Na plus: - wynik - waleczna postawa (nie mylić z umiejętnościami) Marciniaka - Rakels jako jocker Na minus: - mam nadzieję, że to trening fizyczny dał im w dupę, nie inne przyczyny takiej gry - gra obronna - nadal nie umiemy grać trójką z tyłu; nie widać postępów - Darek Zjawiński :( - FREKWENCJA Uwagi: Mecz bardzo słaby w naszym wykonaniu, tym większe brawa za wygraną. Jaro na skrzydle wciąż się uczy, ale nie widzę sensu napierdalanki, bo chłopak cały czas idzie do przodu, może nie tak szybko jakby on sam i my byśmy chcieli, ale jednak. Budzik tradycyjnie przeplata zagrania genialne z totalną kaszaną i co gorsze nie ma dla niego alternatywy ("dzięki" papierowy prezesie). Kto ma jako takie pojęcie o piłce widział niezłą grę Dąbro i to cieszy. Cieszy też postawa Covilo, który zwyczajnie potrafi grać w piłkę. Po raz kolejny zawodzi Zjawa- to chyba nie przypadek, że w eks do tej pory nie pograł. Nowak zgubił formę.

Mecz, bryndza nad bryndzami. Nie pamiętam kiedy ostatnio wygraliśmy mecz główkami (jedyny pozytyw tego miernego meczu)

Dzięki za walkę i za 3 punkty.

Dzięki za wyszarpane zwycięstwo, bo mamy bardzo ważne 3 punkty. Niemniej jednak nie da się uciec od refleksji, że gdybyśmy się dziś zamienili z Łęczną bramkarzami, skończyłoby się 0-3 w plecy...

Pilarz - Gornik Łeczna 2:1 :D

Cieszę się oczywiście z wygranej, ale chciałbym napisać, że Górnik w porównaniu do Nas jest przykładem przeciętnego zespołu, który spokojnie utrzymuje się w ekstraklasie. Grają prostą piłkę, ale są stabilni, nie muszą mieć nie wiadomo jakich piłkarzy do takiej gry, po prostu jak trzeba strzelić to jest komu, jak jest 100% sytuacja to się ją wykorzystuje. U nas był trener Stawowy, który wymyślił sobie tikitakę, wyróżniającą Cracovię od reszty zespołów ekstraklapowych (wszystkie w większości grające prostą piłkę w prostym ustawieniu, ale są skuteczni), i mimo, że potrafiliśmy grać ładnie, ogrywać mocne zespoły i uzbierać trochę tych punktów, to skończyło się to jak skończyło. Przyszedł trener Podoliński i teraz zamiast wymyślnej tiki taki mamy wymyślne ustawienie, które wymaga od piłkarzy pewności, a także ustawienie, które sprawdza się kiedy są jakieś wyniki. Zmierzam do tego, że ostatni trenerzy nie do końca mogą mieli/mają materiał na swoje taktyki i oby nie skończyło się to znowu walką o utrzymanie. Tak jak mówiłem, cieszę się ze zwycięstwa, natomiast nasza gra dziś wyglądała słabo, dobrze, że kupiliśmy porządnego pomocnika(oby nie złapał jakiejś kontuzji, bo po zejściu mial robione jakieś okłady na łydce) który robi za ścianę przed naszą obroną i do tego strzela bramki + Pilarz, który znów musiał się popisać interwencją na miano jednej z interwencji kolejki. No i Rakels po pierwszej bramce dla Pasów się obudził. Dodam jeszcze, że sędzią powinien być ktoś kto grał kiedyś w piłkę i wie jak to jest, a dzisiejszy pan od gwizdania rzucał dosłownie w nas żółtymi kartkami za nic.

Pilarz strzelił dwie bramki? W takim razie brawo dla niego.

Dramat... Cieszą tylko punkty, bo gra fatalna, w zasadzie nie stworzyliśmy żadnej sytuacji poza bramkami, a Łęczna miała parę setek i gdyby nie Pilarz, to byłaby powtórka z Podbeskidzia. Poza tym sędzia się pomylił przy spalonym Buzały, którego nie było. PS. Warto też jeszcze jedną zasługę przypisać Krzyśkowi Pilarzowi, w końcu po raz pierwszy jako kapitan wybrał stronę boiska tak jak wybieraliśmy od paru lat, mimo że musiał grać pod słońce, a w poprzednich by nie grać pod słońce wybierał drugą połówkę. Jak widać przesądy czasem się sprawdzają i warto się ich trzymać ;)

strzelic moze nie strzelił ale ile wybronił ? to w zasadzie tak jakby strzelał bo przeciez wygrał nam mecz

Pozytyw z tego meczu to 3 pkt...

Nareszcie człowiek wychodzi zadowolony. Chcialbym sie przyzwyczaic.

Portal piłkarski 2x45 Cracovia - Górnik Łęczna 2:1 (1:1) 0:1 - Cernych 4' asysta Mraz 1:1 - Covilo 44' asysta Dąbrowski 2:1 - Rakels 80' asysta Budziński Jak padły bramki: 0:1 - Mraz dośrodkował z lewej strony, a Cernych uprzedził Jaroszyńskiego i z bliska trafił do siatki. 1:1 - Dąbrowski ze swojej połowy wrzucił piłkę w pole karne Górnika, a Covilo wyskoczył wyżej od stoperów i przelobował niepotrzebnie wychodzącego z bramki Prusaka. 2:1 - Budziński zacentrował z rzutu rożnego. Rakels był zupełnie niepilnowany i nie musiał nawet wyskakiwać, by idealnie strzelić głową. Cracovia: Pilarz (5) - Rymaniak (1,5), Żytko (2), Marciniak (2) - Deleu (2), Covilo (2,5) (81' Zejdler - bez oceny), Dąbrowski (3) (67' Cetnarski - 2), Budziński (2), Jaroszyński (1,5) - D. Nowak (1,5), Zjawiński (1,5) (74' Rakels - bez oceny). Górnik: Prusak (2) - Mierzejewski (3), Szmatiuk (2,5), Kalkowski (1,5), Mraz (2,5) - Cernych (2,5), T. Nowak (3), Kaźmierczak (2) (77' Bielak - bez oceny), Bonin (2,5) (81' F. Burkhardt - bez oceny), Bożok (2) - Hasani (2) (74' Buzała - bez oceny). Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). NOTA od 2x45.info: 4. Żółte kartki: Rymaniak, Jaroszyński, Deleu - Kalkowski. Widzów: 5624. Piłkarz meczu: Krzysztof Pilarz.

dziś Pilarz, Covilo, Deleu - piłkarze, reszta produkty piłkarzopodobne cenne i cieszące 3 pkty, ale wygląda to koszmarnie i trudno odpędzić myśli, ze z tą kadrą i taką grą jesteśmy solidnym kandydatem do spadku

Szczęśliwe zwycięstwo, więc jestem szczęśliwy :)

Koledzy wyżej już wszystko niemal napisali. Wynik znacznie lepszy niż gra. 3:1 dla Łęcznej też mogło być. Gdybyśmy trafili na bardziej ograną drużynę to strach się bać. Mamy Pilarza, mamy Covilo, czasami budzi się Budzik, reszta jest milczeniem. Frekwencja chyba powoli się stabilizuje na poziomie 5-6 tysięcy.

Dwie bramki strzelone głową - ktoś pamieta kiedy ostatni raz nam się to zdarzyło? Gra kiepska, a mecz wygrany ambicja i jazdą na dupie - po prostu rewelka, bo przyjdzie moment (oby w nastepnym meczu), ze do tej walki piłkarze dorzucą dobrą grę. I co najważniejsze, zeby w derbach współgrało jedno z drugim. Amen.

Czy byłby ktoś tak uprzejmy napisać mi jak mogę obejrzeć za granicą skrót z naszego meczu? ewentualnie bramki? Bo na ekstraklasa.tv jest to niemożliwe,gdyż wykrywa mi zagraniczne IP. Ewentualnie jakby się komuś chciało wrzucić na jakiś serwer chociaż same bramki będę zobowiązany :-)

Bramka po dośrodkowaniu z rzutu rożnego - coś niebywałego :)

nowy wątek Piast - Cracovia niech założy kolega empe (przyniósł szczęście) po założeniu wątka proszę skasować mój wpis

Całe szczęście, że wytrzymaliśmy ciśnienie i Udaremniliśmy komuś (już nie pamiętam komu) próbę założenia wątku meczowego w miejsce empe. Zyczę Ci empe, żebyś zakładał wątki co najmniej do 11 kolejki :)-D:)