[url=http://www.tylkocracovia.pl/component/k2/22-cracovia-daniel-dziekujemy]http://www.tylkocracovia.pl/component/k2/22-cracovia-daniel-dziekujemy[/url]
:( Jedno wiem na pewno - ta historia absolutnie nie powinna mieć takiego zakończenia. Jeszcze nie teraz i przede wszystkim nie w takim stylu...
Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości i nie było niedomówień - Daniel bardzo chciał grać dalej w Cracovii (miał inne propozycje, które na razie odrzucił).
My jako kibice, możemy już chyba powiedzieć tylko... DZIĘKUJEMY!!!
-
-
#22 = CRACOVIA... DANIEL - DZIĘKUJEMY!!!
nic dodać, nic ująć
dzięki Daniel!
Dziękuję za wszystko!
:(
Dziekuje!
ja rozumiem oszczednosci na Pasiuta, Vrane, Stoklase i innych, ale na litosc boska - takim zawodnikom powinno sie pozwalac dograc do emerytury jesli takie maja zyczenie - szkoda ze widza to wszyscy kibice a klub nie.
Dziękuję nasz kapitanie #22 !!!
Dziękuję Kapitanie #22 :(
Nie jestem zwolennikiem podziękowań za pośrednictwem forum (nie widomo czy przeczytane przez samego zainteresowanego), dlatego trzeba pomyśleć nad jakąś ściepą na jakiś upominek i zorganizować coś dla #22. A tak notabene, wiadomo co dalej z Danielem?
Możecie być pewni, że adresat podziękowań nas czyta.
Jako STC na pewno nie pominiemy kwestię bardziej oficjalnych podziękowań, ale mając na uwadze moje pierwsze zdanie nie mogę napisać nic więcej.
Zróbmy to co zrobili kibice Slovana, w geście podziękowania Satanowi.
[img]http://ipravda.sk/res/2014/03/04/thumbs/slovan-zahreb-satan-nestandard2.jpg[/img]
Moim zdanie klub - zarzad - zachowal sie bardzo zle... Pan Daniel to czlowiek ktory ma Serce w Pasy! Dziekujemy Panie Danielu!
Popłakałem się jak przeczytałem tą najsmutniejszą wiadomość w historii hokejowej w Cracovii ! :( Dzieci pytają:Tato, dlaczego ... :(
Dlaczego, dlaczego, dlaczego, samo ciśnie się na usta ale ze strony Klubu pewnie nigdy na to nie usłyszymy żadnej odpowiedzi ! :(
[b]Dziękujemy Ci Daniel z całego serca, za wszystkie chwile radości i smutku, za wszystkie zwycięstwa i porażki, za wszystkie tytuły mistrzowskie, za wszystkie medale, za Puchar Polski, za wielkie chwile wzruszeń na Pucharach Kontynentalnych i za Twoje serce dla nas i naszych dzieci, które też mają Ciebie w sercu i też dzięki Tobie już zawsze będą chodziły na Pasy ! :)[/b]
[b]Bez Ciebie tego wszystkiego by nie było ! :)[/b]
[b]Jesteś i zawsze dla nas będziesz wielkim Pasiakiem, jak i Twój brat Leszek ! :)[/b] [b]Do zobaczenia poza hokejową taflą ! ;)[/b]
Zostaliśmy, jakby bez ojca ... :(
Jurassic z synem i córeczką
Oj nie tak to się powinno skończyć.
Jeszcze sezon pewno mógłby Daniel w Pasach pograć, a jak go ktoś (nie wiem kto) w drużynie nie widział, to trzeba było się postarać aby Daniel w Cracovii w jakiś sensowny sposób pozostał, trenując młodzież, czy coś w tym stylu.
Dzięki wielkie za reprezentowanie Pasów!
Dzięki Daniel za wspaniałe mecze, za to że byłeś najlepszym kapitanem. Dziękuje za trenowanie mojego syna dla którego jesteś największym autorytetem , dziękuje że wszczepiłeś w niego prawdziwego ducha rywalizacji , pokazałeś piękno sportu. Dziękuje za wspaniałe spontaniczne gesty podczas rozgrywanych meczów , za każde ostre wejście ciałem , podanie i bramkę. Dla mnie osobiście to bardzo niezrozumiałe , jeżeli kiedyś zagrasz jeszcze na Siedleckiego jako rywal Cracovii to na pewno w jednej ręce kciuk będę ściskał za Ciebie.
co za smutna wiadomość...
:X
kurcze, żeby takiego Gościa tak potraktować...
Dokładnie - nie tak to powinno się skończyć. Ja nie łykam tłumaczenia, że kasę postanowiono rozdzielić na inne cele, bo to nie jest tak że był dylemat "albo-albo". No sorry, ale nie uwierzę w to. Trochę to wygląda jakby wskazano winnego i to się po prostu musi nie podobać, bo nie tu była przyczyna. Natomiast realia w tym momencie są takie, że coś zostało zepsute i kapitan nie dostał szansy uczestniczyć w naprawieniu tego. Powiedzmy otwarcie - gość dał nam wiele, bardzo wiele, był kapitanem w najlepszym okresie hokejowych Pasów w historii, 6 finałów z rzędu, 4 mistrzostwa, to się nie wzięło z niczego! I właśnie dlatego ma święte prawo, aby dostać szansę odejść z medalem, a nie po tym 5-tym miejscu.
Uwzględnić jeszcze trzeba fakt, że Daniel dorobił się u nas pozycji, która w normalnych okolicznościach zawsze i wszędzie zarezerwowana jest tylko i wyłącznie dla wychowanków. Jeśli zawodnik "przychodzący" dorabia się takiej estymy na trybunach to jest absolutnie wyjątkowa sprawa i dowodzi jego niezwykłej roli i znaczenia. Nie tylko ja mówiłem rok temu, że szkoda, ale ważniejszy z braci z nami został. Więc chciałoby się aby w Klubie to uszanowano, bez względu na to, czy to się osobom decydującym podoba, czy nie i czy pokrywa się z ich planem drużyny na przyszły sezon.
[b]Mówiąc wprost stworzono sytuację, w której wojownik nie ma szansy odejść z tarczą, a musi skończyć na tarczy i to jest ból straszny, bo tego naprawić się już nie będzie dało nigdy.[/b]
Daniel, dzięki za wszystko. Pamiętaj że skoro taki jest koniec to trudno, ale dla trybun na zawsze zostaniesz Legendą! Zawsze byłeś z nami i my zawsze jesteśmy z Tobą! [b][color=#FF0000]Honor, szacunek i sława dla Ciebie Kapitanie![/color][/b]
marczek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dziekuje!
>
> ja rozumiem oszczednosci na Pasiuta, Vrane,
> Stoklase i innych, ale na litosc boska - takim
> zawodnikom powinno sie pozwalac dograc do
> emerytury jesli takie maja zyczenie - szkoda ze
> widza to wszyscy kibice a klub nie.
On właśnie już dograł do emerytury! Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść.........
Cóż , można powiedzieć że z odejściem Daniela kończy się pewna epoka. Pod rządami tego Kapitana Hokejowa Cracovia była w najlepszym okresie. Osobowość charakter oraz charyzma tego zawodnika sprawiły iż był Kapitanem idealnym. Dziękuje Ci Danielu za wszystko co zrobiłeś przez lata gry i reprezentowania Cracovii. Powodzenia! Raz jeszcze dziękuje!
Daniel, dla mnie zawsze będziesz symbolem. Zawodnikiem, który pokazał, że nie trzeba być wychowankiem, by dawać z siebie wszystko i traktować klub tak, jakby był z nim związany przez całe życie. Dzięki za wszystko.
,,On właśnie już dograł do emerytury! Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść......... "
Jak masz pisać takie brednie to lepiej nic nie pisz.Żeby zejść ze sceny należy ku temu dostać szansę.Daniel został potraktowany przez klub jak gówniarz, bo nie otrzymał od wladz klubu żadnej odpowiedzi tylko jest ciągle zbywany.Tak nie postępuje się z takim zawodnikiem i kapitanem drużyny.Wstyd mi za klub któremu kibicuje, że nie ma szacunku do takich wojowników jak Daniel.
Daniel ciągle wierzę że ktoś w klubie się otrząśnie i dostaniesz szansę na odpowiednie pożegnanie z Cracovią, bo w pełni na nie zasłużyłeś.
Jeśli nie to dzięki za wszystko co zrobiłeś dla hokeja w Cracovii - tego dużego i małego.Powodzenia!!!!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)