allthebest Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Abstrahując od bronienia Radomira myślę że te > sprawy to akuratnie [b]całkowita prawda:[/b] to jest właśnie manipulacja Kmity - bo niby wszystko się zgadza, i jak ktoś nie śledzi spraw na bieżąco, to łyknie. > - Szaraniec ogłosił na internetowym forum > kibiców, że "nie ma najmniejszych kompetencji > aniambicji, by zajmować stanowisko dyrektora > sportowego". Mimo to > wziął na siebie odpowiedzialność za > transfery! a kto miał wziąć? przecież MKS był instytucją spustoszoną. nie było nikogo od tych spraw. to pokazuje skalę dewastacji MKS przez duet Filipiak&Tabisz, i ogrom zadań, z jakimi przy sanacji MKS musiał (i wciąż musi) zmierzyć się Szaraniec. poza tym letnie okienko transferowe jest już naprawdę przyzwoite, a teraz mamy DSa, zalążki scoutingu. w rok postęp, jakiego za Tabisza nie było. (owszem, był Rząsa, ale sam, bez scoutingu, bez obserwacji grajków, bez planów budowy szerszej struktury). > - popis amatorszczyzny w zakresie polityki > informacyjnej klubu, no ale to po rządach Tabisza Radek odziedziczył niekompetentnego, słabego rzecznika. w tej dziedzinie też jest postęp. > - klub zignorował 100-lecie sekcji hokeja, a > zorganizowana przez Szarańca > prezentacja piłkarzy podczas jednego ze spotkań > hokejowej Comarch > Cracovii u kibiców zamiast euforii wywołała > politowanie. nie byłem, nie wypowiadam się. > - przygotowujący się do wydania książki z > okazji > 100-lecia stadionu Cracovii członek Rady > Seniorów KS Cracovia Lech > Kołodziejczyk odbił się od ściany nie tacy się od ściany MKSu odbijali. bo tam Tabisz trzyma kasę i różne projekty upadały. chwała Kołodziejczykowi, że sam zorganizował wydanie książki. > - przespanie 100-lecia stadionu. Obchody > sprowadzono do tego, że po meczu z Podbeskidziem > Bielsko-Biała spiker wspomniał o przypadającej > kilka dni wcześniej rocznicy. fakt, można to było lepiej ogarnąc medialnie, ale do tego potrzebny byłby dział PR z kimś bardziej ogarniętym niż ludzie odziedziczeni po epoce wyłącznie-Tabisza. > - marketing Cracovii po prostu leżał. Akcja > promująca karnety na > rundę jesienną rozpoczęła się przed 6. > kolejką. Oblepianie w tym > momencie miasta plakatami zachęcającymi do > nabycia abonamentów to > pieniądze wyrzucone w błoto. mamy najwyższą frekwencję w lidze, dwa razy wyższą niż druga w klasyfikacji Arka, więc pisanie o tym, że marketing lezy to kpina w zywe oczy. marketing to lezy w Bydgoszczy. Ceny karnetów na > sezon zasadniczy hokeja > ustalono na dzień przed pierwszym meczem. ceny biletów zawsze ustalał Tabisz, i często szło to opornie, do ostatniej chwili nie było decyzji. > - Przed startem piłkarskiego sezonu Cracovia > współorganizowała mecz > charytatywny Piłkarze vs Hokeiści, w trakcie > którego miało dojść do > prezentacji drużyn obu sekcji, ale nawet do > najprostszej, polegającej na > wyczytaniu nazwisk graczy, nie doszło. Szaraniec > wypierał się > odpowiedzialności, mówiąc, że na > przedstawienie nie zgodzili się > trenerzy Stawowy i Rudolf Rohaczek, a później > dorzucił do tego grona > jeszcze trenera Piotra Jankowicza. hehehe, fajny charytatywny mecz organizuje niedookreślona Cracovia, a całą imprezę psuje (rzekomo) jasno określony Szaraniec. kwintesencja manipulacji Kmity. > - Handel w ogóle zniknął z zakresu jego > obowiązków, bowiem > bilans jego niemal rocznej pieczy nad tą > gałęzią działalności klubu > to okrągłe zero. od tego powinien być dyrektor hanldowy. był Ościak, który się absolutnie do tego nie nadawał, teraz jest wakat, który trzeba zapełnić, ale nie jest to bardzo pilna sprawa, skoro i tak jak na tą ligę jesteśmy potentatem finansowym. jasne, że nowi sponsorzy by się przydali, ale to przecież głównie decyzja samej góry, tej bezpośrednio pod czapką. > No i jeszcze to: > Coraz poważniejszym problemem zaczęła być > niedyskrecja Szarańca, > który lubi się chwalić tym, co wie. > Abstrahując od wpisu na Facebooku, > cały czas był czynnym uczestnikiem kibicowskiego > forum, z użytkownikami > którego dzielił się poufnymi informacjami > dotyczącymi działań > zarządu. Szczegółami rozmów z prezesem > Filipiakiem dzielił się > zresztą nie tylko z wirtualnymi i prawdziwymi > znajomymi w sieci, ale też > w czasie rozmów z całkowicie postronnymi > osobami. W tym czasie swoją > nieudolność w działaniach zaczął też coraz > częściej tłumaczyć > tym, że ręce wiążą mu prezes Filipiak i > wiceprezes Jakub Tabisz. część z tego jest nieweryfikowalna. na forum Radek nie pisał od pół roku, wcześniej jeśli się wpisywał, to prostując bzdury wypisywane przez frustratów. nie przypominam sobie, by "spalił" tu na forum jakieś info (w przeciwieństwie do pewnego innego forumowicza). poza tym co znaczy poufne - że np. nie on pilotował sprawę koszulek nike? albo że kontrakt Stebleckiego dopiero będzie negocjowany? albo że nie będzie fuzji z Nieczeczą? no może i poufne, ale najpierw zawsze pojawiało się jakieś nieprawdziwe info. > > Pracownicy klubu zaczęli uważać na to, co > mówią w obecności > wiceprezesa Szarańca, który co lepsze pomysły > zaczął przedstawiać > innym - w tym prezesowi Filipiakowi - jako swoje > autorskie. znowu - nie do zweryfikowania. wiem, że Radkowi wiele osób podsuwa własne pomysły, sam też mu jedną czy dwie sugerowałem, nie ma żadnego problemu, jeśli je wdraża. zresztą - patrząc na aktywności Radka na forum, to spora jej część ostatnio skupiała sie na informowaniu, że nie tylko on ma zasługi w realizacji tego czy innego projektu. > > Wygląda na to że w klubie pewnie są dwa > zebrania jedno oficjalne na których pojawia się > Radek i drugie za plecami Radka. To pokazuje jaka > jest atmosfera a klubie. to chyba tylko wrażenie odniesione przez osobę, która bezkrytycznie przyjęła artykuł. > Najgorsze że z tego artykułu JT stał się > człowiekiem szerokich kompetencji i niestety > widac że Radek nie jest dla niego alternatywą. A > szkoda przez lata pod rządami Tabisza MKS się degenerował. teraz widac poprawę, więc albo przyjmujemy, że to zasługa Radka, albo (jak Kmita) przyjmujemy, że nagle to Tabisz stał się skuteczny i kompetentny w zarządzaniu. ale nawet jeśli ktoś kupuje wersję o metamorfozie Tabisza, to pozostaje się zastanowić, co sprawiło, że nagle wziął się do roboty? czy aby nie przyjście Radka? ;)

Peteps -oczywiście wpisuj (będę zaszczycony). Zanamienne tu są słowa piłkarzy brzmiące jednomyślnie -WSZYSTKO ZMIENIŁO SIĘ RAPTOWNIE NA LEPSZE . To nie pierwszy taki wywiad.Taki Kosanović jest już w klubie nie miesiąc ,ale dłuższy czas .

allthebest Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Docent, po Radku spodziewamy sie duuuuuużooo > więcej niż jak to sugeruje kmita przedstawiania > Filipiakowi pomysłów innych jako swoje. > Zresztą dokładnie wiesz o co chodzi w tym > tekście :) Spodziewamy się przede wszystkim jakiejś inkryminacji artykułu z DP bezpośrednio z ust bądź pióra rzekomego poszkodowanego i zapewne talent, poziom, pomysłowość i błyskotliwość wiceprezesa spokojnie się sama obroni przed tymi w końcu nieprawdziwymi i żenującymi zarzutami. Radek powodzenia!

Rufus T. Firefly Napisał(a): ------------------------------------------------------- > dobra stary, z szacunkiem za przeslosc - zacznijmy > mowic wprost. > zmieniamy Szaranca - kogo macie przygotowanego na > to stanowisko. ta sama osoba co kiedys? > jakie zmiany w klubie, coby bylo lepiej, > nastapia? > wartaloby, zeby glos w sprawie zajeli szanowani > przez ogol kibicow Pasow Ci, co ratowali kiedys > Cracovie - liderzy grupy 100 z Pawlem Misiorem na > czele. ciekawi mnie Ich zdanie na zaistniala > prowokacje. Powiem szczerze ,że tez chciałbym poznać opinie powszechnie szanowanych ludzi g100 a zwłaszcza Pawła. Bo narazie to mamy "wojenke polityczną" rozpoczętą jawnie (bo pewnie trwała od dawna po cichu), w sposób moim zdaniem niegodny , skandalicznym artykułem M.Kmity i tylko spekulacje do czego atakująca strona dąży.

albo (jak > Kmita) przyjmujemy, że nagle to Tabisz stał się > skuteczny i kompetentny w zarządzaniu. dobre, dobre... nie ma co

Wydaje mi się że nie możemy wszystkich złych rzeczy przypisywać Radkowi (dlatego nie wypowiadam sie w kwestii transferów, bo Filipiak ostatecznie daje kase i ostatecznie decyduje, kogo zakontraktuje, chociaż to od Radka zależało kogo Filipiak ogląda, pytanie jak tutaj Radek się sprawdził) podobnie nie możemy przypisywać wszystkich dobrych rzeczy Radkowi. Po Radku spodziewaliśmy się że będzie super sprawnym managerem, który będzie potrafił poukładać sobie wszystkie podległe mu działy którymi zarządza, będzie umiał wywierać presję na Profesora aby ten raz dał mu więcej swobody w zarządzaniu dwa pozwolił otoczyć się dobrymi pracownikami, którzy będę razem z nim sprawnie wyprowadzali klub na prostą. Jak widać wyraźnie nic z tego nie wyszło i Profesor zapewne stracił do niego zaufanie a przynajmniej dużą część. Ten artykuł kmity pojawił się dlatego że coś złego ciągle sie dzieje. 12 miesięcy pracy to naprawdę długo i już dawno powinny być efekty jego pracy. A co do JT to pewnie wziął sie do roboty nie dlatego że jest Radek ale pewnie dlatego że bał sie o pracę i niestety dla Cracovii dalej w niej pracuje.

W kwestii 100-lecia hokeja w Krakowie: "O pierwszych próbach grania w hokeja zapisy kronikarzy donoszą już w 1912 roku. 4 lutego 1912 na ślizgawce w parku Jordana Cracovia przegrała 5:7 z krakowskim Amatorskim Klubem Hockeyowym. O powstaniu sekcji można jednak mówić kilkanaście lat później. Z końcem 1923 część członków sekcji łyżwiarskiej Cracovii, głównie uczniów Gimnazjum im. króla Jana III Sobieskiego, zainteresowała się hokejem. Na czele sekcji stanął dr Józef Lustgarten." Czy my kurwa jesteśmy jakąś Resovią, w której "początki" polegały na tym, że jakiś kolo z Rzeszowa kupił sobie piłkę? Świętowanie potyczki przegranej z "Amatorskim klubem hockeyowym" w sytuacji, kiedy hokej stał się dzisiaj dyscypliną niszową, zakrawa na śmieszność. Uczciwy początek hokeja w Cracovii to rok 1923. Natomiast Kmita nie zająknął się nawet o pięknych koszulkach w stylu retro naszej drużyny (zrobiły się same, prawda?), ani o bardzo atrakcyjnych plakatach hokejowych, które pojawiły się w takich miejscach, gdzie dotąd nigdy ich nie było. Ale to już oczywiście wyrzucanie pieniędzy w błoto.

po czym oceniać można pracowników klubu sportowego, tym bardziej takiego jakim klubem jest Cracovia? pytam bo niektórzy chyba nie bardzo wiedzą. po pierwsze, sukcesy sportowe. po drugie, frekwencja na stadionie po trzecie, zainteresowanie mediów po czwarte, wychowankowie i ich udział w pierwszej drużynie po piąte, co dotyczy już tylko Cracovii, prym i swietnosc w miescie po tylu latach dostawania łomotu od każdego w końcu ludzie wychodzą ze stadionu usmiechnięci i zadowoleni. osobiscie widzę rozwój drużyny piłkarskiej i drużyny niepiłkarskiej na Wielickiej. może nie jest jeszcze wszystko ułożone tak jak powinno, ale zmierza to w dobrym kierunku. cieszę się, że szef nie podejmuje pochopnych decyzji i daje możliwosć pracy tej własnie ekipie.

allthebest Napisał(a): ------------------------------------------------------- 12 > miesięcy pracy to naprawdę długo i już dawno > powinny być efekty jego pracy. no to cofnij się do mojego postu w tym wątku z 26 listopada, ok. 8 rano. nie możemy rozmawiać w oderwaniu od faktów.

Jak to nie zachwyca Gałkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Gałkiewiczowi, że go zachwyca. Mam nadzieje że będzie lepiej i więcej takich artykułów nie będzie. Gazety Wyborczej nie czytam teraz przestaje Dziennik Polski, mam nadzieje że Gazeta Krakowska nic złego nie napisze bo zostanie mi echo Krakowa :)

> Spodziewamy się przede wszystkim jakiejś inkryminacji artykułu z DP bezpośrednio z ust bądź pióra rzekomego poszkodowanego A potem Kmita znowu napisze, że Szaraniec zdradza jakieś poufne informacje

panowie, pchajmy ten wozek w jedna strone, to bedzie dobrze!

ddarek Napisał(a): ------------------------------------------------------- > > Spodziewamy się przede wszystkim jakiejś > inkryminacji artykułu z DP bezpośrednio z ust > bądź pióra rzekomego poszkodowanego > > A potem Kmita znowu napisze, że Szaraniec zdradza > jakieś poufne informacje W oświadczeniu na swojej stronie STC wyraziło przekonanie, że "zapewne obroni się on sam" i dlatego się tego spodziewamy, a chyba nie oczekujemy, że stanie się to tu na tym forum. Co więcej, możemy być pewni, że będzie miał ku temu sposobność na radzie, a być może przed odpowiednim obliczem już to wszystko wyprostował.

Hahahaha 100 lecie stadionu hahaha, walnijcie się głową o ścianę i nie róbcie z Cracovii drugiej Resovii czy GTS-u, ten stadion ma dwa lata , a starego od kilku lat nie ma ( zresztą chyba poprzednio stadion drewniany a oparty na wale ziemnym to dwie różne sprawy ).

aha czyli teraz na tym bedzie polegało to Knurowe punktowanie? że niby nie było to 100lecie stadionu a Romper znowu stoi po stronie prawy i to tym razem z szanownym Docentem brawo

Santo a kupiles ksiazke Kolodziejczyka o 100leciu stadionu? 30 zeta, pomozesz autorowi i uczcisz jubileusz.

Czyli forumowy błazen jednak nie umie czytać. Zdziwiony rzecz jasna nie jestem.

Bardzo proszę o stworzenie czegoś w rodzaju Cracovia TV. Mam dość tp i jest mi nie fajnie, że chcąc posłuchać zawodników muszę dawać zarobić tp. Wolał bym aby Cracovia na mnie zarabiała

Allthebest: a w ogóle, jak pisze Kępiński, prof. Pimko to był bardzo porządny gość:)

Jedno jest pewne Radek ma olbrzymii kredyt zaufania .Kredyt który zobowiązuje do jeszcze lepszej pracy . Skala oszczerstw Kmity jest jednak tak wielka że sam zainteresowany powinien na nie odpowiedzieć (oczywiście bez podawania informacji poufnych ).Brak odpowiedzi to woda na młyn Kmity .Będzie się chełpił ,a nie mówiłem JAK NIE PROSTUJE TO ZNACZY ŻE TO PRAWDA . Tu nie ma przeproś jak ktoś ci Radek pluje w twarz to nie możesz udawać że deszcz pada .Oczekuje że odpłacisz Kmicie pięknym za nadobne. Kiedyś sam miałem spór z Kmitą któremu wydawało się że pozjadał wszystkie rozumy .Chciałem mu dać nauczkę (byłem w 100% pewny swojej racji )ale taką żeby zabolała go po kieszenii.Stawiałem na szalę kupno karnetu dla wybranego przez STC kibica .Zrejterował i mało tego dostałem ultimatum że mam podać źródło za darmo albo miesięczny ban . Oczywiście nie poddałem się szantażowi tylko dlatego że miesięczny ban dla Kmity był dla mnie żadną nagrodą ,a dla niego nauczką .Nauczka dla dziennikarzyny musiała wg mnie był uciążliwa i być swoistym pstryczkiem na zarozumiały nos . Dlaczego do tego wracam? .Nie po to by wytykać Knurowi tego bana- tylko by przypomnieć że Kmicie tolerowano pewne zachowania już wcześniej .Ten paszkwil na Radka to jest wypadkowa jego rozzuchwalenia i bierności środowiska kibicowskiego.Jak by Kmita był z gts i napisał taki paszkwil na osobę wybraną przez kibiców pracującą w klubie nie miał by życia. Na stadion by pewnie nie przyszedł ,a jak by się pojawił to pluto by mu pod nogi .Raczej sam by się wyniósł .