K-S-C Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Z dopingiem to Koroniarze wcale nie przesadzają.
> W wielu sektorach przyjezdni byli lepiej
> słyszalni od kibiców Cracovii.Wszystko jest
> pewnie zależne gdzie kto siedzi ale w moim
> przypadku Arka Ruch czy Bytom przebijali się
> mocno.Wyjątkiem był Lech ktory nieżle
> dopingował bo śpiewali przez 90 minut ale bardzo
> bardzo cicho(to chyba kwestia
> repertuaru).Podejrzewam że na korzyść
> przyjezdnych przemawia dach...
Gdyby nasz młyn był tam gdzie sektor gości + całe I... to nie przesada z ta akustyka bo na meczu z ruchem byłem wyjątkowo na A i to bliżej środka boiska, to słychac było tylu rucholi... Znajomy robił zdjecie na mecz z Lechem, od Kraszewskiego i wszedł w 55 minucie i jak wszedł na B to mowil że myślał ze jest na meczu Lecha bo tylko ich było słychać... Z Lechem i tak nie było najgorzej bo oprócz D, mocno aktywne było całe B
-
-
[WIKTORIA] Cracovia - Korona Kielce 19 marca 2011 g. 19:15
Akustyka musi być zatem przedziwna, bo ja osobiście siedząc na B1 praktycznie nie słyszałem dopingu gości praktycznie w każdym meczu, a już zwłaszcza Ruchu, który w wielu poprzednich latach imponował głośnością, a tym razem słyszałem może raz jakieś pomruki z ich sektora.
Sewir Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> po raz kolejny - bez napinki, Korona mimo wszystko
> jest mocna
Sewir z tabeli widać ,że wszyscy są mocni i dlatego możemy z każdym wygrać , przegrać lub zremisować.
Dla Cracovii każdy mecz to mecz o życie , kiedy zajmiemy 14 miejsce to będzie można mówić sukcesie;.
Z akustyką stadionu rzeczywiście jest dość dziwnie. Będąc na meczu z Arką na sektorze A, młyn był praktycznie nie słyszalny, podobnie na sektorze rodzinnym na meczu z Ruchem, gdzie słychać było tylko Ruch. Na meczach z Legią i Lechem byłem na sektorach B3 i B2 i... praktycznie nie było słychać kibiców przyjezdnych, a atmosfera zdawał mi się być po prostu kapitalna.
PS. Miałem dziś sen, mam nadzieję że proroczy. Wygraliśmy z Koroną 1:0, a bramkę strzelił Bartek Dudzic na bramkę od strony rodzinnego :)
Na VIPach słychać bębny...a co śpiewa "D" to jest gorzej....jakby się nie znało słow to zrozumieć trudniej ale z sektora gości głos dochodzi dobrze.Żeby być dobrze zrozumiany - oczywiście doping słychać ,bez przesady.,, Jak cały stadion ryknie : Hej,hej Cracovia! To zapiera dech!
Warto być dla takich chwil!
Matthias89 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Z akustyką stadionu rzeczywiście jest dość
> dziwnie. [b]Będąc na meczu z Arką na sektorze A,
> młyn był praktycznie nie słyszalny,[/b]...
Wiem, że się czepiam, ale ze składni wynika, że na tym meczu młyn był na sektorze A.
Paru nas tam rzeczywiście nie skąpi gardeł, ale młynem nazwać tego nie można.
Dlatego cały stadion i wszystkie sektory powinny dopingować, wtedy będzie słychać tylko nas. Ale fakt że akustyka szwankuje, Dach plus miejscowka w rogu boiska sprawiaja ze glosy przyjezdnych rozchodzą się szeroko po całym stadionie dlatego musimy włożyć jeszcze więcej gardła w każdy mecz. I wszyscy na stadion w Sobote !!!!!!
Słyszałem, że stadion był wygłuszany by nie przeszkadzać turystom czy siostrom obok. Jeżeli to prawda to może przez to dźwięk tak wariuje i nie ma specjalnej logiki gdzie słychać a gdzie nie.
cytat z forum kibicow Korony:
RE: CRACOVIA - KORONA KIELCE (19.03.2011r, sobota, godz. 19.15)
Daj spokój z tymi "pucharami"!
Zauważyłem pewną prawidłowość w Koronie.
Drużyna gra dobrze dotąd, dopóki nie padnie deklaracja ( prezesa, trenera-nie ważne kogo)-IDZIEMY NA PUCHARY!
I od tego momentu gra się sypie!
A co do meczu..
1 punkt z Krakowa brać w ciemno.
Milo przeczytac ,ze nasza druzyna budzi strach :]
Jak się siedzi na Rodzinnym to chyba nie dziw że lepiej słychać klatkę niż młyn.
Najpiękniej by było jakby sektory A i B dołączały się do dopingu. Wtedy jest najlepsze pierdolnięcie. Świetnie nam wychodzi najpierw klaskanie a potem PASY KRAKÓW AEOOO...,albo HEJ PASY GOL... wtedy przyjezdnym nawet najlepsza akustyka nie pomoże [;
http://www.pasy.tv/konferencja-korony-przed-meczem/ - sasal i andradina przed meczem
Wszyscy na MECZ :))
Villa_KS Napisał(a):
> Znajomy robił zdjecie na mecz z Lechem, od
> Kraszewskiego i wszedł w 55 minucie i jak wszedł
> na B to mowil że myślał ze jest na meczu Lecha
> bo tylko ich było słychać...
to Lech prowadził jakiś doping??!!?? poważnie pytam: byłem na B2 i w ogóle ich nie słyszałem - raz tylko jak poszli w WTSK i dostali wsparcie z naszego A.
Ja byłem na A3 i też jakoś Lecha specjalnie nie słyszałem, poza wyżej wspomnianym szlagierem.
Może jak znajomy wchodził to akurat zgody krzyczeli?
Swoja drogą od Kraszewskiego na B to jakoś dziwnie.
Na każdej trybunie inaczej słychać także się tym nie sugerujcie. My mieliśmy dość dobry doping. Może nie taki jak Arka (przewaga ilościowa), Ruch czy Polonia (nie byli tak zmęczeni jak co niektórzy:P ). U Was na prawdę zajebiście jest wtedy kiedy cały stadion śpiewa i ciarki przechodzą ale pojedyncza trybuna jak śpiewa to ten głos gdzieś znika.
Nie mogę się jutra doczekać, szkoda, że zdążę tylko na II połowę.
09:35
Korona poważnie osłabiona z Cracovią?
Poważnie osłabiona w najbliższym spotkaniu z Cracovią może wystąpić Korona Kielce. Niewykluczone, że trener Marcin Sasal do Krakowa zabierze zaledwie czternastu zawodników.
Przeciwko Cracovii na pewno nie wystąpi pauzujący za czerwoną kartkę Hernani [fot]. Kontuzje obecnie leczą Aleksandar Vuković, Sander Puri i Paweł Golański. Z kolei z przeziębieniem zmaga się Andrzej Niedzielan. Ich wszystkich może zabraknąć w sobotnim meczu.
- Sytuacja jest trudna, ale nie chcemy ryzykować pogłębienia urazów. Wierzę, że jak trzeba to poradzimy sobie nawet w czternastkę, w końcu i tak mogę zrobić tylko trzy zmiany - mówi na łamach Gazety Wyborczej szkoleniowiec.
http://www.goal.pl/index.php?dzial=newsy&artykul=193091
Dlaczego nie było konferencji z Szatałowem przed meczem?
leszeczek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ja byłem na A3 i też jakoś Lecha specjalnie nie
> słyszałem, poza wyżej wspomnianym szlagierem.
> Może jak znajomy wchodził to akurat zgody
> krzyczeli?
> Swoja drogą od Kraszewskiego na B to jakoś
> dziwnie.
Stwierdził że mniejsza kolejka do zdjęcia od Kraszewskiego, a na B bo się ugadaliśmy że ma wejśc na ten sektor.
No dziwne to wszytsko z tym dźwiękiem, bo ja na B Lecha praktycznie nie słyszałem (na rogu przy emocji), ale tak jak mówię na Ruchu właśnie, byłem mniej więcej w środku A, może trochę bliżej sektora kibiców i czułem się jak na wyjeździe jak huknęli to młyna w ogóle nie było słychać , bardzo to wkurzające bo widziałem że na D wcale nie ma stagnacji tylko ostro nasi krzyczeli ale do mnie dochodziło to w jakiejś ściszonej wersji. No nic może w niedalekiej przyszłości do D przyłączy się całe A i B i będziemy mieli mega młyn, który będzie hybrydą tego co na starym stadionie, z nowym. Śpiewając z dwóch boków stadionu, na 4 możliwe to już jest nie do zagłuszenia
http://www.pasy.tv/klich-i-nawotczynski-przed-korona/ - klich i nawotczyński przed jutrzejszym meczem z Koroną
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)