No przecież ja o tym wiem...śmieję się tylko bo nasz rzecznik sprawia pozory wyjątkowego leniuszka i lansera.
Nie wiem czemu ale nie trawię tego pana.
-
-
Sebastian Steblecki MUSI zostać.
Ludzie wylewają pomyje, bo cała sytuacja (kilkuletnie ślizganie się w strefie spadkowej a w końcu spadek) temu sprzyja.
Przy czym niezależnie od tego jak TA akurat sprawa wygląda, Tabisz na forum jest j*bany za całokształt... ja swojego zdania na temat tego pana raczej nie zmienię i nie z uwagi na opisaną "sprawę" Stebleckiego, a z powodu kilku lat, kiedy się nazbierało powodów do krytyki.
PS Sytuacja również sprzyja temu, by dziennikarze wynajdowali różne dziwne plotki (casus fuzji z Niecieczą) i półprawdy i przedstawiali je jako wielkie afery. Musimy być bardziej ostrożni wobec takich "rewelacji".
Nie ma sensu gorączkować się prasowymi doniesieniami, jeśli wychodzą spod klawiatury "redaktorów" Faktu, tudzież na Fakt się powołują. Dlatego zawsze lepiej chwilę poczekać na stanowisko klubu, ewentualnie poważne źródło, zamiast wywoływać burzę.
3lvis Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Część z tego co napiszę to fakty, część to
> moje domysły ale sprawa wygląda mniej więcej
> tak:
>
> Przede wszystkim niegocjacje trwają i to dopiero
> początek więc wiele się jeszcze zmieni w
> sprawie Sebastiana.
> Wszyscy chłopcy z ME, którym kończą się
> kontrakty dostali propozycję przedłużenia ich
> na starych warunkach.
> Klub zabezpiecza się w ten sposób przed tzw.
> prawem Webstera. Głośno o tym było przy
> odejściu Kokoszki z rzeki za grosze.
> Przy przedłużonych kontraktach, nawet gdyby
> któryś z młodych zdecydował się odejść (na
> co zarząd nie ma wtedy wpływu i musi mu
> pozwolić) to klub dostanie ekwiwalent pieniężny
> dziesięciokrotnie wyższy niż w tej chwili. A
> jest to spora różnica.
> Prawdopodobnie profesjonalny kontrakt (przy tym
> oczywiście spora podwyżka) dla Stebleckiego jest
> negocjowany równocześnie tylko najpierw
> podpisany musi zostać ten pierwszy właśnie jako
> zapezpieczenie przed prawem Webstera.
>
> Problem polega na tym, że informacja ta jakoś
> przedostała się do mediów a panowie
> dziennikarze jak to mają w naturze, opisali to
> tak by wywołać aferę. Miejmy nadzieję, że
> zarząd wie jak ważny dla nas jest Steblecki i
> działa tak by wszystko skończyło się
> szczęśliwie dla każdej ze stron.
Ale to jest kompletnie porypane, bo to przedłużenie jest korzystne jedynie dla klubu - zawodnik, jeśli się zgodzi, zostaje w negocjacjach postawiony pod ścianą. Jeśli nowy kontrakt będzie go satysfakcjonował, to OK, ale jeśli nie - zostaje z przedłużonym dotychczasowym za 1000 zł. Pilkarz w tym momencie nie ma _żadnego_ interesu w przedłużeniu tego tysiączłotowego kontraktu, za to może się nieźle wk...ć za taką propozycję i w ogóle nie podjąć negocjacji albo podnieść w nich swoje swoje warunki. Sorry, ale jak nie patrzeć, czy w wersji Twojej czy Faktu -- klub sobie strzela w stopę. Fajnie, jeśli Sebastian dalej chce grać w Cracovii, ale to akurat tylko szczęśliwy traf i jego dobra wola. Wystarczyłby zły humor jego czy menadżera... i mamy po zawodniku.
3lvis Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Drogi kolego/vce prezesie. Kontrakt taki zawodnik
> jak SEBA to powinnien być gotowy w GRUDNIU 2011,
> a nie teraz miesiąc przed jego końcem.
>
>
> Kolego, w [b][u]Grudniu 2011 to jeszcze nikt na tym
> forum nie wiedział kto to jest Sebastian
> Steblecki[/u][/b] a Ty piszesz jaki to był zawodnik.
> Pokazał swoją wartość więc trwają negocjacje
> w sprawie kontraktu satysfakjonującego i klub i
> Sebastiana.
> To akurat jestem w stanie zrozumieć.
Bez komentarza.
abmkonrad Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> [b]Ale to jest kompletnie porypane, bo to
> przedłużenie jest korzystne jedynie dla klubu -
> zawodnik, jeśli się zgodzi, zostaje w
> negocjacjach postawiony pod ścianą. Jeśli nowy
> kontrakt będzie go satysfakcjonował, to OK, ale
> jeśli nie - zostaje z przedłużonym
> dotychczasowym za 1000 zł. Pilkarz w tym
> momencie nie ma _żadnego_ interesu w
> przedłużeniu tego tysiączłotowego kontraktu,[/b]
Właśnie, co ma podpisać kontrakt na 3 lata za 1k zł msc, a potem liczyć że szanowny Jakub T. da mu ekstra warunki???? Wolne żarty.
PS: Sorry za post pod postem, ale ten pojawił się w czasie pisania poprzedniego.
Czepiasz się ;) To nikt to było uogólnienie. Ok, też jestem zdania że takie sprawy u tak młodego i perspektywicznego gracza powinny być załatwiane znacznie wcześniej niż na ostatnią chwilę ale tak już jest od lat w Cracovii i tylko odejście pewnego osobnika może to zmienić.
Tego przedłużenia kontraktu juniorskiego też nie bardzo rozumiem i na miejscu Sebastiana zgodziłbym się na to tylko mając na biurku oba dokumenty jednoczeście. Z Tabiszem różnie bywa i tak jak piszecie, Steblecki może zostać z niczym czyli tysiącem złotych przez trzy lata.
Z góry sorry za mentorski ton, ale jak się czegoś nie wie, to się głosu nie zabiera.
abmkonrad Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ale to jest kompletnie porypane, bo to
> przedłużenie jest korzystne jedynie dla klubu -
> zawodnik, jeśli się zgodzi, zostaje w
> negocjacjach postawiony pod ścianą.
Nie było formalnie żadnego przedłużenia.
> Jeśli nowy
> kontrakt będzie go satysfakcjonował, to OK, ale
> jeśli nie - zostaje z przedłużonym
> dotychczasowym za 1000 zł
Nie zostanie, bo nie przedłużył. Cracovia wyraziła wolę przedłużenia umowy tylko po to, żeby nie stracić ekwiwalentu za wyszkolenie. http://www.cracovia.pl/pilka-nozna/news/wiadomosci/kontrakt_sebastiana_stebleckiego__klub_dementuje_plotki
Samo to wyrażenie woli skutkuje tym, że ekwiwalent wzrasta. Piłkarz nie musi podpisywać takiego kontraktu.
> Pilkarz w tym
> momencie nie ma _żadnego_ interesu w
> przedłużeniu tego tysiączłotowego kontraktu,
> za to może się nieźle wk...ć za taką
> propozycję
To nie jest propozycja ani oferta. Ta wola to jest zadośćuczynienie formalnościom, żeby nie stracić zawodnika za grosze.
> Sorry, ale jak nie patrzeć, czy w wersji Twojej
> czy Faktu -- klub sobie strzela w stopę
W stopę to sobie i Sebastianowi strzelił Ireneusz Hurwicz
3lvis Napisał(a):
.........................................................................
.........................................................................
>
>
> Tak czy inaczej trzeba się spieszyć z kontraktem
> Stebleckiego a Tabisza i tak na taczki posadzić.
>
>...........................................................................
O TO DOKŁADNIE CHODZI !!!!!!!!!!!!!!!!!!! STEBLECKI MUSI ZOSTAĆ!!! TABISZ MUSI ODEJŚĆ!!!!
Skoro się wyjaśniło to wróćmy do sedna tematu [b]Steblecki musi zostać[/b]
500tys. to chyba nie jest oferta, po której odrzuceniu budżet się rozpadnie (zwłaszcza, gdy JF mówi że 4,5 mln z C+ to dla niego nie dużo)
Następny kurwa. Jak Sebastian nie podpisze nowego kontraktu, a aktualny konczy się z końcem czerwca, to odejdzie, gdzie będzie chciał. Wystarczy wpłacić ekwiwalent i klub nie ma nic do gadania.
A czy Steblecki dostał wogóle propozycję nowego kontraktu, który mógłby skłonic Go do podjęcia decyzji o pozostaniu w klubie?
Czy odejdzie czy nie ja proponuje zbiorke na wielickiej ( tam chyba pracuje tabisz).
I niech wylazi do nas i niech sie tlumaczy a jak nie to niech podpisuje dymisje.
Juz za dlugo to trwa sezon ogorkowy w pelni.
Jak sami nie ruszymy dupy i go na taczkach nie wywieziemy to do konca swiata od Nas nieodejdzie.
święte słowa Odys , święte słowa .....
widze ,ze ruch po tym artykule wszedzie ..
http://www.weszlo.com/news/10435-Tysiac_zlotych_miesiecznie_czyli_szczegoly_sprawy_Sebastiana_Stebleckiego
no to nauczka na przyszłość - nie brać na poważnie artykułu, jeśli nie ma w nim wypowiedzi drugiej strony, albo choć sygnału, że była próba kontaktu celem uzyskania komentarza. to dziennikarskie abecadło, o którym niestety coraz częściej się zapomina. jeśli nie ma choćby "odmówił komentarza" (bo "nie udało sie skontaktować" jest trochę słabe), to artykuł nadaje sie do kibla i nie ma się co ekscytować. tu macie jeden przykład, inny to brednie o braku pasiastych kobiet na derbach.
No jak można na podstawie informacji podanej przez FAKT pisać coś takiego...
Muszę to napisać, Ci którzy się na to nabrali, są debilami.
Zamiast czekać na oficjalną wiadomość wy chłoniecie wszystko co się da. Można wami manipulować jak baranami...
Redcclise zwazaj na jezyk....Obrazasz wielu szanowanych Forumowiczow - emocje siegaja zenitu i nie trudno o panike i wybuch emocji.
izbiku, jest już po emocjach...
teraz tylko gorycz i pesymizm.
Redcclise Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No jak można na podstawie informacji podanej
> przez FAKT pisać coś takiego...
>
> Muszę to napisać, Ci którzy się na to nabrali,
> są debilami.
> Zamiast czekać na oficjalną wiadomość wy
> chłoniecie wszystko co się da. Można wami
> manipulować jak baranami...
Otóż nie, fakt podał prawdziwą informację. Klub dementuje ją jednocześnie potwierdzając jej prawdziwość.
...Wola przedłużenia kontraktów na obecnych zasadach ma zatem jedynie charakter formalny...
http://cracovia.pl/pilka-nozna/news/wiadomosci/kontrakt_sebastiana_stebleckiego__klub_dementuje_plotki
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)