To, że I atak nie istnieje, to w dużej mierze zasługa sanockiej obrony. Nie kryją Leszka indywidualnie, ale są maksymalnie skoncentrowani, by nie dopuścić do rozegrania krążka ze Słaboniem i Sarnikiem. Na razie to im się udaje. Przez zaangażowanie w krycie pierwszego ataku słabiej bronią się przed drugim. Moim zdaniem niech I atak gra swoje, na pewno się przełamią.
-
-
gdzie jest I atak ?
Tez się zgodzę ze L.Laszkiewicz oraz cały pierwszy atak w finale trochę zawodzą ,ale dla mnie gorzej jak do tej pory gra Sucharski (jakoś nie moze się odnależć ,bo w zasadniczym 100razy lepiej grał)
Tak słabego Laszkiewicza dawno nie widziałem. Pamietam jak po przegranym meczu w PP z Sanokiem, Leszek przed kamerą Pasy TV powiedział , że wiekszość jego kolegów z druzyny nie miałaby żadnych szans na angaż w drużynie Sanoka bo są tak słabi.
Pomijam juz fakt, że nie należało tak publicznie podważać umiejętności swoich kolegów nawet gdyby to była prawda. Można sobie było darować takie dołowanie kolegów. tak ja teraz publicznie powiem tak: z taka formą Panie Laszkiewicz nie miałby Pan szans na angaz w drużynie Sanoka.
Całkowicie się zgadzam i jedna asysta tego nie zmienia.
Dodatkowo strata po której tracimy bramkę.
Wstyd.
Krakowmen ma rację, podobnie o tej sytuacji (pierwszego ataku) wypowiada się trener Rohaczek. Nie wiem, czy niektórzy wyobrażali sobie, że wyjdzie Leszek i strzeli Sanokowi 5 bramek ?
kolega thebeściak, czy koega się urwał z choinki? Nie sądzę, żeby ktoś miał takie oczekiwania, ale jak sie nie potrafi wymienić paru podań, zatraciło się szybkość jazdy na łyżwach, brak siły w pojedynkach 1:1 to chyba jest coś nie halo?
Tak w kilku słowach, żeby nie zanudzać...
W dniu dzisiejszym (poza pierwszym kwadransem drugiej tercji) przewaga Sanoka bezdyskusyjna. Jakość gry oraz skala bezpośredniego zagrożenia pod atakowaną bramką, zdecydowanie po stronie Sanoka. Nasze akcje, w przeciwieństwie do natarć Sanoczan szarpane, przypadkowe, a przeważająca ilość strzałów z kompletnie nieprzygotowanych pozycji. W czym przoduje... pierwsza piątka! Nie wiem jak to Rudi spróbuje ogarnąć, ale wygląda na to, że bez nowego impulsu czeka nas podobny scenariusz do tego z dzisiejszego meczu i kolejna porażka.
Chyba nie mamy zbyt wiele do stracenia i w tym kontekście rotacja w piątkach może być jakimś, pozytywnym pomysłem... Kolego klekocie, ustaw tę drużynę! ;-)
Niestety ale cała druzyna spuchła, najlepiej w finałach gra Biela (prócz Radzika oczywiście)
nie zgadzam się z tezą że cała drużyna spuchła, bo jak wytłumaczyć że Biela grał do końca, a tak na poważnie mieliśmy dużo słabszą obronę niż Sanok a do tego się okazało że gramy bez I ataku a w pozostałych mamy trochę dziur... ktoś tu zauważył że Sucharskiego zabrakło w przedostatnim meczu w Sanoku ( w ostatnim juz nie wyszedł na mecz) i kłania się stara teza Rudolfa bez pracy w lecie nie ma sukcesów, nie wiem czy wszyscy zauważyli ale Kostucha tez cięzko było znaleźć w ostatnich meczach z Sanokiem, Martynowski nie nadążał za Kostuchem i Dvorakiem od początku play off, Chmielewski też w końcu stracił power... Kochani policzcie ilość dni i ilość meczy w play off bez siły nie da się tego ograć na wysokim poziomie a siłę robi sie w lecie ! potem mozna tylko doładowywać akumulator ale on musi być naładowany !
czy ktoś zauważył że Leszek Laszkiewicz przy pierwszej bramce dla Sanoka przewrócił się pod naszą bramką nie atakowany przez nikogo ?
z głodu czy przemęczony po całym sezonie w 4 minucie meczu robi koziołka bo tyle mu sił zostało ?
nota bene strzelił kapitalną bramkę w samo okienko !
ale bilans pierwszego ataku w tym całym play off to dramat ! w ostattnim meczu Sarnik świetnie zagrywa do Leszka a potem nie umie zablokować Vitka ! i sie przewraca !
i co z tego że strzelili jedną bramkę jak stracili dwie to kto miał wygrać ten finał IV atak ? III atak ? II atak wprowadził nas do finalu i dołożył swoje w jedynym zwycięstwie nad Sanokiem !
klekot Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> nie zgadzam się z tezą że cała drużyna
> spuchła, bo jak wytłumaczyć że Biela grał do
> końca, a tak na poważnie mieliśmy dużo
> słabszą obronę niż Sanok a do tego się
> okazało że gramy bez I ataku a w pozostałych
> mamy trochę dziur... ktoś tu zauważył że
> Sucharskiego zabrakło w przedostatnim meczu w
> Sanoku ( w ostatnim juz nie wyszedł na mecz) i
> kłania się stara teza Rudolfa bez pracy w lecie
> nie ma sukcesów, nie wiem czy wszyscy zauważyli
> ale Kostucha tez cięzko było znaleźć w
> ostatnich meczach z Sanokiem, Martynowski nie
> nadążał za Kostuchem i Dvorakiem od początku
> play off, Chmielewski też w końcu stracił
> power... Kochani policzcie ilość dni i ilość
> meczy w play off bez siły nie da się tego ograć
> na wysokim poziomie a siłę robi sie w lecie !
> potem mozna tylko doładowywać akumulator ale on
> musi być naładowany !
Hola, hola kolego- Rohaczek powtarzał w kółko, że możemy grac co dwa dni aż do czerwca i nasze siły bedą niezniszczalne.
W tym aspekcie po oglądnięciu finałów- mocno, ale to bardzo mocno przesadził. Osobny rozdział to nasze gry w przewagach...... koszmar.
Ale na konkretna ocene przyjdzie czas jak ochłonę bo narazie jestem bardzo ...... najbardziej za styl porazki.
Czekam z niecierpliwością na pofinałowe komentarze Trenera i Zawodników ! Ten srebrny medal jest dla nas w tym sezonie wielkim sukcesem, w odróżnieniu od srebrnego medalu z 2010 r., kiedy to po po przegranym finale do zera zapadła kompletna cisza zarówno ze strony sztabu szkoleniowego, hokeistów i klubu ! Mam wielką nadzieję, że tym razem będzie inaczej, gdyż nas cieszy to srebro ! :)
no to dywagujmy kto przegrał mistrza trener czy I atak ?
naprawdę polecam oglądanie pierwszej bramki dla Sanoka
wszystkiego po trochu.
jurassic Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ... Ten srebrny
> medal jest dla nas w tym sezonie wielkim sukcesem,
> ...
Nie tyle srebrny medal ile awans do finału. Drugi to jednak zawsze pierwszy przegrany. I ja się wcale nie cieszę z tego wicemistrzostwa. Cieszę się natomiast, że widziałem trochę lepszego niż zwykle hokeja, głównie rzecz jasna za sprawą Sanoka, ale i lepszej znacznie gry naszych w play-offie. Zobaczymy jakie będą decyzje kadrowe. Jak myślicie, Rohaczek zostanie?
przeciez Rohacek ma kontrakt o ile dobrze pamiętam do 2014 chyba ze sam odejdzie niespełniny
klekot Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> no to dywagujmy kto przegrał mistrza trener czy I
> atak ?
> naprawdę polecam oglądanie pierwszej bramki dla
> Sanoka
Dla mnie majstra w 70% przegrali nasi sternicy
1,Osłabienie druzyny przed sezonem
2.Brak reakcji kiedy pod konie roku praktycznie widząc ze nam nie idzie z Sanokiem ,nie dokonano odpowiednich wzmocnień (Sorry ale Kowalówki i Postka nie liczę )
po 10 % dostają
Zawodnicy -spodziewałem sie trochę więcej po meczach z Unią ze bardziej przystawimy się do Sanoka
Trener-dla tego ze za mało zmotywował zawodników na mecze z Sanokiem
Kibice -mała ilość widzów na pewno nie sprzyja rozwojowi tej dyscypliny w KRAKOWIE
staban Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> przeciez Rohacek ma kontrakt o ile dobrze
> pamiętam do 2014 chyba ze sam odejdzie
> niespełniny
No jakby to miało mieć jakieś znaczenie....
Tak zacznijmy mieszać z trenerami a skończymy jak... Tychy albo nasi piłkarze jedni i drudzy 8 lat szukają TRENERA
krakowmen Napisał(a):
-------------------------------------------------------
(...)
>Zobaczymy jakie będą decyzje
> kadrowe. Jak myślicie, Rohaczek zostanie?
Sorry, ale to jest poza dyskusją w ogóle... Tak naprawdę to zastanawia mnie jaka była intencja Twojego pytania?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)