brawo brawo no i kupon trafiłem hehe
-
-
Mistrzostwa Swiata w Pilce Siatkowej Mezczyzn - Polska 2014
żółta kaczka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tak sobie myślę swoją drogą, że bez względu
> na to co będzie dalej (no ale finał być musi,
> bez jaja) temat pt. "Bartek Kurek" dziś
> definitywnie umarł śmiercią naturalną.
Po wybraniu na trenera Antigi byłem tym wyborem zaskoczony i uważałem to za błąd. W przypadku Kurka również sądziłem, że trener popełnia błąd, w mecze z USA i Włochami zdawały się to potwierdzać, ale kto będzie pamiętał o tamtych meczach teraz, gdy mamy taki wynik? Trenera bronią wyniki, nie przypuszczałem, że będzie strefa medalowa, marzyłem żeby była ta 6, a trzeba też dodać, że mamy naprawdę momenty kapitalnej gry. Mam nadzieję że zdobędziemy medal, po cichu liczę na złoto :), ale tak czy siak, niezależnie od tego co się zdarzy można napisać, że czapki z głów przed sztabem trenerskim, bo warto też pamiętać, że Blain na pewno w tym duecie odwala kawał dobrej roboty.
Fart:) już myślałem, że jednak będą grać o 16.30;)
żółta kaczka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tak sobie myślę swoją drogą, że bez względu
> na to co będzie dalej (no ale finał być musi,
> bez jaja) temat pt. "Bartek Kurek" dziś
> definitywnie umarł śmiercią naturalną.
Temat może i umarł, ale zawsze trzeba pamiętać o MONTE ;)
Ja specem od siatkówki nie jestem, więc jak pierwszy raz usłyszałem o Antidze, że będzie narodowym to myślałem, że ktoś rozum postradał (lub jak to poetycko nasz Rudek mawia "jest na głowę p...nięty" ). Dopiero potem dowiedziałem się o co kaman z Blainem i już wiedziałem, że to dobry ruch i będzie dobrze.
Co do Kurka myślałem, że to jakieś szukanie problemów na siłę, ale przeczytałem artykuł jakiś fachowy na czyimś blogu, gdzie gość powołując się na konkretne statystyki dowodził, że w przyjęciu (procent przyjęcia w punkt i procent błędów) Kurek odstawał i odstaje zarówno od Miki jak i od Buszka (Winiarski poza zasięgiem, wiadomo). I to różnica była kilka piłek przyjętych na set, no taka, że nawet jakby grał jak za najlepszych czasów gry w ataku to nie nadrobiłby tego ani serwem, ani atakiem. Do tego w ataku, a z tego go pamiętamy przecież najlepiej, był przez ostatnie 2 lata cieniem samego siebie. Więc nawet w topowej formie nie dawałby w ataku tego co tracił w defensywie, a do tego byłby pod prąd w taktyce gry. Ten drugi argument jest mocny, bo w takiej sytuacji, żeby wziąć kogoś takiego do składu to on by musiał w ataku dawać dużo więcej drużynie niż odbiera w przyjęciu. A tego nawet nie równoważył. I ten artykuł mnie przekonał, że odsunięcie Kurka to nie gest medialny, czy próba grania emocjami kadry, ale logiczny wynik wyboru stylu gry i chłodnej umiejętności oraz prezentowanej formy. I od tego momentu niepowołanie Kurka do 14-tki uznałem za fakt rozsądny i logiczny. Zresztą fakt że w kadrze to żadnego fermentu nie zasiało dowodzi, że zawodnicy, którzy wiedzą najlepiej "kto, co i dlaczego tak naprawdę" przyjęli decyzję trenera jako naturalną i logiczną.
Do tego na tyle jako tako się znam, że wiem jaką siatkówkę grała Francja za czasów Baina, z Antigą w składzie i ta gra mnie przekonywała. To była czołowa defensywa świata, potrafili podbijać niesamowite piłki, tam zawsze na placu było co najmniej 4 bardzo dobrych lub świetnych w przyjęciu i tym dołączyli do szerokiej światowej czołówki.
Więc uznałem, że będzie dobrze i w medal wierzyłem od początku (oby był!). Ale mimo wszystko to i tak w dużej mierze było "sercem kibica", niż pełnym rozeznaniem. Teraz droga do finału jest otwarta. To co zrobiliśmy w 3 rundzie to jest prawdziwy kosmos!
Tyle, że chcąc mieć złoto trzeba będzie zapewne drugi raz na jednych mistrzostwach pokonać Brazylię. I tu mała ciekawostka - sprawdziłem statystyki, w historii zdarzyło się tylko dwa razy, żeby Brazylia przegrała 2 razy z tą samą drużyną na jednym mundialu. Pierwszy raz dokonała tego Kuba, I było to w przedostatniej i ostatniej fazie turnieju. A teraz będzie najlepsze - to było w 1974, kiedy złoto wywalczyła Polska. Drugim krajem, który tego dokonał było ZSRR w 1982. Ograli Brazylię również w przedostatniej i ostatniej (finale) fazie turnieju, dzięki czemu zdobyli złoto.
Polska będzie trzecia?
[hr]
A taka zagadka na koniec - grzebiąc w tych statystykach przypadkiem nadziałem się na inną ciekawostkę - jaki był wynik "najbardziej wygranego seta" Polski przeciw Brazylii na MŚ? Odpowiedź jest całkiem ciekawa, no w każdym bądź razie ja z czapy bym tyle w życiu nie dał. Dla ułatwienia dodam, że było to wg starej punktacji (tzn. sety do 15). Ktoś spróbuje bez sprawdzania?
15-5
Kto da więcej?
żółta kaczka, bardzo fajne i trafne podsumowanie i tematu Antigi i Kurka :)
U mnie po wyborze Antigi takiego optymizmu nie było, choć właśnie jedyna nadzieja jaką w tym pokładałem była w osobie Blaina, myślałem że chociaż to dobre, że Antiga nie został samodzielnym trenerem, a będzie miał wsparcie w doświadczonym szkoleniowcu. Jednak mimo wszystko wydawało mi się to takie igraniem z ogniem na rok przed chyba najważniejszą dla nas imprezą w ostatnich latach i drugiej takiej w najbliższej przyszłości nie będzie. Ten wybór to było totalne ryzyko, uważałem że to nie miejsce i czas na takie zabawy, nie przed tak istotną imprezą. Swoje jeszcze robiło to, że Antiga zamiast zająć się oglądaniem zawodników do kadry, nadal grał w klubie, to wyglądało trochę mało poważnie.
Co do Kurka trudno się nie zgodzić, tym bardziej że ostatnie wielkie imprezy, czyli Igrzyska, ME, Kurek jednak zawodził. Choć tak jak pisałem po meczu z USA, mi w tej kadrze mimo wszystko brakuje zawodnika o trochę odmiennej charakterystyce gdy na przyjęciu, kogoś w stylu właśnie Kurka z najlepszych lat, ale jeśli Kurek był bez formy, to tematu jego obecności na mistrzostwach właściwie nie ma. Może mam tylko jedno "ale" do tej decyzji, że była ona podjęta w trochę dziwaczny sposób, jeśli Kurek nie był brany pod uwagę na MŚ to po co jechał na memoriał? Podejrzewam, że po meczu z Bułgarią gdzie nie powąchał parkietu, strzelił focha i stąd takie nagłe ogłoszenie kadry w trakcie trwania memoriału. Ale jeśli nie był w formie, jeśli do tego nie mógł się pogodzić z rolą rezerwowego, to decyzja była jak najbardziej słuszna. Co mi się jeszcze bardzo podoba, to to że w przeciwieństwie do środowiska piłkarskiego gdzie byłyby wzajemne oskarżenia, ani Antiga, ani Kurek w wypowiedziach nie wywlekali nic, nic sobie nie zarzucali.
Francuzi faktycznie grali wtedy bardzo dobrze w obronie, ale trzeba też wziąć pod uwagę, że tam wyszkolenie techniczne, gra obronna zawsze była na wyższym poziomie niż u nas. To widać nawet na tych mistrzostwach, Francuzi grają naprawdę fajną, urozmaiconą siatkówkę, dla mnie są totalnym zaskoczeniem tego turnieju. Mam takie przeczucie, że będzie finał Polska-Francja, jak 5lat temu na ME :)
Tak jeszcze wracając do wczorajszego meczu, cieszy mnie że wreszcie się Nowakowski trochę rozruszał, bardzo dobra zagrywka, w końcu coś tam skończył też w ataku, może na te najważniejsze mecze wróci do formy. Z Niemcami może być różnie, nie ma co mówić, że mamy autostradę do finału. Oczywiście nie jest to zespół z samego topu, ale Grozer jest w niektórych meczach niesamowity, to co pokazał jak grał u nas w Resovii, gdy w którymś roku praktycznie można powiedzieć, że w pojedynkę dał jej w finale mistrzostwo. Warto też pamiętać o dwóch rzeczach, po pierwsze zmieniamy po długim czasie halę, znowu nasi muszą przywyknąć do innego oświetlenia, do innej przestrzeni, a że to jest ważne było widać po Wlazłym w pierwszych meczach w Łodzi, Niemcy tymczasem w Spodku jakiś czas już są, to więc na pewno jest ich atut. Poza tym w ostatnich dnia rozegraliśmy 4tie-breaki, to może się odbić na formie.
Ps. Czytam o jakimś pośle, który pokazuje jaki poziom prezentują nasi politycy, a poziom ten to dno i chamstwo. Ten pan pewnie się teraz uważa za dumnego patriotę, bo krzyknął do Rosjan by oddali Krym, potem Spirydonow miał opluć kibica stojącego przy nim, a w ramach wzajemnych uprzejmości nasz dumny polityk pokazał Rosjanom wała. W wywiadzie był uśmiechnięty, bo dokonał - pewnie wedle jego mniemania - ogromnego czynu patriotycznego.
https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/10628337_10202909089823780_7592644128549871867_n.jpg?oh=0a696746059968a5d4c672b448fc30c6&oe=54858701&__gda__=1422723668_31ed2b10912c0cc0d87b79982e0986c1
Matthias89 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> Co do Kurka trudno się nie zgodzić, tym bardziej
> że ostatnie wielkie imprezy, czyli Igrzyska, ME,
> Kurek jednak zawodził. Choć tak jak pisałem po
> meczu z USA, mi w tej kadrze mimo wszystko brakuje
> zawodnika o trochę odmiennej charakterystyce gdy
> na przyjęciu, kogoś w stylu właśnie Kurka z
> najlepszych lat, ale jeśli Kurek był bez formy,
> to tematu jego obecności na mistrzostwach
> właściwie nie ma. Może mam tylko jedno "ale" do
> tej decyzji, że była ona podjęta w trochę
> dziwaczny sposób, jeśli Kurek nie był brany pod
> uwagę na MŚ to po co jechał na memoriał?
> Podejrzewam, że po meczu z Bułgarią gdzie nie
> powąchał parkietu, strzelił focha i stąd takie
> nagłe ogłoszenie kadry w trakcie trwania
> memoriału. Ale jeśli nie był w formie, jeśli
> do tego nie mógł się pogodzić z rolą
> rezerwowego, to decyzja była jak najbardziej
> słuszna. Co mi się jeszcze bardzo podoba, to to
> że w przeciwieństwie do środowiska
> piłkarskiego gdzie byłyby wzajemne oskarżenia,
> ani Antiga, ani Kurek w wypowiedziach nie
> wywlekali nic, nic sobie nie zarzucali.
>
Czytałem gdzieś artykuł, iż na Memoriale, podczas treningu przed meczem, już nie pamiętam, z Bułgarią czy Rosją, Antiga podzielił zespół na dwie szóstki, z których jedna była wyjściowa i nie było w niej Kurka. Kurek miał samowolnie opuścić tą część treningu czy też jej fragment. W każdym bądż razie tarcia między nimi podobno trwały od dłuższego czasu. "Podobno" Antiga podejrzewał u Kurka symulowanie kontuzji itd.
Mecz Polska-Niemcy ma ponoć leciec niekodowany na niemieckim kanale SPORT1:
http://satkurier.pl/news/105920/ms-siatkarzy-niemcy-polska-za-darmo-na-19-2e.html
Jak awansujemy do finału, to Polsat łaskawie odkoduje tenże:
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3581115,final-ms-siatkarzy-odkodowany-jezeli-polacy-wygraja-final-siatkowki-odkodowany,id,t.html?cookie=1
Macie Panowie i Panie jakiegoś linka do transmisji?
działają te linki co zwykle.
poszukaj na stronie 10 i 11
póki co działa ten - http://cdn.livetv.sx/webplayer2.php?t=alieztv&c=27510&lang=en&eid=256940&lid=233790&ci=272&si=5
tu też elegancko chodzi http://live.drakulastream.eu/static/popups/2409911136364650.html
zrobili to, czego wymaga się od gospodarza imprezy.
BRAVO!
Bez względu na wynik jutrzejszego finału... ogromne brawa i gratulacje dla Polskiej Reprezentacji!
Ograć Niemców i Rosjan na jednym turnieju, to jest coś. :)
squier strat Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> zrobili to, czego wymaga się od gospodarza
> imprezy.
> BRAVO!
Dokładnie tak.
Wlazły - Niemcy 3:1
ale w formie z soboty srebro mamy bankowe.
Mam nadzieję, że nie powtórzy się casus sprzed 8 lat z Japonii, gdzie odtrąbiono sukces po wejściu do finału oddając złoto Brazylii zupełnie bez walki.
Finał odkodowany na polsacie!
Ale się strasznie cieszę z tego finału :) Szkoda tylko, że nie było się na żywo na żadnym meczu Polaków, bo byłoby o czym opowiadać za wiele, wiele lat ;)
Wczorajszy mecz to były straszne męczarnie, na własne życzenie było tak jak było. Dziś jest nowy dzień i jestem przekonany, że mecz będzie wyglądał zupełnie inaczej. Nie wierzę też w powtórkę sprzed 8lat, tam to była inna sytuacja. Po pierwsze zdobyliśmy medal po wielu, wielu, wielu latach, gdy już wielu na tych siatkarzy postawiło krzyżyk. Dziś widać, że ci zawodnicy myślą o złocie, a nie tylko o tym by zdobyć jakikolwiek medal. Po drugie 8lat temu nasza reprezentacja to była jeszcze inna mentalność. Polegało to na tym, że potrafiliśmy grać fascynujące, piękne mecze, nawet z najlepszymi, ale gdy przychodziło do gry o stawkę nasi nie wytrzymywali ciśnienia. Teraz jest już inaczej, widać że nasi nie boją się najlepszych drużyn. Tak więc dziś oczekuję na równorzędną walkę, każdy wynik jest możliwy.
Wczorajszy mecz był prawdopodobnie najcięższy na całym turnieju, bo wszyscy już nas wpisali koło Brazylii do finału a tu walecznych Niemców trzeba było pokonać. Udało się to mimo problemów i to pokazuje siłę tej drużyny. Dzisiaj liczę, że Spodek po prostu odleci jak jeszcze nigdy i bardzo nieśmiałe marzenie o którym wszyscy myśleli w czasie meczu z Serbią stanie się faktem. Jednak bez względu na wynik finału brawo Polacy, brawo Antiga i brawo najlepsi kibice na świecie!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)