impotencja ostatnich minut mnie zabila, 4 minuty conajmniej zmarnowane na pykanie pilki w tyle lub jakis kretynski faul albo strate, zalosc
-
-
Polonia Warszawa - Cracovia; poniedziałek 16 kwietnia, 18.30
w końcówce zamiast walić piłki w pole karne ci sobie rozgrywaja... i TRACĄ !!!!!!
nie chcieli wygrać tego meczu
Brawo, mamy drużyne która nie uzywa głowy, nie myślą no ja nie wiem jak to nazwać w pizdu. Mamy 6 minut do konca meczu, przegrywamy bramką a oni sobie podają w szerz, do tyłu, kręcą kółeczka zamiast kurwa mać na afere wrzucić piłke. To jest paranoja, każdy tak gra w takiej sytuacji to my nie, na opak. Zresztą większość rzeczy robia na opak, zamiast strzelić podają, zamiast podac strzelają. to jest katastrofa. Była szansa, Polonia słaba, zdecydowanie do ogrania. Mecz zalatwili nam Radomski z Kaczmarkiem, bez sensu to jest, zastanawiam sie co oni maja w glowach.
Ale to cioty jeb..ane ;/ .. przez wiekszosc meczu rozgrywanie piłki jak w dziada...0 ataku ... Bez Saidiego,Suvorova nie ma gry w tej zjebanej druzynie ;/ 1 LIGA!!!!!!!!!!
Dobrze zrobili ...gralismy z przewaga 1 pilkarze kopac na pale na tak wysokich zawodnikow to bylo by bicie glowa w mur ..zreszta ktory nasz ostatnio grajek strzelil gola po dosrodkowaniu ??? Polonia byla lepsza ..tyle
W górę serca!! Nasz kapitan mocno wierzy w to, że się utrzymamy!! hehe
Nie miejmy już żadnych złudzeń ~~ S P A D A M Y ~~ zasłużenie !!!
te ostatnie minuty pokazały, ze albo oni nie umieją myśleć, grać, albo nie chcieli pozbawić Polonię 3 punktów. Gdy się ma przewagę jednego zawodnika i jest do końca 4 minuty, to się gra na aferę ! A oni - jak słusznie wielu tutaj zauważono - grali na zasadzie- ja do ciebie,ty do mnie :(
Jednak polska piłka jest bardziej uczciwa niż myślałem. Niby kolejka na remis, ale to my jesteśmy na dnie i nikłe szanse byśmy z tego wyszli.
A jeszcze jedno mnie zastanawia, kiedy ostatnio Kaczmarek choćby wyczuł intencje strzelającego karnego? Ja osobiście nie przypominam sobie takiej sytuacji, za każdym razem w inny róg nie tyle sie rzuca co klęka na kolanko.
Wypowiedź Radomskiego - można sie tego było spodziewać - przecież nie powie że tak już pogodzilismy sie ze spadkiem, pierdolimy to i nie bedziemy juz grać.
Szkoda punktu bo jak najbardziej był do zdobycia.
no i Polonia na spokojnie bez wysiłku wielkiego zgarneła 3 punkty.. strasznie słabo w ofensywie, poważne błędy w defensywie. Nie wiem ile Kaczmarek stawia u buka na takie karne ale kase rżnie tam niezłą.
Jakieś plusy? Budzik w 1 połowie i chcąc nie chcąc trzeba za cwniactwo przy karnym pochwalić Biezena. Dodatkowo nie miał z kim grać ale w obronie jak na napastnika powalczył.
Suart na prawym skrzydle? Nie wiem co to za pomysł był. Zresztą jak wszedł to po faulu na nim widziałem w oczach ze mu skarpetki przemokły i ma dośc grania po paru minutach. Co potwierdził swoją grą do końca meczu.
W sumie nie spodziewałem się nic wielkiego po dzisiejszym meczu i jedyne co mnie zdziwiło to konsekwentne próbowanie zakłamać obraz meczu kopiąc piłkę w obronie i pokazując jacy mocni jesteśmy w jej posiadaniu.
Ale bryndza , grac nie umiemy, spadniemy, tragedia , piach. WSZYSCY NA WIDZEW!!!!!ALE KURWA WSZYSCY!!!
W kontekście odmówienia premii za utrzymanie przypomniał mi się wpis Suarta na facebooku niedługo po przyjściu do nas jak była parodniowa obsuwa w wypłatach - "Nie ma sianka nie ma granka" ;) .
Co do samego meczu to moim zdaniem zabrakło jednego zawodnika ofensywnego, takiego podwieszonego napastnika. Nie wspominając o frajerskiej pierwszej bramce którą w 90% zapisałbym na konto Wojtka.
Generalnie patrząc na efekt w pierwszych 25 minutach to wydaje się, że taktyka na jaką zdecydował się Kafarski była dobra na Polonię, tylko, że nie zakładała straty bramki w 3 minucie...
ian thorpe Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> te ostatnie minuty pokazały, ze albo oni nie
> umieją myśleć, grać, albo nie chcieli
> pozbawić Polonię 3 punktów. Gdy się ma
> przewagę jednego zawodnika i jest do końca 4
> minuty, to się gra na aferę ! A oni - jak
> słusznie wielu tutaj zauważono - grali na
> zasadzie- ja do ciebie,ty do mnie :(
Powiem szczerze ,a ostatnie minuty stałem wyklinając ich przed TV.
Albo nie chcieli albo są ŻAŁOSNYMI nieudacznikami na czele z trenerem.
Nie podjeli nawet próby wyrównania. Zbieranina z ŁKS potrafi charcić do ostatnich sekund
jak o życie a ta banda? DNO!
hm...spodziewałem sie że przegramy wiecej..niż 2-1...ale Polonia jest cieniutka....to już
wiem dlaczego górnik z nimi wygrał....my taką Polonię to powinniśmy rozjechać...ale coż marzy mi sie...ale Polonia nie zasługuje na puchary...Ruch ich rozjedzie na tydzien...bo co do Cracovii...to mysmy juz spadli wcześniej...chociażniektórzy dalej pompowali ten balon...byłoby to nieuczciwe wzgledeminncyh drużyn..żeby najsłabsza drużyna w lidze (Cracovia) się utrzymała..panowie troche uczciwośći! I jeszcze jedno jestem w szkoku V.d. Bizen najlepszym naszym zawodnikiem!
1 Liga 1 Liga Cracovia :D
Jakby dzisiaj na miejscu Cracovii był ŁKS, to na 99% byłby bogatszy o 3 pkt. Polonia zagrał strasznie słabo, a my sami sobie strzelaliśmy bramki, do tego przez większość meczu praktycznie nie potrafiliśmy stworzyć zagrożenia pod bramką Polonii.
Khalid Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ian thorpe Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > te ostatnie minuty pokazały, ze albo oni nie
> > umieją myśleć, grać, albo nie chcieli
> > pozbawić Polonię 3 punktów. Gdy się ma
> > przewagę jednego zawodnika i jest do końca 4
> > minuty, to się gra na aferę ! A oni - jak
> > słusznie wielu tutaj zauważono - grali na
> > zasadzie- ja do ciebie,ty do mnie :(
>
>
> Powiem szczerze ,a ostatnie minuty stałem
> wyklinając ich przed TV.
> Albo nie chcieli albo są ŻAŁOSNYMI
> nieudacznikami na czele z trenerem.
> Nie podjeli nawet próby wyrównania. Zbieranina z
> ŁKS potrafi charcić do ostatnich sekund
> jak o życie a ta banda? DNO!
No nie wiem, czy to piwo czy korzystny biomed, ale dzisiaj widziałem u naszych chęci.
Nie zauważyłem natomiast umiejętności, ale te widział chyba tylko Raza jak montował ten skład węgla i stali.
U Lechii widać postęp, jeżeli ugrają coś na WKS-ie, a my nie zgarniemy 3 pkt z RTS-em no to będzie koniec.
Jakby dzisiaj na miejscu Cracovii był ŁKS, to na 99% byłby bogatszy o 3 pkt. Polonia zagrała strasznie słabo, a my sami sobie strzelaliśmy bramki, do tego przez większość meczu praktycznie nie potrafiliśmy stworzyć zagrożenia pod bramką Polonii.
Z tak słabą Polonią nie ugrać nawet punktu to jest śmieszne...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)