czyli że nie napiszesz nam, jak Ty sobie tłumaczysz wyjście na derby bez środkowego obrońcy?
-
-
Wojciech Stawowy - treningi, sparingi, taktyka...
nie wiem czy Ty dokładnie czytasz wszystko. Napisałem wielokrotnie, obrona w derbach wg mojej osoby, prostego kibica, mogła być zestawiona lepiej. Stawowy wg mojej opinii popełnił błąd, mógł to zrobić lepiej. Wiadomo jednak jak to się pisze po meczu, każdy mądry. Co mam, krzyżować Stawowego ? Liczy się dla mnie wynik końcowy w lidze, derby są prestiżowym meczem, ale dają za nie tylko trzy punkty, tak jak za każdy inny mecz. Oczywiście, jest to tylko mój osąd, bo np. dla kogoś innego może być postawa na zasadzie "możemy spaść, byle wygrać derby". Nic mi do tego.
przecież nie trzeba być ekspertem, żeby i przed meczem wiedzieć, że to się źle skończy. rozumiem, że nie zastanawiałeś się nad tak idiotycznie zestawioną linią obrony. a jakby Stawowy w bramce wystawił Budzika, to też bys się nie zastanawiał? a to przecież tylko szczebel wyżej w niedorzeczności od wyjścia na derby z własnej woli bez stopera, bez napastnika i nastawienia taktycznie dupki do bicia.
zadałeś pytanie - odpowiedziałem. ja zadałem pytanie: jak tłumaczysz taki skład, i nie mam odpowiedzi, tylko że to błąd. to, ze to był błąd, to widzi każdy. ale [b][u]dlaczego[/u][/b] taki dziecinny błąd popełniono? nie zastanawiasz się? moje wytłumaczenie złe, ale swojego nie prezentujesz.
ps. zabawne widzieć, jak Ci się zmienia podejście do derbów wraz z osobą na ławce trenerskiej.
Bo Ian na pytania "mondrych" i argumenty "z podstawówki" nie odpowiada. Wykrztałciuch ;)
Knur, nie wpadam w jakieś paranoje dotyczące oceny zestawienia obrony. Gdyby wystawił Budzika w bramce, bym powiedział, że Wąs na głowę upadł. Ale to tylko dlatego, ze Budzik jest pomocnikiem. Za zestawienie obrony odpowiada Stawowy, zestawił ją z obrońców. Popełnił błąd dając Nykiela na stopera a Kusia na bok. Co mam więcej napisać, szukać przyczyn, że specjalnie to zrobił, bo chciał przegrać mecz derbowy ? Mogę krytykować trenera, ale nie będę w krytyce opierał się na insynuacjach rodem z SF. Po prostu nie wiem dlaczego tak to wyglądało, więc piszę ŹLE i kończę.
Mr.Crowley Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Bo Ian na pytania "mondrych" i argumenty "z
> podstawówki" nie odpowiada. Wykrztałciuch ;)
myślałęm, ze bardziej zwrócisz uwagę na słowa Astona " Co do meritum oczywiście się zgadzam, odmawianie prawa krytyki wszystkim, którzy nie są w stanie "sami zapłacić" przypomina odbieranie prawa krytyki piekarni, w której kupiliśmy chleb z zakalcem, no bo "jak takiś mądry, to sam se upiecz lepszy " ;) :D
Dzięki że mnie oświeciłeś
ian - ustawiasz sobie mnie tak, jak wygodniej, a nie tak, jak pisałem. nie pisałem, że chciał przegrać derby, tylko że jego profil psychologiczny nie pozwolił mu na wykorzystanie w pełni tego, co miał.
ja się zastanawiam, jak to możliwe, żeby trener na najważniejszy mecz rundy na własne życzenie wyszedł bez stopera, bez napastnika i z taktyką idealna dla rywala, a Ty się najwyraźniej nie zastanawiasz, ale się czepiasz, jak piszę, co widzę i co o tym myślę.
Knur, koniec z mojej strony, nie będę wchodził w profile psychologiczne trenera. Też Cię nie ustawiam. Przeczytałem to co napisałeś i zadałem Ci proste pytanie, ja się nie czepiam. Nie ma sensu tego ciągnąć, bo się nie przekonamy, każdy na forum ma prawo do innego poglądu na sytuację czy osób pracujących dla Cracovii. Ważne jest, by pięknie i mądrze się różnić, byśMY bzdur pisali jak najmniej.
no cóż najlepiej to chyba przed meczem podsumował Smuda, biorąc pod uwagę ile zespołów ten strateg ograł mimo znacznie lepszego składu, a przynajmniej kilku grajków, którzy potrafią wygrać mecz to trochę lipa że z Cracovią już przed meczem wiedział jak zaksięgować 3 pkt (tak, tak prawie ich mieliśmy ...)
Peterps Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> eredin, tak kontrolowaliśmy górnika. ja nie
> wiem, jezus maria, mamy po 29 kolejkach 39 pkt,
> czyli pułap zupełnie nieosiągalny podczas
> naszych ostatnich wizyt w ekstraklasie. Ja
> dziękuję drużynie bo chyba pierwszy raz od 4
> lat szykuje się spokojny koniec sezonu. a Wy się
> kiście dalej.
Cześć - nie mogłem wcześniej odpisać bo za próbę wychędorzenia innego Pasiaka zostałem zbanowany.
Masz dużo racji - tyle punktów to naprawdę dużo. I to zasługa Wojtka i drużyny.
Kłopot w tym, że już w sierpniu było wiadomo o podziale na dwie grupy. i te mityczne 42 punkty mogą być guzik warte gdy przyjdzie nam walczyć o utrzymanie.
Oczywiście, lepiej jest mieć 42 niż 22 ale forma wiosenna nie napawa optymizmem.
W plecy ze Śląskiem, remisy z Bielskiem i Widzewem, tylko z Jagą do przodu. Ale teraz mają Probierza.
Teraz mamy 20 pkt a Bielsko 14 - jedna wpadka i zacznie się nerwowo. A naszym piłkarzom z presją gra sie naprawdę cieżko.
eredin - spokojnie, Jaga gra w środę mecz pucharowy, zdrowo się z Zawiszą pobijają. Probierz w tym za dużo im nie pomoże.
szuwarek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> eredin - spokojnie, Jaga gra w środę mecz
> pucharowy, zdrowo się z Zawiszą pobijają.
> Probierz w tym za dużo im nie pomoże.
Miałem na myśli nasze ewentualne spotkanie w niższej ósemce....
Jak awansujemy to lepiej :)
My się Probierza nie boimy. W ostatnią Barbórkę pokonaliśmy go 2-1, po cudownym rajdzie Kosy.
szuwarek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> My się Probierza nie boimy. W ostatnią
> Barbórkę pokonaliśmy go 2-1, po cudownym
> rajdzie Kosy.
I dobrze. Ja tam bym wolał kolejny mecz z Lechem:)
[i]To jest właśnie ten polski kabaret trenerski, choć prezesi już zaczynają przeglądać na oczy. Polski trener za wiele nie potrafi. Najpierw jest stara śpiewka, że potrzebuje czasu. OK. Oczywiście później potrzebuje piłkarzy. A od tego są menedżerowie. Niemal przy każdym szkoleniowcu ci sami. Trener ciągnie za sobą w kółko tych samych piłkarzy po Polsce. A za wszystko płaci klub, przeważnie się zadłużając - krytykuje Kowalczyk i ma sporo racji.
Cały wywiad we wtorkowym "Przeglądzie Sportowym".[/i]
I tą insynuację śmiałeś wkleić do wątku o najwybitniejszym trenerze tysiąclecia jaki żył między Odrą a Bugiem? Eh Zubereg, zaraz Cię zjedzą tutaj chłopaki w turbanach :D
zubereg Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> To jest właśnie ten polski kabaret trenerski,
> choć prezesi już zaczynają przeglądać na
> oczy. Polski trener za wiele nie potrafi. Najpierw
> jest stara śpiewka, że potrzebuje czasu. OK.
> Oczywiście później potrzebuje piłkarzy. A od
> tego są menedżerowie. Niemal przy każdym
> szkoleniowcu ci sami. Trener ciągnie za sobą w
> kółko tych samych piłkarzy po Polsce. A za
> wszystko płaci klub, przeważnie się
> zadłużając - krytykuje Kowalczyk i ma sporo
> racji.
> Cały wywiad we wtorkowym "Przeglądzie
> Sportowym".
I ma pełną rację, choć na wrzucanie wszystkich do jednego worka kibic powinien być szczególnie wyczulony.
Problem w tym że Stawowy to jedyny trener w naszym zasięgu, który z tego grona wyrazie wybija się umiejętnościami i wizją zespołu ponad przeciętność. I nie jest to kwestia talibanu, tylko zdroworozsądkowej konkluzji.
szymciuKSC Napisał(a):
> I ma pełną rację, choć na wrzucanie wszystkich
> do jednego worka kibic powinien być szczególnie
> wyczulony.
> Problem w tym że Stawowy to jedyny trener w
> naszym zasięgu, który z tego grona [b]wyrazie
> wybija się umiejętnościami i wizją zespołu
> ponad przeciętność.[/b] I nie jest to kwestia
> talibanu, tylko zdroworozsądkowej konkluzji.
jak dla mnie, to Staw nie wybija się zupełnie niczym.
http://www.krakow.sport.pl/sport-krakow/1,115699,15762498,Radoslaw_Zawrotniak__Gdybym_byl_prezesem_Cracovii_.html
.
zubereg Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> To jest właśnie ten polski kabaret trenerski,
> choć prezesi już zaczynają przeglądać na
> oczy. Polski trener za wiele nie potrafi. Najpierw
> jest stara śpiewka, że potrzebuje czasu. OK.
> Oczywiście później potrzebuje piłkarzy. A od
> tego są menedżerowie. Niemal przy każdym
> szkoleniowcu ci sami. Trener ciągnie za sobą w
> kółko tych samych piłkarzy po Polsce. A za
> wszystko płaci klub, przeważnie się
> zadłużając - krytykuje Kowalczyk i ma sporo
> racji.
> Cały wywiad we wtorkowym "Przeglądzie
> Sportowym".
To są takie opowieści byłego piłkarza, po kacu a tuż przed następnym kacem.
pany tak sie ostatnio zastanawiam i gdyby nowak i saidi zagrali chociaz 3/4 meczow to dzis gralibysmy o puchary, troche nam z tymi kontuzjami nie pykło bo mogło byc inaczej, zreszta jesli wejda do 8 to moze byc bardzo ciekawie, wg w tym momencie nie ma trenera z perspektywa
szuwarek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> To są takie opowieści byłego piłkarza, po kacu
> a tuż przed następnym kacem.
A poza argumentem ad personam mógłbyś wykazać innymi argumentami mankamenty wypowiedzi Kowalczyka (za którym osobiście nie przepadam)?
Kowalczyk ma sporo racji. Tak jest w Polsce w wielu klubach, pytanie brzmi - no i ?
rmszar - jak częsty bywalec w salonie (oczywiście za pomocą telewizji) Cafe Futbol, często słuchałem jego wypowiedzi na temat trenerów, których akurat nie wymienił np Hajto - komplementował go wręcz pod niebiosy. Agenta Kucharskiego to jak by mógł to by go na wizji w .... pocałował. Facet działa wg mnie wybiórczo. Fakt, faktem jego skłonności nie powinny mnie interesować, ale jak się chce być "osobą publiczną" to się musi liczyć ze wszystkimi i ze wszystkim. Moja niechęć do niego datuje się od czasu kiedy w co tygodniowym Cafe Futbol jeżdził po Cracovii jak po łysej kobyle (chyba przez dwa miesiące) Niech spada ze swymi mądrościami (w jego przypadku niech choć zrobi gimnazjum wieczorowe). http://sport.fakt.pl/Jagiellonia-mistrzem-Cracovia-spadnie-,artykuly,97012,1.html
Dalej argumenty ad personam. Ja bym chciał usłyszeć argumenty przeciwko tezie.
rmszar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dalej argumenty ad personam. Ja bym chciał
> usłyszeć argumenty przeciwko tezie.
Poddaje się.:)
Z Kucharskim nieprawda. Ostatnio Kowal jechał z nim jak z furą gnoju.
No ale co takiego ten Kowalczyk powiedział? Że trenerzy nic nie umieją? Wydedukował to na podstawie tego że zawodnik danego trenera kopie się po czole na meczu? a może dlatego że w klubie kasy na nic nie ma? Że trener chce pracować z ludźmi, których zna? Ideałem byłoby wg Kowalczyka jakby z nieznajomymi współpracował? W którym momencie ten nieznajomy staje się znajomym i co wtedy, też zmieniamy? Że trenerzy ciągną przez całą Polskę swoich pupilków? To niech da przykład ale nie taki że zawodnik X grał u trenera Y w 2 klubach, ale taki że np 5 zawodników poszło za trenerem do kolejnych 2 klubów w ostatnim np 5 leciu. Bo tak należy rozumieć jego wypowiedz. Na koniec najlepsze że za wszystko płaci klub. Kto ma płacić trener? To wina trenera że klub się zadłuża? To trener podpisuje kontrakty i transfery? Kowalczyk znalazł lek na całe zło w piłce skasować wszystkich trenerów i teraz będzie z górki.
Kowalczyk jako "ekspert" mógłby się postarać formułować trochę poważniejsze diagnozy chorób zżerających polską piłkę.
Akurat wczoraj oglądałem powtórkę cafe futbol na temat licencji. Pochylenie się niby nad poważnym problemem, ale tak naprawdę gadanie o niczym, jakiś płacz nad zasłużonymi klubami, wręcz rozpacz nad losem małych klubów i słuchanie prawniczej wykładni, zero wniosków konstruktywnych a kilka by na podstawie tego co w programie powiedziano można było postawić. Kowalczyk za wiele się nie udzielał ale najwidoczniej nie mógł powiązać jakoś trenera z wnioskiem licencyjnym :).
O, tu mamy polemikę z tezą, niezależnie od tego czy się Kowalskiego nie lubi, czy też się go nie cierpi.
Andrzej Zamilski: Cracovię dobrze się ogląda, niech awansuje do ósemki!
http://www.krakow.sport.pl/sport-krakow/1,115699,15771127,Andrzej_Zamilski__Cracovie_dobrze_sie_oglada__niech.html
Fajnie, naprawdę fajnie wyszedł ten przedmeczowy wywiad. Oby rzeczywiście doszło do zgolenia wąsa ;-)
TRząsa o Cracovii
http://www.krakow.sport.pl/sport-krakow/1,115699,15776043,Tomasz_Rzasa__Awans_Cracovii_do_grupy_mistrzowskiej.html
Czyżby się miarka przebrała?
http://sport.fakt.pl/awantura-na-treningu-cracovii,artykuly,454809,1.html
szuwarek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Czyżby się miarka przebrała?
> http://sport.fakt.pl/awantura-na-treningu-cracovii
> ,artykuly,454809,1.html
a nie efekt frustracji... ? ;)
kazdy dostaje druga szanse, czyzby Mikulic? :P
Ciekawa sprawa, bo akurat Bernhardt, poza bramką, nie błyszczał z Górnikiem i jeśli mam być szczery, wolałbym zobaczyć kogoś innego w wyjściowym składzie. Pytanie brzmi, czy to brak umiejętności czy też zamieszanie kontraktowe tak na niego wpływa?
Diabel Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> kazdy dostaje druga szanse, czyzby Mikulic? :P
Mikulić co tydzień dostaje druga szanse w rezerwach
baltak Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Diabel Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > kazdy dostaje druga szanse, czyzby Mikulic? :P
>
>
> Mikulić co tydzień dostaje druga szanse w
> rezerwach
Dostaje, ale jej nie wykorzystuje. Siepraw olał.;)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)