Z wielką przyjemnością informuję, że w kwietniu 2015 będziemy mieli w Krakowie święto hokeja.
IIHF przyznał jednogłośnie organizację Mistrzostw Świata dywizji 1A Polsce i Krakowowi.
-
-
Mistrzostwa Świata dyw. 1A Kraków 2015
jest jest jest :D
Kiedy bilety/karnety? :D :D :D
Świetna wiadomość. :)
Aż ciekaw jestem frekwencji.
Byle tylko na tafli nie było siary...
świetna wiadomość! :)
Może to i niepoprawne politycznie, ale składając to do spółki z problemami Ukrainy, rysuje się szansa utrzymania, a to by było coś! Poza tym termin ustawimy sobie na tydzień nam pasujący, a "trochę gorszy" dla Ukrainy i to też jakiś tam wpływ może mieć.
Super, oby tylko w styczniu czy lutym nie okazało się, że z przyczyn niezależnych i tak dalej, przenosimy imprezę do "gdziekolwiek".
Druga rzecz, której się jednak trochę obawiam, to mimo wszystko pustawe trybuny...
Termin niestety 18-24 kwietnia 2015. Z tym że obecnie Ukraina ma inne problemy niż te mistrzostwa. To widać po ich delegacji i słychać z tego, co mówią.
nie ma sie co ogladac na innych, jak mamy sie utrzymac to gra, a nie pocieszaniem sie ze inni maja problemy, bo zlekcewazenie moze przyniesc odwrotny skutek.
czyli tydzien wolnego trzeba sobie rezerwowac ;)
Pustawe trybuny - ale chyba nie na meczach Polaków? Ja rozumiem, że np. mecz Węgry-Kazachstan będzie miał marną frekwencję. Ale jeżeli ceny biletów nie będą przesadzone, to oprócz Krakowa, Podhala czy Oświęcimia przyjadą ludzie ze Śląska, z Podkarpacia, zbierze się spokojnie po 10 tysięcy.
W zasadzie martwić sie należy jedynie o wynik sportowy! Świetna wiadomość!
Prawda jest taka, że teraz jest przed nami, Krakowem i Polską, masa roboty. Mamy o 4 miesiące mniej. Na promocję, na organizację.
Dlatego... w przyszłym tygodniu pewnie wszystko w zakresie rezerwacji Areny itp. będzie wiadomo.
Jestem bardzo ciekawy, jaka może być cena biletów.
docent Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pustawe trybuny - ale chyba nie na meczach
> Polaków? Ja rozumiem, że np. mecz
> Węgry-Kazachstan będzie miał marną
> frekwencję. Ale jeżeli ceny biletów nie będą
> przesadzone, to oprócz Krakowa, Podhala czy
> Oświęcimia przyjadą ludzie ze Śląska, z
> Podkarpacia, zbierze się spokojnie po 10
> tysięcy.
Czy w tygodniu (pon - pt) na mecz Polski wieczorem się zbierze 10 tys. to ja wcale taki pewien nie jestem. Ale oby tak było. O meczach bez Polski w środku tygodnia w godzinach pracy/szkoły to nawet nie ma co wspominać - tu przydałoby się jakieś solidne wsparcie wejściówkami za free dla szkół itp.
Niestety Wielkanoc wypada w 2015 dosyć wcześnie, bo 5 kwietnia, więc i to nie bardzo pomoże...
Ceny muszą być przystępne. Zresztą tu myślę, że szybko będzie informacja, bo nie ma na co czekać.
W ramach promocji dyscypliny na pewno krakowska młodzież będzie mogła oglądać wcześniejsze mecze.
Ale to tyle na gorąco. Back to work. Od 13.30 do 15 spotkanie robocze z federacjami.
zaje...fajna wiadomość!! >:D<
już planuje urlop na ten czas :D
Świetna wiadomość! A tak na marginesie: chciałbym być działaczem światowego hokeja, który siedzi sobie na Teneryfie i podejmuje rozmaite decyzje. Fajna rzecz.
Trzeba myslec o uropie i za tanim ptakiem sie rozgladac(przelotem).
Fuck yea !
Urlop i prawdziwe święto, w kwietniu.
[i][small]Paolo Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Świetna wiadomość! A tak na marginesie: chciałbym być działaczem światowego hokeja, który siedzi sobie na Teneryfie i podejmuje rozmaite decyzje. Fajna rzecz.[/small][/i]
Teneryfa to bardzo hokejowe miejsce przecież :P Zresztą m.in. po to są "półroczne kongresy". Na tych dorocznych spotykają się tam gdzie akurat są MŚ elity, jest impreza hokejowa, ale nie ma... no niech każdy sam sobie dopowie. A kongresy półroczne, te wrześniowe jakimś takim trafem zawsze odbywają się w miejscach co najmniej "lekko egzotycznych". Przeleciałem na szybko 20 ostatnich lat i jak dla mnie "hokejowo" bronią się 5, no max 6 lokalizacji.
1995 - [b][color=#0000FF]Węgry, Budapeszt[/color][/b] - to jest logiczne i racjonalne
1996 - [b][color=#0000FF]Francja[/color][/b], ale jak ktoś stawia na "coś w Alpach" to niestety nie trafi, trochę dalej na południe - [b][color=#0000FF]Cannes[/color][/b]
1997 - [b][color=#0000FF]Portugalia, Vilamoura[/color][/b] - tu się nie ma co rozpisywać, tu wystarczy podać linki do pierwszych zdjęć jakie wujek gogle daje z tej jakże hokejowej mieściny: [i][u][color=#FF0000][url=http://www.algarfinders.com/vilamoura/]link1[/url], [url=http://www.portugalvirtual.pt/_tourism/algarve/loule/vilamoura.html]link2[/url][/color][/u][/i]
1998 - [b][color=#0000FF]Kanada, Toronto[/color][/b] - to się broni
1999 - [b][color=#0000FF]USA[/color][/b], ale żeby nie było, że sobie strzelili w jakimś miejscu "bardziej hokejowym", to było w [b][color=#0000FF]Fort Lauderdale[/color][/b] - wiecie, Floryda, tropiki, plaża, drinki z palemką...
2000 - tu był hit wyjątkowy - [b][color=#0000FF]Hiszpania[/color][/b] i [color=#0000FF][b]Palma de Mallorca[/b][/color] - i wszystko jasne, nic dodawać nie trzeba
2001 - [b][color=#0000FF]Szwecja, Malmo[/color][/b] - raz na kilka lat trzeba jednak pozory zachować...
2002 - [b][color=#0000FF]Włochy[/color][/b], niby hokejowa elita, tyle że [b][color=#0000FF]Taormina[/color][/b] leży akurat na Sycylii. Ciekawe miasteczko - z przodu morze, z tyłu od razu góry, jest jakiś antyczny teatr grecki, no generalnie nic tylko hokej i hokej
2003 - [b][color=#0000FF]Grecja, Hersonissos[/color][/b] - to jest na Krecie. Taka wyspa, wpół drogi z Europy do Afryki. Szerokość geograficzna mniej więcej taka jak Cypru. Ale to wyspa bardzo hokejowa rzecz jasna. Jakby ktoś chciał zdjęcie to voila, wpisać nazwę i znajdziecie rajskie fotki na stronach wielu biur podróży. Hali niestety nie ma
2004 - [b][color=#0000FF]Turcja, Belek[/color][/b] - koło Antalii, nad Morzem Śródziemnym, lodowiska nie ma, ale za to jest "wodospad Kursunlu z ukrytą pod nim jaskinią, do której można się dostać tylko przez lustro wody", podobno unikat na skalę światową
2005 - [b][color=#0000FF]Portugalia, Vilamoura[/color][/b] - po raz drugi, znaczy się bardzo hokejowe miasteczko. Zdjęcia były powyżej, no wypisz wymaluj prawie jak Nowy Targ, albo Davos...
2006 - [b][color=#0000FF]Grecja, Ateny[/color][/b] - bardzo hokejowo, nieprawdaż?
2007 - [b][color=#0000FF]Kanada, Vancouver[/color][/b] - no to się akurat jakoś broni
2008 - [b][color=#0000FF]Montreux, Szwajcaria[/color][/b] - to również
2009 - a to był wyjątek specjalny, bo tu była akurat hokejowo zimowa ekstraklasa - [color=#0000FF][b]La Marsa[/b][/color] w [b][color=#0000FF]Tunezji[/color][/b] - no ale po dwóch latach w takim mrozie to można było zaszaleć, prawda?
2010 - [b][color=#0000FF]Słowenia, Portoroz[/color][/b] - to jest z kolei taki ekstra wypaśny kurort nad Adriatykiem, coś jak nasz Sopot tylko trochę bardziej, ze 20 km od Triestu, a po drugiej stronie zatoki, dosłownie vis-a-vis Portoroz jest... Wenecja, także bardzo hokejowe miasto
2011 - [color=#0000FF][b]Stambuł, Turcja[/b][/color] - aż dziw, że nie Izmir...choć to zrozumiałe bo Złoty Róg też swoje uroki oraz walory (zwłaszcza te hokejowe) niezaprzeczalnie przecież ma
2012 - tu było [b][color=#0000FF]Tokio, Japonia[/color][/b] - ale to było związane z uhonorowaniem jakiejś ważnej fiszy z IIHF, która szła na emeryturę, więc mu na pożegnanie zrobili "1-szy w historii kongres w Azji". A i delegatom też pewien powiew orientu co jakiś czas się przecież należy...
2013 - [b][color=#0000FF]Portugalia, Cascais[/color][/b] - nad Atlantykiem, podobno bardzo eksluzywne city, jakieś letnie dwory królewskie, takie sprawy...
2014 - [b][color=#0000FF]Hiszpania, Teneryfa[/color][/b] - jak to się mówi "kanary", czyli de facto niby Espania, ale jednak Africa :)
I żeby nie było, że wziąłem wyrywkowo, bo jakby spojrzeć dalej wstecz, to znajdziecie takie centra rozwoju hokeja jak Alghero we Włoszech (na Sardynii), St. Julian's na Malcie, czy Niceę we Francji. W Polsce też były, ale to jeszcze za czasów "nieegzotycznych", kiedy nie było podziału na "doroczne" i "półroczne". My mieliśmy więc te w wersji "przy okazji MŚ" - w Krynicy i w Katowicach. Teraz jakbyśmy chcieli to musielibyśmy do jakichś Międzyzdrojów, czy Juraty zaprosić pewnie. Ale przyspawanego chyba w tym momencie nie stać na taki gest, co innego Wielki Bajarz - ten jakby się utrzymał, to by kasę z BH S-E pożyczył i pokazał na co nas (nie) stać...
No niby wszystko ok, ale proponuję zobaczyć agendę. Start kongresu 8.30. Koniec prac 18.30. Plażę zamykają o... 18.30.
O 6.40 ciemno jak w de, rozjaśnia się nieco o 8.
Ja nie wnikam, czy pot na czole przyspawanego powstał od czynności "pracowanie", czy "plażowanie", czy też czegokolwiek innego co zaczyna się na "P...", a kończy na "...NIE" (i bynajmniej nie chodzi mi tu o "PaleNIE" ).
Pamiętam za to, jak rok temu we wrześniu Łysy miał jakieś orły wręczać, czy inną oficjalkę wykonać, na lodowisku w Oświęcimiu, ale nagle okazało się że na półroczny kongres w tropiki pojechał jakieś 3 dni przed jego rozpoczęciem. Ale oki, na pewno pekaesem jechał i miał skomplikowane przesiadki, a nie że na plaży opalał glacę, czy owych innych uciech zażywał. Jasna sprawa i to każdy wie i rozumie :)o
Co do mr przyspawanego natomiast - ja się naprawdę tym razem nie czepiam i nawet nie wnikam którą czynność na "P..." się zaczynającą i na "...NIE" kończącą musiał wykonywać. Cel osiągnął, więc brawa dla niego. Zresztą nawet jeśli załatwił to przy stoliku w restauracji, na plaży, czy w jakimkolwiek innym przybytku, to dobrze zrobił, bo przy biurku by ich pewnie nie zastał i robiąc za "grzecznego" nic by nie załatwił. Takie są zasady i albo je akceptujemy i realizujemy swój cel, albo udajemy jedynych porządnych i wracamy z niczym. Więc to jest jak najbardziej w porządku i piszę to serio, z ręką na sercu.
[b]Czyli wprost - tu był cel i trzeba go było wykonać. Jest sukces, więc metody jakie by nie były, to były dobre. Bo skuteczne. Ale to się tyczy tylko roku bieżącego. W niczym natomiast nie zmienia to pytania [color=#FF0000][u]po co Pinokio rok temu jechał na cały turnus, zamiast na 1 dzień?[/u][/color][/b]
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)