Niech se nawet założy hodowlę jedwabników tylko niech na meczach myśli o graniu.
-
-
Marcin Budziński - Witamy Ponownie !!!
Peterps Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> gaudeamus Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Budzik super, że ma hobby i jest nietuzinkowy,
> > ale piłka jest na pierwszym miejscu.
> > Na meczu niestety często odpływa. Szkoda mi
> > gościa, bo może dużo osiągnąć w piłce.
> Taka
> > lewitacja między piłką i innymi rzeczami do
> > niczego dobrego nie doprowadzi, ani Budzika,
> ani
> > Cracovii jako drużyny.
>
> bzdura totalna. Wiele badań potwierdza że,
> kreatywna forma rozrywki w wolnym czasie (a nie
> łażenie po galeriach) dobrze wpływa na
> sportowców. Zachęcam do lektury jest tego sporo
> na AWFie ;).
To by się zgadzało bo na boisku też jest najbardziej kreatywny. BTW dziwna ta dyskusja, zarzuca się naszemu najlepszemu zawodnikowi że nie spędza wolnego czasu tak jak miernoty. A to zapewne tylko wierzchołek, bo prawdziwa jazda po nim zacznie się po kilku słabszych meczach.
Cthulhu, w ostatnim meczu niestety przeszedł obok niego.
Jest najbardziej kreatywnym zawodnikiem, ale często "nie che mu się" tego pokazywać. Chyba powinniśmy od niego wymagać więcej, zresztą nie tylko od niego.
Zgadza się, tylko nie widzę związku postawy na boisku z tym co robi w domu.
Budziński ma duszę artysty i to widać. Może na meczu często nie myśleć o meczu, a o swoim artystycznym zamiłowaniu. Bardzo dobrze, że ma jakieś zainteresowania, ale powinien to jakoś wypośrodkować.
Wśród niektórych panuje przekonanie, że piłkarz powinien trenowac i siedzieć w zamkniętej piwnicy.
Co do Ligi + to jak zobaczyłem analize WIeszczyckiego ze spacerami, to pomyślałem, no kurwa turysta się znalazł.
ostatnim zawodnikiem, który samym sobą robił tyle pozytywnego szumu wokół Cracovii był Jacek Wiśniewski. zupełnie inny typ grajka i człowieka, ale marketingowo obaj to perełki.
gaudeamus Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Budziński ma duszę artysty i to widać. Może na
> meczu często nie myśleć o meczu, a o swoim
> artystycznym zamiłowaniu. Bardzo dobrze, że ma
> jakieś zainteresowania, ale powinien to jakoś
> wypośrodkować.
Jakby napisali że kupił samochód to pewnie byś zdiagnozował że nie gra bo myśli o swoim BMW :D
gaudeamus Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Budziński ma duszę artysty i to widać. Może na
> meczu często nie myśleć o meczu, a o swoim
> artystycznym zamiłowaniu. Bardzo dobrze, że ma
> jakieś zainteresowania, ale powinien to jakoś
> wypośrodkować.
Naprawdę myślisz, że Budzik w czasie meczu myśli o kręceniu filmików czy graniu na trąbce?
Naprawdę myślicie że gość wychodząc na boisko myśli o nowym pomyśle na film, snuje się po boisku bo układa nowy kawałek muzyczny, źle podaje bo zastanawia się co wieczorem przeczyta, ma straty bo generalnie ma ciekawsze rzeczy do roboty a każą mu grać w piłkę itp. itd.
Za to sprinter bez mózgu dla niektórych to jest wybitny piłkarz bo widać jak szybko biega (choć nic z tego nie wynika), ale chyba się stara, prawda? Specjaliści od tego co Budziński myśli w czasie meczu się znaleźli. Może po prostu nie jest tak świetny jak się Wam wydaje?
Zgodzę się że należy wymagać. Tylko pytanie czemu od niego więcej niż od innych? Bo częściej kopie celniej niż inni? To niech inni się wezmą do roboty by równali do Budzińskiego (choć niekoniecznie tego z meczu w Bielsku).
;), czy nie odnosicie nieraz wrażenie, że na meczach odpływa, zamiast myśleć TYLKO o meczu?
Ogólnie bardzo lubię budzika -tak przy okazji.
Co do filmu to Rakels odlotowy ale brakło mi w nim Miro ,w roli bandziora !!! :)
Z Lechem- przeciwnikiem grającym technicznie- Budzik ma szansę rehabilitacji za Bielsko! Wieszczycki ładnie mu rozrysował brak zaangażowania....oby po piątku Wieszczu rysował skuteczne i piękne akcje Pasów z udziałem Budzika ;)
Budzik znowu w akcji tym razem jako konduktor :)
http://www.cracovia.pl/pilka-nozna/news/wiadomosci/konduktor_budzinski_kontrola_biletow_w_piatek_o_2030_video
tylko nie kanar:S
[quote]czy nie odnosicie nieraz wrażenie, że na meczach odpływa, zamiast myśleć TYLKO o meczu?[/quote]
Ja odnoszę odwrotne - że myśli o meczu aż za bardzo i to go przytłacza. Przykładowo leci już następna akcja, a on wciąż rozpamiętuje poprzednią. Ale nie jestem psychologiem, nikt poza Budzikiem pewnie nie wie, co się tam dzieje.
obok powinien biegać kapitan i krzyczeć "Budzik, budzimy się!"
jeśli Budzikowi, będącemu naszym najlepiej punktującym zawodnikiem zarzuca się, że zamiast o piłce, na boisku myśli o swoich pozostałych pasjach, to ciekaw jestem o czym myśli reszta kopaczy? :D
takich bzdur dawno nie czytałem. Budzik - trwaj w tym co sprawia Ci przyjemność i nie daj się zrównać do przeciętniactwa.
kkk_84 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> obok powinien biegać kapitan i krzyczeć "Budzik,
> budzimy się!"
Jeden z lepszych postów na tym forum :)-D
Trener powinien mu w przerwie pokazywać pięciolinie z przekreślonym [i]andante[/i] i podkreślonym [i]vivace[/i] :) Może to do niego trafi? ;)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)