tak a gdyby padla bramka z wolnego to byscie pisali po co on faulowal przeciez 2 ich bylo a on sam i co by zrobil... teraz juz niema co gdybac

jak mial go sciagnac za koszulke skoro przez całą akcje byl przed nim i dopiero w ostatnim momencie sie wypierdzielił?

SaNtO Napisał(a): ------------------------------------------------------- > jak mial go sciagnac za koszulke skoro przez > całą akcje byl przed nim i dopiero w ostatnim > momencie sie wypierdzielił? Tym gorzej to światczy o Żytce. SaNtO czy jest coś łatwiejszego w piłce niż "umiejętność faulowania"????

czyli wg Ciebie w całym czasie gdy kontrował sytuacje, gdy był obok niego Kosa a przed nim Kaczmar a on sam był przed zawodnikiem - miał go faulować ku Twej uciesze?

Zrozum SaNtO ta bramka to 95% winny Żytki i nie ma o czym gadać, 5% dla Kaczmarka i Kosy. Nie ma tu dyskusji, każdy trener to potwierdzi. Piłka może przejść zawodnik nie - to takie pierwsze przykazanie obrońcy odkąd piłka nożna powstała. W tej konkretnej sytuacji musiał SKUTECZNIE interweniować, nie ważne jak, nawet jeśli miałby faulować, albo wybić piłkę ręką etc. wszystko jedno jak ważne by SKUTECZNIE. Zauważ ten błąd kosztował drużyne 1pkt, gdyby się to zdażyło na wiosnę mogłoby oznaczać nasz spadek... Weź to pod uwagę że każdy punkt stracony może w przyszłości o czymś decydować, czy to pucharach (przekonał się o tym Lech) czy spadku (dla nas na szczęście)

ale Ty mi cały czas piszesz o rzeczach które ja wiem i które potwierdzam. bramka na jego konto ale Twoje i innych upieranie sie ze powinien faulować prowadzi do nikąd. masz powtórke z tego zdarzenia powiedz mi dokładnie w której sekundzie powinien był zdecydować się na faul. nie mówie, może mnie przekonasz i przyznam Ci rację

10 filmik ze skrótów: Faulować powinnien w 11sec jakieś 40 m od własnej bramki. [url=http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/12,91668,10033612,1__kolejka__Cracovia___Korona_Kielce_1_2__Gole_i_akcje.html][/url]

wytłumacz mi więc dlaczego miał go faulowac skoro miał nad nim przewage, był przed nim i miał swego rodzaju asekuracje Kosy? został wyprzedzony i przepchnięty akcja jak każda inna gdy napastnik w kontrze i piłce za plecy jest dużo szybszy i koniec końców dopada piłkę

w 11 sekundzie to on był jeszcze za plecami Żytki albo równo to raczej awykonalne albo przynajmniej bezsensu żeby faulować ... pomyślcie trochę ...

Koniec końców taka sytuacja jest niedopuszczalna na poziomie ekstraklasy, a ty mówisz jak by to była normalność. Za takie błędy to gnojeni są trampkarze z Bogusławic a tu takiego babola popełnia ekstraklasowy stoper, mający w CV medał Euro u20 czy tam U21. btw w 11 sekundzie nie miał przewagi, byli na równi, 40 metrów od bramki, jak najbardziej mógł wtedy faulować. Spieracie się o sekundy? Może 11 sekunda może 12sekunda, bez różnicy miał możliwość, wybrał "wyścigi" z szybkim Zielińskim, efekt -> bramka gj. W zeszłym sezonie mogłoby się to skończyć 1 ligą. Oby w tym sezonie ten punk nie zaważył. Jak by coś takiego zrobił jakiś obrońca u Mourinho to założe się że by już więcej nie zagrał. Uczmy się od lepszych.

mysle ze obroncy u Mourinho robili już i większe gafy, że chociazby wspomne granderbi na camp nou. popatrz na powtorke w drugim ujeciu i bedziesz dokladnie widział jaką przewage miał Zytko nad Zielińskim. gość jest szybki i wykorzystał ten atut. jedyne zastrzeżenia jakie mam to takie, że dał się przewrócić inie zgrał głową do bramkarza ale cóż.. zdarza się.. najlepszym od ktorych mamy sie uczyc

wg mnie komunikacja zawiodła i podwojenie krycia zawodnka, bo skoro jest jedne napastnik i 2 obrońców, to co robił 2?? poza tym , Zmęczony obrońca grający 90 minut, ma małe szanse w pojedynku biegowym z napastnikiem, który wszedł na boisko w 80 !!!!

@Leszeczek I co chcesz wybrac lepsze zlo tak jak to wyglada w kampaniach wyborczych w naszym kraju? Co z tego ze gdzies tam sie poruszal? Jaki z tego byl efekt? Za kazdym razem tracil pilke albo wygladal jak zagubiene dziecko na łące a pod swoim polem karnym byl w wiekszosci przypadkow ogrywany bo nie mial ochoty chocby zainicjowac wslizgu. Walka! Ludzie to pierwsza kolejka a wygladalismy jakby konczyl sie sezon. Popatrzcie na inne druzyny chocby Bielsko, ktore gryzlo trawe do konca choc przewaga techniczna i doswiadczenia byla zdecydowanie po stronie rywala. Tak samo zagral Neykiel w sparingu z ruchem. Wszedl Struna i roruszal ta strone, chodzi w te i we wte jak po expres i mial kilka udanym wrzutek co na poziom naszej druzyny w tamtym meczu dalo sie wyroznic. Po jego dosrodkowaniu padl tez gol Dudzica. Ma tak harowac jak Suart przy drugiej linii. @Santo Ja nie jestem zwolennikiem terroru ala Wojciechowski. Moze niech i probuje grac Zytko ale trzeba i wymaga sie spojrzenia trzezwego na to jaka to byla sytuacja! Kazdy procz Ciebie widzi, ze byl to blad jakie nie maja prawa zdarzyc sie na boiskach extraklasy! Poprostu nie ma prawa! Gdyby pilka pojawila sie odrazu nad nimi przy polowie boiska i Zielinski by go przepchnal bo moze jest silniejszy i polecial samotnie na bramke to jeszcze da sie zrozumiec. Ale trucht do pilki z kilku metrowa przewaga nad rywalem, trucht!, i ostateczna reakcja a wlasciwie jej brak jest karygodny! Faul albo wybicie pilki na aut albo na rzut rozny. Byla podobna sytuacja pod koniec meczu gdzie znow szybszy Lisowski wyprzedzil jak torpeda Strausa i uderzyl z lewej nogi a interwencja Kaczmarka nie byla pewna i do strzalu dobiegal Korzym. Tez walka barka w bark i zdecywdowanie mniej czasu na reakcje w wykonaniu Kosanovica uratowala nas od straty gola i Kosa zdolal wybic wslizgiem pilke na rog. On popelnil szereg bledow w tej jednej DECYDUJACEJ akcji i to wszystko sklada sie na taka ocene. Po pierwsze doliczony czas gry i trzeba byc potrojnie czujnym zeby bronic watpliwie korzystnego rezultatu. Po drugie swieca jaka szla od pola karnego przeciwnika i przewaga jaka posiadal Zytko od poczatku tej akcji i mozliwosc przemyslenia wariantow rozegrania tej akcji obronnej. Po trzecie juz sama walka bark w bark z Zielinskim gdzie jest mozliwosc wybicia pilki na aut lub rozny a w najgorszym wypadku kiedy czujesz ze masz kogos na plecach i ten ktos jest mocniejszy i moze szybsz lapiesz za koszulke np, jeszcze przed polem karnym i jest faul i byc moze nawet czerwona kartka ale nie ma sytuacji sam na sam i utraty bramki. Doswiadczony zawodnik pewnie przeanalizowalby po drodze mozliwe scenariusze a tutaj niestety zawodnik bezmyslnie dal sie oszukac. Tyle. Mam nadzieje, ze jednak Nawotczynski wroci w pelni sil do wyjsciowej jedenastki bo jednak Radomski mimo, ze nie radzil sobie najgorzej na stoperze, ustepuje Nawotczynskiemu zadziornoscia i przede wszystkim wzrostem co prze stalych fragmentach gry i wrzutkach przeciwnika jest kluczowe.

A zamkniecie się w końcu? Było - minęło, Żytko popełnił błąd, trener zadecyduje co z tym zrobić..

Kolego, dajze spokoj. Po to forum, zeby wymieniac poglady. Nikt nikomu nie cisnie wiec jest elegancko.

No więc trener już zdecydował, podpisując z Grodzickim. Żytko w tym momencie staje się na 90 % rezerwowym, szykowanym w odwodzie na stopera lub lewą obronę. Tylko że jak na razie to tak samo jak on spisywał się Puzigaca:D No dobrze, nikt nie jest Duchem Świętym, na Szatałowa złego słowa nie powiem. Trener też musi mieć prawo do popełniania błędów, pod warunkiem, że umie się do nich przyznać i nie brnie w g... udając, że wszystko ma pod kontrolą.

Grodzicki dementuje,że zostaje piłkarzem Cracovii .

mariusz Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Grodzicki dementuje,że zostaje piłkarzem > Cracovii . A co ma powiedzieć? Nie wiadomo czy uda Nam się go teraz wykupić, więc żeby nie siedzieć na ławie w Chorzowie na wszelki wypadek dementuje.

nie chce juz dyskutowac o Zytce.

SaNto: Jeśli możesz to rozwiń temat konieczności przejścia na 4-4-2. Bo taką konieczność na monitorze wyczytałem. Może nie dosłownie. Gdzieś tam około 90 % forumowiczów / nie będę zliczał/ w innym wątku podziela ten pogląd SaNto: wszystkie plusy, a ja odpowiem minusami, a to może być ciekawa dyskusja. W granicach merytoryki i tylko. Pole dla argumentów - szerokie, a do zbicia postaram się być łaskawy. Temat dotyczy tylko Cracovii i stan na dzień dzisiejszy w zasobach ,nie bacząc co będzie jutro- tak by było przejrzyście i jasno. A jak ktoś do tematu się podłączy,to tylko będę wdzieczny. Pozdr.