Nesta Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> moze na trybunach tez usiadziemy , Cracovia
> popierajaca Stawowego , Cracovia przeciwko
> Stawowemu, bo juz powoli do tego dochodzi !
>
> nigdy nie widzialem takiej nienawiści do
> wczesniejszych wynalazkow typu
>
> tomasz''zdjecie z swinka''kafarski
>
> rafal''dyzma''ulatowski itd itd itd
>
> to mnie troche dziwi,
>
> i jeszcze jedno , zamiast cieszyc sie ze sie udalo
> ,
> zamiast cieszyc sie ze mamy 64pkt , ( tyle samo
> mial liderujacy Piast w zeszlym sezonie )
> o tylu punktach moglibysmy pomarzyc w roku 2004
>
> a mimo to jest taka nagonka ze jedni to nawet nie
> usna i beda odswiezac strony weszlo , onet itd. by
> przeczytac info o tresci'' stawowy nie jest juz
> trenerem ''
chorzy z nienawiści to są miłośnicy wąsa którzy nie mogą pogodzić się z faktem, że ktoś może obektywnie ocenić jego dokonania wątpliwe zresztą, nie zauważyłem, żeby tu ktoś obrażał Stawowego jako osobę, każdy przytaczał jakieś argumenty w przeciwienstwie do wyznawców, którzy stosowali typową strategię na "pokrzywdzonego"
-
-
WOJCIECH STAWOWY MUSI ZOSTAĆ !!!!!
Stawowy jest charyzmatyczną osobą jak Lenczyk co sobie w kasze nie dają dmuchac i wyniki ma- miał..
Ale nas Boss musi być [b]najważniejszy[/b] i potrzebuje "trenerów" miernot co skład ustala telefonicznie guru (wiadomo kto);)a Bos ustawia odpowiednio miernote .
Żaden dobry trener nie przyjdzie na takich warunkach do Cracovii - jak wiadomo nie przyszedł.
Korporacja nie pozwala na przycmienie Bosa kosztem spektakularnych wyników sportowych- pracownik (tremer) mierny, buerny ale wierny.
Co tam Cracovia - wystarczy E klasa i nie spaść - baner reklamowy ma wychwalać Prezesa a najbardziej Comarch.
Wybijająca się postać z ambicjami jest ........
Cóż moge się z tym nie zgadzać , ale rozumie i wiem czego można się spodziewać.....;)
Stary kibol
Tu nie ma co oswiecać.
Jedni wychowali się w nienawiści do Wisły
Inni do Stawowego
Ot cała filozofia ;)
stary kibol Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Niech mnie ktoś oświeci, czy awans Piasta w
> zeszłym sezonie 1 ligi nie rozstrzygnął sie w
> ostatnim meczu? Czy nie przyczyniła sie do tego
> słaba końcówka Niecieczy, Zawiszy i Kolejarza,
> a co za tym idzie czy Piast nie zawdzięcza im
> awansu? Czy ktoś zwalniał " w nagrodę" trenera
> Piasta? Czy Piast w tym sezonie Ekstraklasy nie
> zajął premiowanego grą w pucharach miejsca?
> Odpowiedźcie sobie sami i dajcie na
> wstrzymanie!!!
NIE.
Różnica polega na tym że Piast w ubiegłym sezonie nie był kandydatem numer jeden do awansu... Dla nich awans był miła niespodzianką na którą przed sezonem mieli jedynie nadzieję. Cracovia powinna do ekstraklasy wrócić jak ostatnio Widzew czy Górnik a nie jak Piast.
POMIMO AWANSU, SEZON UWAŻAM ZA NIEUDANY.
Nie nie jestem w grupie osób atakujących trenera, jednak uważam że powinien odejść.
Trapez Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Stawowy jest charyzmatyczną osobą jak Lenczyk co
> sobie w kasze nie dają dmuchac i wyniki ma-
> miał..
Czy żądanie premii w Arce za awans do ekstraklasy , który był ustawiony wynika z charyzmy trenera Wojciecha ? Czy raczej z pazerności i żenującego braku honoru.
Trapez Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Stawowy jest charyzmatyczną osobą jak Lenczyk co
> sobie w kasze nie dają dmuchac i wyniki ma-
> miał..
Czy żądanie premii za ustawiony awans w Arce wynika z charyzmy trenera Wojciecha ?
stary kibol Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Niech mnie ktoś oświeci, czy awans Piasta w
> zeszłym sezonie 1 ligi nie rozstrzygnął sie w
> ostatnim meczu? Czy nie przyczyniła sie do tego
> słaba końcówka Niecieczy, Zawiszy i Kolejarza,
> a co za tym idzie czy Piast nie zawdzięcza im
> awansu? Czy ktoś zwalniał " w nagrodę" trenera
> Piasta? Czy Piast w tym sezonie Ekstraklasy nie
> zajął premiowanego grą w pucharach miejsca?
> Odpowiedźcie sobie sami i dajcie na
> wstrzymanie!!!
[b]> Najważniejsze obecnie zadanie dla osób
> decyzyjnych w klubie to zakontraktowanie 3-4
> bardzo dobrych, doświadczonych piłkarzy, którzy
> dadzą nowy pozytywny impuls drużynie! Głowa do
> góry, będzie dobrze! :)[/b]
Stary Kibolu, żeby zakontraktować bardzo dobrych zawodników, nie starych znajomych trenera, trzeba zrobić to wbrew jego woli (jak uczy historia), a tacy u Stawowego nie grają (jak uczy historia). Nawet zmiana podejścia do tematu transferów nie jest gwarantem poprawy jakości gry, bo tych grzechów było w minionym sezonie mnóstwo.
[b]taktyka:[/b] nie ważne z kim, gdzie i kim, gramy swoje w szerz boiska.
[b]personalia:[/b] forsowanie z uporem maniaka jedną z gorszych par stoperów w 1 lidze (nawet dół tabeli wjeżdżał jak w masło)
[b]przygotowania:[/b] motorycznie odstawaliśmy do połowy rundy od wszystkich i oddychaliśmy rękawami od 60 minuty. Zresztą sam Stawowy wreszcie się przyznał, że przygotowania schrzanił (a warunki do trenowania mieli ekstraklasowe).
[b]transfery:[/b] Zieliński, Romanow to jego wynalazki (drugiego nie skreślam, bo i Straus miał beznadziejne wejście), a wydawałoby się, że stoper jakiego w 1 lidze nie ma (Lacic) nawet murawy nie powąchał.
[b]stałe fragmenty:[/b] temat "rzeka". Zero postępu w bronieniu (nawet z autu nam strzelono), wrzutki same balony. Gdyby nie lewa nóżka Kosanovica i Boljevic to pewnie mielibyśmy dziś inne nastroje.
[b]skuteczność:[/b] ani jednego, naprawdę przekonującego zwycięstwa, rozjechania rywala walcem... w lidze bankrutów.
Pewnie można by dopisać kilka podpunktów i każdy rozbudować, ale tyle wystarczy. Stawowy bez Jończyka nigdzie nie zrobił wyniku na miarę oczekiwać, nigdzie nie wspomina się go szczególnie dobrze, w dodatku jego wielką miłość do Pasów również nie trudno poddać pod wątpliwość. Tandem Stawowy/Jończyk byłby dobry: 10% charyzma Wojtka, 90% wiedza Jończyka, ale ich koegzystencja na równych zasadach jest nierealna. Moim skromnym zdaniem warto podjąć ryzyko zatrudniając nowego trenera, bo większym ryzykiem jest zostawienie obecnego... w zasadzie każda osoba z którą o tym dyskutowałem ma dokładnie taki sam pogląd na ten temat.
DSS przyznajmy sprawiedliwie, od minimum 5 kolejek nie gramy "taktyka: nie ważne z kim, gdzie i kim, gramy swoje w szerz boiska" chyba się zafiksowałeś, skoro tego nie dostrzegasz.
"personalia: forsowanie z uporem maniaka jedną z gorszych par stoperów w 1 lidze" - tutaj nie miał wielkiego pola manewru. Lacić nie pokazał się w rezerwach (gdy grał 4-ligowcy strzelali na po 3 bramki). Fakt, to czego się obawiam, że jeśli nie nauczył się czegoś na błędach to sprowadzi teraz samych znajomych, a jeśli ktoś sprowadzi mu "niechcianych" zawodników, to będą grzali ławę.
.
W pozostałych punktach się z Tobą zgadzam. Zwłaszcza w sprawie tandemu Stawowy-Jończyk. Jeśli nie on, to może jest na rynku jakiś inny obiecujący "asystent". Aktywa Stawowego to to, że zbudował drużynę, w której jest dobra atmosfera. Nie jestem tylko pewien, czy nie przekształci się w kolejną grupę dzieci Stawowego, co to grają bez względu na aktualną dyspozycję.
Jestem rozdarty co do pozostawienia/zmiany trenera.Mam cichą nadzieję, że zarząd na chłodno przeanalizuje za i przeciw i podejmie właściwą decyzję
Trapezie! Za pewne masz mniej lat niż ja chodzę na Cracovię.Nie mogłem sie urodzić by go nienawidzieć gdyż jest on młodszy i to o kilka lat.;)
Podział kibiców jest promowany przez zwolenników WSa ,a wyrażanie negatywnych opinii o jego pracy nie jest ani atakiem ani przyczyną do tzw "sekowania" i wysyłania na inny sektor.
W rundzie jesiennej krytykowalem grę i ustawienie zespołu ,choc w ocenach starałem się jednak docenić grę poszczególnych grajków.Przechył na "nie" nastąpił w trakcie przygotowań do rundy wiosennej. Fitness ,mała ilość sparingów,brak meczu zagranego pełnym składem w pełnym wymiarze czasu ,trenningi na trawie i plaży a nie w warunkach środkowoeuropejskich...
Nie pomyliłem sie,bo gra w 2013 była jaka była,wszyscy widzieli....To ,że wywalczyliśmy awans to sukces i tego nikomu nie odmawiam,gdyz w statystykach wszystko się zgadza.Mało kto za 5 lat będzie pamiętał okoliczności ,tak jak dzisiaj nie pamiętaja, co poniektórzy, koledzy okoliczności sukcesów "WSa I".
Błedów popełnił wiele,ale podstawowym jest totalny brak samokrytycyzmu i przyznawania sie do błędów oraz zaklinanie rzeczywistości.Czasami do kogoś coś palnie na Gabora czy magistra od fitnessu ale oficjalnie?Cisza!
Nie można machać szabelką gdy przeciwnik ma bombe atomową!Jestem za odejściem Wsa w glorii i chwale ,bo nie wierzę ,że się zmieni,że zacznie oceniac sytuacje realnie a nie bujać w obłokach....Przypominam ogromny atak na Radomskiego po jego wypowiedzi "wiem co gram"...i nie było nawoływań o sektorach na stadionie.Stawowy dokładnie powtarza słowa Radomskiego i co?Dintojra a przeciwnicy sepuku.....
Jeżeli właściciel nie dokona zmian w sztabie to trudno...ale będę dalej wyrażał swoje opinie ,chyba,że admini postanowią inaczej!;)
Nesta Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
>
> nie przypominam sobie druzyny ktora by wygrala 34
> mecze w sezonie i tak pewnie awansowala!
no może nie 34 wygrane, ale awans w pewnym i przekonującym stylu (nie to co u nas) :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/I_liga_polska_w_pi%C5%82ce_no%C5%BCnej_%282009/2010%29
jestem od biedy w stanie zrozumieć tych, którzy piszą, że skoro jest awans, to WS musi zostać. ok, nieważny mega fart (przy czym [i]fart[/i] ten, jak np. w Sączu, trzeba rozumiec bardziej z angielska, bo czuć lekki smrodek), nieważne ewidentne nieprzygotowanie fizyczne do rundy wiosennej, nieważne idiotyczne decyzje transferowe i taktyczne, nieważny beznadziejny styl awansu. powtarzam, od biedy jestem w stanie zrozumieć postawę "nieważny styl, wazne punkty i awans". totalnie się z takim podejściem nie zgadzam, ale mogę zrozumiec.
co więcej, rozumiem nawet podstawy do pewnego optymizumu w przyszłym sezonie, bo w Polsce czasem jak sie da trenerowi popracować dłużej, to mogą być tego efekty. tu też trudno mi to podzielać, zważywszy na "postęp" w grze widoczny wiosną i niereformowalność upartego [s]osła[/s] WąSa.
ale jednego za cholery nie rozumiem: gołym okiem widać, że ta drużyna kadrowo wystarczała do spokojnego wywalczenia awansu, ale za Chiny nie wystarczy do spokojnego utrzymania się szczebel wyżej. gdyby prezes powiedział, że ta drużyna w zasadzie jest gotowa i da sobie radę w Ekstraklasie, to bym pisał, że wsadza trenera (każdego trenera, który by nas prowadził) na minę. ale tu na minę włazi sam trener! kij z nim, ale problem taki, że wraz z nim na minę ładowana jest Cracovia, która do Ekstraklasy wraca słabsza organizacyjnie i kadrowo niż z niej spadała. a trenejro zadowolony, chłopców nie da skrzywdzić, nie widzi problemu i gada o czołowych miejscach w przyszłym sezonie. co on ćpa? tego kompletnie nie rozumiem, i nie rozumiem, jak w świetle tego można bronić WSa przed wywaleniem.
niech mnie ktoś z adwokatów trenera oświeci - na czym, w świetle powyższego i ostatnich wypowiedzi, bazować optymizm przed nowym sezonem?
Knurze!
Taksówkarze w Indalo (Tarłowska) gadają tylko o tym,że już nie ma Stawowego i sztabu w Cracovii...
potwierdzając moje info z 11..45.
Pzdr!
Bezmyślnie i rutynowo powtarza się na tym forum zwrot: "niech mnie ktoś oświeci". Robi się to nie tylko banalne, ale i denerwujące. Wymyślcie coś nowego, proszę.
Knur
Dyskutować można nad faktami a nie na domysłach
Poczytaj wypowiedzi w wątku o awansie - po 5 klolejkach mieliśmy być w czarnej d..u.pie
Flota Zawisza pewny awans takie głosy to wiekszość przez cały sezon
I co się stało ? - mianowicie awans stał sie faktem
Pamietasz jak w" przecudowny" sposób awansowaliśmy za poprzedniej kadencji Stawowego ?
I też były głosy o szybciutkim spadku.
Pamiętasz jak było ?
To są fakty
Do tej pory Stawowy z Cracovią przegrał tylko awans do pucharów UEFA- mimo wszystko słodka ta porażka była.
A tak to jest pasmo ciągłych sukcesów......
Takie są fakty i o tym można dyskutować a nie o wyimaginowanym co będzie...
Jak możesz knurze być tak ślepy? Przecież Wielki Trener wie lepiej:
"Zawodnicy zaakceptowali model pracy, styl grania, szybko się tego nauczyli. Różne były momenty w trakcie sezonu, ale jeśli spojrzeć na całokształt, to zasługiwaliśmy na awans. Może zabrzmi to buńczucznie, ale w ekstraklasie będziemy zespołem, który będzie dotrzymywał kroku najlepszym. "
pamiętam, co ja pisałem po piątej kolejce:
[i]spokojnie, my biegniemy maraton, a nie 800 metrów. to przecież polska piłka z polskimi kopaczami, a co za tym idzie, niewytłumaczalnymi wahaniami formy. jeśli uda się przekuć przewagę w pomocy na stwarzane (i wykańczane!) sytuacje, to będzie dobrze.[/i]
tyle, że akurat nasze wahnięcie formy na wiosnę jest wytłumaczalne - spieprzonym obozem przygotowawczym. a z wykańczaniem sytuacji było kiepsko, bo zamiast Kowalczyka trener wolał Zielińskiego.
w 2004 r. byliśmy beniaminkiem w mocnej drugiej lidze, naszpikowanej świeżymi spadkowiczami (pięciu! na 16 drużyn). punktowo zajęliśmy czwarte miejsce, ale Szczakowa na dzień dobry była 10 pkt. na minusie. wtedy mogliśmy awansować, teraz musieliśmy, bo bylismy najsilniejszym klubem w lidze parodystów. (tak, pamiętam o KSZO i Błękitnych, ale wtedy było więcej drużyn do awansu bez znaków zapytania: Pogoń, Lubin, Bełchatów, ostro grała Szczakowianka, wydawało się, że powalczy Ruch). teraz jest awans, ale zdecydowanie nie tak to powinno wyglądać.
no i wtedy mieliśmy więcej grajków, których można było bez wstydu pokazać w I lidze. był Węgrzyn, jest Żytko. był Baran - jest Szeliga. był Giza, jest Straus. był Bania, jest... nikogo nie ma. tylko porównanie Bojarski-Saidi nie wygląda źle. tymczasem trener opowiada jakieś głodne kawalki. on naprawdę jest gotów przystąpić do ligi tylko z kosmetycznymi zmianami w składzie. którego z chłopców odsunie? czy on jest psychicznie zdolny do takich decyzji? wątpię.
Dajmy mu popracować. Takie wymienianie trenerów nie ma sensu. ŻADNEGO! Już tyle razy zmienialiśmy i to nie skutkowało dajmy chociaż raz szansę na dłuższą pracę.
Rozważanie nad przyszłością Stawowego w Cracovii wypada rozpocząć od pytania, co byśmy mówili gdyby awansu nie było? A jest to pytanie o tyle uzasadnione, że suma summarum, awans nie zależał tylko od nas, ale również (bądź przede wszystkim) od postawy naszych rywali w ostatniej kolejce. Czy to, że wyniki w ostatniej kolejce ułożyły się po naszej myśli, powinno zaciemniać obraz całego sezonu a zwłaszcza drugiej rundy za którą w 100% odpowiedzialność ponosi trener wraz ze swoim sztabem?
Ja z powrotu Wojtka byłem zadowolony i pokładałem w nim spore nadzieje, ale niestety okazało się, że przez te lata spędzone w innych klubach niczego się nie nauczył i powiela dalej te same błędy. Co gorsza teraz widzę, że ten wyszarpany awans utwierdza go w słuszności dotychczasowego postępowania, co niestety nie wróży dobrze na przyszłość. Dlatego ode mnie: dziękuję i żegnam.
Knur
Wiesz jak Stawowy dalej będzie trenował, jak zdobędzie np. 3 miejsce lub lepsze to ci przypomne tego posta - chyba że go skasujesz.
Nie oceniaj zawodników przed, nie oceniaj trenera przed, nie oceniaj wzmocnień przed pierwszym kopnięciem piłki w E klasie
Pożyjemy zobaczymy, wróżenie z fusów nie ma najmniejszego sensu
Powtarzam [b]faktem jest[/b] to że Stawowy zrobił wynik z Cracovią jak nikt inny z 50 lub więcej lat do tyłu patrząc.
I zamilkli ci że przekrecone że kupione, że ....
Wprowadził Cracovię do I ligi (Eklasy) magicy tak druzyne spier...doli..li że spadaliśmy, przekrencaliśmy licencje i spadaliśmy...
Obraz nędzy i rozpaczy..... przyszedł i z tego co miał ( co lepsi uciekli) zrobił awans...
Widocznie wasza grupa z jakiegoś powodu nie trawi Stawowego i żadne argumenty nie trafiają ale w annałach Stawowy zawsze bedzie tym który, dwa razy Cracovie z kolan postawił na nogi.
Takie są fakty, a co bedzie ?
Trzymam kciuki aby było lepiej......
I pewnie jest to zakłamywanie rzeczywistości...;)
Jednyna rzeczywistość powinna być zawarta w głębokiej i merytorycznej wypowiedzi np Stawowy won...;)
Tak przesuwasz granice absurdu Trapezie, że właściwie sam się wykluczasz z dyskusji.
ps. Majewski zrobił lepszy wynik i o czymś to świadczy?
Ja wiem, ja rozumiem. Nie wolno oceniać Stawowego w trakcie rundy, bo trzeba czekać na koniec. Nie wolno oceniać po rundzie, bo trzeba poczekać na koniec następnej. Sprytnie to sobie wykombinowaliście...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)