Siema, chwile mnie nie było, piszę po paru mocnych ale ok.
te 10 minuty rozmowy z trenerem w przerwie zmienia wszystko, widać było po dzisiejszym meczu.
Przypominam sobie mecze z p. Wojtkiem Stawowym pare lat temu, wyrównane mecze z Legią, Wisłą, Groclinem (wtedy mocnym) a wtopy ze słabymi zespołami (widać było hardość i zaciętość-znajomość wagi spotkania dla kibiców). Teraz się to powtarza...
a z drugiej stronie Repra - strach przed Anglią, Niemcami, gdy tylko Nasz zawodnik jest przy piłce odrazu szuka bezpiecznego podania aby nie na nim spoczywało poczucie odpowiedzialności...
Ja już wolę Naszą opcję od Repry - J.e.b.a.c. resztę meczy - gdy trzeba da się zmobilizować, widać to było w drugiej połowie (football manager potwierdza działanie mentaloności ;) ) skład mamy na grupę mistrzowską po 30 kolejkach. TYLKO PASY !!!
-
-
Mentalność - znaczenie
Dzisiaj myślę, że znaczenie miało też to, że GTS grał w pierwszej połowie pressingiem, na który w drugiej już nie mieli siły. Smuda się przeliczył bo Wisla mimo takiej gry w pierwszej połowie nie stwarzała sobie sytuacji i tylko fart sprawił, że strzelili przypadkowego gola, który w ogóle nie powinien być uznany.
Oby tej mentalności nie zabrakło w srode we Wrocławiu.
Czy ktoś wytłumaczy(ł) zawodnikom, że mecz ze Śląskiem jest prawie tak samo ważny jak derby i może być szansą na zmycie blamażu z Gdańska?
leszeczek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Czy ktoś wytłumaczy(ł) zawodnikom, że mecz ze
> Śląskiem jest prawie tak samo ważny jak derby i
> może być szansą na zmycie blamażu z Gdańska?
To wreszcie ruszcie dupy i jedzcie do wrocławia żeby zauważyli naocznie że bardzo nam zależy na wygranej, bo nasze liczby wyjazdowe są poniżej oczekiwań.
a nie mówiłem...
oby tak dalej
220 dni później
Ciekawe w jaki sposób teraz zmotywować piłkarzy przed meczem z Piastem .Bo jak przegramy to obudzimy się nie ręką w nocniku tylko z głową w nocniku .
A jaki inny oprócz finansowego by ich zainteresował ?!
7 dni później
No i pytanie powraca ponownie przed meczem z Zaglębiem .
Moim zdaniem klub im powinien zagrozić , że jak przegrają to z Lubina będą wracać na pieszo .
Mieli by sporo czasu po drodze na przemyślenie swojego zachowania .
Wyobrażasz sobie jak wielkie spustoszenie w kruchej psychice naszych piłkarzy poczyniłaby taka deklaracja? Jak okrutne katusze przeżyliby oni? Wszak wymagają troski, zainteresowania i rozmów o nowych kontraktach, premiach za utrzymanie.
A tu niektórzy dowiedzieli się, że nici z tego. Choć przecież część z nich już wcześniej wiedziała, że kontraktów z nimi nie przedłużą.
4 dni później
Myślę, że klub powinien zatrudnić kogoś od przygotowania mentalnego. Tyle jest teraz metod NLP i pokrewnych, że grzechem jest z tego nie korzystać i patrzeć na to, że piłkarzom się nie chce albo nie wierzą w siebie.
zgadzam się, widziałbym kogoś tego pokroju:
[img]http://www.jewishmag.com/132mag/passover_slave/title.gif[/img]
Miszczu2007 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Myślę, że klub powinien zatrudnić kogoś od
> przygotowania mentalnego. Tyle jest teraz metod
> NLP i pokrewnych, że grzechem jest z tego nie
> korzystać i patrzeć na to, że piłkarzom się
> nie chce albo nie wierzą w siebie.
A ja uwazam ze jest to problem zespolu i sami powinni sobie z tym radzic. Tylko kto z obecnej kady ma podbudowac, zje**ac czy "nakrecic" ? Zejdler ? Bojlevic ? Szeliga ? Kiedys byl Wegrzyn, Wisnia ...ludzie ktorzy sila rzeczy posluch w szatni mieli. Teraz zostaly same panienki bez charakteru bo z takimi Wojtowi pracowalo sie najlepiej. W kazdej dobrej druzynie sa spiecia wewnetrze ( bo jeden drugiemu nie boi sie powiedziec w twarz ze cos spi***lil). Czy u nas pilkarze wogole ze soba rozmawiaja ?? Czy ktorys z nich mialby odwage powiedziec cos na gos ?? W kazdej druzynie powinien byc jakis "huligan" boiskowy.
Charakter można kształtować niezależnie od wieku. W przeciwieństwie do umiejętności piłkarskich, które w pewnym momencie są już ukształtowane i nic się nie zrobi.
Miszczu2007 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Charakter można kształtować niezależnie od
> wieku.
Tak niewiarygodne, że aż ciekawe. Aleś kolego wymyślił.
Na starszych ludzi nie działa psychoterapia, trening mentalny? A piłkarze też już są za starzy?
Na ukształtowanie [b]charakteru[/b] zdecydowanie są za starzy. Z resztą - odkąd nastąpiły czasy "psychologów, psychoterapeutów " i innych "fachowców" od mózgu to i tak nigdy nie przyniosło to takiego skutku jak premia Prof. za utrzymanie :)
Ta premia była działaniem na psychikę.:)
Ewidentne zagranie psychologiczne,
po nocach im się ta kasa śniła i motywowała do działania.:)
.
Nikt nie jest za stary żeby przerobić cienie, zwiększyć samoocenę i wolę walki. Główne cechy osobowości się nie zmienią ale tego typu rzeczy to już kwestia pracy nad sobą. Premia wiadomo, że jest dobra ale wystarczy, że stracimy pierwsi bramkę i nawet to nie pomoże bo koparze już załamią się psychicznie. Albo zagrają o premię co ich zdemoralizuje i zepsuje następny sezon. Chyba, że proponujecie zwiększanie premii o 100% po każdym sezonie ;)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)