Tutaj pochwalcie się jakie macie dupowozy:) czyli czym się wozicie na codzień i na mecze:)
-
-
Nasze samochody:)
Peugeot 206 -2005 r. albo Ford Fiesta - 2010 r.
Francuskich i na F się nie kupuje:D
QueN Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Francuskich i na F się nie kupuje:D
Jasne, lepiej niemieckie na B, takie sprawdzone, na kolach od dekady albo dluzej... Ehhh...
Odpowiadajac na takiego posta, tez nieco zartem, moge napisac: nic sie nie kupuje! Kumaci maja za darmo - auta, paliwo, ubezpieczenie, co tam jeszcze 3ba... :)
A temat juz byl w HP :)
nissan 200sx
Młody88 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> nissan 200sx
ile kuni?
beemka z 1998, bita z 10 razy.
Niemieckie są bee, nie wspierać niemieckiej gospodarki:)
O kufnia... To muszę sprzedać mojego maybacha.
Może kupię rmszar, bity czy nie bity ?
Nie bity, ale geometria skrzydeł jakaś nie bardzo.
był podobny temat http://www.cracovia.krakow.pl/read.php?4,1425643,page=1 ale nie taki sam.
Suzuki się niedawno kapnęło, że w robionych na Węgrzech Swiftach, roczniki bodaj 97-2001 jest coś nie tak z przednią osią kół. jestem wśród "szczęśliwców". czerwona strzała raz bita, ale przez TIRa ;)
rmszar, a masz bak przerobiony na przewoz spirytusu? I jeszcze chcialbym zapytac czy masz instalacje gazowa?
rmszar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie bity, ale geometria skrzydeł jakaś nie
> bardzo.
...a tapicerka czysta? Zadnych sladow?
Odpowiadam po kolei:
1) przerobiony na gaz, ale pali mało, więc jakby na powietrzu jeździł,
2) dodatkowy bak na spirytus oraz na wszelki wypadek na roztwór wodny koko [ trzeba po ściągnięciu z baku wodę odparować ],
3) tapicerka czysta, al foteli radziłbym nie rozkładać, bo coś tam z poprzedniego właściciela zostało.
Tylko gotówka, żadnych badań technicznych [ wierzycie mi chyba na słowo ], do oglądania po 23, na drodze na Ostrołękę.
Rmszar: wszystko fajnie, tylko cos pamietam, ze ten Maybach wolniutki nieco... :)
Ad.2. Ale to już nie to samo :)
Faktycznie, jak się prowadzi i je fryty i buły z McD, to wyżej 160-170 km/h nie pójdzie. Taki mały feler.
Chyba 160 obrotow kol na minute:) Gdy witalismy sie z Ptakiem, to Maybach dopiero pozdrawial Matke Polke... Aaaa, no tak, hamburgery i frytki:)
Tak źle to nie było. Maybach nie szarżował przy puszkach, w których nie wiadomo, czy pstryczek nie siedział. Ty nie jesteś fotogeniczny, to byś fotki pewnie nie dostał, albo nikt by Cię na niej nie rozpoznał.
Zresztą wiesz doskonale, że wcześniej, w przeciwnym kierunku, maybach wykorzystywał bez problemu tunel aerodynamiczny za nie Twoim lambo.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)