Tak Sebastian musi grać, ale tu jest problem, bo wybór jest tylko między dwójką Steblecki-Zejdler, tak więc pole manewru jest dość ograniczone. Choć chyba w grę wchodzi jeszcze Skrzeszewski (wiadomo, że jest za słaby na grę w bramce) i Dąbrowski (dopiero powoli wchodzi do zespołu). Sobotnia zmiana była dla mnie dziwna, bo Łukasz nie grał źle w pierwszej połowie, a to w jakiej formie jest Sebastian pokazał podczas całych 45minut. Choć oczywiście możliwe, że Zejdler nie miał już siły grać dłużej, więc zmiana mogła być wymuszona. Jednak tak to właśnie wygląda, że za bardzo nie mamy alternatywy jeśli idzie o młodzieżowców, przydałby się jeszcze jeden transfer jakiegoś młodego zawodnika, by zwiększyć na tym polu rywalizację w zespole i dać sobie więcej wariantów wyboru.
-
-
Sebastian STEBLECKI.....nasza nadzieja :)
Matthias89 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
Sobotnia zmiana była dla
> mnie dziwna, bo Łukasz nie grał źle w pierwszej
> połowie,
zszedł, ponieważ "śmierdziało" czerwoną kartką dla niego
Śmierdziało czerwoną, albo był wycinany i nie wiadomo czy by go nie znieśli z boiska. Niestety chłopcy z Olsztyna mocno sobie z nim pogrywali i nieraz leżał. U Sebastiana widać że potrzebuje jeszcze ogrania i opanowania. Po bramce dla Pasów zaczął grać lepiej, ale sytuacji bramkowej nie wykorzystał. Przez cały czas gdy wynik utrzymywał sie na poziomie 0:0 Steblecji pokazał w dużej mierze straty, brak zaangażowania w odbiór i tylko nieliczne dobre zagrania.
Jeśli tylko się ogarnie, opanuje, poprawi technikę to może być świetnym zawodnikiem, nie oszukujmy się, w polsce nawet 23-24 latek jest perspektywiczny;)
5 dni później
Perspektywa zdecydowanie się oddala....
Weź się kolego Steblecki ogarnij !
Zacznij walczyć na boisku, a przestań gwiazdorzyć, bo z meczu na mecz jesteś coraz słabszy...
zacznij w koncu walczyc i przestan spacerowac jak tracisz pilke
Twoja gra nic nie daje drużynie. Otrząśnij się chłopie. Chyba nie chcesz, aby każdy myślał, że grasz bo masz sławne nazwisko, hm..
Powodzenia, więcej zadziorności i walki życzę!
76 dni później
Chłopie,walczyliśmy o twój kontrakt....wszyscy! Dostałeś te kilkanaście tysiecy /m-c i co ?Grasz tzw "pyte" po prostu dramat! Widzisz to chłopie czy nie! Zastanów się,przestań gwiazdorzyć i trenuj,bo będziesz po 3 cio ligowych boiskach biegał i to szybciej niz się spodziewasz!
Dobre drinki dają w nowym "Kitschu"?
Nie tylko tam.Seba jest znany z wielu miejsc i ostatnio ponoć tylko dwóch rzeczy nie odmawia.Paciorka i alkoholu.
pasibrzuch Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie tylko tam.Seba jest znany z wielu miejsc i
> ostatnio ponoć tylko dwóch rzeczy nie
> odmawia.Paciorka i alkoholu.
Co widać na boisku!Nie trza wiedzy organoleptycznej ;)
Chłopaczyna stanął w miejscu i nie zrobił ani kroku naprzód, źle to widzę.
Wszyscy go jebią, w klubie, na forum... Dajcie mu złapać oddech, zobaczymy jak sobie poradzi na wiosne. Teraz miał ogromną presje i nie dawał rady.
[b]Pasibrzuch[/b] już nie opowiadaj bajek.
Niech się więcej stara, bo mnie wkurza jego pajacowanie na boisku!
To nie piłka juniorska żeby bawić się w jakieś kułeczka, piętki czy bezsensowne dryblingi.
Po tej rundzie jest dla mnie największym rozczarowaniem!
[b]Ojciec musi z nim poważnie porozmawiać![/b]
albo rybki albo akwarium
rybka lubi pływać
VelVet Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wszyscy go jebią, w klubie, na forum... Dajcie mu
> złapać oddech, zobaczymy jak sobie poradzi na
> wiosne. Teraz miał ogromną presje i nie dawał
> rady.
Takiego handicapu i wsparcia od kibiców jak Sebastian to od dawna nie miał nikt.Frustracja nie wzięła się znikąd i nie po jednym czy też po drugim słabszym meczu.O jakiej presji piszesz?Chyba oczywiste,że jeżeli ktoś gra po raz enty słabo,to trybuny coraz bardziej się niecierpliwią.Może właśnie za długo był pod parasolem ochronnym?
> Pasibrzuch już nie opowiadaj bajek.
Nie opowiadam bajek.Oczywiście trochę podkoloryzowałem z tym,że cały czas pije,ale że często i gęsto to już zwyczajny fakt,o którym sporo osób wie.Nie jedna osoba,nie jeden raz go widziała,a są to osoby bardzo wiarygodne.Po prostu Seba chyba po podpisaniu kontraktu pomyślał,że złapał Pana Boga za nogi.Niech się troszkę ogarnie,bo piłkarze też ludzie i kochają się zabawić,tym bardziej,że mają za co.Problem jest jednak taki żeby wiedzieli kiedy,gdzie i z kim można.Pozdrawiam.
Zibiland Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Chłopie,walczyliśmy o twój kontrakt....wszyscy!
> Dostałeś te kilkanaście tysiecy /m-c i co
> ?Grasz tzw "pyte" po prostu dramat! Widzisz to
> chłopie czy nie! Zastanów się,przestań
> gwiazdorzyć i trenuj,bo będziesz po 3 cio
> ligowych boiskach biegał i to szybciej niz się
> spodziewasz!
e no nie gadaj ,że aż tak są na Wielickiej nieodpowiedzialni oferując po kilku dobrych występach kilkunastotysięczne kontrakty...
Handicap z nazwiska skasował na dzień dobry tatuażem. Teraz sam musi sie wystarać o poparcie.
I nie brać przykladu z...wujków.
6 dni później
Do Seby pasują jak ulał słowa Wyspiańskiego: "Mój ojciec był bohater, a ja to jestem ...."
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)