Serdecznie polecam Armature Kraków bede miał blisko na jego mecze :)
-
-
Deniss Rakels - powodzenia!
docent Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jeżeli potrafisz zatrzymać Saidiego, to nie ma
> problemu. Jeżeli nie potrafisz, to się opanuj,
> bo prezes czyta forum, a na piłce zna się tak,
> jak się zna; a później tego się już nie da
> odkręcić.
Ale co to za argument w ogóle?
Mamy trzymać chłopaków NIEUMIEJĄCYCH grać w piłkę, dlatego że nie ma innych?
Błąd - są.
Wierzę, że Burlikowski jest w stanie znaleźć solidnego skrzydłowego, a jeżeli to zadanie by go przerosło, to moim zdaniem warto dać szansę Wdowiakowi i grać nim nam skrzydle.
Powtarzam - Rakels się potyka o własne nogi. NAPRAWDĘ tego nie widzisz?
Jak pisałem w innym wątku ten gość ma zadatki na dorównanie Nowakowi.
jak przepracuje dobrze sezon przygotowawczy i będzie mu się "chciało" to będzie naprawdę dobrym pomocnikiem
jaja sobie z tym Rakelsem robicie?
w kategorii najgłupsze transfery Cracovii chyba tylko Zielińskiemu ustępuje miejsca.
I Cierzniakowi !
Marian Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> jaja sobie z tym Rakelsem robicie?
> w kategorii najgłupsze transfery Cracovii chyba
> tylko Zielińskiemu ustępuje miejsca.
ja tylko wtrącając się do dyskusji napisze, że widzę w nim potencjał
Owszem jak się jeszcze okaże że tzw" wzmocnienia" to tradycyjna lipa , to będzie jak znalazł .
Ja mam mimo wszystko nadzieję, że wszyscy propagatorzy przedłużenia kontraktu z tym artystą komediowym (bo przecież nie piłkarzem) posługują się wysublimowaną ironią na wyższym levelu.
A ja chce co niektórym przypomnieć, abyśmy zeszli na ziemie i propozycje były na kieszeń naszego Gł. Księgowego. Puki co to do dziś nie znalazł 2 tys zł na obiecującego zawodnika. Dziękuje.
to na Rakelsa tym bardziej nie ma :) , gosc nic nie obiecuje :)
O jego umiejętnościach piłkarskich już się wypowiedziałem. Powtórzę krótko- są nie ekstra klasowe.
Ze swojej strony chciałbym przypomnieć, że "podarowane szansy" jeszcze na rok kosztuje konkretną ilość pieniędzy. Ilu z Was chciałoby to zrobić z własnej kieszeni? Skoro chłopak tak świetnie rokuje, to może powołać forumowy fundusz postawienia chłopaka na nogi? Świetna inwestycja, z tego co czytam.
Uważam, że Cracovia to nie przytulisko dla zagubionych kopaczy. Dawać szansę to można wychowankowi związanemu z klubem. A nie najemnikowi, który karierę traktuje jak permanentną imprezę.
gentlemen Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Uważam, że Cracovia to nie przytulisko dla
> zagubionych kopaczy. Dawać szansę to można
> wychowankowi związanemu z klubem. A nie
> najemnikowi, który karierę traktuje jak
> permanentną imprezę.
[b]Idealne stwierdzenie.[/b]
Odnośnie do postu Docenta: Saidi odchodzi, takie są fakty- trudno. Nie jest to jednak powód aby w klubie trzymać Rakelsa, tylko dlatego że "nie ma" nikogo innego do gry. W takim wypadku, zakładając że nie kupimy solidnego skrzydłowego, należy stawiać na naszą młodzież, a nie na Rakelsa w imię tego, że nie ma innych do gry.
Zawsze jestem gotów dyskutować na merytorycznym poziomie. Fakty jak na razie są takie, że mimo noża na gardle musieliśmy wziąć tańszego stopera, bo nie stać nas było na kupienie Wilusza. A skoro tak - kto miałby być tą lepszą alternatywą w miejsce Rakelsa? Tani, bardziej rokujący, nie komediowy? Nazwiska, adresy?
Docencie zawodników lepszych od Rakelsa do ofensywnych formacji można szukać w II , III lidze włoskiej, hiszpańskiej itd. Tam są zawodnicy do wytargania za grosiki. Można szukać na Węgrzech które stają się krajem przejściowym dla zawodników chcących wypromować się w Europie.
Poziom ekstraklasy ośmieszają japończycy z lig studenckich którym daleko do zawodowych. Oni nie grają za pieniądze na jakie nas nie stać, oni grają za możliwość promocji w lidze gdzie zaglądają scauci z zachodu.
Jeśli krajowi zawodnicy są słabi a te jednostki które się wybijają albo wyjeżdzają na zachód albo krzyczą pieniędzy których nie są warci to trzeba szukać właśnie takich rozwiązań. Potrzeba nazwisk, adresów? Żaden problem, myślę że kolega axe znający brańżę będzie mógł wymienić je w 10 jak nie setkach. I proszę nie piszcie tu o szrotach, bo za tym stoją nasi menadżerowie dla których odpady z innych lig stają się problemem w biznesie na który nie chcą wpuścić innych agentów...
Docencie, nie okopuj się tak na tych swoich pozycjach, już raz miało wg Ciebie nie być alternatywy dla Wasiluka na stoperze, a chłopina się teraz kopie po czole w czwartoligowych rezerwach Widzewa ;)
gentlemen Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> O jego umiejętnościach piłkarskich już się
> wypowiedziałem. Powtórzę krótko- są nie
> ekstra klasowe.
>
> Ze swojej strony chciałbym przypomnieć, że
> "podarowane szansy" jeszcze na rok kosztuje
> konkretną ilość pieniędzy. Ilu z Was
> chciałoby to zrobić z własnej kieszeni? Skoro
> chłopak tak świetnie rokuje, to może powołać
> forumowy fundusz postawienia chłopaka na nogi?
> Świetna inwestycja, z tego co czytam.
>
> Uważam, że Cracovia to nie przytulisko dla
> zagubionych kopaczy. Dawać szansę to można
> wychowankowi związanemu z klubem. A nie
> najemnikowi, który karierę traktuje jak
> permanentną imprezę.
wlazłem w ten temat żeby napisać dokładnie to samo...
Co do Wasiluka, nie będę za niego kruszył kopii, choć po prawdzie jest w widzewie kilku grajków lepszych od niego, którzy kompletnie zgaśli. Może więc, gdyby nie ośli upór Stawowego, dla którego żaden dostępny nominalny stoper nie był dość dobry, nawet i Wasiluk lepiej prowadzony niż w Widzewie pomógłby nam w wejściu do ósemki, kto wie?
No więc dobrze, nie trzymajmy się dogmatów. Ale póki co żadne nazwiska lepszych skrzydłowych nie padły. Pamiętam, że parę lat temu potter gorąco oferował za Sobotą, ponoć Citko nawet go nam oferował, a nasz nieoceniony Zarząd nie przyjął ich warunków. Do dziś mnie o to szlag trafia, podobnie jak o nie kupienie napastnika Kouemachy. Ale - to były bardzo konkretne oferty, a o kim realnie mówimy teraz?
Docencie, ale to już nie chodzi o samą osobę nieszczęsnego Rakelsa, ale o filozofię naszej polityki kadrowej.
Ok, możemy stawiać na "Rakelsów" czyli przeciętniaków, którzy albo odpalą albo nie (przy czym na 95% nie, bo żadne racjonalne przesłanki na to nie wskazują), albo możemy trochę podnieść poprzeczkę oczekiwań.
Aston oglądnij nasze rezerwy to docenisz umiejętności Rakelsa
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)