ukraina odbiła, ale 1/3 powierzchni Polski to jednak sporo.
Rosja [b]wygrywa[/b]:
[b]Gospodarczo[/b]: pomimo ogromnych sankcji PKB -2% , Gargamel znalazł jeszcze lepszy wynik, zacieśniona współpraca z rynkiem Chińskim i Indyjskim. Chociażby power of siberia https://www.money.pl/gospodarka/rosje-i-chiny-polaczy-wielki-gazociag-putin-potrzebuje-juz-tylko-3-lat-6794901094726496a.html
[b]Militarnie[/b]: maszynka do mięsa chociażby w Bahmucie działa, to Ukraina żebra po całym świecie za sprzętem, nie Rosja, krzepną w boju, fabryki klepią sprzęt od czasów zimno wojennych po dziś, mają do tego własne surowce i energię, a Ukraina?
[b]Demograficznie[/b]: tu raczej remis, choć wiadomo kogo więcej, a wojnę wygrywa rezerwa i logistyka
[b]Terytorialnie[/b]: dołączyli dziesiątki tysięcy kilometrów kwadratowych
[b]Politycznie[/b]: zerwanie z pedalsko zjebaną Europą a bliższe związanie się z Chinami to raczej plus
- Edytowany
Polecam, jeśli ktoś ma 1,5 godzinki czasu. Przemek, kiedyś mój dowódca, fachowiec, praktyk, Tomasz osobiście nie znam, ale wystarczy posłuchać - to nie są, aktualnie modni, zjeby teoretycy gawędziarze, to fachowcy z krwi i kości, praktycy z ogromną wiedzą, bagażem doświadczeń i przeżyć.
https://www.youtube.com/watch?v=3vcAqczgb_A&t=1s
@-Robert-#53 - rozpocząłeś temat, podałem Ci fakty, a Ty odpisujesz, że jednak "ruscy przegrywają" - nie wchodzę już z Tobą w polemikę. Dla mnie dyskusja z Tobą jest zakończona.
@sterby#4472 - to, ze tak mówą "experci" (zapewne Bartosiak czy Wolski, którzy się pojawili znikąd tuz przed wojną, a ich poglądy są traktowane jako "prawda objawiona", nie znaczy że mają rację. Poza tym zwróć uwagę, że wszyscy agresorzy ustawiają sobie za cel stolicę drugiego państwa - po to, żeby upokorzyć/ żeby pokazać światu, że nalezy się z nimi liczyć. Uważam, że Putin nie byłby na tyle głupi/zdesperowany, aby zbliżać się do granic wrogiego NATO
@STARA HUTA 82#15509 - ja również wolę posłuchać prawdziwych ekspertów - z doświadczeniem w dziedzienie a nie pseudofachowców. Poza tym Twój argument powinien rozwiać wątpliwości o "sukcesach" Ukrainy. Pozdrawiam
22 lutego szef Ministerstwa Sił Zbrojnych Republiki Francuskiej Sébastien Lecornu poinformował o programie zwiększenia produkcji amunicji przez francuski przemysł zbrojeniowy.
Plan ma składać się z trzech zasadniczych elementów: zmiany lokalizacji miejsc produkcji i przechowywania amunicji, przyspieszenia cyklu produkcyjnego oraz zwiększenia wydajności we współpracy z partnerami europejskimi. Co do relokacji produkcji, grupa Eurenco ma zbudować zakład produkcji prochu w Bergerac w południowo-zachodniej Francji. Dotychczas francuski przemysł amunicyjny korzystał z prochu wielobazowego produkowanego w Niemczech, we Włoszech lub w szwedzkim oddziale Eurenco.
Inwestycja ma kosztować 60 mln EUR, z czego 50 mln pochodzić będzie ze środków własnych Eurenco. Do końca pierwszego kwartału 2025 r. zakład ma osiągnąć zdolność do produkcji 1200 ton prochu rocznie, co ma pozwolić na wytworzenie pół miliona modułowych ładunków wybuchowych (pozwalać ma to na oddanie 95 000 strzałów ze 155 mm armatohaubic). Co do przyspieszenia produkcji, nie podano, jak cel ten ma zostać osiągnięty. Wiadomo jednak, że celami są: zwiększenie dostaw dla Sił Zbrojnych Ukrainy, uzupełnienie własnych zapasów i zdobycie kolejnych zamówień eksportowych. Aby to uzyskać, przeprowadzony zostanie przegląd zdolności produkcyjnych, za który odpowiada szefowa Korpusu Uzbrojenia, gen. armii Monique Legrand-Larroche.
W razie potrzeby wojsko ma zaproponować optymalizację procesu produkcji. Ma to dotyczyć przede wszystkim 155 mm amunicji artyleryjskiej i przeciwlotniczych pocisków kierowanych Mistral (produkcja tych ostatnich w zakładach grupy MBDA ma wzrosnąć do przyszłego roku dwukrotnie w porównaniu z 2022 r.). Z kolei cykl produkcji kierowanego pocisku przeciwlotniczego Aster (także MBDA, nie podano wersji) ma zostać skrócony z 40 do 18 miesięcy. Jakie znaczenie ma mieć współpraca z partnerami europejskimi ‒ nie wiadomo, można jednak przypuszczać, że Lecornu miał tu na myśli współpracę z tymi państwami, które są poddostawcami w procesie produkcji francuskiego uzbrojenia (np. w ramach produkcji wyrobów grupy MBDA).
[quote]
@sterby#4472 - to, ze tak mówą "experci" (zapewne Bartosiak czy Wolski, którzy się pojawili znikąd tuz przed wojną, a ich poglądy są traktowane jako "prawda objawiona", nie znaczy że mają rację. Poza tym zwróć uwagę, że wszyscy agresorzy ustawiają sobie za cel stolicę drugiego państwa - po to, żeby upokorzyć/ żeby pokazać światu, że nalezy się z nimi liczyć. Uważam, że Putin nie byłby na tyle głupi/zdesperowany, aby zbliżać się do granic wrogiego NATO
[/quote]
Michta, Nowakowski, Spalding, Andrzejczak. Sugerując, że słucham Wolskiego obrażasz moją inteligencję.
Bartosiak rozpoczął popularyzację geopolityki i geostrategii jeszcze w 2015 roku, to rzeczywiście tuż przed wojną. :P
W swoich książkach z tego okresu przewidział dokładnie rozwój wypadków.
Polecam szczególnie "Rzeczpospolita między lądem a morzem" - tylko to trochę grube jest ;)
Owszem Putin jest mądry i przewidujący, dlatego od lipca będzie miał dodatkowe 1300 km granicy z NATO i to 150 km od centrum swojego drugiego największego miasta.
Wolskiego podałem jako przykład osoby która obecnie jest "znafcom" tematu dot. wojskowości/geopolityki itp. Cieszę się, że go nie słuchasz ;)
Bartosiak pojawił sie znikąd - w 2015 roku mieliśmy zalążek wojny. Kilkudniowa wojna o wpływy na Karabachu (pomiędzy Azerami a Ormianami - wygrana Turcji (Azerów) ). Wystarczy, ze przeczytałem jego JEDNĄ książkę (Nadchodzi III WŚ) - w którym non stop mielił jedno i to samo, więc sorry ale drugi raz nie dam sie nabrać ;)
Dodatkowa granica Rosji z NATO? W jakim sensie? Myślisz, że Ukraina wejdzie do NATO, czy Rosja wchłonie Białoruś? (osobiście stawiam na drugą tezę).
Pozdrawiam
szanowni adwersarze ...
wrócimy do tematu za pare miesięcy ...
bo może jest tak że dostrzegam coś czego wy jeszcze nie widzicie ...
a może jest na odwrót i to ja czegoś nie dostrzegam ...
na dzisiaj pozostaję przy swoim zdaniu ...
pozdrawiam ...
Jesteś aż tak słaby z geografii??? Chodzi mi oczywiście o Finlandię.
los Białorusi niestety jest już przesądzony ...
i to od czasu stłumienia przez ruskich ostatnich powyborczych protestów ...
a aneksja będzie propagandą ruskiego miru na osłodę po ukraińskim wpierdolu ...
😎
- Edytowany
Nie sądzę, oddanie Białorusi Rosji, de facto równoznaczne jest z przegraniem wojny przez NATO.
Biden ostatnio wspominał, że w nowy pokojowy ład na wschodzie musi obejmować także Białoruś i Mołdawię.
[quote]#post1567648 Nie sądzę, oddanie Białorusi [b]Ukrainie[/b], de facto równoznaczne jest z przegraniem wojny przez NATO.
Biden ostatnio wspominał, że w nowy pokojowy ład na wschodzie musi obejmować także Białoruś i Mołdawię.[/quote]
Ukrainie to chyba nikt nie będzie Białorusi oddawał ;)
Ps. Wiem wiem że to czeski błąd ;) Pozdrawiam!
Na początku inwazji władze rosyjskie podawały jako cel "zdemilitaryzowanie" i "denazyfikację" całej Ukrainy, a zatem chodziło o podbój całego państwa. Renomowany think tank brytyjski RUSI twierdzi, że widzieli dokumenty, z których wynikało, że Rosja planowała zająć całą Ukrainę w 10 dni.
Mówiąc o tym kto wygrywa trzeba sprecyzować co mamy na myśli. Jeśli przyjmiemy, że przy ocenie zwycięstwa chodzi o zdobycie całej Ukrainy to Rosja przegrywa, ale jeśli ocenimy, że zwycięzcą jest ten kto zdobył jakiekolwiek ziemie kosztem przeciwnika lub obronił całkowicie swoje ziemie to wygrywa Rosja. Możemy też rozważać zwycięstwo wyłącznie pod względem aktualnej sytuacji na froncie, a zatem jeśli jakaś strona w danym momencie zdobywa/odbija teren to aktualnie wygrywa, a za miesiąc może wygrywać druga strona. Ten problem mam właśnie z oceną wojny radziecko - fińskiej w latach 1939 - 1940, bo z jednej strony celem ZSRR był podbój całej Finlandii w 2 tygodnie, a pomimo 3 miesięcy walk Finowie obronili niepodległość i skompromitowali Armię Czerwoną, jednak z drugiej strony Finlandia musiała oddać ZSRR ok. 10 % swojego terytorium. Określenie "zwycięzca" słabo mi pasuje do kogoś kto musi oddać część terytorium, ale jednak całokształt wojny był olbrzymim sukcesem Finów. Dlatego ja wolę osobiście odróżniać pojęcie "zwycięstwa" od pojęcia" sukcesu" Czyli w przypadku wojny sowiecko - fińskiej 1939 - 1940 przyjąłbym, że Finowie odnieśli olbrzymi sukces, choć wojnę przegrali. Podobną analogię zastosowałbym do Ukrainy. Jeśli więc Rosja utrzyma nowe terytoria to wygra wojnę, ale mając na uwadze, że planowali zająć całą Ukrainę w 10 dni, będzie to mimo wszystko ich strategiczna porażka i strategiczny sukces Ukrainy.
Wczoraj oglądałem na kanale Andromeda na Youtubie tłumaczoną na polski debatę o wonie z udziałem Igora Girkina, oficera rosyjskiej armii i FSB oraz jednego z byłych przywódców separatystów w Donbasie, zwolennika Putina, ale zarazem krytyka otoczenia Putina. Girkin powiedział, że aby Rosja wygrała wojnę musi zmobilizować dodatkowe 500 000 - 600 000 żołnierzy oraz ... aresztować ministra obrony Szojgu i wysłać do szpitala psychiatrycznego głównodowodzącego armią Gierasimowa 😆 😆
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)