No właśnie, czemu zawsze on zawsze staje "pod ścianką" ?
Wiecznie: musimy to przemyśleć, przeanalizować i dawanie wszystkiego.
Takie predyspozycje, to do jakiegoś męskiego zakonu z rozbudowaną działalnością charytatywną (kapucyni, albertyni) - tam można dawać z siebie wszystko dla ubogich i przemysliwać w skupieniu modlitewnym.
Aaaaaaaaa, zapomniaaaaałem, jest jeszcze jedna predyspozycja, dla której w zakonach się gościu nie spełni: umiejętność pobierania wysokiej wypłaty.
-
-
Adam Marciniak - Witamy w Cracovii!!!
klaros Napisał(a):
> No właśnie, czemu zawsze on zawsze staje "pod
> ścianką" ?
Może nikt inny nie ma odwagi .
Cytat z Marciniaka (o meczu rewanżowym): "- Będziemy grali z takim nastawieniem, by strzelić trzy bramki i będziemy wierzyć, że możemy wygrać."
Ty miernoto jedna. Jak będziecie grali z nastawieniem "by strzelić trzy bramki" to będziecie w plecy bo minimum jedną stracicie, a nawet jak nie stracicie, to będzie nerwowo do końca. Wy macie grać z nastawieniem, że strzelicie 5, 6, 7, 10 bramek. Chociaż raz pokażcie, że macie jaja i zagrajcie tak by pożreć rywala (słabszy wam się długo nie trafi), bo jak oglądam te wasze podrygi na boisku to mnie na rzyganie bierze. Zresztą najlepiej żebyś ty się na nic nie nastawiał tylko pakował manatki i sp...ł
Sledze Twoje wpisy dość starannie - Adaś to chyba Twój "pupil";)
Tak kocham go szczerze!
Moja miłość do niego jest proporcjonalna do jego piłkarskich umiejętności!
hehe
Szacowny Leszeczek przekroczył stan krytyczny :)
mi również cierpliwość co do paru się skończyła, niech idzie się kopać po czole do Zabrza neptyk zafajdany :)
Jak sobie przypomne powrot Adama po spieprzonej centrze w meczy z Lechem... i jego bieg z latającą na bogi głową (jak indyk) to do dziś mi sie smiać chce.
Trudno nawet na chłopa narzekać, robi co może, a że niewiele potrafi? To już wina trenerów, że go wystawiają...
Adam gra najlepiej jak potrafi ale niewiele potrafi .
leszeczek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ty miernoto jedna. Jak będziecie grali z
> nastawieniem "by strzelić trzy bramki" to
> będziecie w plecy bo minimum jedną stracicie, a
> nawet jak nie stracicie, to będzie nerwowo do
> końca. Wy macie grać z nastawieniem, że
> strzelicie 5, 6, 7, 10 bramek. Chociaż raz
> pokażcie, że macie jaja i zagrajcie tak by
> pożreć rywala (słabszy wam się długo nie
> trafi), bo jak oglądam te wasze podrygi na boisku
> to mnie na rzyganie bierze. Zresztą najlepiej
> żebyś ty się na nic nie nastawiał tylko
> pakował manatki i sp...ł
10/10
a sp....lając niech zabierze ze sobą żytkę
Kurcze, a tak dobrze grał gdy Nawałka go powoływał do reprezentacji. Teraz dramat :(. Czy chłop nie ma już ambicji?
gaudeamus Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Kurcze, a tak dobrze grał gdy Nawałka go
> powoływał do reprezentacji. Teraz dramat :(. Czy
> chłop nie ma już ambicji?
?????
Żartujesz? Powołanie AM było dziełem jakiegoś kosmicznego zauroczenia Nawałki jego (nie)umiejętnościani. Marciniak posiada może 20% tego co piłkarz polskiej(!) ekstraklasy powinien umieć.
Wg. mnie był pewnym obrońcą, dobrze grał.
gaudeamus Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wg. mnie [u][b]był[/b][/u] pewnym obrońcą, dobrze grał.
Być może kiedyś, od wielu miesięcy już nie. To nie Twoje wyobrażenie o dobrym obrońcy obecnie biega w koszulce Cracovii. Tylko zupełnie coś innego. Ciężko sklasyfikować, zatem się nie wypowiadam, zrobię to jeszcze raz w innym wątku ;).
gaudeamus Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Kurcze, a tak dobrze grał gdy Nawałka go
> powoływał do reprezentacji. Teraz dramat :(. Czy
> chłop nie ma już ambicji?
Wóda działa :)
Łatwiej policzyć zalety Adasia niż braki, których jest mnóstwo .
Czasami mnie wkurzy na meczu, zreszta takich gosci na boisku jest wiecej. Ale za to ze po derbach na imprezie powitali milicjantow piesnia "Łapy, łapy 4 łapy" ma u mnie dozgonny szacunek :)
Tyle tylko, że gośc żyje z gry w piłkę nożna a nie z kibicowskiego zachowania .Fakt , że milicjantów u swych drzwi powitałbym równie radosnie ale ja jestem kibicem.
Właśnie trwa trening na Wielickiej. Po krótkiej obserwacji stwierdzam ze Marciniak utrzymuje formę. Będąc sam przez nikogo atakowany (taka jest forma ćwiczenia) dośrodkowuje w pole karne. Niestety przez siłe wiatru, siły Coriollisa, rękę Boga, piłka wylatuje po za bramkę. Pech chciał ze stało się to kilkakrotnie. Nic więcej nie będę pisał bo żal mi ekranu dotykowego.
Napisz jeszcze tylko jak nasze "hiszpańskie zbawienie" -trafił chociaż raz do siatki ?! :)
Tego akurat nie widziałem, natomiast ( odpukac) ma dobre dosrodkowanie. Dal pile Zjawinskiemu na milimetry, i ten o dziwo trafił
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)